• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uczciwość wyceniona na 20 zł

Grzegorz, czytelnik Trojmiasto.pl
24 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Radny walczy o fotoradary na Grunwaldzkiej w Oliwie
Coraz częściej w fotoradary wyposażeni są funkcjonariusze Straży Miejskiej. Coraz częściej w fotoradary wyposażeni są funkcjonariusze Straży Miejskiej.

Dostałem mandat za przekroczenie prędkości. Zdjęcie z tyłu zrobił mi fotoradar. Zazwyczaj w takich wypadkach po przyznaniu się do winy i wskazaniu kierowcy, otrzymuje się najniższą, dopuszczoną w taryfikatorze karę. Moja uczciwość wyceniona została jednak ledwie na 20 zł - pisze pan Grzegorz, czytelnik Portalu Trojmiasto.pl.



Czy przyznanie się do winy powinno skutkować niższym mandatem?

Przejeżdżając przez Starą Kiszewę zostałem namierzony i sfotografowany przez tamtejszą Straż Miejską podczas przekraczania prędkości. Dowiedziałem się o tym po paru tygodniach, kiedy dostałem list ze zdjęciem zrobionym od tyłu. Przekroczyłem prędkość o 26 km/h, przy ograniczeniu do 50 km/h.

W liście było pouczenie i trzy oświadczenia do wyboru:

1. Przyznaję się jako właściciel samochodu do wykroczenia, płacę mandat zaoczny i dostaje cztery punkty karne;
2. Wskazuję kierowcę, który wtedy prowadził auto;
3. Nie wiem kto prowadził auto, płacę mandat 200 zł bez naliczania punktów.

Z wcześniejszych doświadczeń wynikało, że przyznanie się do fotoradarowej winy powodowało obniżenie mandatu do granicy dolnych widełek. Sprawdziłem więc w taryfikatorze, że widełki dla mojego wykroczenia wynoszą 100-200 zł. Myśląc więc (o słodka naiwności), że czeka mnie 100 zł mandatu, przyznałem się do winy, pozwalając na naliczenie mi czterech punktów karnych i wystawienie mandatu zaocznie.

Jakież więc było moje zdziwienie kiedy otrzymałem mandat opiewający na 180 zł! Moja uczciwość i dobrowolne przyznanie się do winy zostało wycenione na 20 zł. Płacąc jedyne 20 zł więcej miałbym czyste konto punktowe. Wychodzi więc 5 zł za punkt karny, podczas gdy uczestnictwo w kursie doszkalającym, pozwalające na skasowanie sześciu punktów karnych, kosztuje ok. 600 zł - to ok. 100 zł za punkt.

Czy jestem więc uczciwym obywatelem? Otóż nie. Matematyka wykazała, że jestem po prostu zwykłym, naiwnym frajerem - liczącym, że władza będzie w stosunku do mnie fair. Jako człowiek z wyższym wykształceniem jestem wysoce wzburzony tą sytuacją. Oczywiście zapłacę ten mandat, bo nie mam czasu ani ochoty szwędać się po sądach i tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem.

To zajście wcale nie zdyscyplinowało mnie do wolniejszej jazdy, ale nauczyło mnie czego innego: nie opłaca się być uczciwym w stosunku do łasej na pieniądze Straży Miejskiej [pieniądze z mandatów przez nią wystawionych trafiają do kasy gminy - przyp. red.], której zadaniem nie jest dbanie o ład i bezpieczeństwo tylko golenie frajerów.

Czy zgadzasz się z podejściem naszego czytelnika? Czy słusznie czuje się poszkodowany wysokością mandatu? Podyskutuj o tym!
Grzegorz, czytelnik Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (297) 7 zablokowanych

  • takie życie (27)

    Miałem podobną sytuację. Dostałem fotkę "od tyłu", nawet nie wiem kiedy, przekroczyłem prędkość o 21 km/h
    na starcie 110 zł + 4 punkty, jeżeli nie chcę punktów to 500 zł.
    Samorządy na tym zarabiają na tym, tylko patrzyć jak w każdej wiosce będzie fotoradar i ograniczenie do 50 km/h. Do tego zmierzamy.

    • 191 22

    • ograniczenie do 50 km/h (15)

      jest normalne na terenie zabudowanym. Nienormalne jest to, że ktoś łamie prawo i jak zostanie złapany nie ma pretensji do siebie, tylko do reszty świata.
      Ciesz się, że tylko mandat zarobiłeś, a nie jakiegoś człowieka na masce, bo wyrzutów sumienia nie daje się tak łatwo spłacić.

      • 46 47

      • Ale już nie jest normalne, jak na normalnej trasie między wioskami stawiają sztycznie znak "70" i radar w polu! (1)

        A jak jechałem 93km/h, to dostałem mandacik oczywiście...

        • 28 10

        • W Czechach

          w ten sposób łapano Polaków na radar - zwalniali dopiero za znakiem. Czesi zwalniali widząc znak. Potem wielkie halo,że Czesi uwzięli się na Polaków.

          • 12 2

      • Widzisz andrzej ilu Polaczków myśli inaczej, niż Ty?

        I oni niestety, zapewne mają dzieci i je wychowują według swoich zasad. Masakra...

        • 5 4

      • Dokladnie (7)

        Podrozowalem troche po Europie i takiego chamstwa i prostactwa na drodze to nie widzialem nigdzie. Bylem w Szwecji, Czechach, Słowacji i na Litwie. Powiem Wam, ze bylem bardzo zaskoczony. Na drodze panuje prawdziwa kultura. Na polnocy Szwecji, gdzie na drogach jest malo policji (male zaludnienie), nie ważne czy Szwed jedzie nowiutkim Lexusem, nowiutkim Volvom wszyscy jada zgodnie z przepisami. Nie ma wyprzedzania na trzeciego. Jak ktos tak robi to na 100% Polak. Pokazuje to jak jestesmy w tyle za nimi, nie tylko pod wzgledem gospodarczym ale i mentalnym. Polska to dziki kraj.

        • 13 5

        • sorry za literowki

          *Volvo

          • 0 1

        • dobrze że nie byłeś na Łotwie, tam jeszcze większa patola na drogach niż u nas

          • 3 1

        • Szwecja (1)

          nic dziwnego. Tam masz prawo tylko do dwoch mandatow w ciagu calej kariery, niewazne czy za predkosc, alkohol, czy cokolwiek innego. Trzeci mandat i zabieraja prawo jazdy. No i porzadek jest...

          • 2 0

          • w szwecji nie do końca tak jest

            Jak przekroczysz prędkość pow 30 km/h to od razu prawko oddajesz. Zanim jednak je oddasz mają prawo powalić cię na glebę i zakuć w kajdany bo jesteś przestępcą.

            • 3 1

        • Co ty pieprzysz!!! (2)

          W takim razie po co rozwija się technologię produkcji samochodów?? Po co rozbudowuje się drogi?? 90 km/h to mogę jechać maluchem i to po krętej drodze. Nie po to kupuje nowy samochód z full opcjami, żeby się potem wlec za jakimś rzęchem. Ale Europa dąży do tego żeby być światowym skansenem. ( na szczęście Niemcy są wyjątkiem). Jedyne ograniczenie które jestem w stanie zrozumieć to teren zabudowany, ale u nas i tu dochodzi do przegięć. Niby jest 50 km/h, ale we wszystkich zadupiach pod znakiem D-42 jest 40 km/h - czysta paranoja!!!

          • 8 4

          • (1)

            Bartolini, jeśli ktoś tu pie**** to niestety ty. Rozwój technologiczny* nie ma tu tutaj nic do rzeczy, bo ograniczenia prędkości są jakie są nie dlatego, że nowy samochód nie jest w stanie się utrzymać na krętej drodze, ale dlatego, że potrąconemu dziecku naprawdę nie będzie robiło różnicy czy jechałeś 80km/h samochodem za 3k czy za 300k, rozumiesz? Jeśli nie możesz przeżyć, że nowym samochodem z full opcjami musisz jechać za rzęchem, to 1) po co go kupowałeś? (jednocześnie obnażasz prawdziwy powód przekraczania prędkości - ludzi w lepszych samochodach nie mogą przeżyć że mają jechać takim tempem jak wszyscy i za wszelką cenę próbują się wywyższać) 2) nie jesteś przystosowany do życia w społeczeństwie.

