2005-06-05 12:01
a kiedyś to niby od kogo pochodziła ?
2005-06-05 12:35
Więc nigdy nie oddawałem i oddawać nie zamierzam. Gównażeria szaleje po drogach ile może rozbijając się Autami i ja niby mam oddać krewkę aby ich ratować i pomóc takiemu dresowi czy innemu ABS-owi(sterydowi) dlatego ze miał kaprys i chciał się popisać wyprzedzając na 3ciego przy 150 km/h.swoją BeEmKą czy Buraczanym Golfem!
2005-06-05 13:16
Jóżku drogi, że krew często trafia do niemowlaków, które nic a nic nie są winne temu że tatuś to imbecyl, złodziej czy dresiarz.
2005-06-05 16:27
ja bym oddała krew ale nawet niewiem jaka grupe krwi posiadam =P
2005-06-05 16:43
nie zrozumiałes mnie kolezko, ale to nie moja wina. see ya.
2005-06-05 17:18
uwazam iz kazdy kto moze powinnien to uczycnic ... chociaz raz w zyciu oddac "krople zycia" ... szkoda tylko ze sa ludzie ktorzy nie moga tego uczyc z np tego powodu iz maja zarazona krew ... lub ciezko choruja ... kazdy z nas jej predzej czy pozniej bedzie potrzebowal ;) a czy staniemy sie dawcami zalezy tylko od nas samych :D wkoncu mamy demokracje - rzekomo- i nikt nas do niczego nie zmusza :D
2005-06-06 10:17
Tak bardzo wzorujecie się na USA i nie wiecie, że tam odchodzi się od 'leczenia krwią' tak popularnego w Polsce! Tam żaden lekarz nie leczy się ani swojej rodziny przy urzyciu krwi! A w Polsce..niedługo do złamanej ręki będzie potrzebna transfuzja..
2005-06-06 13:17
A ja bardzo chciałbym oddawać krew, ale nie mogę z powodu przebytej żółtaczki w dzieciństwie.
2005-06-06 14:34
Krew jeszcze dlugo będzie lekiem. Niech śiwadek jehowy który dodał swój post wejdzie na strony amerykańskiego PCK i zobaczy ile dziennie litrów krwi zuzywa się w Stanach. Co do oddawania. Jest to sprawa tylko i wyłacznie sumienia. Jeżeli ktoś chce, bądź musi (dla czlonka rodziny lub innej bliskiej osoby) to odda bez względu na "otoczenie". Ustawodawca zorientował się że popełnił głupotę /będzie można odpisać od podatku za 2005/ i Senat uchwalił nowelę ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych na rok 2005. Poszła do Sejmu, ale czy "wybrańcy narodu" poprą albo inaczej - przyznają się do błędu że poparli "grzebanie" rządu i ostatnią nowelę tejże ustawy. W całej tej dyskusji o ROGALIKU umknęła mi jedna sprawa. Nie ma rogalika ale jest za niego dodatkowa czekoladka. Tu chodzi o wysokość posiłku regenarcyjne należnego krwiodawscy w kilokaloriach. Autobusik stoi w każdy czwartek koło Krewetki chyba od 9.00 rano.
2005-06-07 19:05
wy jak takie hieny
jak cos za cos to sie zgadzacie i nie czytacie regulaminu oprucz tego co wam sie nalezy oczywiscie
DAWCA -jAk sama nazwa mówi daje
SPRZEDAWCA-sprzedaje
JAK WAS NAZWAC??????
Nic od siebie tylko za cos
JA BYM WAM DAŁA NAKLEJKI,PLAKATY ALBO GADŻETY PCK
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
