- 1 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (69 opinii)
- 2 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (46 opinii)
- 3 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (108 opinii)
- 4 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (124 opinie)
- 5 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (234 opinie)
- 6 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (141 opinii)
To brzmi jak apokalipsa. Gdańsk znajdzie się pod wodą. Szczecin spustoszą sztormy. Podlasie dotknie susza, a z Helu zostanie tylko mała wyspa! Katastrofy ekologiczne zniszczą cały świat.
O takich zmianach na kuli ziemskiej nikomu się nie śniło. A jednak. Wystarczy zaledwie kilkadziesiąt lat. Powodzie, huragany, susze, lawiny zagrożą milionom ludzi. Po niektórych krajach nawet śladu nie będzie. A wszystko przez zanieczyszczenie środowiska i ocieplenie klimatu.
Wielka powódź
Ekolodzy z międzynarodowej organizacji World Wildlife Fund (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody) opracowali raport, od którego aż włos jeży się na głowie. Korzystali przy tym z pomocy naukowców z całego świata, klimatologów, pracowników NASA. Stworzyli mapę globu za 50 lat.
- Grozi nam katastrofa - mówi Wojciech Stępniewski z WWF. Kataklizmy nie ominą też Polski. Najbardziej zagrożone jest Wybrzeże. - Poziom morza podniesie się o 2 metry. Woda zaleje gdańskie Główne Miasto, Półwysep Helski, podmyje Wolin. Przez miejscowości na Pomorzu Zachodnim przejdzie wielka powódź - tłumaczy ze zgrozą Stępniewski.
Dla ziemniaka za sucho
Klimat w Polsce ociepli się dramatycznie. Temperatura wzrośnie nawet o 6 stopni Celsjusza! W górach śniegu będzie tyle, co kot napłakał. - Ptaki przestaną odlatywać do ciepłych krajów. Już teraz czapla biała zostaje w Polsce - mówią ekolodzy.
Rolnicy będą musieli zmienić uprawy, bo pogorszą się warunki zwłaszcza dla ziemniaka.
- Częściej będziemy uprawiać kukurydzę - dodaje Stępniewski. Susze, gwałtowne burze i podtopienia spustoszą tereny nizinne, szczególnie Podlasie.
Huragany w Europie
Na całym świecie podniesie się poziom oceanów. Pod wodą może znaleźć się Nowy Jork, Tokio, wybrzeże Brazylii. Z gór zejdą lawiny błotne. Hiszpanię spustoszą huragany.
- Na świecie zmieni się aż 31 miejsc! A niektóre, jak Malediwy, po prostu znikną. Musimy z tym walczyć - mówi Ireneusz Chojnacki z WWF. - Jedną z przyczyn globalnego ocieplenia jest nadmierna emisja dwutlenku węgla, zwłaszcza podczas produkcji energii elektrycznej.
Wystarczy wyłączyć
W walce o ocalenie przyrody ekologów wspierają znani podróżnicy: Beata Pawlikowska i Marek Kamiński.
- Każdy z nas ma wpływ na globalne ocieplenie. Wystarczy wyłączać zbędne urządzenia. Możemy ocalić w ten sposób wiele pięknych miejsc na naszej planecie - mówi Beata Pawlikowska.
Musimy się opamiętać
Wojciech Stępniewski z WWF Polska, kierownik projektu "Klimat i energia" ostrzega: - W polskich domach wciąż marnotrawi się do 40 proc. energii elektrycznej. Namawiamy Polaków, by oszczędzali prąd. Niektórzy nie zdają sobie sprawy, jakie spustoszenie sieje on w środowisku. Jeśli świadomie i efektywnie będziemy gospodarować energią, przyczynimy się do zahamowania zmian klimatu. Gdybyśmy wyłączali na noc nasze urządzenia, to tak, jakbyśmy wyłączali średniej wielkości elektrownię.
Jak to powstrzymać
Każdy z nas może ratować środowisko i sprawić, że klimat nie będzie ocieplał się tak gwałtownie. Na ocieplenie wpływa bowiem głównie emisja dwutlenku węgla. Musimy oszczędzać energię elektryczną. Zaoszczędzimy przy tym też na rachunkach. Należy więc:
- wyłączać urządzenia, z których korzystamy: zwłaszcza wyłączając przycisk stand-by w telewizorach, radiach, wieżach - urządzenia w stanie uśpienia cały czas pobierają prąd!
- kupować urządzenia energooszczędne,
- sprawdzać, czy uszczelka w lodówce nie przepuszcza: inaczej lodówka pobiera za dużo prądu,
- oszczędzać wodę przy zmywaniu: nie pozwolić, by woda z kranu leciała ciurkiem, lepiej nalać wody do zlewu,
nie zostawiać ładowarki do telefonu komórkowego podłączonej do prądu - w ten sposób cały czas będzie pracowała (w końcu zrobi się gorąca).
Opinie (189) ponad 10 zablokowanych
-
2006-06-29 10:09
Gallux
z tymi ładowarkami to przesada. Kiedy akumulatorek jest naładowany, to zasilarka przechodzi w stan "uśpienia", czyli pobiera mało energii. Więcej prądu pobierają urządzenia klimatyzacyjne, windy, oswietlenie miasta itd.
Główną winę za wzrost dwutlenku węgla w atmosferze należy przypisać właśnie USA i Chinom. Oba te kraje lekceważą doniesienia naukowców, bo najważniejszy jest interes. Nie wiem tylko, czy obudzenie sie z ręką w nocniku należy do przyjemnych...
Saluto!- 0 0
-
2006-06-29 10:14
Byly z Sopotu.
Co Ty mi tutaj pierdoly piszesz o USA i Chinach .
Problemem nr. 1 jest to , ze " zasilarka przechodzi w stan "uśpienia "
Nie budzic zasilarek !
Bez wzgledu na kraj ich snu i przynaleznosc partyjna !- 0 0
-
2006-06-29 10:16
Były ma rację co USA
ten bandycko - demokratyczny kraj jako jedyny nie podpisał porozumienia z Kioto bo bał się o własną gospodarkę.
Jankesy nie liczą się z nikim i z niczym, dbają tylko o swój z****ny interes.- 0 0
-
2006-06-29 10:21
U nas idzie nowe
"
Ostatecznie zapłaci klient
(Gazeta Prawna/29.06.2006, godz. 06:01)
Od soboty przy zakupie nowego telewizora czy pralki będzie można oddać starą. Sklepom, gminom, użytkownikom i producentom przybędzie dodatkowych obowiązków. Producenci będą mogli doliczać do ceny nowych urządzeń tzw. opłatę recyklingową
Od 1 lipca sklepy będą musiały przyjąć np. jeden telewizor przy sprzedaży jednego nowego takiego odbiornika. Jeśli odmówią, to muszą się liczyć z karą grzywny. Zebrany sprzęt muszą nieodpłatnie przekazać zakładowi przetwarzania.
Osoby, które nie kupują nowych urządzeń, a chcą się pozbyć starych, mogą je same przekazać odpowiedniemu zakładowi przetwarzania lub zanieść do tzw. gminnych punktów zbiórki odpadów. Nie wolno natomiast wyrzucać elektrycznych i elektronicznych urządzeń na zwykły śmietnik. Będzie to karane grzywną."
No i jak myślicie kto za to zapłaci?- 0 0
-
2006-06-29 10:22
to jest nieporozumienie
nic chodziło mi o zuzycie prądu, tylko wydzielanie się ciepła z urządzeń pozostających pod napieciem jak ładowarka
faktycznie sam stwierdzam, że to gówienko sie grzeje kiedy jest bez telefonu, a jego tempereture na oko i na dotyk określę na jakieś 40-45 stopni....
jak toto swym ciepłem podniesie temperature wokół siebie dalej jak na centymetr, to ja jestem karol wielki...- 0 0
-
2006-06-29 10:30
Tak na marginesie to czy zauważyliście, że w mediach pojawia się coraz więcej idiotyzmów? To o ładowarkach które ochronią przed zalaniem, gdzieś tam synoptyk który mówi nam że jak jest upał to nam się tylko wydaje i wiele innych.... ludzie stają się głupsi?
- 0 0
-
2006-06-29 10:34
to sie nazywa "sezon ogórkowy"
- 0 0
-
2006-06-29 10:36
a tak to co na Dalekim Wschodzie...
- 0 0
-
2006-06-29 10:39
Bolo
...bija nasi w tarabany .
- 0 0
-
2006-06-29 10:42
Marek
W tarabany biją na bliskim wsch., na dalekim Czukczowie kufajki piorą. Lato w pełni.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.