- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (442 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (145 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (274 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Historia jednego zdjęcia. Zapomniane miejsce kąpieli i lodowisko przy Garnizonie
Jeszcze ok. 50 lat temu, dosłownie tuż obok jednej z dziś najpopularniejszych sal koncertowych w Trójmieście, istniał spory zbiornik retencyjny. Użytkowany był przez mieszkańców jako miejsce wypoczynku latem i zimą. Dziś nie ma po nim praktycznie żadnego śladu.
Zapomniany "staw"
Zdjęcie, wykonane ok. 1950 r., zostało opublikowane w działającej na Facebooku grupie Strzyża i okolice. Poza wspomnianym budynkiem obecnego Starego Maneżu zwraca uwagę oczywiście spory zbiornik wodny, a na pierwszym planie - przybrzeżne sitowie. Widać kąpiących się ludzi, których sportretował fotograf. Zauważyć można też wał okalający ów "staw", który zdradza jasno, że zbiornik ten nie był dziełem natury, ale wytworem rąk ludzkich.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania do kupienia na Garnizonie
Nieistniejący już zbiornik
Budowa zakończyła się 99 lat temu
Na jego lokalizację wybrano teren niewielkiej piaskowni (wyrobiska piasku) o powierzchni ok. 12 tys. m kw., położonego tuż przy ogrodzeniu kompleksu dawnych koszar 2. pułku przybocznego huzarów, przy głównej szosie biegnącego z Wrzeszcza przez Strzyżę Górną w kierunku Srebrzyska i Brętowa, czyli powojennej ul. Słowackiego.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczęto prace - w każdym razie niecałe 100 lat temu, tj. pod koniec sierpnia 1924 r., zbiornik był już w zasadniczym stopniu gotowy. Od głównego koryta Strzyży poprowadzono szeroką na ok. 2 m odnogę zamykaną śluzą.
Po kilu tygodniach podjęto jednak decyzję, by zbiornik pogłębić - tj. powiększyć wały (groble) go otaczające oraz nadać mu bardziej symetryczny kształt. Zbiornik był tylko z trzech stron otoczony wałem, od czwartej strony teren naturalnie się wznosił. Prace nad zbiornikiem ostatecznie ukończono - wszystko na to wskazuje - najpóźniej w 1925 r.
Kąpielisko, lodowisko i boisko
Brakuje świadectw, by zbiornik był wykorzystywany rekreacyjnie przed 1945 r. Z całą pewnością jednak miało to miejsce już w polskim Gdańsku. W sezonie letnim, jeśli była taka potrzeba, zapełniany był wodą - służył wtedy jako miejsce rekreacji, co widać na zachowanych zdjęciach.
Zimą, kiedy taflę skuł lód, wykorzystywano zbiornik jako naturalne lodowisko do gier w hokeja czy wyścigów. Kiedy zbiornik był pusty użytkowano go przez okoliczne dzieci i młodzież jako boisko do piłki nożnej, a jeśli wierzyć niektórym relacjom - także jako miejsce zakładania niewielkich ogródków warzywnych (siłą rzeczy, krótkotrwałych).
Niecałe pół wieku istnienia
Zbiornik retencyjny przy skrzyżowaniu obecnych ul. Słowackiego i Chrzanowskiego istniał niecałe pół wieku. Został zlikwidowany w pierwszej połowie lat 70. XX w. Na jego terenie powstały nowe wieżowce.
Częściowo rolę zlikwidowanego zbiornika przy koszarach przejął zbiornik "Srebrzysko", kiedy po modernizacji przeprowadzonej w latach 1991-1993 stał się zbiornikiem przepływowym (powstał już w latach 60. XX w.).
W kontekście jednak tego, co mieszkańcy tej części Górnego Wrzeszcza doświadczyli w ciągu ostatnich lat - przy okazji każdej, większej ulewy - można mieć wątpliwości, czy likwidacja zbiornika retencyjnego przy zbiegu ul. Słowackiego i Chrzanowskiego była zasadna.
O autorze
![autor](https://s-trojmiasto.pl/zdj/redaktorzy/8abe838f9bb7539a3408957441973b78.jpg)
Jan Daniluk
- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).
Opinie (134) 5 zablokowanych
-
2023-08-26 10:17
Gdzie podziali się wszyscy obrońcy komunistycznych planistów? (10)
Jak widać za PRLu również panowała betonoza i brak myślenia perspektywicznego. Ten zbiornik był tam niezbędny a decyzja o jego zlikwidowaniu do dziś ma wpływ na całą okolicę (pamiętacie zalaną galerię bałtycką?).