            * broń palna też się świetnie rozwija ale jakoś do siebie nie strzelamy kiedy tylko przyjdzie nam na to ochota (mówimy o Europie), to też uważasz za głupie?

            ps. Ja jeżdżę Lanosem. Po mieście 50km/h. Spóźnień zero, po prostu jestem dobrze zorganizowanym człowiekiem. I nie muszę nikomu niczego na drodze udowadniać bo nie mam kompleksów. Ale i tak częściej niż Lanosem jeżdżę Mercedesem za milion złotych ;).

            • 2 4

            • a jego opinie przeczytales?

              wyraznie tam stoi ze w miescie nie przekracza

              • 0 1

      • a jaki jest związek między tym, że jak AKURAT JA będę jechał 70km/h

        po zabudowanym to kogokolwiek zabiję?

        • 1 0

      • Zgadzam się z powyższym wpisem... (1)

        Dość często jadę z Gdańska do Bydgoszczy lub Poznania i muszę stwierdzić, że nie rozumiem stawianych gdzie niegdzie ograniczeń prędkości. Jedną z takich zagadek jest w środku lasu ograniczenie do 70-tki a zaraz za znakiem fotoradar - droga jest dobra, tzn. prosta, szeroka a nawierzchnia bez dziur - za fotoradarem oczywiście jest znak odwołania ograniczenia. Stawianie ograniczeń do 70 km/h jest już plagą od momentu przyznania Straży Miejskiej i Gminnej uprawnień do używania fotoradarów. Praktyka powyższa nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem, chodzi tu tylko o "grabienie" kierowców - w końcu gminy zaplanowały w budżecie dochody z mandatów a straż musi się wywiązać z nałożonych zadań. Myślę, że samorządowcy niedorośli do takich rozwiązań prawnych, dlatego należy odebrać owe uprawnienia lub zwiększyć kontrolę nad sensownością działań i wypełnianiem zapisów prawnych.

        • 2 0

        • bo w lesie zwierzę może wyjść i byś przeżył ten znak

          bo w lesie zwierzę może wyjść i byś przeżył ten znak

          • 1 0

      • zgadza się

        Pan z wyższym wykształceniem żałuje, że się przyznal, i to ze względu na chłodną kalkulację ile na tym zarobi.. Podejrzewam, że w wielu sytuacjach wdaje się w dyskusje nt. bezpieczenstwa i uczciwości, choć sam zdaje się jest kłamcą i oszustem. Obrzydliwy człowiek

        • 0 0

    • STRAŻ MIEJSKA...I WSZYSTKO JASNE- NIEUKI I NIEROBY... (1)

      • 33 7

      • tam jest straż gminna

        • 12 0

    • u mnie podobnie

      za przekroczenie o 23 km 130 złotych od SM, tak jakby mieli wytyczne żeby dawać kwotę najniższą z widełek + 10 zł za każdy kilometr ponad najmniejsze przekroczenie prędkości w widełkach. Czyli przy przekroczeniu o 20-30 km i widełkach 100-200 złotych autor tekstu powinien dostać 100 zł za 20 km + 60 zł za dodatkowe 6 km.

      • 3 1

    • Kiedyś mojej dziewczynie zrobiłem fodkę od tyłu. (3)

      Też nie pamiętała kiedy.

      • 37 9

      • co to jest "fodka" ? Jakies wyrafinowane zabawy?

        • 22 2

      • A wystawiłeś jej rachunek za fotkę?

        • 11 0

      • może jednak to była twoja matka ?

