• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ważą się losy linii kolejowej do Wiczlina

Patryk Szczerba
31 lipca 2024, godz. 07:00 
Opinie (120)
Połączenie kolejowe Chwarzna i Wiczlina z centrum Gdyni jest zapisane w studium uwarunkowań przestrzennych. Połączenie kolejowe Chwarzna i Wiczlina z centrum Gdyni jest zapisane w studium uwarunkowań przestrzennych.

Plany dotyczące utworzenia linii kolejowej w kierunku Wiczlina z okolic Małego Kacka pozostają aktualne, ale ich realizacja pozostaje znakiem zapytania. Projekt połączenia wypadł z Krajowego Programu Kolejowego, zakładającego nowe inwestycje kolejowe do 2032 r. - Niewykluczone jednak, że wróci, bo są nowe władze w spółkach kolejowych i spore środki z UE na inwestycje kolejowe - zapowiadają władze Gdyni.



Czy jest sens inwestowania w połączenie kolejowe do Wiczlina?

W 2020 r. informowaliśmy o tym, że ówczesne władze Gdyni planują, by transport szynowy do zachodnich dzielnic był poprowadzony od linii 201 i współfinansowany przez Unię Europejską w ramach projektów realizowanych przez PKP PLK.

Budowa odcinka linii kolejowej od linii 201 do Chwarzna i Wiczlina została zapisana w studium uwarunkowań i kierunków przestrzennych Gdyni. W dokumencie zastrzeżono jednak, że realizacja jest uzależniona od przyszłej funkcji kolejowej i zasad współdziałania administracji kolejowej z władzami Gdyni.

Współpraca z PKP warunkiem powstania kolei na zachód Gdyni Współpraca z PKP warunkiem powstania kolei na zachód Gdyni

Planowana trasa wzdłuż rzeki Kaczej



Władze Gdyni wysłały w 2018 r. do PLK listę proponowanych inwestycji w infrastrukturę kolejową. Wśród nich była budowa nowej linii kolejowej w kierunku dzielnicy Wiczlino. Docelowo linia miałaby kończyć się w Bojanie.

- Postulowana linia kolejowa w kierunku Wiczlina mogłaby mieć swój początek w rejonie osady Krykulec, położnej w dzielnic Mały Kack. Odgałęziona od linii 201 i prowadzona w kierunku zachodnim, wzdłuż doliny Kaczej, po minięciu dzielnicy Wiczlino i przekroczeniu granicy Gdyni powinna znaleźć naturalną, uzasadnioną kontynuację do punktu połączenia z siecią kolejową w odpowiednim miejscu wybranym na podstawie przeprowadzonych analiz - argumentował Marek Stępa, ówczesny wiceprezydent Gdyni.

Projekt wypadł z Krajowego Programu Kolejowego



Transport kolejowy na Wiczlino stanął jednak pod znakiem zapytania. Projektu nie ma w zaktualizowanym w listopadzie 2023 r. Krajowym Programie Kolejowym, dokumencie określającym inwestycje kolejowe w kraju, które mają szansę na dofinansowanie.

- Gdynia nie prowadziła z samorządem województwa pomorskiego rozmów na temat budowy linii kolejowej Gdynia-Wiczlino-Bojano. Nie były również prowadzone konsultacje społeczne w tym zakresie - informuje Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni.
Przyznaje jednocześnie, że z uwagi na wysokie koszty prowadzenia działalności kolejowej miasto nie jest w stanie samodzielnie wybudować standardowej linii kolejowej, zarządzać nią oraz organizować na niej przewozów. Samorząd Województwa jest natomiast zaangażowany w budowę kosztownego drugiego etapu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

- Dlatego poszukiwane są alternatywne sposoby polepszenia komunikacji zbiorowej, z których najbardziej realistycznym wydaje się być rozwój ciągłej sieci buspasów, z przyszłościową
opcją budowy w ich śladzie lekkiego połączenia szynowego - wskazuje Bartłomiej Austen.

Inwestycja nadal z szansami na dofinansowanie, ale kluczowe są inne



Inwestycja nadal ma jednak szansę na uzyskanie dofinansowania. Jak mówi wiceprezydent, po zmianach zarządów w spółkach kolejowych i odblokowaniu środków z Unii Europejskiej Gdynia będzie chciała rozmawiać o możliwości realizacji połączenia na Wiczlino.

Kluczowe pozostają finanse, ale nie ukrywa, że priorytetem są obecne cały czas w krajowym programie inne inwestycje:
  • Budowa przystanku pasażerskiego na LK 201 przy istniejącym przystanku SKM Wzgórze Św. Maksymiliana na LK 250,
  • Budowa Północnej Kolei Aglomeracyjnej (linia na północ Gdyni)


- Przystanek na LK 201 na wysokości przystanku SKM Wzgórze Św. Maksymiliana stanowi element projektu modernizacji tej linii kolejowej. Natomiast projekt budowy Północnej Kolei Aglomeracyjnej, po opracowaniu przez PLK dokumentacji przedprojektowej, finansowanej z funduszy RPO, został umieszczony w programie pod tytułem "Włączenie północnych dzielnic Miasta Gdyni i Gminy Kosakowo w system kolei aglomeracyjnej na obszarze pomorskiej metropolii - kończy Bartłomiej Austen.

