- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Wraca pytanie o estakadę nad ul. Okopową
Czy estakada nad ul. Okopową w ścisłym centrum Gdańska podzieli los wyburzanego od kilku dni podobnego obiektu we Wrocławiu? Pytani przez nas społecznicy twierdzą, że powinna to być konsekwencja przebudowy i uspokajania ruchu na Podwalu Przedmiejskim. Miejscy urzędnicy i władze miasta są bardziej zdystansowani.
I jest to jej zaleta, bo kierowcy wyjeżdżający z centrum Gdańska w tym kierunku nie blokują głównego ciągu komunikacyjnego, a po pokonaniu estakady na światłach zatrzymują się dopiero na wysokości ul. Chmielnej.
Gdy kilka dni temu we Wrocławiu ruszyła rozbiórka podobnego obiektu na pl. Społecznym (ma tam powstać nowa zabudowa mieszkaniowo-usługowa), na nowo odżył pomysł wyburzenia mało estetycznej estakady w centrum Gdańska.
Po raz pierwszy poruszyliśmy ten temat jesienią 2012 r. Dyskusja była burzliwa. Artykuł przeczytało niemal 50 tys. czytelników, a pod tekstem zamieszczono prawie 900 komentarzy.
Dziś wracamy do tematu i pytamy, co o tym pomyśle myślą społecznicy, urzędnicy i władze miasta.
FRAG: Estakada niepotrzebna
- Jesteśmy jedynym miastem w Europie, gdzie w ścisłym centrum funkcjonuje węzeł autostradowy - mówi Paweł Mrozek ze stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. - Ta estakada jest nam kompletnie niepotrzebna, nie ma żadnych zalet. Nie jest nią nawet fakt, że umożliwia płynny wyjazd z centrum, bo samochody i tak stają na światłach na Podwalu. Potrzeba nam normalnej miejskiej przestrzeni, być może z nową zabudową, która z jednej strony umożliwiłaby stworzenie pierzei, a z drugiej przesłoniłaby Forum Gdańsk. Dziś to niedostępna dla pieszych i mieszkańców wyspa, która przecina historyczne połączenie Starego Przedmieścia z Głównym Miastem. Wyburzenie estakady powinno być logiczną konsekwencją zmian zapoczątkowanych na Podwalu Przedmiejskim.
Urzędnicy: potrzebna analiza
Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przyznaje, że nie jest przeciwnikiem radykalnych zmian, a taką byłoby wyburzenie estakady, ale tylko pod warunkiem wcześniejszej analizy natężenia ruchu i realnych skutków utworzenia w tym miejscu jednopoziomowego skrzyżowania.
- W tym miejscu dominują relacje skrętne, tzn. z Wałów Jagiellońskich w Podwale Przedmiejskie i odwrotnie. Zanim doszłoby do ewentualnej decyzji o wyburzeniu estakady, trzeba by to poprzedzić rzetelną analizą realnych natężeń ruchu, a to będzie możliwe najwcześniej po zakończeniu inwestycji, jaką jest budowa nowego wiaduktu Biskupia Górka. Następnie należałoby wykorzystać istniejące narzędzia do symulacji ruchu - mówi Kotłowski.
Zdaniem dyrektora GZDiZ modelowym działaniem jest strategia, jaką obrano przy planowanym wyburzeniu kładki dla pieszych na Zaspie. Przypomnijmy, że urzędnicy przygotowali tam kilka wariantów wyburzenia przeskalowanej i drogiej w utrzymaniu kładki. Wszystkie zostały przeanalizowane, a wiążące decyzje mają zapaść jesienią.
- Estakada nad Okopową, podobnie jak kładka na Zaspie, powoli dojrzewa do gruntownego i kosztownego remontu. Wkrótce trzeba będzie podjąć decyzję, czy warto w nią inwestować, czy może jednak warto ją usunąć. Jestem za zrównoważonym rozwojem, ale nie za wszelką cenę, bo może się okazać, że zburzenie jednej estakady zakorkuje pół miasta - zastrzega Mieczysław Kotłowski.
Co ciekawe, podobnego zdania było prawie 80 proc. czytelników głosujących w ankiecie artykułu z 2012 r. Spośród ponad 3,3 tys. oddanych głosów aż 78 proc. ankietowanych na pytanie o skutki ewentualnej likwidacji estakady odpowiedziało, że wzrosłyby korki. 15 proc. uważało, że przestrzeń miejska w tym miejscu wypiękniałaby, 4 proc. martwiłoby się kosztowną rozbiórką i nadwerężeniem budżetu miasta, a 3 proc. wskazało na poprawę bezpieczeństwa na Podwalu Przedmiejskim.
M.in. na czynnik finansowy zwraca też uwagę Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
- Wiadukt nad Okopową czeka w przyszłości podobny los [co wrocławską estakadę - dop. red.], ale wymaga to przygotowania inwestycyjnego - podkreśla.
Na razie estakada nad Okopową wciąż służy kierowcom. Niedawno zakończył się jej kilkumiesięczny lifting. Wymieniono na niej bariery i poręcze, a jezdnię zwężono z dwóch do jednego pasa ruchu.
Opinie (605) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-20 11:39
DK91 w tunel. Podwale w tunel lub poza miasto. (2)
samochody pod ziemie lub totalne zakazy.
Juz wystarczy tego samochodowego syfu.- 1 16
-
2019-08-20 16:31
sam się schowaj w tunel, będziemy ci donosić jedzenie bylebyś tylko nie wyłaził
- 3 0
-
2019-08-20 23:03
Właśnie jeden tunel się trochę podpalił i przeszedł w stan spoczynku.
Straż Pożarna
- 1 0
-
2019-08-20 11:44
Taaaa... Skrawek gruntu się uwolni
A może jeszcze Podwale deweloperom się przyda. Albo lotnisko zapasowe na Grunwaldzkiej czy kosmodrom w ratuszu
- 15 2
-
2019-08-20 11:45
Po co remontować, zawracać sobie głowę, wyburzyc i po problemie. Intryguje urzędników, prawo i lewo skręt, na wsi wszystkie drogi sabez sekretów i wieś ma się dobrze.
- 5 0
-
2019-08-20 11:50
Dlaczego frag...
... Nie zainteresuje się ruchem lawinowo narastającym w trójmiejskich "sypialniach", również na skutek "uspakajania" ruchu w dzielnicach namaszczonych do bycia "ekskluzywnym".
- 16 1
-
2019-08-20 11:52
jak Pan społecznik twierdzi, że jest zupełnie niepotrzebna i nie ma zalet
to proponuję mu zsiąść z roweru, wypożyczyć sobie auto na minuty (oczywiście o ile w ogóle ma prawo jazdy) i przejechać się tamtędy ok godz. 15, a następnie użyć grama wyobraźni i zastanowić się, co by się działo w centrum, gdyby estakady tam nie było.
- 18 1
-
2019-08-20 11:57
Co prędzej pomalujmy estakadę na tęczowo (1)
Wtedy już jej nikt nie ruszy
- 10 7
-
2019-08-20 20:51
Kocham cię!
Nie wiem, jakiej jesteś płci i nie powinnam wiedzieć, ale i tak cię kocham! :D
- 1 0
-
2019-08-20 12:06
ubawiony
Wyburzyć i zrobić skrzyżowanie ze światłami i niech oczekujące pojazdy dymią dodatkowo przez całą dobę. Wcisnąć w to miejsce jeszcze jedną galerię. Ilość galerii w mieście świadczy o rozwoju intelektualnym społeczeństwa.
- 10 1
-
2019-08-20 12:07
aż mnie skręca (3)
co za ludzie tam dywagują, niech się przejadą kilka rwzy dziennie tamtędy to zmienią zdanie. wyburzenie nie ma prawa bytu. nie dość, ze tworzą niebezpieczeństwo w postaci przejść naziemnych, ograniczając przepust, to teraz chcą zabrać jedno z niewielu odpowiednio działających obiektów. najpierw niech zagwarantują sprawną, dojezdzającą na czas komunikację, ale taką bez ścisku i z działającą klimatyzacją,wtedy może ludzie sami by chętniej przesiedli się na transport miejski.
- 19 3
-
2019-08-20 13:30
"niebezpieczeństwo w postaci przejść naziemnych" - no następny (2)
To kierowcy tworzą niebezpieczeństwo, nie piesi!!! To tak jakbyś napisał, że to Polacy wywołali drugą wojnę, bo byli.
- 0 3
-
2019-08-20 13:51
ciekawe - czyli jak pieszy biegnie na czerwonym po jezdni to samochód stwarza niebezpieczeństwo. Tak samo pewnie, jak zobaczy tramwaj na horyzoncie i urządza sobie bieg przez płotki.
- 3 0
-
2019-08-21 13:15
Gdyby ich nie bylo, niemcy nie mieli by na kogo napasc.
- 0 0
-
2019-08-20 12:09
chcą Jak najwięcej ściągać kasy od pojazdów i jak najwięcej utrudniać jazdę
następnymi światłami zwiększać smog ,tak myśli pan P M
- 11 1
-
2019-08-20 12:15
Z centrum miasta nie korzystają tylko mieszkańcy tego centrum. Aktywiści - Miasto Nie Jest Wasze! (4)
Miasto wojewódzkie takie jak Gdańsk jest ośrodkiem regionalnym. W miejscu o którym mowa jest Urząd Wojewódzki, zaraz obok centrum paszportowe, nieopodal skarbówka, dyrekcja lasów państwowych , sąd okręgowy i apelacyjny szpital i dworzec kolejowy obsługujący obszar znacznie większy niż obszar Głównego Miasta. Piszę o tym bo mam wrażenie, ze niektórzy aktywiści ciągle o tym zapominają. Centrum stolicy województwa jeżeli chce utrzymywać swoją regionalną stołeczność musi płacić za to cenę w postaci obecności chociażby petentów tych wszystkich wymienionych urzędów, nie mówiąc o turystach i wycieczkach szkolnych. Ci wszyscy ludzie nie przyjadą tramwajem z Kolbud ani rowerem ze Starogardu. Jeżeli "miejscy aktywiści" uważają że w centrum miasta ma być ruch pieszo rowerowy dla dwudziestoletnich singli, należy przede wszystkim wyprowadzić z centrum miasta wszystkie te regionalne funkcje i przenieść je w pobliże węzłów komunikacyjnych, np. w pobliże Rębiechowa albo węzła Straszyn tam gdzie jest jeszcze miejsce na parkingi i cywilizowany dojazd petentów. Wtedy rowerzyści ze Starego Miasta nie będą musieli znosić obecności "blachosmrodów z GKA", deweloperzy przerobią np. Urząd Wojewódzki na lofty dla nowych mieszczan, centra handlowe splajtują bez klientów, będzie można je wyburzyć, posiać eko-łąki i wszyscy będą zadowoleni
- 30 6
-
2019-08-20 13:28
" musi płacić za to cenę" ? Czemu ja mam płacić za mieszkanie w mieście cenę tego, że wy postanowiliście mieszkać tanio na zad*p (2)
Miasto to mieszkańcy, nie urzędy. Masz interesy w Gdańsku? Przyjedź pociągiem a auto zostaw tam, gdzie jest na nie miejsce - na PKM Rębiechowo.
- 0 5
-
2019-08-20 13:37
1. Nie zawsze do tych zad*p dojeżdża pociąg.
2. PKMka nie zatrzymuje się na głównym.
3. SKMka obsługuje tylko małą część regionu.- 5 0
-
2019-08-20 14:32
oj widzę jakąś niepotrzebną zawiść
Uwierz mi że ludzie którzy przeprowadzają się z Gdyni do Redy, z Gdańska do Pruszcza czy z Sopotu do Chwaszczyna nie robią tego ani ze względu na cenę, bo koszt domu w suburbiach jest porównywalny z kosztem mieszkania w bloku na zaspie, ani tym bardziej żeby Tobie robić na złość. Po prostu liczba mieszkańców się zwiększa i aglomeracja się rozrasta, zupełnie naturalny proces. Tak jak w latach 70 tych młodzi ludzie zasiedlili Żabiankę, Suchanino, Obłuże, które wtedy były "zad*piami" tak teraz młodzi ludzie zasiedlają Pruszcz, Kowale, Bojano, Rumię bo po prostu muszą gdzieś mieszkać. Ludzie z Zaspy czy Wrzeszcza, którzy uwielbiają wytykać swoim byłym sąsiadom przeprowadzkę do innych "tanich" dzielnic najczęściej zasiedlają mieszkania komunalne i spółdzielcze, za które nie zapłacili realnej ceny rynkowej a się pysznią jakby nie tylko te mieszkania ale i wojewódzkie sądy, szpitale i urzędy własnymi rękami i za swoje pieniądze zbudowali. powtórzę się - Miasto nie jest wasze
- 5 0
-
2019-08-20 14:58
w punkt
można merytorycznie? można..popieram
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.