W poniedziałek znaleziono ciało Grzegorza Borysa.
Grzegorz Borys zmarł 2 tygodnie temu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie. Na jego przedramionach, udach i szyi ujawniono płytkie rany cięte, typowe dla samobójców. Strzały w głowę z broni pneumatycznej nie były śmiertelne, ale mogły ogłuszyć Borysa. To wyniki wstępnej sekcji zwłok, którą przeprowadzono we wtorek, 7.11.2023 r., w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Ciało 44-latka wyłowiono z leśnego zbiornika Lepusz
, znajdującego się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
2023-11-07 15:56
2023-11-07 15:57
Mi się to wszystko nie klei.Z początku myślałam ,że sprawa jest prosta .Borys zabija syna i ucieka.
Teraz mam dużo wątpliwości.Najpierw odrzucił psa,później ten plecak z pieniędzmi.
Teraz się okazuje,że się utopił i sam się pociął i postrzelił .W takim razie gdzie jest pistolet i nóż ?Studiowałam medycynę i tak nie wygląda topielec leżący w wodzie dwa tygodnie.Ubior też jest inny.
Mam nadzieję ,że dowiemy się prawdy.
Dlaczego go nie rozebrano i nie pokazano ugrynien od tego psa ?
2023-11-07 18:50
Komu mieli pokazać te ugryzienia,Tobie?Litości
2023-11-07 16:01
2023-11-07 16:07
2023-11-07 16:07
2023-11-07 16:28
Można powiedzieć, że mu woda do łba strzeliła :D
2023-11-07 16:02
2023-11-07 16:12
2023-11-07 16:02
2023-11-07 19:06
Niech teraz oddadzą to co zabrali. I żeby mi się wszystko zgadzało, co do jednej konserwy xD
2023-11-07 16:02
"Jak dodaje, na udach, przedramionach oraz szyi 44-latka biegły ujawnił powierzchowne rany cięte, typowe dla osób, które podejmowały próby samobójcze."
Czyli wcześniej się ciął? Świeże te rany czy przechodzone?
Skoro powierzchowne, to jak mogły zagrażać życiu i być samobójcze?
Okaleczanie się to co innego, fakt, że skłonności mogą istnieć.
Nie mniej strzelanie w głowę z pistoletu na kulki, żeby się znieczulić i utopić?
Z resztą chwilę, przecież są jego zdjęcia w necie jak jest bez koszulki i z odkrytymi nogami. Nie widać tam takich śladów...
2023-11-07 16:29
Taki znieczulony od strzałów się utopił i pod wysepką zakotwiczył....ech...
2023-11-07 16:03
Koledzy mówili, że to ciapa a to nie dość, że Rambo to terminator.
Podsumowując Borys biegał po lesie, raz uciekł z kamery termowizyjnej, raz go widziano i znowu uciekł. Potem pies go zaatakował ale tez mu uciekł odepchnal psa, pies stwierdzil ze nie lubi byc odpychany i zrezygnowal ( nikt nie lubi zreszta byc odepchniety wiec psu nie ma co sie dziwic). Tym samym jawi sie sylwetka Borysa jako czlowieka uciekiniera i pechowca co pokazuja pozniejsze wydarzenia. Szukają i chłopaka nie ma. W końcu niezywy, widzi, że policja sobie nie radzi, na terenie już przeszukanym centymetr po centymetrze zostawia plecak zeby pokazać im że jest w stawie. Po 17 dniach go znajdują, i teraz najlepsze: pocięty, postrzelony dwukrotnie w skroń i jeszcze utopiony. Znalazł się pod wysepka, czyli nie dość że ciężko ranny na wpół zywy wpłynął pod wyspę. Toć to niesamowite. Pytanie nasuwa się jedno, kto pisał scenariusz tego wydarzenia ? Ilona od śmierci Hanki w kartonach ?? To jest historia tak niewiarygodna, że sam Jezus moze czuc sie zagrożony.
I teraz mój apel do sluzb, jeżeli myślicie ze ludzie są glupi, to nie, nie są. Nikt wam w te historie nie uwiezy, i skompromitowaliscie się jeszcze bardziej niż z Jaworkiem i tysiącami innych, których znaleźć nie możecie. Przy okazji jedyne co umiecie to stać pod domem prezesa lub szkalować kobiety. Ot caly obraz naszej służby mundurowej. Oby nie wybuchła nigdy tu woja to jesteśmy w czarnej d....
2023-11-07 17:29
2023-11-07 17:52
Widocznie nie interesujesz się tym co się dzieje. Poza tym to, że Ciebie to nie spotkało to nie znaczy, że to się nie dzieje ;)
2023-11-07 16:04
Ta, utopił i zastrzelił, a następnie się ogolił i ta sama zyletką podcinał sobie żyły. Po czym poszedł zakopać pistolet ok 3 km od miejsca wystrzału. Następnie zjadł smaczną jajecznicę po czym wrócił nad staw. W czasie powrotu do bajora odbył jeszcze ciężka walkę z psem następnie niezauważony wszedł do wody, wczołgal się pod plywająca wyspę i stanowczo stwierdził, że w tym miejscu chce umrzeć no i wziął i się utopił.
2023-11-07 16:09
Tak, agenci ze służb specjalnych przyszli do jego mieszkania i zabili psa oraz dzieciaka. Ale "Rambo" Borys im się wymknąl, bo przecież to nadczlowiek, mistrz survivalu i niewiadomo czego jeszcze.
Później agenci aby go znaleźć zwolali około 1000 osób do poszukiwań, aby każda z tej liczby osób była potencjalnym świadkiem jak strzelają mu w głowę w lesie i podcinaja żyły, a na koniec wrzucają do bajora żeby wyglądało na utoniecie.
Do wszystkich spiskowcow, zróbcie sobie przerwę od Netflixa, anulujcie subskrypcję na kilka miesięcy, wyjdzcie z domu i idźcie na spacer lub na zakupy.
Życie to nie serial czy film.
2023-11-07 16:20
Ty masz wyłączone myślenie.Nie widzisz,że ta sprawa śmierdzi?Masz nas za i**otów?
Nie wydaje ci się ,że Borys był przed śmiercią torturowany?Że uciekał z domu w panice do lasu? nie rób z nas d**ili i sam idź na spacer lub zakupy.
Jeżeli utopił się dwa tygodnie temu ,to kogo zaatakowały psy,kogo widzieli żandarmi ?Kogo była patelnia po jajecznicy ?
2023-11-07 16:26
i jest w stanie z przerażenia zadawac sobie ból? Przecież on w manii mial napewno halucynacje
2023-11-07 16:32
Wie tylko, ze cos mu śmierdzi.
Nie bierze pod uwagę, ze do typa mogło dotrzeć co zrobił i przestał myśleć racjonalnie. Bo przecież był przedstawiany jako niebezpieczny wojskowy twardziel. Ale nikt nie siedział w jego głowie i nie wie co się w niej dzialo.
2023-11-07 16:46
W takim razie jak wytłumaczysz to ,że plecak nie był w wodzie ?Dlaczego jak go wyłowiono nie miał okularów przeciwsłonecznych?i nie jestem on tylko Róża.
2023-11-07 16:37
Teraz miał manie.Xzego wy jeszcze ludziom nie będziecie wciskać.Jak wytłumaczysz ubiór Borysa uciekającego z domu z ubiorem w którym go wyłowili?
Może w mani zabrał ciuchy na przebranie z domu i jeszcze założył damskie stringole?
Później się okaleczył ,strzeli sobie w głowę ubrał się.Nie oklamujcie nas proszę.
2023-11-07 16:28
Więc ja nie muszę z Was robi.
Weź leki plaskoziemco, bo niedługo Ci odbije jak Borysowi.
Człowieku, ktoś puścił plotkę ze pies go dopadł a Ty łykasz jak pelikan. Kogo widziały służby? Równie dobrze mogli widzieć z jakiejś dalekiej odległości postać, nie musiał to byc on.
Torturujesz to Ty normalnych ludzi takimi teoriami
2023-11-07 16:33
A patelnia po jajecznicy
Możesz się do tego odnieść ?
2023-11-07 16:58
Naprawdę nie wiesz, kto podrzucil patelnie?? Pomyśl.
2023-11-07 17:22
Spoko.To tylko i wyłącznie trollowanie.
Odnośnie patelni to nigdy,ogólnie to one są ohydne jeżeli jesteś w temacie.I to wygląda jak wygląda ,ale to tylko i wyłącznie dzieje się w internecie i nigdy nie wyjdzie dalej.
Jeżeli jesteś w temacie to wiesz ,że ja wiem i zero kontaktu z takimi ludźmi .
Tyle tylko ,że to miały być trening psychologiczny.Forma zawsze pozostaje do nikogo.Powtarzam nigdy z takimi osobami.
2023-11-07 17:19
Oj jaki ty oświecony jesteś. Nie zapomnij tylko dziś obejrzyć wiadomości w TV, żebyś był na czasie!
2023-11-07 17:30
Kablówkę mi odcięli .
2023-11-07 16:10
Utonął 2 tygodnie temu Totalna masakra i kompromitacja służb, a zwłaszcza ŻW, której to podobno funkcjonariusze widzieli Borysa w zeszłym tygodniu w lesie No i ten ich pies, który podobno gonił Borysa. Masakra.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