- 38 14
-
2023-08-26 10:32
Wątpię, żebyś zrozumiał ale porównaj sobie (4)
Jak "zabetonowane" są zbudowane za PRL Zaspa, Przymorze, Żabianka czy nawet Chełm, a jak wyglądają względem tego obecne blokowiska.
- 15 11
-
2023-08-26 10:56
Mieszkam na takim blokowisku 40lat, wolałbym mieszkać na takim nowoczesnym. (3)
Plac zabaw dla dzieci - toporna zjeżdżalnia i huśtawki pamiętające Gierka vs przyjazne dzieciom place zabaw u tych złych patodeweloperów. Winda która trzeszczy jakby miała spaść za chwilę vs nowoczesne windy. Miejsc parkingowych pod blokiem 10 szt vs podziemne garaże..
- 7 11
-
2023-08-26 15:35
(2)
Trudno, żeby ci 40 lat temu zrobili plac z lat dwudziestych XXI wieku
- 6 1
-
2023-08-26 15:37
chyba, ze Lem by projektowal
- 1 1
-
2023-08-26 17:48
Kiedy się płaci fundusz remontowy, na jakby nie patrzeć wielkim osiedlu, to ma się prawo wymagać.
- 0 1
-
2023-08-26 10:40
Panowała betonoza ? hahah taka glupotą tylko teaki Lee,ming moze sie pochwalic (4)
- 5 10
-
2023-08-26 10:50
Chcesz powiedzieć, że na osiedlach z PRL-u coś się zmieniło przez lata? (1)
Bo mieszkam na takowym od 1979r i nic się nie zmieniło, beton w magiczny sposób nie zniknął.
Ale podejrzewam, że nawet na takim osiedlu w Gdańsku nie byłeś, a z Bartoszyc tego nie widać PiSimingu.- 12 6
-
2023-08-26 11:05
U mnie to jeszcze gruz z wielkiej płyty zalega.
- 3 1
-
2023-08-26 11:18
Jak to jest, że fanatycy PiSu to zawsze analfabeci spod budki z piwem? (1)
- 11 0
-
2023-08-26 11:32
jest tak dlatego, że tylko tacy wierzą w baji opowiadane w TV przez Jarka, Mateuszka i innych...
- 11 0
-
2023-08-26 10:31
Pamietam
Mialem 12 lat ,chodzilem ,kopac , zima jazda na lyzwach z Rodzicami, kolegami, , robil wrazenie , mieszkalem na Partyzantow, pozdrowienia dla chlopakow idziewczyn z lat 60, partyzantow
- 22 5
-
2023-08-26 10:56
(1)
Proponuję spec ustawę jak na cpk wywlaszczyc ludzi i odbudować.
- 12 3
-
2023-08-26 11:22
Tak jest! Ludzi na bruk!!!
- 1 3
-
2023-08-26 11:01
Kiedyś ludzie kąpali się w zbiornikach retencyjnych i było OK (3)
Teraz wszędzie zakazy... A podobno wtedy był PRL.
- 20 7
-
2023-08-26 11:06
W PRL było Więcej Wolności niż obecnie! (1)
Owszem, świętosci typu PZPR i braterska współpraca byly nawet i myślami nie do ruszenia!
Zresztą teraz mamy KK i USA a poza tym oprócz odebrania nam prawdziwej wolności to nic się w tej kwestii nie zmieniło.
Niestety młodzież nie wie co to wolnosć i prawdziwa przyjaźń.
Teraz maja za to internet.- 12 7
-
2023-08-26 11:23
Żyłem wtedy i teraz.
Wolę mimo wszystko teraz. Za jakąkolwiek komunę w wydaniu PZPR lub PiS serdecznie dziękuję!
- 9 3
-
2023-08-26 21:48
Kiedyś ścieki z ulic nie były tak zanieczyszczone jak teraz.
- 3 0
-
2023-08-26 11:04
Historia pisana na nowo
Taki powinien być tytuł
- 3 6
-
2023-08-26 11:08
Zimą lodowiska... (4)
były odgarniane ze śniegu przez wojsko. Po prostu jak staw zamarzł, to dowódcy wysyłali kilkunastu wojaków z łopatami i oni formowali kilka takich mniejszych boisk lodowych. Były takie do nauki jazdy na łyżwach, dla mniejszych dzieci, były takie do trenowania jazdy figurowej, były też do gry w hokeja. Potem po każdych opadach śniegu też wysyłali.
- 41 1
-
2023-08-26 12:31
Pierwsze słyszę. To, że może tak było przy dwóch jednostkach wojskowych nie znaczy, że i przy dziesiątkach innych też
- 1 6
-
2023-08-26 15:25
Teraz wojaki graja w pleja i patrza kiedy 15 a aby zar i lans do forum jechac.a jak wojna wybuchnie to pierwsi uciekna z (2)
Z rodzinami buahaaaa
- 2 6
-
2023-08-26 15:39
a jednostki wojskowe pilnują prywatne firmy ochroniarskie
- 3 2
-
2023-08-26 18:25
Jesteś nienormalny?
- 0 0
-
2023-08-26 11:19
Likwidowali (5)
Likwidowali w latach 70 -tych zbiorniki retencyjne a potoki kanalizowali. Pamiętam na ul, Skarpowej na Siedlcach też był zbiornik retencyjny, za PRL- u zasypali i na jego miejscu stworzyli plac zabaw dla dzieci. Potok Siedlecki ,pamiętam że na ul Kartuskiej na wysokości kościoła płynął otwartym korytem (obecnie płynie w rurze pod ziemią) - a później były powodzie, a Kartuska przy większych opadach cały czas jest zalewana.
- 105 7
-
2023-08-26 13:09
Na Kartuskiej wyżej jest zbiornik retencyjny (3)
a w okolicy kilka innych. Takie powodzie jak sławny rok 2001, kiedy spadło 128 l/m2, nie zdarzają się na codzień. Tamta powódź zniszczyła istniejące wówczas zabezpieczenia - np. na Oruni i na Żuławach. Powodem nie było zlikwidowanie tego jednego zbiornika. Po tej powodzi zbiorników powstało więcej, ale powodem tamtej powodzi było głównie ukształtowanie terenu oraz wyjątkowo duży opad, nigdy chyba wcześniej nie występujący.
- 6 12
-
2023-08-26 14:04
tereny zalewowe
jak w temacie były i są, jednak polikwidowali w 70 i 80 dużo kanałów ,zbiorników, np co stało się z kanałem raduni i Radunia to po części wina likwidacji łączących je kanałów, pamiętam takie w Pruszczu potem pozasypywane , jednak miały swoje zadanie właśnie do naturalnej regulacji poziomu wód, pomine już późniejszą i obecna mode na kostkowanie każdej przestrzeni jaka mogła chłonąć wodę .
- 12 1
-
2023-08-27 14:26
stanowisko urzędowe (1)
Prezentuje Pan stanowisko urzędowe oczywiście: zna Pan dane służące do tłumaczenia katastrofy: powódź tak silna, że zniszczyłą zabezpieczenia - a może to zabezpieczenia były za słabe? pamiętam jak kilka lat temu Strzyża wypłukała wały ziemne na granicy osiedla Herlinga... po nauczce wykonano zabezpieczenia z prawdziwego zdarzenia; pytanie czy był Pan urzędnikiem (budowlańcem) wówczas, czy obecnie?
- 0 3
-
2023-08-27 19:42
Nie jestem ani nie byłam urzędnikiem, tylko mieszkanką Gdańska,
moje zdjęcia są w tym artykule. Patrzę bez emocji, bo pamiętam wyjątkowość tej powodzi. Pamiętam, jak odebrałam od męża telefon, że wraca z pracy do domu - ok.18-tej. Pytał, czy we Wrzeszczu też tak leje, jak w Rębiechowie. Odpowiedziałam, że trochę pada, ale nie leje. Po czym odłożyłam słuchawkę, podeszłam do okna i zobaczyłam, że ulicą Waryńskiego idzie facet po pas w wodzie płynącej ulicą. Tak było, trudno sobie to wyobrazić. Mąż wracał ul. Słowackiego - samochodem, a jak dojechał, opowiadał, że na ulicy asfalt zwijał się jak bibułka. On miał szczęście i dojechał do domu, innego faceta woda docisnęła w samochodzie i utopił się.
- 2 0
-
2023-08-26 18:24
W Potoku Siedleckim kapalismy się jako dzieci. Rany jak dawno to już było! Czas tak szybko biegnie...
- 7 0
-
2023-08-26 11:29
Pierwsze
Pierwsze słyszę, he, he. Na poziomie redaktorów portalu.
- 1 18
-
2023-08-26 11:46
Zbiorniki retencyjne...
Jak była powódź we Wrocławiu-1997 roku postanowiono wysadzić wał na Odrze w Łanach. Według przedwojennych, po niemieckich planów było to bowiem miejsce na polder. Gdy wielka spływała Odrą jej nadmiar tam odprowadzano. A po 1990 roku wybudowano tam... osiedle domków jednorodzinnych. Gdy była powódź, przyjechał Cimoszewicz i oferował 100% zwrotu kosztów budowy dla mieszkańcow ci nie zgodzili się na zalanie. Nastąpiła ,,formalna" ewakuacja i doszło do trzydniowej (3 noce!) bitwy między saperami a mieszkańcami tej wsi...
- 10 2
-
2023-08-26 12:37
Zima dzieci zjeżdżały z wałów na sankach
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.