        • 6 3

    • nie - nie beda stawiac znakow ze kontrola radarowa

      bardziej oplaca sie ustawic fotoradar 20m za znakiem

      • 3 1

    • aby nie było prędkości na autotradzie wnosze (2)

      aby automat mierzył czas wjazdu i wyjazdu i jak koleś przekroczył prędkość zjeżdza na bok i czeka aż upłynie czas przejechanie zogdnie z prędkością. Be zmandatów bez punktów zara zby sie wyleczyli z brawury bo to i tak by ich nie przyspieszyło. Proste a genialne

      • 5 9

      • Zasadniczo jestem za modelem niemieckjim na autostradach, więc proszę nie podsuwać takich modeli naszej władzy t oznakowanie (1)

        poziome powinno pomagaćudzież innym elementom mogącym zepsuć humor i sięgnąć do mojej kieszeni. Co innego poza autostradą, tu zgadzam się, że jesteśmy jednymi z najgorszych kierowców na świecie, dlatego władza powinna surowa karać za nawet drobne wykroczenia, a nie przymykać oko np. ustawiając czułość fotoradaru na +25/30 km/h ponad limit (bezsens). Przekraczasz o 10, znaczy powodujesz zagrożenie. Tzn nie takie to prostolinijne wszystko, bo to, że jesteśmy jednymi z najgorszych kierowców na świecie wynika również z tego jak nas uczą na kursach, jak nasi zarządcy dróg postrzegają dobre oznakowanie (jest chyba najgorsze a nie jedno z najgorszych na świecie - wiele widziałem, ale takiej paranoi jak na polskich drogach, mam na myśli oznakowanie poziome i pionowe, to niestety tylko u nas). Najlepszym przykładem jest jedna z najniebezpieczniejszych w Polsce DK nr 7 do Warszawy, gdzie w niejednym miejscu jest niepotrzebne ograniczenie do 70, czy też do 50, a w wielu miejscach, na kilku zakrętach i kilku wzniesieniach oznakowanie poziome sugeruje możliwość bezpiecznego wyprzedzania - a tu psikus i czołówka, jedna, druga, dziesiąta i setna. Nie ma. Szczególnie w nocy, i podczas deszczu oznakowanie poziome powinno pomagać bezpiecznie wyprzedzić np. TIRa, który jedzie 70, a ty masz jeszcze 500 km drogi przed sobą. Ale nie, w Polsce nie ma ludzi odpowiedzialnych za oznakowanie dróg, są niby odpowiedzialni za dziury, ale za koleiny już nie, za namalowanie długiej przerywanej linii na niewidocznym z poziomu kierowcy wzniesieniu, czy na zakręcie nikt nie odpowiada. A w przypadku braku autostrady do stolicy można spotkać wielu niecierpliwych ludzi, posłów, policjantów w cywili (wyższego szczebla) jadących na spotkanie w Warszawie, biznesmenów, ludzi którym się spieszy na lotnisko w WAWIE!!! Giną ludzie przez brak cierpliwości, brak rozumu kierowców przede wszystkim, ale z drugiej strony przez idiotyczną naszą władzę, która nie potrafi stworzyć dobrego prawa i go egzekwować!!! To jest największą porażką tego kraju, że co roku ginie około 5000 ludzi przez brak autostrad, dróg ekspresowych, porządnego oznakowania i porzadnego egzekwowania przepisów i ograniczeń (pod warunkiem, że te ograniczenia są skierowane ku poprawie bezpieczeństwa a nie budżetu!!!) Finisz.

        • 9 2

        • Edit

          Coś mi przeskoczyło na chwilę i temat popsuło h

          • 0 0

  • Pierwsza zasada - Nigdy do niczego się nie przyznawaj! (15)

    Złapią cię pijanego w samochodzie to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, mów że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, mów że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj

    • 401 23

    • A ja mam piątkowy dowcip: (2)

      Jedzie rodzinka z wesela, i zatrzymuje ich policja. Pan policjant sprawdza dokumenty i wyczuł alkohol u kierowcy. No to robi test alkomatem. Wynik 3 promile. Kierowca odpiera, że to niemożliwe, proszę sprawdzić moją żonę! Żona dmucha, wynik 2,5 promila. Obaj odpierają, że coś się nie zgadza i oni są trzeźwi, proponują aby ich 10-letnie dziecko dmuchnęło. Dzieciak dmucha, wynik 2 promile. Wszyscy mówią, że to jakaś pomyłka, i niech dmuchnie ich najmłodsze 6-miesięczne dziecko. Niemowlak dmucha, wynik 1promil. No to policjant przeprasza 100 razy i życzy szerokiej drogi. Rodzinka odjeżdża i tatuś do żony "i co, mówiłem, żeby młodzi też popili!?"

      • 118 4

      • (1)

        dobre daj coś jeszcze :)

        • 11 1

        • spoko, masz tu jeszcze :)

          Rżewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor. Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet... - i kładzie na stół.
          - Oszalał pan?! Z tym to do urologa!
          - Chwilunia... Otóż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki...
          - To nie do mnie - do wenerologa paszoł won!
          - Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołow bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół.
          - On wywija tasakiem nad głowąi robi takie: "Uchuchachchaaaaa".
          - Po czym tasakiem wali w stół - kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić...
          - Do psychiatry, a nie do laryngologa!
          - Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że bardzo często nie słyszę tego "Uchuchachchaaaaa".

          • 43 1

    • cytat z kultowego filmu "Mlode wilki" (4)

      • 24 1

      • dokladnie, chlopaki jada pociagiem do berlina :) az sie lezka z mlodosci w oku kresi

        • 10 3

      • żadne młode wilki to cytat regulaminu PLATFORMY OBYWATELSKIEJ (2)

        wiem bo pilnie czytałem

        • 15 25

        • przecież ty nie umiesz czytac młody (1)

          ...

          • 4 2

          • ale PO-wyborcą jestem...

            świat stoi otworem

            • 0 1

    • Cytat z filmu, szkoda że moja odpowiedź na Twój post ukaże się jako ostatnia, oddziena wiadomość, a nie odpowiedź na Twój post:(. Pytanie z jakiego filmu to cytat:)?

      • 1 1

    • (2)

      Cichocki "Młode wilki" :)

      • 6 1

      • (1)

        głupi to był film dla tępej młodzieży

        • 15 21

        • Dlatego go obejrzałeś

          tępaku

          • 7 2

    • Zwłaszcza, że

      Straż Miejska nie ma prawa wystawić mandatu za niewskazanie sprawcy! Czyli jeżeli na zdjęciu nie widać osoby prowadzącej pojazd, to mogą w d... cmoknąć. Każdy sąd to potwierdzi.

      • 9 0

    • Młode wilki :)

      • 1 0

    • APELUJĘ jednak stawiam na uczciwość

      Poniżej kopia postu nakłaniającego do kłamstwa, który popiera 367 osób porażające - jaki zbudowaliśmy system, którego konstruktorami są partyjniacy. Nadchodzą nowe wybory samorządowe naprawdę nie musimy głosować na partyjniaków.

      Pierwsza zasada - Nigdy do niczego się nie przyznawaj! (14)

      Złapią cię pijanego w samochodzie to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, mów że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, mów że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj
      odpowiedź
      367/ 20


      2010-09-24 11:3

      • 0 2

  • Popieram w 100% (4)

    Najlepiej jest wskazać, że kierowcą był ktoś spoza UE, na przykład z Białorusi. W razie czego, mogą wezwać na przesłuchanie w roli świadka a nie oskarżonego. Efekt - mandat wisi w powietrzu :)

    • 132 10

    • Dobre...

      Sprawdze to nastepnym razem.Mam kolege na statku z Indii poprosze go o swoje dane i przedstawie kolesia.Juz chce widziec mine SM)))

      • 24 5

    • (2)

      i w rezultacie za miast zapłacić 200 zł mandatu beknąć 3 lata...

      • 2 17

      • a jak udowodnią winę, skoro zrobili fotkę od tyłu? (1)

        • 23 0

        • hmmmmm...

          po śladach lini papilarnych na zwieraczu..?

          • 4 0

  • Uczciwosc niepoplaca (2)

    Czyli trzeba bedzie wybierać trzeci wariant :)

    • 70 6

    • Aby dostaćwiększą "obniżkę" czasami wystarczy napisać dobre usprawiedliwienie (1)

      W piśmie z SG z Pruszcza jest adnotacja,że podczas wystawiania mandatu biorą pod uwagę sytuację życiową podejrzanego czy jakoś tak.

      Nie wiem czy to stała praktyka ,ale sąsiad napisał dobre usprawiedliwienie i dostał dolne widełki mandatu.

      • 1 1

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • a jednak burak (8)

    "Jako człowiek z wyższym wykształceniem jestem wysoce wzburzony tą sytuacją" To wystarczy za komentarz

    • 198 37

    • A kto mu dał wyższe? (2)

      He,he,he...

      • 16 5

      • pewnie ten, co się z nim "szwĘdał"

        hehehe

        • 4 2

      • profesior bartoszewski

        i wszechmędrzec wałęsa

        • 1 2

    • buhahaha

      • 9 3

    • pewnie kupoznastwo w ateneum

      • 16 3

    • WOJ

      Brawo !

      • 2 3

    • Dziwne

      że nie nauczyło go to zwalniać przy znaku 50 na godzinę, przecież wiadomo że lubią stać w takich miejscach :]

      • 13 1

    • buractwo i słoma z butów wychodzi...

      Przekroczyłeś prędkość? o ponad 50%? To należy Ci się mandat i przestań się mazać! Nie stać Cię na mandaty? To jeździj bezpiecznie lub nie jeździj wcale! Przyznanie się do winy w wyżej opisanym przypadku powinno być rzeczą normalną i jest dla pewnej uczciwej części społeczeństwa! Nie rób z siebie bohatera... też bym się przyznał i nie skowyczał jak pies.

      • 6 0

  • ma gość rację! (1)

    a straż szukuje społeczny bat na własną ****ę
    ...juz i tak niewiele osób ich szanuje...

    • 60 14

    • Ma rację

      ale po co wyskakuje z tym wykształceniem? Czuje się lepszy od innych?

      • 3 1

  • Jestes potencjalnym mordercą drogowym (21)

    Płać, a na przyszłość pamiętaj, że nie jesteś sam na drodze. Zbyt szybka jazda zabija.

    • 112 59

    • Jesteś debilem wierzącym w niepotwierdzone slogany (15)

      Nie zabija zbyt szybka jazda - tylko zła jakość dróg, zmęczenie lub brak koncentracji kierowców, alkohol, brak doświadczenia w prowadzeniu pojazdów. Żadne badania nie dowodzą, że jazda z prędkością 70km/h jest przyczyną większej ilości wypadków niż jazda z prędkością 50km/h. Zwłaszcza, że fotoradary przenośne ustawiane są zazwyczaj w takich miejscach, w których zagrożenie bezpieczeństwa jest znikome - natomiast ukształtowanie drogi prowokuje do mocniejszego naciśnięcia pedału gazu.

      • 37 26

      • są badania (4)

        sprawdź wykres prawdopodobieństwa śmierci najechanego pieszego od prędkości pojazdu. Przy 50km/h jest z 80% szans na przeżycie, już przy 60km/h chyba ze 20% tylko. BTW: Rychu pisze o śmiertelności, nie o wypadkowości, więc nie gadaj bzdur mądralo.

        • 13 10

        • (3)

          Wjedź do Gdyni od strony Chwaszczyna... masz teren zabudowany... a potem piękną dwupasmową drogę, na której pieszych nie oglądasz wcale. Odcinek długi, prosty, ładny... a policja stoi i łapie, bo tam najłatwiej.

          • 20 9

          • (2)

            A zaproponowałeś odpowiedzialnym za to urzędnikom żeby zmienić w tym miejscu ograniczenie na wyższe czy tylko je permanentnie łamiesz bo akurat tobie się ono nie podoba? innymi słowy: jesteś normalny obywatel czy cwaniaczek?

            • 15 6

            • Normalny Obywatel= Cwaniaczek (1)

              W przeciwnym wypadku jesteś Moherem,Lebiegą albo innym wyborcą Yarka.

              • 6 4

              • oto rozumowanie tFuskowego P0miotu

                jak masz zasady to jesteś frajerem
                jak łamiesz prawo jesteś gość

                • 2 2

      • (5)

        "Nadmierna prędkość stanowi śmiertelne zagrożenie dla niechronionych użytkowników dróg: pieszych i rowerzystów. W miastach i małych miejscowościach ponad 85% kierowców przekracza dozwoloną prędkość – mimo obowiązującego ograniczenia do 50 km/h średnia prędkość pojazdów przejeżdżających przez niewielkie miejscowości to 76 km/h. Stanowi to śmiertelne zagrożenie zwłaszcza dla niechronionych uczestników ruchu - przy potrąceniu przez pojazd jadący z prędkością 50 km/h (po hamowaniu) prawdopodobieństwo śmierci pieszego wynosi 90%. Piesi stanowią 34% zabitych w wypadkach- co wciąż stanowi największy odsetek spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Wedle badań spadek średniej prędkości o 5% powoduje spadek ogólnej liczby wypadków o 10% , a wypadków śmiertelnych o 20 %."

        Radzę odwiedzić autorowi tę stronę http://www.krbrd.gov.pl/predkosc.htm

        • 11 5

        • To może jeszcze bardziej ograniczyć prędkość do 10 km/h by nikt nie zginął?!
          Ale wtedy można umrzeć za kółkiem ze starości ...
          Ograniczenia mają być życiowe i praktyczne zależnie od warunków. Tak więc 50 na odcinku Chwaszczyńskiej jest paranoją.
          50 w UE jest w dzielnicach a pomiędzy nimi są szybsze trasy, niestety nie u nas.

          • 10 8

        • ... (3)

          jestem ciekawa czy ty tez zawsze jedziesz z dozwolona predkoscia??nie chce mi sie wierzyc ze ktos majac dluga prosta bez swiatel dobrowolnie jedzie 50km/h. o chyba ze jest dziadkiem w kapeluszu albo swiezym kierowca ktory boi sie jeszcze rozwinac wieksza predkosc.

          • 8 4

          • (2)

            Sama przyznajesz - ludzie przekraczają prędkość bo boją się uznania za dziadka w kapeluszu albo świeżego kierowcę. Czyli jak zawsze wybujałe ego i poczucie wyższości, ech... i znowu 5000 trupów w rok.

            • 4 8

            • wiele ograniczeń jest stawianych nie ze względu na bezpieczeństwo ruchu (1)

              ale na normy hałasu. I potem zdziwienie skąd na środku wyremontowanej szosy szerokiej i gładkiej jak stół, ograniczenie do 70 co kilkaset metrów mimo, że przed remontem było 90. Otóż normy hałasu moi drodzy. Był kiedyś o tym cały reportaż w tv..

              • 3 3

              • chory jesteś .....

                co ty bredzisz, po wybudowaniu lub wyremontowaniu drogi poziom hałasu wzrasta - cytat (...) ograniczenie do 70 co kilkaset metrów mimo, że przed remontem było 90. (...).
                Współczesna technologia budowania uwzględnia poziom hałasu, dlatego stosuje się różne zabiegi techniczne a w skrajnych przypadkach stawia się ściany dźwiękochłonne - nie upraszczaj zagadnienia, kierowcy mają po prostu łatać budżet.

                • 3 0

      • Czytaj ze zrozumieniem

        W komentarzu nie jest napisane, że zbyt szybka jazda oznacza większe prawdopodobieństwo wypadku, ale większą szansę na śmierć. Zderzenie przy prędkości 70 kmh to prawie pewna śmierć, przy 50 szanse na przeżycie zasadniczo rosną. Więc to jednak szybkość zabija, a zła jakość dróg, zmęczenie, brak koncentracji, alkohol, czy brak doświadczenia doprowadzają do wypadku.

        • 8 0

      • Takiego ignoranta dawno nie widziałem! (1)

        Nie zabija zbyt szybka jazda - tylko zła jakość dróg, zmęczenie lub brak koncentracji kierowców, alkohol, brak doświadczenia w prowadzeniu pojazdów.

        To, co wymieniłeś, to jest jedynie PRZYCZYNA, dla której kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością. To prędkość zabija, brak doświadczenia może być co najwyżej przyczyną nadmiernej prędkości!

        A co do stwierdzenia, iż "żadne badania nie dowodzą, że jazda z prędkością 70km/h jest przyczyną większej ilości wypadków niż jazda z prędkością 50km/h."
        Proponuję pierwsze badanie, które wyskakuje na Googlach to wpisaniu frazy "50 km accident research". Badanie przeprowadzone przez Monash University w Australii dotyczące wprowadzeniu ograniczenia do 50km/h w okręgu Victorii w 2001 roku. Z tych badań wynika jasno, że im wolniej jeździsz, tym mniejsza wypadkowość i mniejsza śmiertelność.

        Przytaczam tylko jedno badanie, znalezienie go zajęło mi mniej niż minutę - chodzi żebyś zrozumiał, że nie wypowiada się takich niczym nie potwierdzonych opinii, wyzywając przy okazji innych od "debili". Jesteś ignorantem i mam tylko nadzieję, że jak już rozbijesz się gdzieś na drzewie (bo przecież na tej drodze można pojechać więcej, niż te głupie 70) to będziesz jechał autem sam.

        • 9 3

        • "...że im wolniej jeździsz, tym mniejsza wypadkowość i mniejsza śmiertelność"

          zapomniałeś/ że można umrzeć z nudów ?

          • 0 1

      • wystarczy pech

        na nic nie zda sie Tobie "koncentracja"jak dzieciak Ci wyleci pod koła,poza tym te 20km/h więcej odczujesz przy wypadku,albo z niego wyjdziesz jakoś albo wcale

        • 0 0

    • To nie prędkość zabija

      Zabija nagłe zatrzymanie się...

      • 13 2

    • Rychu przestań brać to świństwo

      • 0 1

    • uważam, że za przekroczenie prędkości powinno się kierowców zabijać. (1)

      • 4 7

      • a ciebie za gadanie takich bździn uśpić

        • 3 1

    • Zabija gwałtowne zatrzymanie a nie szybka jazda

      • 1 2

  • "jechałem jak debil 100km/h na 50tce, spowodowałem wypadek gdzie zginęły 2 osoby" (4)

    przyznanie się do winy faktycznie powinno skutkować obniżeniem kary... ;/

    dura lex sed lex

    • 90 19

    • No to w końcu ile lat dostałeś? Widzę, że masz Internet w pierdlu. (2)

      Jak winna przyznaje się do przestępstwa i wyraża skruchę, to dostaje łagodniejszy wyrok!

      • 4 9

      • sorry, miało być "winny"

        • 1 4

      • rozumiesz co znaczy "..." ??

        • 7 1

    • oczywiscie ze powinno

      w kazdej sytuacji, byles w ogole kiedys w sadzie ? wiesz co to skrucha ?

      • 0 0

  • a jednak...

    ... polska uczy jak tu cwaniaczyc, a nie postawy uczciwej.

    smutne.

    • 72 9

  • tak, wypiłem te 5 piwek (7)

    przyznaje się wiec proszę o łagodną karę... ;]

    • 72 13

    • Picie piwa w Polsce nie jest karalne. Nie pajacuj :) (5)

      • 7 4

      • No nie wiem (3)

        Nie jestem na bieżąco w przepisach, ale...
        Jakbyś szedł spacerkiem po 5 piwkach, to chyba teoretycznie policja może Cię zgarnąć do izby wytrzeźwień.

        • 2 0

        • Janusz, ale nie mogą ukarać :) Jak by ktoś pił te piwka w miejscu publicznym to i owszem, ale wystarczy w torebkę włożyć zimne

          piewczka i po kłopocie :)

          • 1 2

        • teoretycznie tak (1)

          ale jak będziesz się kulturalnie zachowywać, to nie będą mieli powodu by Cie zatrzymać a tym bardziej badać alkomatem. Nie będzie wiec też podstaw by zabrać Cie do izby wytrzeźwień.

          Po 5 piwach można przekroczyć 1,2 promila ale dla dorosłego, spożywającego od czasu do czasu alkohol człowieka nie powinna to być ilość po jakiej traci się nad sobą kontrole. Da się spokojnie, prosto iść ulicą. A jak ktoś ma z tym problemy to znaczy, że nie powinien tyle pić ;)

          • 1 0

          • Albo powinien wiecej trenowac:)

            • 5 0

      • Jest karalne w miejscach publicznycj menelu

        • 3 5

    • LOL

      ale beton z ciebie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane