- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Zapomnijcie o dyskotece na plaży
Nie będzie Copacabany-bis. Sopoccy radni uznali, że w miejscu po dawnej dyskotece może powstać najwyżej 50-metrowy lokal.
Tymczasem okazało się, że nowe plany mogły pozwolić na stworzenie dokładnie w tym samym miejscu, w którym stała wcześniej Copacabana
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Radni, którzy podczas prezentacji multimedialnej "odkryli", że nowa Copacabana będzie jednak mogła powstać, postanowili zdjąć w ostatniej chwili uchwałę z porządku obrad rady miasta i skierować ją do ponownego przeanalizowania przez Komisję Rozwoju Przestrzennego.
- Mimo tego, że plan zakładał możliwość stworzenia obiektu o powierzchni 350 m kw., byłby to jednak obiekt znacznie mniejszy niż Copacabana, która miała dwie kondygnacje i ponad 500 m kw. powierzchni użytkowej - tłumaczy Krzysztof Hueckel, naczelnik wydziału urbanistyki i architektury w sopockim magistracie.
Radni uznali jednak, że to zbyt małe ograniczenie. Prawie jednogłośnie zgodzili się podczas obrad komisji, iż w tym miejscu na gastronomię wystarczy 50 m kw. Reszta powierzchni będzie mogła być zagospodarowywana, jednak tylko na "incydentalne imprezy". Plan będzie też przewidywał stworzenie w tym miejscu publicznych sanitariatów. Jeżeli w sezonie będzie tu powstawać składana konstrukcja budowlana, to nie będzie mogła być ona wyższa niż 5 m. W planie znajdzie się także zapis, że nie będzie tu mogła powstać dyskoteka.
- Taką możliwość chcemy wykluczyć, z drugiej jednak strony jest to jedyne miejsce, które może stanowić zaplecze dla dużych imprez żeglarskich, musieliśmy więc przewidzieć możliwość powstawania tam czegoś więcej, niż mała budka z gastronomią - mówi Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu.
Nowe plany zagospodarowania dla sopockich plaż mają zostać uchwalone przez radnych jeszcze w marcu. Dzięki temu mogłyby zacząć obowiązywać jeszcze przed tegorocznym sezonem turystycznym.
Opinie (265) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-20 17:25
TYLKO ZEBY TYM RAZEM ZNOW WYDYYM NIE BYLY SZASRANE I ZASZCZANE I NIE WALILO URYNA ORZEJ NIZ W OCZYSZCZALNI
- 2 1
-
2010-03-20 17:38
Zapominamy o Sopocie - i tyle w temacie!
- 1 1
-
2010-03-20 18:06
Nie ma Cupabanany? I co teraz będzie...
- 1 1
-
2010-03-20 18:25
Za MAŁO w Łape
Urzędnicy za mało dostali w łapę i się nie zgodzili a na 50 mk to można chyba tylko lody sprzedawac. I młodzież zamiast miło spędzać czas będzię musiała spedzać czas na ławkach czekająć na mandat za spożywanie w miejscu pblicznym
- 4 1
-
2010-03-20 18:31
Dyskoteka z głową
W Trójmieście ze względu na położenie blisko morza jest tyle możliwości stworzenia wielu atrakcji i fajnych miejsc, jednak obowiązujące przepisy i ludzie decyzyjni nie potrafią tego wykorzystać lub zrobić coś z głową, dyskoteki na plażach istnieją w wielu miejscach na ziemi i przyciągają turystów. Niestety w Trójmieście zawsze coś lub ktoś stoi ku temu na przeszkodzie lub nie można znaleźć dobrego dla wszystkich rozwiązania. Nauczmy się umiejętnie korzystać z tego, gdzie mieszkamy i czym przyciągać ludzi do pięknych bez dwóch zdań Gdańska, Sopotu i Gdyni.
- 3 1
-
2010-03-20 19:52
Centralne planowanie...KOMUNISCI won z Polski!!!
wszystko panstwowe lub sztywniackie - oto Polska
- 0 3
-
2010-03-20 20:00
i
mieszkańcy sopotu wybierzcie jeszcze na kolejną kadencje tą bandę złodziei
- 4 1
-
2010-03-20 20:06
Jak sie nie posmaruje to sie nie jedzie
Jak sie nie posmaruje to sie nie jedzie ;
- 2 1
-
2010-03-20 20:08
Spokojnie za parę lat jak przyjdzie nam spłacać długi dzisiejszych samorządowców to dopiero będziemy mieli Grecję w Polsce.
- 3 2
-
2010-03-20 20:12
nie ma lepszej imprezy latem, jak na plazy, taniec na piasku i pod golym niebem! rewelacja! komu preszkadza, ze ludzie chca sie bawic w taki sposob?
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.