• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tunel pod Martwą Wisłą pod lupą CBA. Chodzi o sposób budowy?

Piotr Weltrowski, Maciej Naskręt
22 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Budowa tunelu pod Martwą Wisłą ma być wykonana przy użyciu maszyny-kreta - TBM. Budowa tunelu pod Martwą Wisłą ma być wykonana przy użyciu maszyny-kreta - TBM.

CBA zarzuca gdańskim urzędnikom niegospodarność przy przygotowaniu budowy tunelu pod Martwą Wisłą. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zdaniem agentów decyzję o wierceniu tunelu, zamiast budowy przeprawy tańszą metodą, podjęto niezgodnie z prawem. Sprawę bada prokuratura.



Czy CBA powinno zajmować się kontrolowaniem miejskich inwestycji?

Centralne Biuro Antykorupcyjne powiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu na projekt budowlany tunelu pod Martwą Wisłą, czyli czwartego odcinka Trasy Słowackiego. Zdaniem Biura mogło przy tym dojść do niegospodarności, która mogła narazić inwestora na straty nie mniejsze niż 65 mln zł.

- Zawiadomienie takie dotarło do nas w zeszłym tygodniu, w chwili obecnej jest analizowane. Dopiero po analizie zostanie podjęta decyzja, czy są podstawy do wszczęcia postępowania przygotowawczego - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej. - Według przedstawicieli CBA założenia przedstawione w specyfikacji inwestycji odbiegają od realizowanych obecnie.

Zawiadomienie złożone przez CBA jest wynikiem kontroli w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Prowadzono ją między 20 grudnia 2010 r. a 22 września 2011 r. Protokół z wynikami kontroli CBA przekazało prezydentowi Gdańska.

- Prezydent nie podpisał go, gdyż miasto nie zgadzało się z zastrzeżeniami CBA. Funkcjonariuszom biura przekazano za to dokument z naszymi wyjaśnieniami - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Z naszych informacji wynika, że zastrzeżenia CBA dotyczyły sposobu, w jaki wybrano metodę budowy tunelu. Sprawa najprawdopodobniej dotyczy wydarzeń z 2008 r., gdy jeszcze nie funkcjonowała miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, która dziś nadzoruje miejskie inwestycje, w tym także budowę tunelu pod Martwą Wisłą. Wtedy odpowiadała za to Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Jej dyrektorem był wówczas Piotr Dańko.

- Ogłosiliśmy przetarg na analizę i opracowanie projektu budowlanego dwiema metodami: wysokiego wykopu lub zatapialnych prefabrykatów. Zamówienie wygrała firma Europrojekt Gdański - wspomina Piotr Dańko.

Metoda wysokiego wykopu polegałaby na budowie ścian szczelinowych w poprzek Martwej Wisły i budowy przeprawy między nimi. Jej wadą było to, że zamknęłaby szlak wodny, a więc także dostęp do gdańskich stoczni, na kilkanaście miesięcy. Natomiast metoda zatapialnych prefabrykatów polegałaby na umieszczeniu na dnie Martwej Wisły gotowych elementów tunelu, z których po połączeniu wypompowano by wodę. Ona z kolei ograniczyłaby ruch Martwą Wisłą jedynie na miesiąc.

Każda z tych metod miała gwarantować, że w obu nitkach tunelu wytyczone zostaną trzy pasy ruchu. Nawet przy wzroście liczby samochodów przejeżdżających przez Gdańsk miało to zagwarantować swobodny przejazd aut pod Martwą Wisłą także po roku 2040.

W DRMG zapadła decyzja, że tunel powstanie metodą zatapialnych prefabrykatów.

- Bardzo szybko, ze strony zwycięzcy przetargu, pojawiła się sugestia zmian w kontrakcie. Zasugerowano, by tunel był drążony maszyną wiertniczą TBM. Wymagałoby to aneksowania wcześniejszej umowy. Odmówiłem podpisania tego dokumentu - mówi Piotr Dańko.

Z naszych informacji wynika, że zarówno nadzorujący inwestycje wydział programów rozwojowych w Urzędzie Miasta, jak i Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zamówiły wówczas ekspertyzy prawne dotyczące możliwości aneksowania umowy z Europrojektem. Ich autorzy mieli zgodnie stwierdzić, że taki aneks byłby niezgodny z prawem.

Ponieważ Dańko odmówił zgody na zmianę umowy, aneks podpisał Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska do spraw gospodarczych. Dziś nie chce tej sprawy komentować. - Czekamy na stanowisko prokuratury - mówi.

W pierwszej połowie 2009 r. miasto nie przedłużyło umowy z Dańko, który stracił pracę w DRMG.

O sprawę zapytaliśmy władze spółki Europrojekt Gdański, projektanta tunelu. - Potwierdzam jedynie, że doszło do aneksowania umowy. Jednak o szczegóły proszę pytać zmawiającego, nie możemy udzielać informacji na temat dokumentacji projektowej - mówi Tomasz Kołakowski, prezes spółki Europrojekt Gdańsk.

Trójmiejskie środowisko projektantów od początku było zdziwione decyzją władz Gdańska odnośnie wybranej technologii (TBM) dla budowy tunelu. - To tak, jakbyśmy chcieli w samochodzie marki Porsche wozić ziemniaki. Jest drogo, a różnica żadna - mówi nam jeden z czołowych projektantów w Trójmieście.

Szkopuł w tym, że tunel, który powstanie droższą o ok. 35 proc. metodą TBM, wcale nie będzie taki sam, jak planowano na początku. O ile ten budowany z prefabrykatów miał mieć po trzy pasy ruchu w każdą stronę, to ten wiercony - już tylko po dwa. Gdyby w tunelu miały zmieścić się po trzy pasy ruchu, to przy wybranej ostatecznie przez miasto technologii, musiałaby go wiercić maszyna większa, a więc także droższa (ta zamówiona do wiercenia w Gdańsku kosztuje 21 mln euro), a przyczółki tunelu trzeba by było zaprojektować dalej od koryta Martwej Wisły.

Przypomnijmy: odcinek tunelowy Trasy Słowackiego ma 2,4 km długości i ciągnie się od ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska do ul. Ku Ujściu zobacz na mapie Gdańska. Jego budowy podjęło się konsorcjum firm Obrascon Huarte Lain i Hydrobudowa. Termin oddania do użytku ustalono na październik 2014 r. Budżet inwestycji wynosi 885 mln zł.

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (316) 6 zablokowanych

  • Jak zwykle coś nie tak. (10)

    Ale jedno pytanie. Jakie straty przyniosłoby zamknięcie na kilkanaście miesięcy portu? Lub jak w tym drugim przypadku chociaż na miesiąc? Chyba większego bezsensu nie mogło by już być.
    Inna sprawa. "Natomiast metoda zatapialnych prefabrykatów polegałaby na umieszczeniu na dnie Martwej Wisły gotowych elementów tunelu, z których po połączeniu wypompowano by wodę. Ona z kolei ograniczyłaby ruch Martwą Wisłą jedynie na miesiąc." Nie na miesiąc tylko na zawsze. Co by na takimi zatopionymi elementami mogło przepłynąć?

    • 22 19

    • Dziwię się minusującym. (3)

      Chyba oczywistym jest, że zamknięcie części portu i dostępu do stoczni położyłoby te odcięte od morza firmy na łopatki. Jakie straty wtedy by były?

      • 7 8

      • (2)

        A może by w tym miejscu najpierw pogłębili?

        • 11 2

        • Za trudne pytanie dla Bydyniaków...

          oni tylko znają "Paweł Admowicz niech żyje, niech żyje"

          • 9 6

        • oczywiście, praca pogłębiarek oraz pontonów transportowych nie zwęża kanału portowego

          • 2 0

    • (3)

      w tym drugim przypadku tez nie na miesiac. A poza tym zapomnieli panowie dziennikarze dodac ze obie metody mocno ingerują w nabrzeza, w tym baze paliwowa Orlenu.

      • 9 0

      • Orlen za nową bazę paliwową by zażądał tyle

        że byśmy sobie tym TBM-em mogli w Gdyni wyjechać

        • 7 0

      • i nie tylko (1)

        Baza ORLENu została ledwo co wyremontowana i oddana do eksploatacji z wielką pompą, tunel z elementów zatapianych by musiał biec przez sam środek bazy a ja sobie tego nie wyobrażam. Podobnie nabrzeża portowe, Wiślane, Szczecińskie Basem Górniczy - totalny paraliż na wiele miesięcy - czy to by było tańsze? Wg. mnie wybrano najbardziej efektywną metodę na wykonanie tego tunelu.
        I bym miał prośbę by podobny tunel wykonano w ciągu planowanej ul. Nowej Wałowej.

        • 3 1

        • z NW bym nie szalał, tam będą pływać tylko barki i jachty.

          tunel metodą TBM wymagałby zbyt długich zjazdów.

          • 1 1

    • ale (1)

      Można było z zatapialnych elementów tunel zrobić w nieco innym miejscu, przy Twierdzy Wisłoujście. Nie ma tam na nabrzeżach przemysłu jedynie kilka domów od strony Nowego Portu i działki. Ale to rozwiązanie też by nie było najtańsze ale jeżeli by się decydowano na 3 zatopione pasy to miejsce jest wyśmienite i nie ma innego lepszego.

      • 1 1

      • wybrano najlepsze miejsce, gdyż długie zjazdy do tunelu zaczynają się przy stadionie.

        • 3 0

  • Pytam się: kiedy agent Tomek przestanie jątrzyć? (12)

    Jak nie uwiedziona kobieta, która o mało co nie popełniła samobójstwa na schodach Sejmu (uratował ją szloch i śluz), to znowu Dyrekcja Rozbudowy. Ciekawe co im zaproponował w zamian za wybranie droższej technologii? I kto mu dał numer telefonu do Piotra Dańki? Jezus Maria, Jarosław?!! Ten Jarosław? Na W.?

    • 6 30

    • (11)

      Dziadek - spokojnie
      Wczoraj Jarosław zapowiedział na dziś że będzie spokój i że Gierek jest wielki
      I że fszystko jest dobrze, łyknij jabola jak Jarek procha i świat jest piękny
      Patryk jaki taki kombinuje, Zero po parafiach proboszczuje
      świat jest piękny z Jezusem Chytrusem

      • 1 3

      • (10)

        Synuś. Jakbyś nie wiedział to Sawicką z Wądołowskim kojarzył Jarosław Wałęsa i Marek Biernacki. Twoje zaparcie jest już wyjaśnione naukowo. Masz syndrom żony alkoholika - można cię legalnie okraść ze składek, można zagnać do tyry do końca życia, a ty i tak podsumujesz, że niechby tam okradał i bił, byleby kochał. To się leczy, ale terapia trwa lata.

        • 7 5

        • (9)

          Dziadek - spokojnie
          Spacerek, pozbieraj puszki, głęboki oddech, odpuść Sawicką - już siedzi w pierdlu,
          Ty nie musisz tyrać bo masz ubecka rentkę,
          Terapia u ciebie już nie wiele pomoże

          • 7 3

          • Nie wiem co bierzesz lub wąchasz, bo twoje postrzeganie rzeczywistości odbiega od tego co ogólnie uznaje się za (8)

            fakty powszechnie znane.
            Wyrok Sawickiej jest nieprawomocny i jak na razie to pewnie kręci dalej lody. Szpital w Tchach jest tego dowodem.