Opinie (120) 5 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Takie połączenie było już zakładane przez planistów wiele lat temu w "złych czasach". (7)

    Tylko obecnie w jego miejscu jest właśnie świeżo zbudowana droga rowerowa i sztuczny potok bez wody
    Tak ze ten....

    • 63 9

    • ta trasa kolei tylko uprzykrzy życie (4)

      rowerzystom, bo ścieżki leśne obecnie są super skomunikowane... lepiej zrobić dotacje na rowery elektryczne dla ludzi

      • 2 31

      • To oczywiste (2)

        Dopóki komunikacja zbiorowa jest bardziej popularnym rozwiązaniem od przejazdów rowerowych przez TPK, nie ma co liczyć na rozwój i modernizację leśnych dróg.

        • 0 4

        • Zdecydowanie (1)

          Rowery cargo na trasach przez TPK pomogą odciążyć zatłoczone trasy do portu w Gdyni

          • 3 1

          • Gdyby tylko do portu w Gdyni prowadziły tory...

            • 1 0

      • Pewnie, na wszystko zróbmy dotacje. Jak dalej beda tak rosly ceny (przy zatrzymanych zarobkach) to za chwile będą potrzebne dopłaty na mleko.

        • 4 0

    • A to już nie Deutsche Bahn? (1)

      • 1 4

      • Po co komu na rynku konkurencja?

        • 0 0

  • Tak sobie myślę (3)

    Jakim cudem przed wojną zbudowaliśmy całą Gdynię od zera i magistralę kolejową w kilka lat, a teraz zbudowanie kilku km torów kolejowych nas przerasta...

    • 17 1

    • Bo to była inwestycja centralna. (1)

      Rząd za to płacił.

      • 1 1

      • Inwestycja centralna korzystna dla Polski.

        • 2 1

    • Wtedy rządzili ludzie z wizją. Na dodatek patrioci.

      • 2 0

  • A nie lepiej zainwestować w trasę Cisowa- Dąbrowa ?

    Więcej ludzi tam jeździ.

    • 2 7

  • Pinędzy no ma i nie będzie - chciała Gdynia Tuska to ma

    • 9 6

  • jednym z warunkow koniecznych do powstania tej linii jest przebudowa wiaduktow Karwiny... (2)

    A wiemy jak Gdynia podchodzi do tego "wyzwania"...

    • 9 1

    • (1)

      Nie jest. W ogole nie ten odcinek trasy

      • 1 4

      • aby mogło to rozwidlenie zaistnieć, potrzebne jest rozdzielenie torów towarowych od pasażerskich...

        Czyli cztery tory, które są warunkowane wiaduktami na Karwinach.

        Bez tego żaden rozsądny kolejarz nie zgodzi się na takie rozwiązanie.
        Pomijając nawet fakt, że jest ono skrajnie intruzywne dla TPK i najzwyczajniej niewłaściwie umiejscowione.
        Idea tej koncepcji jest dość jasna, na szczęście straciła głównego sponsora...
        Dziwnym trafem każdy "włodarz" ma ambicje doprowadzić komunikację do swoich "włości"...
        Wyłącznie swoich włości...

        • 4 0

  • Czy to jest ta linia która istniała przed wojną? (1)

    Czy propozycja dotyczy innego miejsca?

    • 1 4

    • A gdzie była przed wojną do wiczlina?

      • 4 0

  • Ej, a nie dałoby rady namalować tych torów na istniejących drogach i ścieżkach? Gdynia mocno inwestowała w te technologie w ostatnich wielu latach

    • 11 1

  • Taaa..k

    A potem wyjdzie jak z pkm: brak składów do obsługiwania linii. Wczoraj chciałam jechać pkm z Karwin do Gdanska: kolejka co godzinę. Żenada.

    • 13 0

  • Piniendzy nie ma i nie bedzie

    przy współpracy lewackich , tymczasowych nierządów w Gdyni z tymczasowym nierządem tuska. Nie ma złudzeń . przez 8 m-cy wygenerowali 70 mld deficytu budżetowego. Mają rozmach .......... jak by to powiedział kalasyk Ś.p. Michu Rewiński. Najdroższy nierząd w historii tego państwa.

    • 4 6

  • Młodzi to przyszłość (2)

    Wiadomo młodzi ludzie mieszkają na Wiczlinie więc powinno być tam takie połączenie.pozdrawiam

    • 6 2

    • dla młodych są...

      rowery...

      • 3 1

    • Nawet starsi mogliby pojechać.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane