- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (481 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (316 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (197 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (33 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Uschnięte drzewa na atrakcyjnej działce dewelopera w Sopocie
Ponad 40 drzew, w tym brzozy, olchy i topole, zostało zatrutych środkami chemicznymi na działce w Sopocie, która należy do poznańskiego dewelopera. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy, a miasto nałożyło karę na dewelopera w kwocie 233 tys. zł, która jednak została uchylona.
Mieszkańcy zauważyli, że od pewnego czasu na działce zaczęły usychać drzewa, a sprawę nagłośnił sopocki radny - Wojciech Fułek, który zgłosił w tej sprawie interpelację do sopockich urzędników.
Miasto już wcześniej przeprowadziło badania
W związku z podejrzeniem zatrucia drzew Urząd Miasta Sopotu już wcześniej zlecił prace dendrologiczne, których jednoznaczny wynik dał jasną odpowiedź.
- Do urzędu wpłynęła informacja, że na działce Bitwy pod Płowcami 57 usychają drzewa. Został wynajęty dendrolog. Odbyła się wizja w terenie. Stwierdzono, że drzewa mają nawiercone pnie i zostały podane silne środki chemiczne, które doprowadziły do ich usychania. Skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy - informuje Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.
233 tys. zł kary od miasta
W związku ze zniszczeniem 41 drzew miasto nałożyło na właściciela działki karę w wysokości 233 tys. zł. Poznański deweloper odwołał się jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję miasta, uznając karę za zbyt wysoką.
Dendrolog jeszcze raz zbada drzewa
W przyszłym tygodniu dendrolog sprawdzi, czy niektóre z zatrutych drzew mają szansę przeżyć. Wtedy sopoccy urzędnicy jeszcze raz oszacują karę dla właściciela działki.
- Komisja wraz z dendrologiem dokona kolejnej wizji w terenie, by sprawdzić, które drzewa mogą jeszcze zachować żywotność. Wówczas zostanie naliczona nowa kara. Właściciel działki natomiast zwrócił się z wnioskiem o zgodę na wycinkę zeschniętych drzew, które jego zdaniem zagrażają bezpieczeństwu. Procedura wydania pozwolenia została zawieszona do czasu zakończenia procedury nałożenia kary - mówi Izabela Heidrich, Urzędu Miasta Sopotu.
O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy właściciela działki, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy tylko ją dostaniemy, udostępnimy ją w formie aktualizacji.
Miejsca
Opinie (475) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-24 07:52
Za drzewa odpowiada właściciel działki. Nawet jeśli nie wykryto sprawcy zatrucia developer, jako właściciel, nie wykazał staranności w opiece nad drzewami, zaniedbał obowiązku ratowania chorych drzew i powinien zostać ukarany.
- 3 0
-
2020-07-24 07:54
Za to powinna byc kara 2-3 mln.
Te 240k to mozna w koszty wliczyc. Co za bezczelnosc.
- 4 1
-
2020-07-24 08:07
Co za chory kraj... (1)
Sam posadziłem drzewa na własnej posesji i teraz mam się pytać kogokolwiek o pozwolenie na ich wycięcie??? Jednym słowem lepiej zabetonować niż w przyszłości borykać się z takimi problemami.
- 1 4
-
2020-07-24 16:55
Zastanów się dwa razy i nastepnym razem nie sadź!
Jakie decyzje takie konsekwencje.
- 1 0
-
2020-07-24 08:07
Co to za kara?????
Karą powinna być konfiskata, właściciel nie potrafił dopilnować rzetelnego wyegzekwowania planu zagospodarowania przestrzennego. Ustawa o ochronie przyrody określa jednoznacznie warunki zabudowy na terenach leśnych ( a takim jet teren w obrębie wydm i plaży). Skoro nuie dba o swoje dobro, znaczy jest mu ono niepotrzebne. vide konfiskata (Proste!!!)
To komunizm sprawił,że zawiłość szczegółów bez znaczenia decyduje o postanowieniach prawnych.Ostatnia by uzasadnić oczywistość urzędnicy wymagają 10-stronicowych elaboratów nowomowy.
Mądrość kłamstwa i ciemnota lub kłamstwo wiedzy ( kto tak pisze o Europie?- 2 3
-
2020-07-24 08:11
Zadrzewienie
Po co karac finansowo, wyznaczyc obowiazek zadrzewienia , zmienic klasyfikacje terenu ( zabudowa/rekreacja). Czekac spokojnie co zrobia polskie "sprawiedliwe" sady, trzeba sie uzbroic w cierpliwosci .
- 3 0
-
2020-07-24 08:16
Powinni deweloperowi zabrac teren za kare
- 7 0
-
2020-07-24 08:38
taka sama sytuacja jest w trójkącie Hallera, Płażyńskiego i Gdańska.
- 3 0
-
2020-07-24 08:46
Śmieszna kara
Deweloper wybuduje apartamenty z których jeden będzie kosztował pewnie 1,5-2 mln. I będzie ich sporo. I tak zarobi, wkalkulował już w koszta tak śmieszna karę. A sąd ,urzednicy to porażka. Kowalskiemu by dowalili bez zastanawiania dla niego to by była kara.
- 6 0
-
2020-07-24 08:48
Typowe
Typowe dla Polaków jest, że gdy chodzi o kary dla innych to są za małe . Natomiast dla siebie zdecydowanie za wysokie i dodatkowo to zwyczajne chamstwo wlepiać takie kary.Taki to już ogłupiony "narodek".
- 1 2
-
2020-07-24 08:59
Wechta S.A.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.