kg
2005-03-08 11:07
E, ja tam tego nie potraktowałam jako flirtu czy uwodzenia.
Co do tego, że mało kobiet popiera feministki... Faktycznie, często jest tak, że kobiety, pomimo że w głębi ducha się z feministkami zgadzają, to jednak boją się do tego głośno przyznać w obawie przed utratą atrakcyjności w męskich oczach.
Ja mam o tyle komfort psychiczny, że mogę sobie na to pozwolić. Niestety nie wszystkie kobiety tak mają, bo w naszym biednym i seksistowskim kraju "złapanie" faceta niejednokrotnie jest uważane za życiowy cel kobiety. Dlatego kobiety używają tego jako karty przetargowej: "patrz, ja jestem prawdziwą kobietą, a tamte inne to takie feministyczne babochłopy co by ci, misiu, najchętniej głowę odgryzły". Panowie muszą po prostu zrozumieć, że feminizm nie jest skierowany przeciwko nim i nikt tu nikomu nie będzie odgryzać głów. Panie natomiast, że stwierdzenie "jestem feministką" przy rozsądnym podejściu panów nie spowoduje automatycznego spadku ich akcji na giełdzie matrymonialnej.
2005-03-08 11:08
"U nas niepotrzebnie bratają się ze skompromitowaną socjaldemokracją."
pomimo tego, ze podałem ci o co, mniej wiecej walczą feministki, dalej kasiu nawijasz jak feministka na wyspie lesbos
skoro nikt oprócz komuchów zaprogramowanych na pogarde dla zycia w jakiejkolwiek postaci nie chce akceptować skrobanki to do kogo takie wybryki natury miałyby pójść??
2005-03-08 11:08
ona :) to spadaj do NZ :).
Tam premierem jest feministka :).
Ale uważaj - jeżeli jesteś np na coś chora - to
nie wpuszczą :).
2005-03-08 11:11
Gallux, z niedawnych badań CBOS wynika, że większość społeczeństwa opowiada się jednak ZA dostępnością aborcji pod pewnymi warunkami. Ja swoje poglądy pozostawię chwilowo dla siebie, bo nie są one tu istotne - chodzi mi tylko o to, że NIE GODZĘ SIĘ by za mnie wypowiadał się w tej sprawie Kościół czy gallux. Zróbmy referendum, a sprawa się wyjaśni - tylko że to Wy nie chcecie do referendum dopuścić.
2005-03-08 11:13
"bo w naszym biednym i seksistowskim kraju "złapanie" faceta niejednokrotnie jest uważane za życiowy cel kobiety"
i tu kasiu podpisuje sie obiema rencami nogami i nosem co nim teraz smarkam w klawiature
zawsze podejrzewałem, że te wszystkie policjantki, strażaczki, wojskowe na celu mają jedno!
wedrzeć sie, używając demagogicznych haseł o końcu epoki penisa, w szczelny, zaimpregnowany świat mężczyzn i ZNALEŹĆ SE CZYSTEGO ODKARMIONEGO NA POSADZIE PAŃSTWOWEJ CHŁOPA:)
2005-03-08 11:13
Do tego jeszcze dodam, że w feminizmie nie chodzi o aborcję, tylko o rzeczy dużo ważniejsze. Jednak nie spodziewam się na ten temat głębszej wiedzy od kogoś, kto swoje wiadomości opiera na tym "co ludzie gadają". Zapoznaj się z jakąś konkretniejszą lekturą na temat czym jest feminizm, a wtedy będziesz dla mnie partnerem do rozmowy na ten temat. Na razie nie widzę możliwości dyskusji.
2005-03-08 11:15
Kocham kobiety ale jak widzę panie, które za wszelką cenę chcą się upodobnic do męzczyzn, pokazać ,że sa samowystarczalne to chce mi sie śmiać. I kobieta i mężczyzna potrzebuja siebie nawzajem.
2005-03-08 11:16
mam prośbe
spróbuj kasiu jednak wyłozyc prymitywnym męskim organizmom te wyższe cele feministek??
2005-03-08 11:19
Narodowym symbolem Nowej Zelandii jest ptak kiwi. Ptaki te posiadają szczątkowe skrzydła, długi ostry dziób. Prowadzą nocny tryb życia , składają jaja, których waga stanowi 25% wagi ciała. Podlegają one ścisłej międzynarodowej ochronie…ale tak jak nasze kurki SA niestety nielotami
2005-03-08 11:19
Wyslijcie te "twarde" kobiety na budowę gruz nosić albo do stoczni pracować w bardzo ciężkich warunkach. Zobaczymy wtedy jakimi będą feministkami.....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