            • 6 4

            • Ale cyrk - dziadek kombinuje (7)

              To leżysz w szpitalu w Tchach? co to są Tchy?
              a nie w Starogardzie?
              bo chiba Srebrniki zamknięte
              oj biednyś dziadzia, biednyś ...
              ale nic to, nic

              • 5 7

              • Oto moja odpowiedź mendzie co się wcina między wódkę a zakąskę (6)

                Raz słowik śliczne pienia wywodził na żerdzi,
                a obok usiadł śmierdziel, wypiął się i śmierdzi.
                Przestań błaga go słowik bo mnie tu szlag trafi!
                Trudno rzekł śmierdziel każdy robi, co potrafi

                • 7 5

              • Dziadek - masz już "fazę" (5)

                Jak tak - to legnij na wyro
                Małego łyka - to terapia dla takich jak ty
                potem sen - dobrze robi na frustracje ...
                A o Wolsce jednak zapomnij - pogarsza twój stan ... umysłowy

                • 4 10

              • Gdybym miał cię oceniać po pisowni i stylu, to byłaby to ocena wysoce druzgocząca

                Gdybym miał cię oceniać stosownie do treści, to uznałbym, że cierpisz na fobię "wolską" okraszoną alkoholem. A gdybym miał cię podsumować, to niestety, bardzo mi przykro to pisać, jesteś typowym niedouczonym pokurczem z dużego miasta. Pokurczem, którego świat ogranicza się do alkoholu, wolski i ukradzionego bądź wyłudzonego tytułu.

                • 4 3

              • Kupelweiser (3)

                Czemu nie zachwycasz się elokwencją swojego Rezydenta hrabiego Bredzisława ceniącego m.in. urodę Dunek-kaszalotów, który łączy się z nimi w "bulu" i chętnie pojechałby do "Japoni"? Itd itd...

                • 4 3

              • Babcia z Luftwaffe - między mną, a tym pokurczem jest zasadnicza różnica (2)

                Ja jestem oryginalny, on monotematyczny. Ja mam swoje zdanie, przeważnie różne od innych, wzbudzam nim w ludziach całą gamę uczuć - od wściekłości do śmiechu. On przewidywalny do bólu. W jego odszczeknięciu się będzie "dziadek", "idź na powietrze", "napij się" (lub "nie pij") i "wolska" odmieniana przez wszystkie przypadki. Przy mnie nie można się nudzić. Przy nim można z nudów zabić się własną pięścią.
                Przypuszczam, że jest taki nudny we wszystkim co robi. Czy je, czy się kocha jest nudny. Ma nudną pracę i nudne dzieci.
                W życiu unikam takich nudziarzy. Jedyną moją reakcją na takich jak on jest ziew.

                • 0 1

              • Dziadek - stare powiedzenie z klasyki (1)

                "Gdyby durnota miała skrzydła - fruwałbyś jak gołębica albo raczej - kaczka w smoleńsku"
                Dziadek - jak masz przepustkę - wykorzystaj ją żeby obyć się między ludźmi ...

                • 1 2

              • Zawiodłeś mnie. Nic o napiciu się?

                Ziew i zlew

                • 0 0

  • ??? No i (4)

    Niech biją grzyba. U nas przynajmniej tunel będzie w poprzek rzeki nie w zdłuż jak w Warszawie. Zamknięcie portu w Gdańsku narobiło by jeszcze wiekszych strat. A tak w sumie to dlaczego , nie zabili scianek szczelnych i do robót przymusowych skierowani bezrobotnych. łopatami by to wygrzebali było by całkiem tanio. ? Albo ogłoscić czyn społeczny i każdy gdańszczanin musiałby przerzucić 10 m3 ziemi.

    • 18 3

    • Kierunek przebiegu tunelu jest na razie hipotetyczny. Obyś nie chwalił dnia przed zachodem Słońca.

      A do tyry wysłać więźniów. Jako żywe miny - niech się podkopują i wysadzają. By żyło się lepiej!

      • 8 1

    • zamknięcie wisłostrady w tunelu miało sens (2)

      oddało nabrzeże pieszym.

      • 2 0

      • tak (1)

        ale jakim kosztem? Czy miało to sens? Nie ma już co robić z pieniędzmi?

        • 0 0

        • kosztem takim, że jest tam cisza i spokój

          miejsce może zarabiać na siebie (wynajem terenu pod ogródki). Trasa zamknięta w tunelu wymaga może oświetlenia, ale nie wymaga odśnieżania oraz rzadziej potrzebuje napraw nawierzchni.

          • 1 0

  • kiedy zajmą się ECS i Adamowiczem?? (2)

    • 31 7

    • (1)

      Jak wkoncu przestaniecie na niego glosowac ludzie... ;)

      • 7 2

      • statystycznie/demokratycznie - głosują inni

        Jak idziesz na spacer z psem, to statystycznie macie po trzy nogi i pół ogona

        Dodatkowo - alternatywy Budynia były do tej pory jeszcze gorsze niż sam Budyń

        • 1 1

  • mam nadzieję, że w prokuraturze siedzą mądrzejsi ludzie niż w tym CBA (2)

    decyzję o aneksowaniu bardzo łatwo wybronić, gdyż tylko metoda wiercenia pozwala na utrzymanie ciągłości ruchu w porcie i gdanskich stoczniach. Odszkodowania jakie miasto musiało by zapłacić tylko staoczni remontowej są niewyobrażalne.

    • 20 20

    • A jak się w trakcie wiercenia zawali, to co? Bzdura? Przecież autostrady, jeszcze nie skończone, a już pękają:-)

      • 7 4

    • Aż sie uśmiałam z poprzedniej wypowiedzi - chyba nie miałes gościu doczynienia z niezależną prok.Polska jest krajem bezprawia.Prawo obowiązuje tylko tych maluczkich.

      • 2 0

  • A ja mam takie małe pytanko odnośnie CBA (3)

    Czy to już CBA czy to jeszcze kacza firma, którą dowodził "smutny Mariusz K."?
    I który dalej ma tam swoich maluczkich wstawionych na polecenie Jarosława?
    Czy to dalej "tajna policja Kaczyńskich"?
    Czy już normalna instytucja w której pracują kompetentni funkcjonariusze?
    to na tyle ...

    • 13 31

    • Sze CBA Wojtunik to Jarosław działający pod przykrywką. Niby profesor (bez matury), a taki niekumaty.

      • 0 11

    • dużo klepania żadnych konkretów jak zwsze w waszych czerwonych elaboratach
      i ten strach ze ktokolwiej jeszcze patrzy na lepkie paluchy....

      • 7 1

    • kupelweiser - lemingu

      Zajmij się kręceniem lodów w PO, bo na razie to jest udokumentowanych ponad 400 afer za rządów Platofermy.
      A przy okazji: po ile płacą ci dzisiaj kolesie z platformy za wpisy na trojmiasto.pl?

      • 9 4

  • Teraz??? (3)

    Teraz jak już pieniądze wydane. A może CBA powinna weryfikować takie kontrakty przed podpisaniem umów, tyle że wtedy czekalibyśmy na rozpoczęcie inwestycji pewnie jeszcze raz dłużej. Bo to jest tak, że zawsze znajdzie się głupol, który powie, że mercedes jest droższy niż maluch i że należy kupować zawsze tańsze rzeczy. Gdyby tak było do czego zmierza CBA to mielibyśmy dukty piaszczyste zamiast ulic, drogi polne zamiast chodników, czy pasy dla pieszych zamiast mostów...

    • 14 6

    • co do duktów i dróg polnych to się nie wychylaj bo pełowki gdańsk jest wyjątkowo blisko tych standartów

      • 4 2

    • kontrakt to własnie jest umowa

      jak kontrolować umowy przed ich podpisaniem?

      • 2 0

    • A może wówczas byłby trwałe inwestycje ??? hahahaha

      bo narazie słyszę budujemy -poprawiamy - budujemy poprawiamy , a z czyjej kieszeni ... pokrywamy koszty ???

      • 4 0

  • Mam prostszy sposób na wyjaśnienie. (3)

    Budowa tunelu jest poza zasięgiem finansowym Gdańska. No to robi się kontrolę w kit i po sprawie. Po sprawie i po tunelu.

    • 20 10

    • Pewnie tak będzie.

      To najbardziej prawdopodobny scenariusz. Bo nie wierzę, że ktoś mógłby w ogóle myśleć o odcięciu części portu i stoczni od świata na kilkanaście miesięcy. Bo to to jest dopiero chory pomysł.

      • 9 1

    • ciekawa teza:) Bardzo możliwe, że masz rację.

      • 6 0

    • Nie mają pieniędzy i najlepiej jak sprawa ugrzęźnie w papierach, sądach etc

      i PO tunelu.

      • 5 0

  • ciekawy temat, czekam z niecierpliwoscia na rozstrzygniecie:)

    • 14 1

  • To nie CBA, to tzw. biegli, na opinii których te służby się opierają. (13)

    W mojej ocenie problem polega na tym, że CBA na podstawie usłużnego donosu, jakkolwiek by nie był on absurdalny, podejmuje działania wyjaśniające, a że trudno tych ludzi podejrzewać o wiedzę z zakresu drążenia tuneli, zamawia tę wiedzę u tzw. "biegłego", kim on jest, to już zostanie ich słodką tajemnicą. I tenże tajemniczy biegły pisze opinię, która stanowi jedyną i wszechmocną podstawę do stawiania zarzutów, wszczynania śledztw, etc..
    Mamy okazję przyjrzeć się wynikom pracy "biegłego", chociażby przy sprawie utonięcia Patryka, który rzekomo sam się skrępował...i się sam utopił - według biegłego, to samobójstwo.
    Także i w tym przypadku (drążenia tunelu) ktoś, czyli "biegły", stwierdził, że obecny sposób generuje straty dla miasta. Afera rozkręcona!
    Nie cierpię urzędasów samorządowych i tam, gdzie należą się im słowa krytyki, to ich nie szczędzę. Uważam jednak, że w przypadku realizacji tej inwestycji, to co się dzieje, to zwyczajna hucpa. Nie wykluczyłbym, że autorem donosu może być konkurencja, która być może nie mogła pogodzić się z przegraną. A i osoba tajemniczego biegłego powinna zostać ujawniona. Dlaczego? A dlatego, że ilość specjalistów w zakresie drążenia tuneli jest w Polsce dość ograniczona, większość z nich pracuje w firmach lub dla firm, które stanowią dla siebie konkurencję. Czy "biegły" jest rzetelny?

    • 28 20

    • Bzdury piszesz (8)

      Tunel metodą zatapianych kesonów był ustalony już przed rokiem 2005.
      I w ogóle w wielu rzeczach w Gdańsku ważne są daty.
      Od momentu przyjęcia na stanowiska Bielawskiego i Lisickiego, rzeczy przybrały zupełnie inny obrót.
      Obrót dosłowny, tak ziemią jak i przetargami.
      To że masz wiedzę posiadana na podstawie własnego widzimisię, nie upoważnia ciebie do pisania bredni nie mających pokrycia.
      Po pierwsze nie było żadnego donosu a jedynie wniosek o sprawdzenie poprawności wdrożenia aneksu i zmian metody wykonania tunelu. Zmiany sa istotne tak osd założonych parametrów jak i kosztów. To że swoje pieniądze masz w d&%@e nie oznacza żebys tu decydował o moich.
      Wara!!!

