• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tunel pod Martwą Wisłą pod lupą CBA. Chodzi o sposób budowy?

Piotr Weltrowski, Maciej Naskręt
22 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Budowa tunelu pod Martwą Wisłą ma być wykonana przy użyciu maszyny-kreta - TBM. Budowa tunelu pod Martwą Wisłą ma być wykonana przy użyciu maszyny-kreta - TBM.

CBA zarzuca gdańskim urzędnikom niegospodarność przy przygotowaniu budowy tunelu pod Martwą Wisłą. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zdaniem agentów decyzję o wierceniu tunelu, zamiast budowy przeprawy tańszą metodą, podjęto niezgodnie z prawem. Sprawę bada prokuratura.



Czy CBA powinno zajmować się kontrolowaniem miejskich inwestycji?

Centralne Biuro Antykorupcyjne powiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przy przetargu na projekt budowlany tunelu pod Martwą Wisłą, czyli czwartego odcinka Trasy Słowackiego. Zdaniem Biura mogło przy tym dojść do niegospodarności, która mogła narazić inwestora na straty nie mniejsze niż 65 mln zł.

- Zawiadomienie takie dotarło do nas w zeszłym tygodniu, w chwili obecnej jest analizowane. Dopiero po analizie zostanie podjęta decyzja, czy są podstawy do wszczęcia postępowania przygotowawczego - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej. - Według przedstawicieli CBA założenia przedstawione w specyfikacji inwestycji odbiegają od realizowanych obecnie.

Zawiadomienie złożone przez CBA jest wynikiem kontroli w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Prowadzono ją między 20 grudnia 2010 r. a 22 września 2011 r. Protokół z wynikami kontroli CBA przekazało prezydentowi Gdańska.

- Prezydent nie podpisał go, gdyż miasto nie zgadzało się z zastrzeżeniami CBA. Funkcjonariuszom biura przekazano za to dokument z naszymi wyjaśnieniami - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Z naszych informacji wynika, że zastrzeżenia CBA dotyczyły sposobu, w jaki wybrano metodę budowy tunelu. Sprawa najprawdopodobniej dotyczy wydarzeń z 2008 r., gdy jeszcze nie funkcjonowała miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, która dziś nadzoruje miejskie inwestycje, w tym także budowę tunelu pod Martwą Wisłą. Wtedy odpowiadała za to Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska. Jej dyrektorem był wówczas Piotr Dańko.

- Ogłosiliśmy przetarg na analizę i opracowanie projektu budowlanego dwiema metodami: wysokiego wykopu lub zatapialnych prefabrykatów. Zamówienie wygrała firma Europrojekt Gdański - wspomina Piotr Dańko.

Metoda wysokiego wykopu polegałaby na budowie ścian szczelinowych w poprzek Martwej Wisły i budowy przeprawy między nimi. Jej wadą było to, że zamknęłaby szlak wodny, a więc także dostęp do gdańskich stoczni, na kilkanaście miesięcy. Natomiast metoda zatapialnych prefabrykatów polegałaby na umieszczeniu na dnie Martwej Wisły gotowych elementów tunelu, z których po połączeniu wypompowano by wodę. Ona z kolei ograniczyłaby ruch Martwą Wisłą jedynie na miesiąc.

Każda z tych metod miała gwarantować, że w obu nitkach tunelu wytyczone zostaną trzy pasy ruchu. Nawet przy wzroście liczby samochodów przejeżdżających przez Gdańsk miało to zagwarantować swobodny przejazd aut pod Martwą Wisłą także po roku 2040.

W DRMG zapadła decyzja, że tunel powstanie metodą zatapialnych prefabrykatów.

- Bardzo szybko, ze strony zwycięzcy przetargu, pojawiła się sugestia zmian w kontrakcie. Zasugerowano, by tunel był drążony maszyną wiertniczą TBM. Wymagałoby to aneksowania wcześniejszej umowy. Odmówiłem podpisania tego dokumentu - mówi Piotr Dańko.

Z naszych informacji wynika, że zarówno nadzorujący inwestycje wydział programów rozwojowych w Urzędzie Miasta, jak i Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zamówiły wówczas ekspertyzy prawne dotyczące możliwości aneksowania umowy z Europrojektem. Ich autorzy mieli zgodnie stwierdzić, że taki aneks byłby niezgodny z prawem.

Ponieważ Dańko odmówił zgody na zmianę umowy, aneks podpisał Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska do spraw gospodarczych. Dziś nie chce tej sprawy komentować. - Czekamy na stanowisko prokuratury - mówi.

W pierwszej połowie 2009 r. miasto nie przedłużyło umowy z Dańko, który stracił pracę w DRMG.

O sprawę zapytaliśmy władze spółki Europrojekt Gdański, projektanta tunelu. - Potwierdzam jedynie, że doszło do aneksowania umowy. Jednak o szczegóły proszę pytać zmawiającego, nie możemy udzielać informacji na temat dokumentacji projektowej - mówi Tomasz Kołakowski, prezes spółki Europrojekt Gdańsk.

Trójmiejskie środowisko projektantów od początku było zdziwione decyzją władz Gdańska odnośnie wybranej technologii (TBM) dla budowy tunelu. - To tak, jakbyśmy chcieli w samochodzie marki Porsche wozić ziemniaki. Jest drogo, a różnica żadna - mówi nam jeden z czołowych projektantów w Trójmieście.

Szkopuł w tym, że tunel, który powstanie droższą o ok. 35 proc. metodą TBM, wcale nie będzie taki sam, jak planowano na początku. O ile ten budowany z prefabrykatów miał mieć po trzy pasy ruchu w każdą stronę, to ten wiercony - już tylko po dwa. Gdyby w tunelu miały zmieścić się po trzy pasy ruchu, to przy wybranej ostatecznie przez miasto technologii, musiałaby go wiercić maszyna większa, a więc także droższa (ta zamówiona do wiercenia w Gdańsku kosztuje 21 mln euro), a przyczółki tunelu trzeba by było zaprojektować dalej od koryta Martwej Wisły.

Przypomnijmy: odcinek tunelowy Trasy Słowackiego ma 2,4 km długości i ciągnie się od ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska do ul. Ku Ujściu zobacz na mapie Gdańska. Jego budowy podjęło się konsorcjum firm Obrascon Huarte Lain i Hydrobudowa. Termin oddania do użytku ustalono na październik 2014 r. Budżet inwestycji wynosi 885 mln zł.

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (316) 6 zablokowanych

  • panowie z cba

    musza zarobic na wakacje na Hawajach, wiec robia wszystko ,zeby dostac premię....

    • 2 5

  • Wiercić tunel!! (1)

    • 4 5

    • Kopać, Boniek, kopać.

      • 0 0

  • Teraz inwestycja stanie na kilka lat i tyle bedzie z tunelu ...

    • 2 5

  • Kto zawiadomił CBA - PiS

    Kto zawiadomił CBA - PiS I nie ważne czy zgodnie z prawem czy nie - ważne , żeby opóźniać i krytykować

    • 3 7

  • czy CBA to specjaliści od budowy??????????

    sami specjaliści!!!!! dno.

    • 3 9

  • Metoda zatapaianych półfabrykatów - czas ok 1 miesiąca nie oznacza zamkniecia stoczni !!! (6)

    Stocznie mogą budować, remontować dalej.. tyle że czas wyjścia za stoczni jednostek "po miesiącu"
    Zwykle remont jednostek trwa dłużej niż miesiąc - zwykle 7-8 tygodni ( zmojego doświadczenia)zwykły class survey (co 2-3 lata) krótko ale zwykle połaczony z remontami silnika.. a to 3 tyg minimum ale General survey (co 5 lat) to juz sporo ponad 6-7 tygodni...
    Stocznia nie brała by "chwilówek" i tyle... lub remont silnika w Nowym Porcie (nie ma potrzeby wchodzenia na dry dock)

    Osobiscie robiłem tam remont dużej jednostki (silnik główny) i poszło fenomenalne bo dzwigi portowe stoją...

    Więc stocznia miała by co robic.. kwestia kontraktu z armatorem ze zgadza się na sailing date po 4 tygodniach..

    Żadnych strat by tu nie by było.. jeśli jakieś to smieszne kilka mln PLN jakie miasto mogło by spokojnie wziąć na siebie

    Zwykle w kontraktach delay fee ze strony stoczni nie przekracza 7-8 tys EURO za dzień zwłoki po jej stronie..
    Powiedzmy że 3 statki po 5 dni... (3x5x8000 EURO) śmieszne 120.000 EURO... a i to można przerzucić w umowie na budowniczych tunelu (jeśli maja obsówę)
    Nawet jeśli statków było by 10 i po 10 dni.. to i tak kilka mln PLN nie robi tu róznicy

    Tunel zbudowano by o połowę krócej i o 30 % taniej

    czy to niegospodarność z tym TBM-em ??

    W mojej opnii TAK !

    Za tą różnicę można by wyremontować połowę głównych tras w Gdańsku !!!

    Prokurator sie kłania "państwo urzędnicy"

    • 14 6

    • Te wspawki anglojęzyczne to po to aby szpanwać??!!!!!

      Mamy coś takiego w J. polskim jak suchy dok.
      Trzeba było cały komentarz napisać po angielsku....

      • 2 3

    • a spłycenie toru wodnego brałeś pod uwage ?

      • 3 5

    • masz rację

      ale tunel zatapiany nie był poprawny politycznie i na polibudzie panowie profesorowie się burzyli, wymagało by to zatrudnienia innych projektantów niż ich synkowie i koledzy

      • 2 1

    • A JESZCZE PREFABRYKATY MOŻNA BY BYŁO WYTWARZAC GDZIEŚ NAD KANAŁEM I JE HOLOWAĆ WODĄ NA MIEJSCE

      • 0 2

    • co ty chłopie pieprzysz ?

      załóż swoją firmę i sam na swoim kombinuj

      • 2 2

    • rozumiem, że nie bierzesz pod uwagę blokady pracy terminali w rejonie budowy

      • 0 0

  • Znowu jakas sciema???

    brac sie do roboty a cba niech lepiej idzie popatrzec na mecz do areny i po lodziku na droge

    • 1 4

  • Fakty

    1. Budowa tunelu nie może stanąć, Jest potrzebna łącznie ze sławnym mostem wantowym.

    2. Nie podlega dyskusji, że przetarg dotyczył projektu X i Z za kwotę $. Realizuje się projekt Y za kwotę znacznie wyższą.

    3. Podwyższone koszty budowy projektu Y tylko pozornie są stratą, bo nie wlicza się w nie kosztów zakłócenia pracy resztek stoczni jakie nam pozostały.

    4. Decyzja nie naruszania funkcjonowania zakładów położonych na wyższym odcinku Wisły jest dalekowzroczna. , bo nikt nie gwarantuje iż spółka Panów Miller + Tusk pod ciężką rączką (Nord Stream) pani kanclerz Merkel nie wykończyłaby tych resztek stoczni jakie nam zostały. Uzasadnienie ekonomiczne dla Komisji Euro byłoby prześliczne.

    5. Droga przez tunel i most wantowy jest niezbędna, bo projektowana droga Czerwona (znowu przez centrum miasta) to niewypał ale o tykającym zapalniku. Rozwój techniki pozwala nam na budowę dróg tam gdzie dawniej było to niewykonalne.

    6. Nie liczyłbym na zmniejszenie ruchu drogowego z racji ograniczonych zasobów ropy. Prace nad innymi paliwami trwają.

    7. Konkluzja; Drogę budować. Znaleźć dzieciaki które namieszały i sprać (nie współczuć głupocie ludzi pokroju P. Sawickiej). Denuncjatora zostawić w spokoju - tacy są też potrzebni.

    • 6 4

  • Skąd szmal ma CBA?

    Nie zgadzam się, aby na wyjaśnianie donosów jakiegoś urzędasa D. CBA powoływało biegłych wydających opinie zgodne z zapotrzebowaniem, bez odpowiedzialności za wnioski, za gigantyczne nasze pieniądze. W Polsce każda większa inwestycja, musi być osikana przez CBA. Gdzie oni byli wcześniej, na etapie planowania i przetargów. Przecież pisowskie CBA wszystko widzi i wszystko wie, w jakich barwach, to już inny temat! Pozwólcie spokojnie pracować samorządom, bo "warszawka" nic sama z siebie dla Gdańska nie da. Niech CBA zajmie się Dańko, co kierowało nim pisząc donos.

    • 3 6

  • Tusk vs Gierek

    Gierek postawił na inwestycje, które tworzyły nowe miejsca pracy. To w dużym skrócie. III RP najpierw likwidowała miejsca pracy, a teraz funduje nam stadiony i autostrady. Miejsca pracy, na chwilę. Przy okazji puszcza się z torbami polskich podwykonawców. Skala tego przekrętu jest niepojęta, na pewno porażająca. W III RP nie można od 23 lat zlikwidować problemu smrodu i trującej żywności, bo oni wciąż "pracują nad ustawą". W III RP made in PO autostrady będą przejezdne. Śmiali się z Gierka, że na rocznice 22 lipca zawsze musiała być przecięta wstęga na znaczącej inwestycji PRL. Poszukajcie sobie w sieci film jak Grabarczyk (kuźde co za dopasowane do sytuacji nazwisko) szuka zaginionej autostrady. O 10 cudownych obietnicach z 2007 roku nie wspomnę, bo nie mam w zwyczaju kopać leżącego.
    Dam jeden przykład:
    Uprościmy podatki wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych. Cudobietnica nr 5.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane