- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Tunel pod Sopotem musi jeszcze poczekać
Budowa 3,5 km tunelu pod Sopotem na pewno nie rozpocznie się przed 2013 rokiem. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, urzędnicy zrezygnowali też z przeprowadzenia analizy, mającej określić możliwe sposoby finansowania wycenianej na 2,3 mld zł inwestycji.
O konieczności budowy tunelu tranzytowego władze Sopotu przekonują od lat. Dziś, z wiecznie zakorkowanej al. Niepodległości, którą tunel miałby zastąpić, korzysta dziennie około 60 tys. aut. Trudno się więc dziwić, że również mieszkańcy kurortu, którzy wzięli udział w konsultacjach społecznych, dotyczących inwestycji, byli w tej sprawie niemal jednogłośni - blisko 95 proc. z nich uznało, że tunel powstać musi.
Pod koniec 2006 roku w Sopocie przeprowadzono nawet specjalne odwierty, mające dać odpowiedź na pytanie, czy budowa tunelu jest w ogóle możliwa. Ich wyniki do tego stopnia zdopingowały urzędników, że rok później uwzględnili projekt w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.
Łącznie na przygotowania do budowy wydano już około 2,5 mln zł - głównie na studium wykonalności inwestycji. Kolejny milion wydany miał być w roku ubiegłym na analizę finansową projektu. Mimo urzędniczych zapowiedzi, nic jednak w tej sprawie nie zrobiono.
- Nie znaczy to, że w sprawie tunelu nic się nie działo. Zweryfikowane zostało studium wykonalności inwestycji, tłumaczone były dokumenty, trwały też rozmowy z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju - wylicza Paweł Orłowski, wiceprezydent Sopotu.
Jak udało się nam dowiedzieć, bank zasugerował miastu, aby prywatny inwestor mógł po zakończeniu budowy pobierać opłaty za przejazd tranzytowy tunelem. Zwolnieni z nich byliby jednak mieszkańcy Sopotu. Takie rozwiązanie byłoby możliwe w wypadku inwestycji w ramach formuły partnerstwa publiczno-prywatnego.
Urzędnicy przyznają, że to jeden z kilku rozpatrywanych scenariuszy. Jedno jest pewne - inwestycji na pewno nie udźwignie samodzielnie budżet miasta. 2,3 mld zł (dla porównania stadion piłkarski w Gdańsku ma kosztować około 650 mln zł) to tyle, ile Sopot wydaje na wszystkie sprawy bieżące i inwestycje w ciągu pięciu lat, a nie 12 miesięcy.
- Na pewno pomogłoby nam przyjęcie w końcu regulacji, dotyczących metropolii. Myślę, że akurat ta inwestycja powinna być traktowana jako metropolitalna. Szukać będziemy więc zarówno środków unijnych, jak i centralnych i regionalnych - dodaje Paweł Orłowski.
W wypadku, gdyby inwestycja realizowana była w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, możliwe byłoby również zaoferowanie ewentualnemu inwestorowi gruntów.
Nie jest też wykluczona emisja przez gminę obligacji. W ich dystrybucji pomógłby z kolei Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju - tego tematu także dotyczyły rozmowy z bankiem.
To jednak wciąż melodia przyszłości. Urzędnicy zapowiadają, że do 2013 roku powstanie analiza finansowa inwestycji, dopiero później rozpoczną się kolejne przygotowania do realizacji inwestycji.
Opinie (249) 8 zablokowanych
-
2010-01-28 22:56
Albo może lepiej zbudować katapultę samochodową ???
- 3 1
-
2010-01-28 22:58
Za taką kasę można usprawnić transport publiczny (np. zwiększyć liczbę linii tramwajowych) i w ten sposób ograniczyć ilość aut osobowych w całym trójmieście, czyli także w Sopocie, które poprzez środkową lokalizacje zawsze będzie miejscem tranzytowym.
- 2 1
-
2010-01-28 23:09
A którędy wleci smooook?
... I wtedy się budzimy :)
- 1 0
-
2010-01-28 23:10
moze posprzatac ulice najpierw, wyrownac chodniki?
a potem zajac sie jakims 'tunelem'? generalnie deptak jest do zobaczenia, reszta to brud, syf i smrod, wystarczy jedna ulice od deptaku odejsc na dowolna strone
- 3 1
-
2010-01-29 10:55
przekalkulowałem (2)
60000 samochodów*0.5h przebijania się przez sopot *1 osoba pracujaca w samochodzie * podatki odprowadzane na godzinę średnio do państwa 2 zł=około 60 000 zł/ dzień czyli 2.5 mld zwróci się w jakies 40 000 dni pracujących czyli 200 lat :),
paliwo - zamiast płacić 3 zeta za stanie w korkach 1 zet za paliwo w tunelu* 60000= 120000 oszczędności w litrach *2 zł akcyzy watu itp na litrze daje 240 000 zł na dobę strat dla budzetu- wniosek nie opłaca się budować tunelu!!! liczby nie kłamią- 1 1
-
2010-01-29 15:37
przekalkulowales?
- 0 0
-
2010-01-29 15:45
a czemu nie dodales ze tych 60000 kierowcow zarabia srednio 10 zeta na godzine, ze beda szybciej w domu, ze moze dzieki temu podniesie sie poziom ich zycia rodzinnego, moze beda bardziej wypoczeci, zadowoleni, bardziej efektywni w pracy itd
ze bedzie mniej wypadkow, a koszty spoleczne tzn ilosc ofiar na drogach, tragedie rodzinne, koszty leczenia i rehabilitacji ofiar, koszty odszkodowan itd
ze bedzie ciszej w sopocie, ze uzyska sie dodadtkowe tereny - to tez prezkalkulowales? jak ? masz sposob
ogolnie przy kosztach budowy drog bardzo rzadko slysze takie argumenty, najczesciej tylko ze jest b. drogi kilometr autodstrady- 0 0
-
2010-01-29 13:01
PO CO TUNEL, JEST LEPSZE,TAŃSZE ROZWIĄZANIE (1)
Wzorem USA wybudować autostradę miejską nad istniejącą już ulicą Grunwaldzką-Niepodległości-Zwycięstwa i po kłopocie.
Gdzieś wyczytałem, że kosz takowej to około 10 mln$ za kilometr, zważywszy, że chcemy odkorkować całe miasto, robimy ją od Podwala w Gdańsku a kończymy na Chyloni, czyli mamy ogółem około 30 km, Czyli koszt budowy 300 mln$..i po problemie
Kilka głównych węzłów zjazdowych:
Opera Bałtycka
Słowackiego
Kołobrzeska
Pomorska
3-go Maja
Wielkopolska
Wzgórze Maksymiliana
10 Lutego
Kwiatkowskiego
I w godzinach szczytu jeżdzimy z uśmiechem na twarzy:)- 0 2
-
2010-01-29 13:03
Jeszcze węzeł Malczewskiego w Sopocie:)
- 0 0
-
2010-01-29 15:48
Estakada NIE!! (1)
Obrzydliwe rozwiazanie, czy ktos pomyslal o halasie albo o ludziach mieszkajacych prz ulicy, Obrzydliwe rozwiazanie, kal chcecie to robcie wszedzie tylko nie w Sopocie
- 1 0
-
2010-01-29 15:49
sory mialo byc jak nie kal, szybka literowka a ten kal b. brzydko wyglada :)
- 0 0
-
2010-01-29 16:24
jedyne czego można się bać.....to spaliny
ale te już są....hałas na estakadzie łatwiej ograniczysz, można postawić półtorametrowe ekrany i wystarczy.Tak czy owal obecność tak ruchliwej ulicy nie jest korzystna, ale niestety nieunikniona.
- 0 0
-
2010-01-29 19:54
obiecywanki wielotnie i tracący na tym mieszkańcy
tak, w związku z planami tymi wiele budynków położonych pomiędzy Al.Niepodległości a torami kolejowymi miało - ma wstrzymany wykup mieszkań komunalnych i to się ciągnie od ponad podajże 20 lat (jak tylko wyszła uchwała stanowiąca możliwość wykupu na własność lokali kwaterunkowych przez ich mieszkańców)
tak, tracą na tym ludzie i miasto, bo wiadomo w nie swoje mieszkanie nikt tak nie inwestuje, żeby poprawić jego komfort, wygląd wewnętrzny i przede wszystkim zewnętrzny budynku, klatek itp.- 1 0
-
2010-01-29 22:43
Ile czasu zajmie budowa tego tunelu?
Budowa 100 metrowego tunelu pod "Monciakiem" zajęła prawie 2 lata :)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.