- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Trwa walka o przeżycie palmy z parku Oliwskiego
180-letni daktylowiec z parku Oliwskiego traci liście i obumiera. Niedawno przechylił się jego szczyt. Wpływ na kiepski stan rośliny mogły mieć warunki, w jakich była przechowywana podczas ciągnącej się od 3 lat budowy palmiarni i oranżerii. I choć nie wiadomo, czy roślina przeżyje, władze Gdańska przekonują, że miliony wydane na inwestycje związane z palmą nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Koszty inwestycji wzrosły, przesunęły się terminy zakończenia prac.
Przez cały ten czas nad stanem palmy czuwali m.in. botanicy. Ci poinformowali we wtorek, 16 marca, że palma jest w złym stanie i może być trudno ją odratować. Kilka dni temu roślina zaczęła bowiem obumierać - przechylił się jej szczyt, straciła liście.
Przyczyna? Jak tłumaczyli botanicy, to "zmiana warunków podczas całego okresu budowy, mimo że palma była kontrolowana. Stary okaz drzewa zareagował na zmiany".
Trwa walka o odratowanie palmy
Naukowcy rozpoczęli więc operację spionizowania daktylowca.
- Przez cały czas trwania budowy utrzymywaliśmy takie warunki, by rośliny mogłyby dobrze wegetować - powiedział dr hab. Piotr Rutkowski, kierownik Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody z Uniwersytetu Gdańskiego. - W ostatnich dniach doszło jednak do pochylenia szczytu palmy, ale kontrolujemy sytuację. We wtorek z sukcesem zakończyła się pierwsza próba spionizowania daktylowca i będziemy dalej nad nim pracować.
A prof. dr Witold Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni, specjalista w dziedzinie restaurowania ogrodów historyczno-artystycznych, dodawał:
- Nasza palma jest prawdopodobnie najstarszą palmą hodowaną w warunkach sztucznych w Europie Północnej i największą. Przeprowadziliśmy też badania korzeni, które wskazują na to, że roślina żyje.
W czwartek naukowcy podejmą kolejną próbę pionizowania palmy. O dalszych losach rośliny zdecydować mają najbliższe tygodnie.
Prof. Burkiewicz zapowiedział, że do akcji wkroczą specjalne preparaty odżywcze, które mają pomóc w zatrzymaniu procesu obumierania daktylowca.
W trakcie budowy rotundy palma była jednak schowana pod foliowym namiotem, bez kontaktu ze światłem, co odbiło się na jej stanie.
Wcześniej zapewniali, że palma ma się świetnie
Już w 2017 i 2018 roku pojawiły się pierwsze obawy, czy palma owinięta folią przetrwa remont palmiarni i czy obiekt po zakończeniu budowy będzie miał w ogóle co chronić.
- Zabezpieczona na czas budowy rotundy roślinność ma zapewnione odpowiednie warunki sprzyjające rozwojowi i wegetacji, a jej obecny stan specjaliści oceniają jako bardzo dobry. Dodatkowo, w ramach podpisanej z wykonawcą umowy na realizację robót, rośliny są pod stałym nadzorem botanika. Folia sprawia, że wnętrze jest nie tylko ciepłe, ale i dostatecznie doświetlone - uspokajali wtedy urzędnicy z gdańskiego magistratu.
Czy palma uwięziona w folii dotrwa do budowy nowej rotundy?
Film z 2017 r.
Władze miasta bronią inwestycji
Inwestycja pochłonęła ok. 28,5 mln zł - to koszt budowy rotundy, oranżerii i planowanej części gastronomicznej. Nowa palmiarnia jest już gotowa. Do rotundy docelowo będzie się wchodzić przez modernizowany obecnie budynek oranżerii.
Z uwagi na to, że oba obiekty są połączone, pełne udostępnienie szklanej rotundy możliwe będzie dopiero po zakończeniu prac modernizacyjnych w oranżerii, które planowane jest na koniec 2021 roku.
Parki w Trójmieście
Władze Gdańska stoją na stanowisku, że nawet jeśli palmy nie uda się uratować, inwestycja w parku Oliwskim była potrzebna.
- Gdyby nie decyzja podjęta kilka lat temu o budowie nowej palmiarni, która tak naprawdę była decyzją ratunkową dla jej roślin, nie wiadomo, ile okazów przetrwałoby do dziś - mówił we wtorek Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Słynny daktylowiec zahaczał już wtedy czubkiem o kopułę starej palmiarni. Podjęliśmy słuszną decyzję o budowie nowej rotundy i rewitalizacji oraz przebudowie kompleksu budynków palmiarni w ogrodzie botanicznym. Dziś dokładamy wszelkich starań przy wsparciu naukowców i ekspertów, aby daktylowiec i cała roślinność palmiarni zaaklimatyzowały się w nowych warunkach.
Ochrona palmy ważnym, ale nie jedynym argumentem
Aleksandrowicz tłumaczy, że próba ratowania 180-letniego daktylowca była bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o inwestycji, ale nie jedynym.
- Bo palmiarnia i ogród botaniczny to nie tylko ten daktylowiec. Nowa palmiarnia ma służyć, tak jak w historii tego miejsca, różnej roślinności przez dziesięciolecia. Dlaczego inwestycja jest tak skomplikowana i trwa tak długo, DRMG i służby miejskie są gotowe po raz kolejny wyjaśnić - zaznacza.
Film z grudnia ubiegłego roku
Miejsca
Opinie (687) ponad 50 zablokowanych
-
2021-03-17 09:25
(1)
Tyle lat rosła pamiętam te drzewo od początku lat 70tych.I.roslo rosło. Wzięli się za nie glupole i nieudacznicy i efekty są już widoczne. Wszystko w tym Gdańsku rozwalcie wyburzcie zamiencie w szkło i amelinium:)Człowiek nie wie śmiać się czy płakać z tego że tacy tępole mają decyzyjnosc w naszym mieście. Wszystko rozwalcie nie będzie czego pokazywać dzieciom i wnukom.
- 69 1
-
2021-03-17 11:29
i co z tego, że teraz tak mówisz? Idę o zakład, że jak przyjdą wybory znowu zagłosujesz tak samo, na młodych i uśmiechniętych
i co z tego, że teraz tak mówisz? Idę o zakład, że jak przyjdą wybory znowu zagłosujesz tak samo, na młodych i uśmiechniętych którzy nieudolnie rządzą tym miastem od lat.
- 3 3
-
2021-03-17 09:25
Szkoda
Już parę miesięcy temu słyszałem ,że sytuacja daktylowca jest zła, ale odpowiedzialni za jego utrzymanie chyba kłamali , że jest wszystko ok.
- 50 0
-
2021-03-17 09:26
zniszczyli zabytek przyrody (1)
To palmiarnia była dla palmy, a nie palma dla palmiarni. Kolejna duma gdańszczan przechodzi do historii przez zaniedbania po 180 latach życia. Każdy o nią wcześniej dbał- oliwscy zakonnicy, niemieccy mieszkańcy, komuniści również, dopiero teraz poległa przez niedbalstwo.
- 93 3
-
2021-03-17 09:54
Jak zwykle winni są poprzednicy
- 2 0
-
2021-03-17 09:26
Nietrafiona inwestycja i bardzo kosztowna
Miasto chyba nie ma na co wydawać kasy. Bez sensu
- 35 5
-
2021-03-17 09:30
Wsadźcie tam tego kaktusa giganta z elektrociepłowni.
- 12 3
-
2021-03-17 09:30
Palma
ale tam już przygotowuje się tzw. deweloper i czeka na zginięcie tej palmy...
- 31 3
-
2021-03-17 09:30
W GDA stare drzewa ostatnio się wycina
Tylko tu jest problem, może gdyby Ola podpisała odpowiednie papiery z deweloperem...
- 40 1
-
2021-03-17 09:35
Operacja się udała, pacjent nie przeżył
um gdańsk do dymisji
- 49 1
-
2021-03-17 09:36
Ładnie wygląda ta nowa palmiarnia, mam nadzieję że jednak uda się uratować daktylowca.
- 18 3
-
2021-03-17 09:38
(2)
Naszym włodarzom to tylko mieszkania wychodzą
- 54 1
-
2021-03-17 09:45
I iluminacje
- 9 1
-
2021-03-17 09:54
tobie trollu nawet wpisy nie wychodzą na forum :))))
- 0 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.