      • 11 9

      • I uważasz, że w dobie wszechobecnej nagonki na wszelkie przejawy "niegospodarności" (1)

        ktoś byłby na tyle naiwny i głupi i torpedowałby taką inwestycję takimi tanimi metodami? "Wniosek o sprawdzenie poprawności"...semantyka, nic więcej - efekt ten sam. Nie znam się na drążeniu tuneli ale logika nie jest mi obca i w mojej ocenie, wykonawca MUSIAŁ mieć szczególny powód do zmiany metody wykonania tunelu - i na pewno nie był to argument finansowy, a merytoryczny. Póki co nie zamieszczono ani wyjaśnień miasta, ani też słynnej opinii "biegłego specjalisty". Aneksowanie umów o zamówienia publiczne zawsze budzi kontrowersje - vide Opera Leśna.
        Cała ta hucpa, to jest właśnie marnotrawienie pieniędzy podatników. To za duża inwestycja, aby ktoś próbował popełnić tutaj oszustwo. Nie wierzę w to.

        • 9 8

        • z logiką ostatni raz miałeś do czynienia w szkole ?

          • 5 6

      • tak tak (5)

        tunel metoda kesonów byl ustalony przed 2005? Czy Ty na głowe upadłeś, przez kogo niby był ustalony, jezeli nie bylo ani decyzji środowiskowej, ani studium wykonalności ani projektu.
        I dlaczego mieszasz w to ludzi, którzy w zaden sposób nie decydują o procesie inwestycyjnym?
        Ludzie, nie dajcie sobą manipulować, metoda wiercenia BYŁA JEDYNĄ I SKUTECZNĄ metodą budowy tunelu bez wstrzymywania ruchu na kanale portowym i narażania miasta na odszkodowania wobec stoczni i portu.

        • 9 1

        • nie rozumiesz (3)

          Skoro metoda wiercenia była jedyną skuteczną (hipotetycznie), czemu przygotowano (długimi miesiącami, jeśli nie latami) inwestycję i podpisano umowę na metodę zatapialnych prefabrykatów?

          • 2 2

          • przygotowano metodę, która wydawałą się wtedy optymalna kosztowo

            przyszły firmy z portu i stwierdziły, że miasto ma szukać innego rozwiązania, albo płacić.

            • 4 2

          • gdańszcanin (1)

            Czytaj ze zrozumieniem. Aneks podpisano do umowy o projekt budowlany. Na tym etapie nastąpiła zmiana koncepcji. Nie na etpaie przetargu na roboty budowlane

            • 3 0

            • masz rację

              Ale dalej nie tłumaczysz, jak mozna było zmienic metodę po zakonczeniu postepowania konkursowego?

              • 2 0

        • tak

          a może i prędzej. Wcześniej nikt nie brał pod uwagę użycia TBMa, może obawiano się, że port nie będzie stać na budowę tunelu TBMem? Na stronie Zarządu Portu jeszcze do niedawna można było zobaczyć wizualizację tunelu i metodę wykonania. Trochę mnie to przerażało, moja firma leży na trasie tunelu, dziś na szczęście nad tunelem :) Ciesze się, że nikt nie wpadł na pomysł budowy mostu.

          • 1 0

    • to ma sens (3)

      do Halewicz. tak, argumenty przytoczone przez Pana jak i sensowne ich wyłożenie utwierdzają mnie, iż właściwie wyłapuje Pan wszelkie nieprawidłowości. dokładnie nie pamiętam, ale kiedy ubiegający się w konkursie zaczęli donosić na siebie, iż średnica maszyny wiercącej jest niezgodna z kontraktem, już wiedziałem, że nie będzie banalnie. wszystko można wywrócić do góry nogami w świętym oburzeniu. a czas ucieka. jak na dłoni widać, że szkalowanie, życzliwy donos to nasza eksportowa pierwsza specjalność, druga to niebotyczna cena i czas realizacji z reguły dwa razy dłuższy od średniej w temacie.pozdrawiam

      • 6 1

      • (2)

        zewrzyjmy szeregi, towarzysze!

        • 1 0

        • nie tylko szeregi o_O (1)

          • 4 1

          • plus za poczucie humoru :)

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane