- 1 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (96 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (112 opinii)
- 3 Koniec pożaru. Akcja trwała 93 godziny (50 opinii)
- 4 Foki korzystają z promieni słonecznych (54 opinie)
- 5 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (244 opinie)
- 6 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
Kierowcy nie chcą zabierać wózków. Czy mogą odmówić?
Miejsca pod dostatkiem, a kierowca nie chce wpuścić do autobusu drugiego wózka. Choć wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem ZTM w Gdańsku, pasażerka, która była naocznym świadkiem tego zdarzenia, nie może pogodzić się z taką niedorzecznością. - Jak miałoby to wyglądać w przypadku pustego autobusu i dwóch osób z wózkami? Kto pierwszy, ten lepszy? - pyta nasza czytelniczka.
Aby przejazd autobusami i tramwajami w Gdańsku był dla dziecka w wózku komfortowy i bezpieczny, ZTM Gdańsk wprowadził szereg zasad.
Sztywne trzymanie się regulaminu zamiast empatii
- Byłam świadkiem, jak kierowca autobusu odmówił przewiezienia drugiego wózka - relacjonuje Marta. - Dodam, że autobus nie był szczególnie zatłoczony. Przepis ten wydaje się być co najmniej nieżyciowy, jeśli nie absurdalny. W autobusach w strefach przeznaczonych do przewozu wózków można swobodnie zmieścić nawet trzy sztuki, w tramwajach dwie i tak zazwyczaj się to odbywa. Osoby przewożące dzieci w wózkach zazwyczaj są sobie życzliwe i bez problemu ustawiają się w sposób pozwalający zmieścić się komuś jeszcze. Stosując się do regulaminu przewozów, jedyne wyjście dla kogoś chcącego lub zmuszonego skorzystać z komunikacji miejskiej z wózkiem w godzinach szczytu, to dotarcie na przystanek początkowy i zajęcie tego jednego magicznego miejsca, które blokuje wszystkich pozostałych chętnych na trasie. I jak np. miałoby to wyglądać w przypadku pustego autobusu i dwóch osób z wózkami, kto pierwszy ten lepszy?
![Wielki spis restauracji przyjaznych dzieciom - Gdańsk](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3459/150x100/3459177__c_163_190_1153_805__kr.webp)
ZTM Gdańsk: bezpieczeństwo podróżnych przede wszystkim
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku (organizator transportu zbiorowego na terenie Gdańska i sąsiednich gmin) wyjaśnia, że wózki dziecięce (podobnie jak wózki inwalidzkie oraz rowery) wolno przewozić w autobusach i tramwajach wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, oznaczonych piktogramami. Dopuszczalna liczba wózków/rowerów zależy od typu pojazdu i jest widoczna na naklejce (piktogramie) przy drzwiach wejściowych.
Odpowiednio oznaczonymi drzwiami należy z wózkiem wsiadać i wysiadać. Ze względów bezpieczeństwa wózek dziecięcy nie może być przewożony w pojeździe w dowolnym miejscu, nie powinien bowiem utrudniać przejścia innym pasażerom.
- Należy pamiętać, że w przypadku gwałtownego hamowania wymuszonego sytuacją na drodze (gdy na przykład inny uczestnik ruchu zajedzie drogę pojazdowi komunikacji miejskiej) niewłaściwie ustawiony wózek może stwarzać poważne zagrożenie zarówno dla podróżnych, jak i dla przewożonego dziecka - podkreśla Dagmara Szajda, rzecznik ZTM Gdańsk.
Kierowca może zrobić wyjątek, jeśli uzna, że to bezpieczne
Omawiane kwestie reguluje Uchwała nr XLVII/1408/18 Rady Miasta Gdańska z dnia 25.01.2018 r. w sprawie przepisów porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu ręcznego pojazdami gminnego transportu zbiorowego na terenie obsługiwanym przez komunikację miejską organizowaną przez Miasto Gdańsk (z późniejszymi zmianami).
Pasażerowie oraz obsługa i personel nadzoru ruchu obowiązani są do przestrzegania ww. przepisów porządkowych. Ewentualne przewożenie większej liczby wózków niż dopuszcza limit przewidziany dla pojazdu danego typu wymaga zgody kierowcy/motorniczego i jest uwarunkowane zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa.
- Proszę pamiętać, że to kierowcy i motorniczowie odpowiadają za bezpieczny przewóz pasażerów - podkreśla rzecznik ZTM Gdańsk. - W razie wypadku, przekroczenie przewidzianego przepisami limitu (dopuszczalnej liczby wózków lub rowerów) może zostać uznane za wykroczenie. Odpowiedzialność poniesie w tym przypadku prowadzący pojazd.
O tych zasadach warto pamiętać
Wybierając się z dzieckiem w wózku w podróż autobusem bądź tramwajem, warto trzymać się obowiązujących zasad.
- Wózki dziecięce należy przewozić wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, które są oznaczone piktogramami. Dodatkowo trzeba unieruchomić wózek hamulcem.
- Dziecko będzie bezpieczniejsze zapięte w wózku niż na rękach rodzica.
- Wózek należy ustawić wzdłuż ściany pojazdu, a nie prostopadle do niej - głęboki najlepiej przodem do kierunku jazdy, spacerówkę tyłem. W każdym przypadku powinno się trzymać wózek za rączkę.
- Przy wsiadaniu do pojazdu osoby na wózkach inwalidzkich i pasażerowie z wózkami dziecięcymi mają pierwszeństwo przed osobą z rowerem, ale pierwszeństwo to dotyczy jedynie wsiadania. Rowerzysta, który już podróżuje danym pojazdem, nie musi ustępować miejsca i przerywać podróży (za którą zapłacił, kasując bilet), jeśli do autobusu czy tramwaju chce wsiąść osoba z wózkiem.
- Ze względów bezpieczeństwa ani wózek inwalidzki, ani wózek dziecięcy, ani też rower nie mogą być przewożone w pojeździe w dowolnym miejscu, by nie utrudniać przejścia innym pasażerom. Ewentualne przewożenie większej liczby wózków niż dopuszcza limit przewidziany dla pojazdu danego typu wymaga zgody kierowcy i jest uwarunkowane zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa.
Miejsca
Opinie (573) ponad 20 zablokowanych
-
2023-07-25 02:18
Zrozumcie (2)
roszczeniowe mamuśki, że nie jestescie pępkiem świata. Tramwajami i autobusami podrózują rownież inni ludzie. W przypadku gwałtowanego hamowania (a takie często się zdarzają) nikt nie chce zostać potrącony tudzież przycisnięty wózkiem. Nikt też nie chce aby w wyniku zdarzenia coś stalo się Waszemu dziecko i wam. Jako pasażer mam gleboko w powazaniu wasz ból d**y że nie możecie sie z wozeczkiem tramwajem przejechać. Wole być pewien, że dojadę bezpiecznie do celu podróży, a w razie naglego wypadku, przetrwam go bez ewentualnych uszkodzeń spowodowanych waszym wózkiem. Więc włączcie myślenie i poczekajcie na następny kurs albo idźcie na piechotę. Albo niech tatuś g**niaka sie po was pofatyguje, i don't care. Dla mnie najwazniejsze jest moje zdrowie tudzież życie, a nie wygoda waszego kaszojada i komfort waszych d*p.
- 5 5
-
2023-07-25 05:48
Wózek generalnie jest leki - jeśli nie chce by mnie potrąciła cialoozytywna pani 120+ kg
albo pan 150+ kg to też powinniśmy walczyć o limit 1 grubas na autobus? To stwarza znacznie większe zagrożenie niż wózek. g*wniak, kaszojad... po co ten język nienawiści? Coś ci te dzieci zrobiły?
- 2 1
-
2023-07-25 06:26
Tez byles kiedys takim kaszojadem :)
Popytaj mamusi bo na pewno nie było jej stac na auto dla.Was. Szkoda tylko ze wyrosłeś na wypranego z empatii cebulaka :D
- 2 2
-
2023-07-25 05:33
Tak bardzo sie ciesze ze nie musze jezdzic autobusami
Jest to najgorsze zbiorowisko ludzi bez kultury i jakiegokolwiek poszanowania dla drugiego człowieka. Szczegolnie dla rodziców z dzieckiem, starszych osób i kobiet w ciąży. Naprawdę współczuję wszystkim z powyzszych grup którzy muszą jezdzic komunikacja :( uważam też że powinna wejść edukacja podstaw kultury w szkołach bo jest z tym naprawde coraz gorzej!!
- 4 1
-
2023-07-25 05:58
Mam pytanie (1)
Skoro mamy tak duzo zwolennikow bezpiecznej jazdy w autobusach ktorym przeszkadza wozek to dlaczego.nie wprowadzimy liczenia pasażerów stojacych??? Ci stojący powinni wchodzic od przodu jak w Anglii, kasować kartę przejazdu i byc automatycznie zliczani. Uważam że zbyt dużo pasażerów w autobusie stanowi zagrożenie dla innych!!! Plus odpadnie problem pasażerów na gapę!!!!
- 3 1
-
2023-07-25 06:06
Warto rozważyć też zakaz wejścia dla osób że znaczną nadwagą
taka stojąca osoba o masie 150 kg stanowi dla mnie znacznie większe zagrożenie niż lekki wózek.
- 2 1
-
2023-07-25 06:06
Ciekawe czy ta roszczeniowa pani w swoim samochodzie (1)
Wozi dziecko w foteliku czy bez. Na tylniej kanapie jest sporo miejsca i spokojnie można zmieścić czworo maluchów bez fotelika.
- 3 2
-
2023-07-25 06:16
Skoro 1 dodatkowy wózek w np pustym tramwaju stanowi śmiertelne zagrozenie
jakie zagrożenie stanowi permanentnie przeladowana kolejka w godzinach szczytu? Tam tez powinno się liczyć ludzi i nie wpuszczać lekko z 20-30% osób - wtedy by się dopiero ludzie odezwali ze to absurd. Tak to działa, nie widzicie problemu rodzica z wózkiem bo to was nie dotyczy.
- 1 2
-
2023-07-25 07:08
Jeden wózek
Przecież w Polsce rodzi się mniej dzieci niż za PO ,a może to wózki inwalidzkie (trolu z GRU)
- 0 2
-
2023-07-25 07:08
Wczoraj (24.07.2023)...
...do autobusu linii 205 zapakowały się trzy wózki i kierowca słowem się nie odezwał. Ale tłoku przy tym nie było, trzeba dodać (kurs o 15.00 z minutami). No i klima działała, jak rzadko.
- 1 2
-
2023-07-25 07:38
Jeden autobus,
Jeden wózek? O, przepraszam, a gdzie miejsce dla rowerów? Teraz rowerczyki sąjak święte krowy. Jeżdżą wbrew przepisom, tylko po chodnikach przeznaczonych wyłącznie dla pieszych.
- 0 2
-
2023-07-25 07:42
Szału można dostać z tymi rowerami
na chodnikach. Jezdnia pusta, jak na Lubuskiej. a ci się pchają tylko chodnikiem. Bardzo wąskim chodnikiem.
- 1 1
-
2023-07-25 07:53
Potem zdziwienie wielkie, że TFR 1,4. Będzie tylko gorzej.
- 3 0
-
2023-07-25 08:38
(1)
Najgorsze jest to, że w autobusie jest miejsce dla wózków a mamuśki stają z wózkami w przejściach, kiedy zwróciłam takiej uwagę, żeby przeszła dalej bo w razie jakiegoś wypadku dzieciak zostanie staranowany odpowiedziała mi, że wtedy pozwie te osoby a sąd na pewno przyzna jej rację, odpuściłam bo stwierdziłam, że z głupcem nie ma o czym rozmawiać
- 3 1
-
2023-07-25 13:25
czy w tej bajce były smoki jędzo?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.