- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Wynik sekcji: Grzegorz Borys utonął 2 tygodnie temu
W poniedziałek znaleziono ciało Grzegorza Borysa.
Grzegorz Borys zmarł 2 tygodnie temu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie. Na jego przedramionach, udach i szyi ujawniono płytkie rany cięte, typowe dla samobójców. Strzały w głowę z broni pneumatycznej nie były śmiertelne, ale mogły ogłuszyć Borysa. To wyniki wstępnej sekcji zwłok, którą przeprowadzono we wtorek, 7.11.2023 r., w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Ciało 44-latka wyłowiono z leśnego zbiornika Lepusz, znajdującego się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
- Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
- Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Grzegorza Borysa, który najprawdopodobniej zamordował swojego 6-letniego synka, poszukiwano od 20 października.
Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok Borysa. Jej ostateczne wyniki pozwolą odpowiedzieć na pytanie, kiedy i jak zginął Grzegorz Borys.
Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Bezpośrednią przyczyną śmierci [Borysa - dop. red.] było utonięcie - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje, na udach, przedramionach oraz szyi 44-latka biegły ujawnił powierzchowne rany cięte, typowe dla osób, które podejmowały próby samobójcze.
Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
Na głowie Borysa odkryto dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej, prawdopodobnie na sprężony gaz. Zdaniem biegłego jednak nie były one przyczyną śmierci 44-latka, mogły go natomiast ogłuszyć.
Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Ze wstępnej opinii biegłego wynika także, że Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu, czyli tuż po zabójstwie 6-letniego Aleksandra.
Opinie (1435) ponad 100 zablokowanych
-
2023-11-07 15:35
Za zdjęcia ciała Borysa na tym nędznym portalu juz bierze się prokuratura. (2)
I bardzo dobrze.
- 17 34
-
2023-11-07 15:39
które i tak widziała już cała Polska
- 11 4
-
2023-11-07 18:03
i bardzo dobrze - muszą za to odpowiedź
- 2 4
-
2023-11-07 15:37
Dlaczego nie ogłuszył się uderzeniem patelni od jajecznicy? (1)
- 20 2
-
2023-11-07 16:08
Może zatruł się tą jajecznicą, albo otruł też grzybami.
- 4 0
-
2023-11-07 15:38
Ja bym tam go jeszcze poszukał w tym lesie, tak dla pewności. (1)
Bo to trudno uwierzć. że człowieka wielokrotnie widziano w tym lesie i psa im odrzucał i uciekał przed policją i ziemianki miał wykopane i jedzenie schowane na długie tygodnie. Przecież policja mówi prawdę i jak mówi, że widzieli go w lesie to tam jest!
- 26 2
-
2023-11-07 16:43
Prawdziwy rambo.
- 2 0
-
2023-11-07 15:39
(1)
Padłem.
Typ masakruje dziecko i psa nożem (rzekomo).
Ucieka do lasu z plecakiem, w którym ma albo pieniądze, których nie ma, albo ubrania do lasu, które się do tego lasu nie specjalnie nadają.
Zadaje sobie rany cięte rąk, nóg i na szyi, bierze wiatrówkę i strzela sobie w głowę żeby się ogłuszyć, po czym pada ryjem w wodę w taki sposób, że chowa się pod "wysepkę".
Policja szuka go dwa tygodnie, gania widmo po lesie, po czym w ciągu niecałych 72 godzin od śmierci nurka uznaje, że zawęża obszar poszukiwań, bo uznaje, że na kamerach nie widać, aby wyszedł z lasu i na pewno pływa w tym bajorze.
Niesamowite.- 81 1
-
2023-11-07 16:44
Padles?
Powstań
Powerade- 2 2
-
2023-11-07 15:45
Coś tu jest nie hallo ... (2)
Najpierw się pociął, ubrał i zapiął bluzę po szyję, którą też sobie podciął. Następnie strzelił sobie z wiatrówki 2 razy w głowę po czym założył czapkę i gdy poprawiał daszek na karku stracił przytomność, zanurzył się pod pływającą wyspę, wtedy odrzucił niepotrzebny plecak, wyrzucił wiatrówkę i utonął. Zaraz się okaże, że w międzyczasie wbił sobie nóż w plecy - 7 razy i poraził go węgorz elektryczny, który tam ponoć żyje !!! Dżyzys
- 55 3
-
2023-11-07 15:49
No, czego nie rozumiesz?
- 4 2
-
2023-11-07 16:02
I co w tym takiego nadzwyczajnego?
- 1 4
-
2023-11-07 15:47
To jak ten typ z Poznania w latach 90tych (2)
Co popełnił samobójstwo strzelając sobie 4 razy w plecy.
- 32 0
-
2023-11-07 15:55
Jaki typ? (1)
- 0 0
-
2023-11-07 17:26
Za młody jesteś żeby pamiętać
- 3 0
-
2023-11-07 15:47
(2)
Kiedy pogrzeb Borysa , gdzie będzie można znaleźć informacje na ten temat?
- 16 8
-
2023-11-07 15:50
arka pamieta o swoich fanach
szukaj na naszych forach
- 2 3
-
2023-11-07 15:55
A co zrzutki na wieniec potrzebujesz czy co??
- 2 0
-
2023-11-07 15:47
Zdjęcia dobrze że wyszły by ludzie zobaczyli (1)
prawdę bez mataczenia i kłamstw które i tak będą miały miejsce
- 49 3
-
2023-11-07 15:51
i na podstawie zdjęcia samej twarzy - a konkretnie jej przodu,jesteś w stanie wywnioskować wszystkie opcje ran na rękach nogach oraz skroniach ?? XD
- 1 12
-
2023-11-07 15:50
Dziwne dziwne (2)
Dziecka nie potrafil szybko zabić, nie wiedział jak gardło skutecznie podciąć, psu nie potrafił szybko głowy odciąć i sam sie też jak widać nie potrafił szybko odpulić... Dziwi mnie tylko ciągłe gadanie, że on taki niby przygotowany do ukrywania w lesie był. W adidaskach ukrywać się do takiego lasu, ktory niby znał jak własną kieszeń? Pobiegł w szoku i amoku w tym co był i tyle. A
- 27 3
-
2023-11-07 16:10
mało wiesz jak kazdy wyborca pis
- 0 13
-
2023-11-07 17:40
Dziwne bo ja choć mnie to nigdy nie interesowało znam wszystkie sposoby szybkiego zabijania nożem.
Są tylko 3.
Jeden to przecięcie tętnicy szyjnej - klasyczny sposób szybkiego samobójstwa. W przeszłości uczono tego kobiet w azji by nie padały ofiarą wielogodzinnych , wielodniowych gwałtów które i tak kończyły się śmiercią. Uchodził za niehonorowy jeśi mężczyzna sie tak zabijał. Bo to szybka śmierć.
Ten sposób najczęściej wykorzystują służby specjalne i wojsko. Do wykonania każdym nożem. Nawet 2,5 cm ostrzem.
Drugi to ulubiony ruskich i Specnazu. Wymaga trochę dłuższego noża. Nie do wykonania samodzielnie. Pominę szczegóły choć mnie go TVP w czasach młodości nauczyła. Jest natychmiastowy. Wolałbym by nie był powszechnie znany.
Trzeci wymaga naprawdę długiego i wąskiego noża, właściwie sztyletu. Powszechnie używany przez Brytyjczyków podczas IIWŚ i jakiś czas po. Dziś praktycznie zapomniany. Do wykonania tylko w szczególnych sytuacjach. Ale od biedy samemu też sie tak da zabić.
Wszelkie inne to śmierć stosunkowo długa. Nawet do 90-120 minut.- 0 2
-
2023-11-07 15:51
To czego lub kogo naprawdę
szukali w lesie?
- 19 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.