- 1 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (230 opinii)
- 2 Paragon grozy za kurs taksówką (348 opinii)
- 3 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (40 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (123 opinie)
- 5 Zmiany w ruchu przez Open'era (83 opinie)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (263 opinie)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24672__kr.webp)
Na pomoc tonącej pospieszyli m.in. 37-letni ojciec, mieszkaniec Nidzicy oraz 39-letni mieszkaniec Gdańska. Po wyciągnięciu całej trójki z wody okazało się, że dziewczynka jest przytomna, natomiast dwaj mężczyźni nie dają znaku życia. Reanimowano ich do czasu przyjazdu pogotowia. Niestety, lekarz stwierdził na miejscu śmierć 37-latka.
Jak poinformował komandor Bartosz Zajda z biura prasowego MW, śmigłowiec przyleciał na miejsce zdarzenia w chwili, kiedy mężczyzn wyłowili już z wody ratownicy. Mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Zmarł po ponadgodzinnej reanimacji.
Natomiast wczoraj, ok. 17.00 w rejonie niestrzeżonej plaży na gdańskich Stogach utonął podczas kąpieli ok. 20-letni mieszkaniec Gdańska. Według ustaleń policjantów mężczyzna był na plaży strzeżonej z trójką znajomych. W pewnym momencie poszli się kąpać. Znajomi wyszli z wody, ale mężczyzna kąpał się dalej. Gdy wypłynął na teren niestrzeżony znajomi zaniepokoili się, że chłopak długo nie wychodzi z wody. Zaczęli go szukać i wtedy zauważyli jego ciało nie dające oznak życia. Niestety, mężczyzny nie udało się już uratować.
Opinie (126) 5 zablokowanych
-
2006-07-02 23:33
morze
nasze morze... itd
- 0 0
-
2006-07-02 23:34
Pierwszy
A co to za różnica czy się pływa wzdłuż brzegu czy prostopadle? Ja potrafie przepłnąć 1000m na głebokości 50 cm
- 0 0
-
2006-07-02 23:37
To mamy pierwszych odważnych.
- 0 0
-
2006-07-02 23:44
.....
tragedia... :-(
- 0 0
-
2006-07-02 23:55
"Pierwszy"
Mozesz nawet umiec plywac na glebokosci 1000m ale mysle ze niezawze jestes w stanie wygrac wojne z prądami morskimi..
bo owe także wystepuje i u nas w Bałtyku.
Pozdrawiam.
Wiem z własnego doświadczenia,a myślę ze rekiny u nas nie pływają,więc zaden mnie za nogi w głąb morza nie ciągnął.
Głupota ludzka nie zna granic.
Ja już kolejny raz jej nie popełnię.- 0 0
-
2006-07-03 00:11
nie jeden okupant ma brak rozsądku
ale to normalka. przeciez wszyscy jestesmy macho!!! Amen!!!
- 0 0
-
2006-07-03 06:36
prady na baltyku to nie zarty
ludzie to nie jezioro tylko morze dokladnie lepiej plynac sobie wzdluz brzegu tam gdzie mozemy stanac w razie czego niz odplywac prostopadle daleko i wracac nie wazne jak dobrze plywacie prad potrafi byc tak silny i byc tak ukierunkowany ze plynac z calej sily do brzegu bedziecie co najwyzej stac w miejscu
- 0 0
-
2006-07-03 07:36
do Pierwszy
Chyba lepiej wzdłuż brzegu, bo wtedy, jeśli coś złego się przytrafi, ratownicy szybciej do Ciebie dotrą...
- 0 0
-
2006-07-03 07:59
!
Na pewno byli z warszawy ... na wodzie to prwdziwe debile ! (z doświadczenia piszę)
- 0 0
-
2006-07-03 08:15
Morzu należy się duży respekt...
Sam 3 tyg temu po 500m w morzu wyszedłem zmachany i nałykany. Co z tego że w basenie pokonuję kilometry skoro nie wiem jak postępować z falami? Nie nalezy przeceniać własnych umiejętności. Oj nie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.