- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Wynik sekcji: Grzegorz Borys utonął 2 tygodnie temu
W poniedziałek znaleziono ciało Grzegorza Borysa.
Grzegorz Borys zmarł 2 tygodnie temu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie. Na jego przedramionach, udach i szyi ujawniono płytkie rany cięte, typowe dla samobójców. Strzały w głowę z broni pneumatycznej nie były śmiertelne, ale mogły ogłuszyć Borysa. To wyniki wstępnej sekcji zwłok, którą przeprowadzono we wtorek, 7.11.2023 r., w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Ciało 44-latka wyłowiono z leśnego zbiornika Lepusz, znajdującego się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
- Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
- Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Grzegorza Borysa, który najprawdopodobniej zamordował swojego 6-letniego synka, poszukiwano od 20 października.
Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok Borysa. Jej ostateczne wyniki pozwolą odpowiedzieć na pytanie, kiedy i jak zginął Grzegorz Borys.
Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Bezpośrednią przyczyną śmierci [Borysa - dop. red.] było utonięcie - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje, na udach, przedramionach oraz szyi 44-latka biegły ujawnił powierzchowne rany cięte, typowe dla osób, które podejmowały próby samobójcze.
Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
Na głowie Borysa odkryto dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej, prawdopodobnie na sprężony gaz. Zdaniem biegłego jednak nie były one przyczyną śmierci 44-latka, mogły go natomiast ogłuszyć.
Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Ze wstępnej opinii biegłego wynika także, że Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu, czyli tuż po zabójstwie 6-letniego Aleksandra.
Opinie (1435) ponad 100 zablokowanych
-
2023-11-07 16:11
strzelił z wiatrówki, to chyba nieopodal znaleźli ją?
- 11 0
-
2023-11-07 16:14
miał byc Rambo a wyszedł cieć
- 2 5
-
2023-11-07 16:15
Jak nie ma broni i noża w stawie to nie było samobójstwo (2)
- 20 2
-
2023-11-07 17:31
Ponoć znaleziono nóż. (1)
- 0 0
-
2023-11-07 19:21
A zaraz wyłowią tę "samoróbkę" pneumatyczną.
Rusznikarz już dopracowuje szczegóły.
- 7 1
-
2023-11-07 16:16
(3)
ostrzezenie poszlo.
- 15 1
-
2023-11-07 16:25
(2)
Też tak uważam.To już druga śmierć żołnierza w przeciągu kilku miesięcy.
Tylko kogo ostrzegają?
Jak myślisz?- 6 1
-
2023-11-07 16:52
(1)
Ciebie. A teraz ja ciebie ostrzegam: idz do psychiatry poki czas.
- 2 8
-
2023-11-07 17:08
To mnie lepiej nie ostrzegaj.Do psychiatry sam się wybierz.
- 3 1
-
2023-11-07 16:17
Teraz już jest jasne jak zginął.Wszedł do wody,rozebrał się ,pociął na udach ,przedramionach i szyi potem się ubrał i strzelił sobie w głowę ,upadł do wody i się utopił a ciało wpłynęło pod pływającą wyspę.
- 26 2
-
2023-11-07 16:19
(3)
Kilkanaście lat temu syn kolegi mojego taty utopił się w jeziorze. Leżał chyba tydzień pod wodą. Kiedy go wyłowili to był na pół zgnity a w jego wnętrznościach grasowały węgorze. Był też poobgryzany przez jakieś wodne robactwo. A Borys po kilkunastu dniach w wodzie wygląda prawie jak kandydat na modela z top model. Zenicie kity aż śmierdzi. I takie służby mają nas pilnować?
- 64 2
-
2023-11-07 17:04
A odrożniasz bagno od jeziora...?
- 3 18
-
2023-11-07 17:16
A kto powiedział, że te służby są od pilnowania?
Jak juz to nie ciebie, a polityków :)
- 2 0
-
2023-11-07 17:48
Kłusownicy łapia węgorze na sznur. A pewien wieśniak nad rzeką powiedział mi jak oni to robią. Sposób stary jak świat. Znany i stosowany od co najmniej setek lat a może i tysięcy.
Worek. Do worka zepsute mięcho lub wnętrzności. To do wody i co kilka godzin się wyjmuje. Zawsze w środku kilka węgorzy.
Polecam zapamiętać survivalowcom- 6 0
-
2023-11-07 16:19
(1)
Kamery termowizyjne monitorowały Borysa, w lesie gonili go żandarmi, gonił go pies itp. A tu okazuje się, że chłop po prosty nie żył i leżał praktycznie pod domem. Totalna amatorszczyzna i nieprawdopodobna kompromitacja służb.
- 30 1
-
2023-11-07 18:59
Tylko strażaka żal
- 7 0
-
2023-11-07 16:21
Kierowca z wojska był w posiadaniu (5)
tajnych informacji wojskowych dlatego służby specjalne zamordowaly mu dziecko i upozorowaly jego samobójstwo. To jedna z teorii tzw drugiego dna. Mam tylko pytanie, czy osoby którym trudno uwierzyć w brutalność i niedorzecznosc tego co zrobił ten facet miały kiedykolwiek do czynienia z osobą która się upsychotycznila i była w manii? Bo Borys to typowy przykład takiego urojonego szalenstwa. Kompletnie niedorzecznego .Dziękuję za uwagę
- 32 26
-
2023-11-07 16:26
Upsy...co zrobiła? (2)
- 8 1
-
2023-11-07 16:51
"się upsychotycznila" hahahaha
- 4 1
-
2023-11-07 17:29
Na polski - odwaliło mu.
- 2 3
-
2023-11-07 19:53
Nie sądzę, żeby mieli
- 0 1
-
2023-11-08 09:41
Szury raczej nie miały wiele do czynienia z jakimikolwiek ludźmi.
- 0 0
-
2023-11-07 16:21
Kiedy komendant główny odpowie za atak terrorystyczny za pomocą granatnika
na komendę policji? Kiedy odpowie za sprowadzenie i użycie broni przeciwpancernej na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej?
Kiedy ?- 21 2
-
2023-11-07 16:22
Taka niekompetencja doprowadziła jedynie do śmierci niewinnego młodego strażaka.
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.