- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (174 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Westerplatte się broni
Mewi Szaniec to ceglany fort, którego korzenie sięgają pobytu w Gdańsku Napoleona. Obecny kształt zawdzięcza Prusakom, którzy rozbudowali go w 1846 roku. Do historii przeszedł jednak we wrześniu 1939 roku. To w nim znajdował się niemiecki sztab, kierujący atakami na polską Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte. Tutaj też prowadzono rozmowy kapitulacyjne i tu gromadzono polskich żołnierzy, którzy już jako jeńcy opuszczali teren Składnicy. Do dziś, choć mocno nadwątlony, Mewi Szaniec przetrwał w kompletnym stanie.
Szaniec jest jednak solą w oku Zarządu Morskiego Portu w Gdańsku. We wrześniu tego roku Ryszard Wocial, dyrektor rozwoju infrastruktury Morskiego Portu w Gdańsku, wysłał do wojewódzkiego konserwatora zabytków pismo, w którym postuluje, ze względu na bezpieczeństwo żeglugi na Zakręcie Pięciu Gwizdków, przebudowę nabrzeża Mew i rozebranie znajdującego się tam fortu.
- W ocenie znawców przedmiotu oczywistym i bezdyskusyjnym obiektem podlegającym ochronie jest Twierdza Wisłoujście, natomiast nie są takimi obiektami forty i szańce. W przypadku Szańca Mew port liczy się z tym, że szaniec można by gdzieś przenieść, ale uważa to za niecelowe - napisał Ryszard Wocial.
- Jakiekolwiek pomysły dotyczące likwidacji czegoś takiego, jak Mewi Szaniec to czyste szaleństwo, a argument o przesuwaniu dużego, murowano-ziemnego obiektu to fikcja - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - Mewi Szaniec, tak jak wszystkie inne obiekty pamiętające obronę Westerplatte, wchodzi w skład pomnika historii - pola bitwy o Westerplatte i z tego powodu objęty jest ścisłą ochroną. W przyszłości ma tu powstać zaplecze logistyczne dla zrekonstruowanego pola bitwy.
Po interwencji "Gazety" i konserwatora Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zdecydował się na niewielkie ścięcie nabrzeża Mew.
- Zrobimy tylko ok. 30 metrową wcinkę. Resztę wyremontujemy w obecnym kształcie. Jest to konieczne, ponieważ inaczej Mewi Szaniec spłynie do kanału - powiedział "Gazecie" Roman Kolicki z Morskiego Portu Gdańsk.
O autorze
Bartosz Gondek
Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim
Opinie (70) 4 zablokowane
-
2006-11-26 23:55
westerplatte
Czy jest możliwośc zwiedzenia westerplatte??jak można najlepiej sie tam dostac?
- 0 0
-
2006-11-26 23:57
Jestem drugi
- 0 0
-
2006-11-27 00:00
Kasa, kasa i jeszcze raz kasa...
Nic innego się nie liczy, tylko pęd do kasy. Nikt już nie myśli o przyszłości (środowisko) ani o przeszłości (powyższy artykuł). Jak najszybciej się nachapać, a po mnie choćby i potop - oto dewiza katolickiego w 90% społeczeństwa.
- 1 0
-
2006-11-27 00:10
Odp. dojazd na Westerplatte
Jeśli nie ma się auta, to najlepiej autobusem nr 106 lub 158 (dojeżdza do kapitanatu Portu Połnocnego - ale warto przejść się kawałek). Promem samochodowym z Nowego Portu (do N.P dojezdzają tramwaje 4,10 i 15 oraz autobus 148) do Wisłoujścia, a stamtąd autobusem (106) dwa przystanki lub pieszo ok. 20 min. Autem to wspomnianym promem (5zł za osobowy) lub od strony Centrum - przez most wantowy ulicą Sucharskiego.
- 0 0
-
2006-11-27 00:22
Sławek
nieco bzdetów napisałeś, prom kosztuje 4zł, itd. itp.
- 0 0
-
2006-11-27 02:13
Polskość Gdańska to fikcja!!!
Gdańsk to Wolne Miasto i tak pozostanie!!! Okupanci w końcu polegną i Kaszubi wrócą na swoje Ziemie. Amen!!!
- 1 0
-
2006-11-27 03:24
militarysci won
jakas cholota tam sie szweda! bron w rekach, przebrani za komandosow! ostatnio pare razy tych idiotow widzialem. na spacer strach wyjsc, a dzieci to juz wogole zabrac.
niech sie w koncu ktos tymi gnojkami zajmie, wszystko o****ne farba. jak mozna dopuscic do takiej samowoli. won z tymi usrancami, do iraku ich.- 1 0
-
2006-11-27 04:16
dojazd
Najlepiej dopłynąć pancernikiem "Schleswig Holstein" i potem zabrać się z oddziałem szturmowym spod jego pokładu,tylko uwaga na paintbolowców bo można kulke załapać:)
A tak na marginesie to Sucharski był tchórzem i już 1 września chciał sie poddać,musieli go zamykać bo miał ataki paniki i demoralizował załogę,tak naprawdę bohaterskim wodzem był kpt.Dąbrowski-ale tak już historia tworzy bzdurne mity i legendy o herosach powielane przez pokolenia,tak jak o Kościuszcze co tak się nawalił,że mapy pogubił i dostał łupnia pod Szczekocinami od Rusów....- 0 1
-
2006-11-27 06:49
Aldwyn Danu Nightwind
Jesteś śmieszny! Jacy Kaszubi? W Gdańsku większość ludności to byli Niemcy! Taka jest niestety prawda!
- 0 0
-
2006-11-27 07:06
DOJAZD U BOOTEM lub Junkersem
tylko tam jakas pijana ekipa po bunkrach biega w mundurach trzeba uwazac bo moze to piraci z filmu the fog ???
i niech sie adamowicz zajmie terenem pomnik zburzyc na start !- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.