- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (125 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (69 opinii)
Ulgi dla dzieci niepełnosprawnych
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24294__kr.webp)
Państwo Jarosław i Dorota Skrzypczykowie mają trójkę dzieci, w tym dwoje niepełnosprawnych. Najgorzej jest z 11-letnim Mateuszem. W ub. roku lekarze stwierdzili u niego ciężkie schorzenie neurologiczno-okulistyczno-onkologiczne.
- Mateuszek ma ucisk na nerw wzrokowy, przez co bardzo słabo widzi - mówi pani Dorota. - Lekarze powiedzieli, że problem może rozwiązać tylko operacja, ale jest ona bardzo skomplikowana i ryzykowna. W domu synek jakoś sobie radzi, ale poza domem wymaga stałego nadzoru.
Mateuszkowi wydano orzeczenie o niepełnosprawności. - Kiedy nam je wręczano, pani z urzędu powiedziała, że syn może teraz korzystać z darmowych przejazdów autobusami i tramwajami - opowiada pan Jarosław. - Sprawdziłem i okazało się, że nie do końca tak jest.
Zgodnie z uchwałą gdańskiej Rady Miasta z 2004 roku niepełnosprawne dzieci, na podstawie wydanego orzeczenia o niepełnosprawności, mogą korzystać z darmowych przejazdów komunikacją zbiorową, ale tylko na trasie dom - placówka oświatowa.
- W naszym przypadku to akurat nic nie daje, bo Mateuszek korzysta z indywidualnego nauczania i nauczyciele przyjeżdżają do nas do domu - mówi pani Dorota. - Często jednak korzystamy z komunikacji miejskiej, żeby pojechać z Mateuszkiem do lekarzy czy na rehabilitację. I wtedy musimy kupować bilet.
- Wiem, że bilety autobusowe nie są drogie, ale w przypadku naszej rodziny to spory wydatek - dodaje pan Jarosław. - Nie robiłbym może z tego problemu, ale od rodziców innych niepełnosprawnych dzieci dowiedziałem się, że w ich miastach darmowe przejazdy obowiązują wszędzie. Pytam więc, dlaczego moje dziecko w Gdyni może korzystać z nieograniczonych darmowych przejazdów, a w rodzinnym Gdańsku nie?
Jak ustaliliśmy, problem dotyczy kilkuset gdańskich rodzin.
|
|
Opinie (56) 1 zablokowana
-
2006-03-23 23:57
Wybory wybory i wszystko jasne:D
Wybory wybory i wszystko jasne:D
- 0 0
-
2006-03-24 00:26
Część niepełnosprawnych można....
... zneutralizować jak powiedział niegdyś Śp.o.Pio!!! Amen
- 0 0
-
2006-03-24 07:49
nie ma problemu
Wszyscy kalecy powinni miec takie ulgi i nikt wiecej.Reszta ludzi powinna kupowac bilety.Bo jak sie do uprzywilejowanych dorzuci kombatantow i rodziny wojskowe a potem rodziny pracujace w MZK to sie okaze ze autobus jezdzi za darmo wieksza czesc dnia,wozac wyzej wymienione osoby do sklepow gdzie sa przeceny.
- 0 0
-
2006-03-24 07:50
jest wiele podobnych absurdalnych przepisow
szkoda tylko ze urzedasom przypomina sie o nich dopiero w swietle przyszlych wyborow
- 0 0
-
2006-03-24 08:14
Ulgi dla niepełnosprawnych, a nie dla pociotków z ZKM!
- 1 0
-
2006-03-24 08:15
milosnik Sopotu
w Polsce jest ok 8 milionów niepełnosprawnych - kto na to zarobi
- 0 2
-
2006-03-24 08:33
free
przejazdy powinny byc darmowe,tak jak woda,gaz i elektrycznosc za komuny
- 0 0
-
2006-03-24 08:39
a kto się do tego stosuje?
legitymacje uczniowskie czy studenckie uprawniają do ulgi również na trasie szkoła-dom i czy ktoś się do tego stosuje? nikt!
- 0 0
-
2006-03-24 09:15
a kiedy bedą tańsze sieciówki ??????
132 zl to straszne zdzierstwo!!!! W 2-milionowej Warszawie to 66zl !!
- 0 0
-
2006-03-24 09:30
Gdańsk
Gdańsk miastem przyjaznym dle niepełnosprawnych - takim tytułem szczycił się wiele razy p.Adamowicz i jego świta.
Smiechu warte i tragiczne.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.