Ubiegłotygodniowy paraliż drogowy na południu Gdańska sprawił, że w Raporcie na nowo rozgorzała dyskusja na temat regionalnych przewozów kolejowych, a więc alternatywy dla zakorkowanych dróg. Wiele głosów dotyczyło m.in. konieczności przywrócenia połączeń SKM między Trójmiastem a Pruszczem Gdańskim i Tczewem. Sprawdziliśmy, czy to możliwe.
nie, o ile ma nowoczesny tabor i pociągi się nie psują57%
tak, bo wolał(a)bym móc wsiąść na każdej stacji w Trójmieście, a nie tylko tych większych43%
- Wystarczy trochę deszczu i całe miasto stoi. Może warto zastanowić się nad przywróceniem SKM do Pruszcz Gdańskiego i Tczewa. Prosimy o przywrócenie SKM - napisał w Raporcie z Trójmiasta czytelnik, gdy we wtorkowy poranek 16 kwietnia kierowcy utknęli na południu Gdańska w gigantycznych korkach. Powodem utrudnień była wówczas kumulacja dwóch zdarzeń: opadów deszczu i wypadku na Trasie Sucharskiego.
Wystarczy trochę deszczu i całe miasto stoi. Może warto zastanowić się nad przywróceniem SKM do Pruszcz Gdańskiego i Tczewa.
Prosimy o przywrócenie SKM
Wystarczy trochę deszczu i całe miasto stoi. Może warto zastanowić się nad przywróceniem SKM do Pruszcz Gdańskiego i Tczewa.
Prosimy o przywrócenie SKM
Jednym zdaniem rozpętał gorącą dyskusję nad przywróceniem kursowania SKM dalej niż do Śródmieścia Gdańska.
- Nie mogę zrozumieć, dlaczego SKM do Tczewa via Pruszcz została zlikwidowana - Polregio nie zawsze ogarnia, a popyt jest bardzo duży. Nie da rady jeździć po żadnym z tych miast niestety, a w taką pogodę szczególnie. Może trzeba wystąpić z jakąś petycją ws. przywrócenia SKM na trasie Gdynia - Tczew? - Co to znaczy "nie zawsze ogarnia"? Rano regio jeździ co jakieś 7-10 minut, prawie tak samo często jak SKM. A pomysł petycji wspieram, niech się marszałek wykaże.
- A ty dojeżdżasz z Tczewa, że się wypowiadasz? Zachowajcie sobie to SKM w Trójmieście i niech ani kilometr dalej nie wyjeżdża. Myślisz, że tu ktokolwiek ma ochotę na dojazd 15 minut dłuższy i do tego w syfie zamiast normalnego pociągu? Z SKM w Tczewie nikt nie korzystał, bo było do wyboru regio szybsze i wygodniejsze, w Wejherowie rano są w zasadzie dwa kursy regio, a ludzie pchają się do nich, wiedząc, że będą stać całą drogę. Mimo że obok jedzie pusta SKM. Jak myślisz czemu? Może dlatego, że dojadą do Gdańska 25 minut szybciej? A może dlatego, że wolą stać w ogrzewanym impulsie, niż siedzieć w zimnym i brudnym EN57? - To niech Pruszcz Gdański wyłoży na te pociągi SKM. Wybudowali sobie sypialnianą dzielnicę, nie płacą tutaj podatków żadnych, a jeszcze by chcieli kolej z metropolii. - SKM do Tczewa nie zmieni diametralnie sytuacji. Potrzebna byłaby SKM, która w Pruszczu odbijałaby w stronę obwodnicy, aby jechać z nią równolegle przez Borkowo i Kowale, a następnie połączyć się z PKM. Wtedy byłaby szansa, że mniej osób musiałoby korzystać z auta. - Bez sensu wciskać tam SKM, gdy prawie nie ma wolnego czasu na przejazd, bo co chwilę coś jeździ. Bardziej jest problem w tym, że zamiast połączonego pociągu z dwóch to jedzie jeden. Często jest tak, że jedzie jeden spóźniony i wszyscy się pchają tam, a 10 minut później jedzie drugi już mniej zapełniony. Rozkład jest ok, tylko pociągi puszczane nie uwzględniają spóźnień i godzin prac. Ludzie, którzy tym zarządzają, nie jeżdżą pociągami. Taka prawda. To tylko niektóre z głosów w dyskusji o tym, że na drogach jest za dużo samochodów, a wielu kierowców wjeżdżających do Trójmiasta od strony Malborka, Tczewa czy Pruszcza Gdańskiego mogłoby korzystać z transportu szynowego.
Ale czy na pewno?
Na torach nie ma miejsca na SKM
Na początek - pewne wyjaśnienie. SKM z Gdańska, Sopotu i Gdyni kursuje do tzw. Małego Trójmiasta po własnej linii nr 250, która kończy się przed Rumią.
Inaczej sprawa wygląda w kierunku przeciwnym, a więc w stronę Pruszcza Gdańskiego, Tczewa czy nawet Malborka. Tor SKM kończy się na stacji Śródmieście. Dalej na południe prowadzą tory należące do PLK, którymi kursują pociągi towarowe, dalekobieżne i regionalne (między oboma szlakami nie ma połączenia).
I to właśnie te ostatnie obsługują połączenia z Gdańskiem, wyczerpując w zasadzie przepustowość kolejowego szlaku.
Tak jest od 2020 r., gdy Samorząd Województwa Pomorskiego pełniący funkcję organizatora przewozów kolejowych w województwie podpisał z przewoźnikami kolejowymi umowy na obsługę poszczególnych linii kolejowych.
- Spółka PKP SKM w Trójmieście jest przewoźnikiem aglomeracyjnym, więc podpisaliśmy umowę z Marszałkiem Województwa Pomorskiego na przewozy użyteczności publicznej na odcinku Gdańsk Śródmieście - Lębork. Ta umowa na przewozy obowiązuje do 2026 r. - przypomina Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Z Trójmiasta do Tczewa 42 pociągi dziennie w dni robocze
Jak dodaje Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego, który jest organizatorem przewozów kolejowych na Pomorzu, między Tczewem a Trójmiastem w dni robocze kursują 42 pociągi, w soboty - 30, a w niedziele - 28. Obsługuje je spółka Polregio.
- Tak więc średnio w godzinach szczytów przewozowych pomiędzy Tczewem a Gdańskiem kursuje od 2 do 4 pociągów w ciągu godziny. Czas przejazdu pomiędzy Tczewem a Gdańskiem Głównym wynosi około 25 minut. Najszybszy pociąg jedzie 22, a najwolniejszy 36 minut. Znaczna część pociągów zestawiona jest ze zmodernizowanych lub nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Dzięki zastosowaniu Taryfy Pomorskiej - wspólnej oferty przewozowej na pociągi PR i SKM w województwie pomorskim, jadąc z Tczewa, można na podstawie jednego biletu przesiąść się w Trójmieście na pociągi SKM - podkreśla Piotrowski.
O ocenę połączeń kolejowych między południem naszego województwa a Trójmiastem zapytaliśmy jednego z redakcyjnych kolegów, mieszkańca Tczewa, który na co dzień raczej porusza się autem niż transportem zbiorowym. Mimo to jego zdaniem dojazd koleją z Tczewa do Trójmiasta jest szybki i bardzo wygodny.
- Jako mieszkaniec Tczewa uważam, że połączenie z Gdańskiem jest bardzo dobre - mówi Michał. - Stosunkowo często korzystam z pociągów pospiesznych, które w nieco ponad 20 minut dojeżdżają do Gdańska. Z małą liczbą przystanków po drodze. Pracuję w centrum i do miejsca pracy z dworca w Gdańsk idę pieszo, więc dla mnie jest to bardzo korzystny dojazd. Co prawda, w godzinach szczytu składów mogłoby być więcej, bo jest odczuwalny ścisk. I może właśnie w porannych i popołudniowych godzinach przydałyby się dodatkowe pociągi? Mam znajomych, którzy mieszkają w mniejszych mieścinach na trasie do Gdańska, w którym są perony, ale na których pospieszne się nie zatrzymują.
Polregio: obłożenie pociągów to tajemnica przedsiębiorstwa
Aby ostatecznie rozstrzygnąć, czy z połączeń kolejowych między Trójmiastem a Pruszczem, Tczewem czy Malborkiem rzeczywiście mogłoby korzystać więcej osób (by nieco ograniczyć napływ aut i korki w Trójmieście), zapytaliśmy Przewozy Regionalne o znany z przewozów lotniczych współczynnik wypełnienia pasażerskiego na danej linii.
Danych jednak nie uzyskaliśmy, bo przewoźnik uznał je za "tajemnicę przedsiębiorstwa".
Trzeba nowe tory w kierunku Pruszcza i Tczewa położyć jest możliwość dofinansowania KPO , to samo z torami do Elbląga przez Nowy Dwór tych linii poprostu brak
2 miesiące
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 12:48
(1)
te tory do nowego dworu to mrzonka, w życiu nie wybudują tam torów
2 miesiące
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 13:08
Z Malborka do N. Dworu tory byly i jakies 15 lat temu jezdzila Arriva w sezonie (o ile dobrze pamietam).
2 miesiące
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 11:19
Trza było głosować na Horałę (1)
To by wam szprychy pobudował i z Gdańska do Tczewa jechałoby się 5 minut a do Centralnego Przekrętu Kasy w Baranowie godzinę.
2 miesiące
15
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 17:10
Ta
na pewno.
Olxa
2 miesiące
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 11:27
Obcinane połączenia
Wszyscy mówią o połączeniach do dużych aglomeracji typu Tczew Pruszcz ale nikt nie powie że po drodze są też inne mniejsze przystanki do których połączenia są obcinane i wciągu dnia potrafią być półtora godzinne dziury w kursowaniu pociągów
2 miesiące
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 11:36
"Czytelnicy pytają: czemu SKM nie jeździ do Pruszcza i Tczewa?"
Odpowiedź:
"Bo organizator transportu publicznego, urząd marszałkowski, zdecydował, że ten kierunek będzie obsługiwany przez Regio".
Co w tym trudnego do zrozumienia??!
2 miesiące
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 11:37
wydluzmy linie skm
zeby pociagi SKM w kierunku gdyni tez sie psuly jak te co jada z wejcherowa na glowny (nie ma dnia, zeby nie bylo w ta strone opoznien)
zatroskany obywatel
2 miesiące
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 12:05
Tory SKM powinny zostać wydłużone do Wejherowa i SKM-ka nie powinna wyjeżdżać ani metr poza swój wydzielony szlak. Puszczanie notabene naziemnego metra na trasy dalekobieżne, współdzielone z innym ruchem kończy się potężnymi opóźnieniami i mocnymi zaburzeniami częstotliwości, co ma w przypadku SKM miejsce praktycznie codziennie. Od obsługi połączeń regionalnych mamy Regio, a przesiadki są normalnym elementem transportu zbiorowego, bo zwyczajnie nie da się zapewnić atrakcyjnej oferty przy relacjach zewsząd do zewsząd z obsługą każdej stacji.
2 miesiące
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 12:23
Żeby przedłużyć SKM-kę do Tczewa potrzebna jest nowa para torów, które zostaną zbudowane ale w pierwszej fazie do stacji Orunia nad kanałem Raduni i dalej na Łostowice. Wszystko w Polsce rozwijałoby się szybciej gdyby nie wsparcie miliardami Ukraińców na życzenie Anglosasów.
Wołynianin
2 miesiące
12
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 12:26
Problemów jest więcej
Stacja Pruszcz jest przepełniona, tam o godzinie 7:00 roweru nie ma gdzie przypiąć, miejsca parkingowe to już o 6:00 są pozajmowane, komunikacja autobusowa kompletnie nie jest zsynchronizowana z pociągami.
2 miesiące
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 12:36
Czemu SKM nie jeździ do Pruszcza i Tczewa?- bo jest metro w Warszawie.
2 miesiące
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-04-24 13:21
Polregio
"Tajemnica przedsiebiorstwa"???
Oczywiście,że te dane się ukrywa.Prawda taka,że jeżdżą 2,góra 3 wagony zapchane do niemożliwości.Ludzie z wykupionymi biletami za rowery nie maja szans sie z nimi wepchać w Pruszczu.Sama tak jeździłam do pracy,ale musiałam zrezygnować z roweru.. Pisanie skarg i teklamacji nic nie daje, mają pasazerow za nic!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
