- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (678 opinii)
- 2 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (83 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (60 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
Trwa walka o przeżycie palmy z parku Oliwskiego
180-letni daktylowiec z parku Oliwskiego traci liście i obumiera. Niedawno przechylił się jego szczyt. Wpływ na kiepski stan rośliny mogły mieć warunki, w jakich była przechowywana podczas ciągnącej się od 3 lat budowy palmiarni i oranżerii. I choć nie wiadomo, czy roślina przeżyje, władze Gdańska przekonują, że miliony wydane na inwestycje związane z palmą nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Koszty inwestycji wzrosły, przesunęły się terminy zakończenia prac.
Przez cały ten czas nad stanem palmy czuwali m.in. botanicy. Ci poinformowali we wtorek, 16 marca, że palma jest w złym stanie i może być trudno ją odratować. Kilka dni temu roślina zaczęła bowiem obumierać - przechylił się jej szczyt, straciła liście.
Przyczyna? Jak tłumaczyli botanicy, to "zmiana warunków podczas całego okresu budowy, mimo że palma była kontrolowana. Stary okaz drzewa zareagował na zmiany".
Trwa walka o odratowanie palmy
Naukowcy rozpoczęli więc operację spionizowania daktylowca.
- Przez cały czas trwania budowy utrzymywaliśmy takie warunki, by rośliny mogłyby dobrze wegetować - powiedział dr hab. Piotr Rutkowski, kierownik Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody z Uniwersytetu Gdańskiego. - W ostatnich dniach doszło jednak do pochylenia szczytu palmy, ale kontrolujemy sytuację. We wtorek z sukcesem zakończyła się pierwsza próba spionizowania daktylowca i będziemy dalej nad nim pracować.
A prof. dr Witold Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni, specjalista w dziedzinie restaurowania ogrodów historyczno-artystycznych, dodawał:
- Nasza palma jest prawdopodobnie najstarszą palmą hodowaną w warunkach sztucznych w Europie Północnej i największą. Przeprowadziliśmy też badania korzeni, które wskazują na to, że roślina żyje.
W czwartek naukowcy podejmą kolejną próbę pionizowania palmy. O dalszych losach rośliny zdecydować mają najbliższe tygodnie.
Prof. Burkiewicz zapowiedział, że do akcji wkroczą specjalne preparaty odżywcze, które mają pomóc w zatrzymaniu procesu obumierania daktylowca.
W trakcie budowy rotundy palma była jednak schowana pod foliowym namiotem, bez kontaktu ze światłem, co odbiło się na jej stanie.
Wcześniej zapewniali, że palma ma się świetnie
Już w 2017 i 2018 roku pojawiły się pierwsze obawy, czy palma owinięta folią przetrwa remont palmiarni i czy obiekt po zakończeniu budowy będzie miał w ogóle co chronić.
- Zabezpieczona na czas budowy rotundy roślinność ma zapewnione odpowiednie warunki sprzyjające rozwojowi i wegetacji, a jej obecny stan specjaliści oceniają jako bardzo dobry. Dodatkowo, w ramach podpisanej z wykonawcą umowy na realizację robót, rośliny są pod stałym nadzorem botanika. Folia sprawia, że wnętrze jest nie tylko ciepłe, ale i dostatecznie doświetlone - uspokajali wtedy urzędnicy z gdańskiego magistratu.
Czy palma uwięziona w folii dotrwa do budowy nowej rotundy?
Film z 2017 r.
Władze miasta bronią inwestycji
Inwestycja pochłonęła ok. 28,5 mln zł - to koszt budowy rotundy, oranżerii i planowanej części gastronomicznej. Nowa palmiarnia jest już gotowa. Do rotundy docelowo będzie się wchodzić przez modernizowany obecnie budynek oranżerii.
Z uwagi na to, że oba obiekty są połączone, pełne udostępnienie szklanej rotundy możliwe będzie dopiero po zakończeniu prac modernizacyjnych w oranżerii, które planowane jest na koniec 2021 roku.
Parki w Trójmieście
Władze Gdańska stoją na stanowisku, że nawet jeśli palmy nie uda się uratować, inwestycja w parku Oliwskim była potrzebna.
- Gdyby nie decyzja podjęta kilka lat temu o budowie nowej palmiarni, która tak naprawdę była decyzją ratunkową dla jej roślin, nie wiadomo, ile okazów przetrwałoby do dziś - mówił we wtorek Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Słynny daktylowiec zahaczał już wtedy czubkiem o kopułę starej palmiarni. Podjęliśmy słuszną decyzję o budowie nowej rotundy i rewitalizacji oraz przebudowie kompleksu budynków palmiarni w ogrodzie botanicznym. Dziś dokładamy wszelkich starań przy wsparciu naukowców i ekspertów, aby daktylowiec i cała roślinność palmiarni zaaklimatyzowały się w nowych warunkach.
Ochrona palmy ważnym, ale nie jedynym argumentem
Aleksandrowicz tłumaczy, że próba ratowania 180-letniego daktylowca była bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o inwestycji, ale nie jedynym.
- Bo palmiarnia i ogród botaniczny to nie tylko ten daktylowiec. Nowa palmiarnia ma służyć, tak jak w historii tego miejsca, różnej roślinności przez dziesięciolecia. Dlaczego inwestycja jest tak skomplikowana i trwa tak długo, DRMG i służby miejskie są gotowe po raz kolejny wyjaśnić - zaznacza.
Film z grudnia ubiegłego roku
Miejsca
Opinie (687) ponad 50 zablokowanych
-
2021-03-17 14:54
Obrotnego Obajtka to oni scigaja, a te niedojde, co wszystko niszczy nie. (1)
- 16 5
-
2021-03-17 15:42
Boją się Prezesa Jarosława ruszyć.
- 0 0
-
2021-03-17 14:59
Opinia wyróżniona
Oliwiak (10)
Byłem w parku Oliwskim kilkanascie razy w okresie zimowym i w ogóle nie jestem tym zdziwiony dlaczego, dlatego że palmiarnia w budowie nie była odpowiednio zabezpieczona kilka mat słomianych i na dachu za rzucona plandeka przy minusowych temperaturach to za mało obciążyć firmę która zabezpieczała palmiarnię
- 202 3
-
2021-03-17 15:13
Dulkiewicz powinna odpowiadać za to na drodze cywilnej
A nie, że "nic się nie stao, kupimy nową (za pieniądze podatników)"
- 30 6
-
2021-03-17 15:25
(1)
Firma wykonawcza wykonała prawdopodobnie zabezpieczenia wg wskazanych wytycznych. Ktoś (inspektor, specjalista, botanik ?) obierał prawidłowość wykonania zabezpieczenia.
- 27 0
-
2021-03-17 17:15
Botanik
Botanik przecież odpowiada za stan roślin , karygodne to co zrobił
- 21 0
-
2021-03-17 17:12
Gdańsk bez plastiku, bez bocianów, bez drzew i bez daktyli ...
- 16 1
-
2021-03-17 18:15
Raz na 180 lat jak widać zdarza się władza która nie potrafi zadbać nawet o jedno drzewo (3)
Sami takich mistrzów wybraliśmy do opieki nad tym drzewem. Za pieniądze które im non stop dajemy. Urzędnicy powinniście być dumni. Wojna jedna druga. Zawieruchy brak pieniędzy i techniki nie były przeszkodą aby utrzymać palmę 180 lat. Tyle pokoleń. Aż trafiło na zestaw takich urzędników że zgodnie z procedurami i wydając masę kasy doprowadziscie coś co było przekazywane przez pokolenia do zguby. Teraz mamy pustą palmiarnię a jakiś ignorant mówi że mamy inne drzewka. To tak jakbym powiedział twój pies zdechł ale możesz go sobie zatrzymać.
- 50 2
-
2021-03-17 19:31
Dokładnie A ten botanik nie zna się totalnie! I co za ignorancja , proszę zobaczyć wywiad na Stara Oliwa- jakby nic się nie stało Chyba nie na tym polega taka praca......
- 14 0
-
2021-03-18 13:51
Najstarsza palma (1)
Nie bez powodu to jest najstarsza palma w tej czesci Europy - te palmy rzadko dożywają starszego wieku. Można mieć pretensje do firmy, która przez 3 lata nie mogła zbudować czegoś zaplanowanego na rok, ale spójrzmy prawdzie w oczy - jak nie teraz, to za kilka lat ta palma i tla by obumarła
- 0 2
-
2021-03-19 22:09
Jasne tak to tłumacz
- 3 0
-
2021-03-17 23:22
Rok 2018. Intensywna, wysoka zabudowa Wyspy Spichrzów. (1)
Gdańszczanie znów nas wybrali, nie jesteśmy z PiS-u.
Rok 2023. Nowa palma daktylowa ma już rok. Ze starą, zmarnowaną w wyniku nieudolnej budowy, łączą ją tylko sadzonki. Przeciąga się kolejny remont Mostu Siennickiego, tym razem gruntowny, spóźniony o 8 lat.
Gdańszczanie znów nas wybrali, nie jesteśmy z PiS-u.
Rok 2028. Zawalił się częściowo kościół św. Barbary z powodu zmian wód gruntowych - nowe osiedle na Długich Ogrodach. Kolejna awaria silnika w przepompowni ścieków odstraszyła wielu plażowiczów.
Gdańszczanie...- 15 0
-
2021-03-18 09:55
Wiem, wiem.
Kacper sam osobiście na drutach zrobiłby palmie sweterek, robił jej ciepłe kakao i śpiewał kołysanki.
- 3 3
-
2021-03-17 15:08
Następny rydwan,kasa,kasa a ja płacę ta pani powinna odejść,nic,nic
- 15 0
-
2021-03-17 15:10
więcej serdeczności dla zieleni!
- 8 0
-
2021-03-17 15:14
Kto poniesie za to konsekwencje i jakie? (5)
- 21 0
-
2021-03-17 15:31
Nikt (4)
- 4 0
-
2021-03-17 17:16
(3)
Mam nadzieję , że ktoś poniesie
- 3 0
-
2021-03-17 20:59
(2)
Nadzieja matką...
- 1 0
-
2021-03-17 21:54
Ale kocha (1)
Swoje dzieci
- 0 0
-
2021-03-19 00:28
Tylko co drugie.
- 0 0
-
2021-03-17 15:24
Czyli
Operacja sie udala ale pacjent zmarl.. jak zwykle w polsce.. tylko palmy szkoda, lza sie kreci w oku. 180lat przetrwaja, czyli 2 wojny, a wykonczyla ja nowoczesna budowa. Jak zwykle maliniaki w akcji.
- 16 0
-
2021-03-17 15:26
Kompromitacja 4 lata budują tego szklanego tampona, już po 1 roku opóźnienia ludzie martwili się o stan palmy (1)
Urząd informował że jest dobrze i na pewno nic mu się nie będzie, warto odkopać te wypowiedzi, dodatkowo przez ostatni rok zwolniła się osoba która odpowiadała za opiekę nad drzewem, widać już czuła nosem że drzewo nie przetrwa i nie chciała być kozłem ofiarnym
- 21 0
-
2021-03-17 16:42
Tragedia
To ten botanik Rutkowski się zwolnił ?dlaczego go w takim razie wymieniają?
- 0 0
-
2021-03-17 15:28
Ja to bym wstawił w to miejsce taka sztuczna palmę
Ona i łatwiejsza w pielęgnacji nawet 500 lat, nie ma stresu a to pokolenie tiktoków to i tak się nie pozna.
- 5 3
-
2021-03-17 15:30
Płciowe
o dulkiewicz na swuj folwarka brania nie budowania Gdańska zero napraw branie więcej niż SW Adamowicz żeby nie zabrakło platformie kolesia tak buduje swe korytko i gdansk
- 8 0
-
2021-03-17 15:41
a nie mowilem
Teraz to moga wstawic sztuczna palme, zakonczyc budowe i powiedziec ze zaoaszedzono pieniazki...
tyle fachowcow i specjalistow, wstyd i chanba,czyzby postep mie mogl temu zapobiec....jesli nie to wrocmy do przeszlosci....- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.