- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Piłeś? Nie włamuj się do auta (51 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (153 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (22 opinie)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (57 opinii)
"Zapuszczamy korzenie na czerwonym". Na te skrzyżowania kierowcy narzekają
Skrzyżowanie Wielkopolskiej i al. Zwycięstwa w Gdyni, ul. Bulońska
czy Kartuska
w Gdańsku - to tylko wycinek tras, na których sygnalizacja świetlna doprowadza kierowców do białej gorączki. W Raporcie z Trójmiasta regularnie otrzymujemy sygnały o "czerwonej fali". W których miejscach jest najgorzej i od czego to zależy? Sprawdziliśmy.
I choć w większości przypadków sygnalizacja zdaje egzamin: ułatwia ruch, poprawia bezpieczeństwo pieszych i pozytywnie wpływa na tzw. przepustowość, są miejsca na trójmiejskich drogach, gdzie kierowcy narzekają na "czerwoną falę".
- Zero zgrania pomiędzy sygnalizacją. Jadąc przepisowo, czerwone światło zapala się wręcz przed nadjeżdżającym pojazdem. Po co? - napisał do naszej redakcji czytelnik, dołączając film z ul. Bulońskiej.
Jak podkreśla, na "czerwoną falę" trafił w nocy, kiedy ruch był minimalny.
Kolejne miejsce to skrzyżowanie ulicy Nowomiejskiej i Jana z Kolna
Ile kosztuje paliwo? Sprawdź ceny
- Obok pomnika Trzech Krzyży. Stoję w tym miejscu regularnie, "korek" ze światłami to nawet 10 minut... - podkreśla kolejny użytkownik Raportu z Trójmiasta.
Kierowcom życie uprzykrzają także światła przy ul. 3 Maja
Czerwone światło na Bulońskiej. I to nocą.
- Przy areszcie czeka się dłużej na zielone światło. Tworzy się korek od Dworca PKS. Zamknąć tunel i wydłużyć czerwone na jednej z głównych dróg. Ma to "sens" - napisał w Raporcie pan Tomasz.
Podobnie jest z płynnym przejazdem Kartuską.
- Od Łostowickiej po Hucisko każde światło czerwone. Tworzy to duże zatory. Nigdy nie było tam dobrej synchronizacji, ale teraz to po prostu tragedia - twierdzi inny kierowca.
Zmotoryzowani narzekają także na "światła" w Gdyni.
- W piątkowy wieczór okolice godziny 21-22 jechałam z Redłowa do centrum przewieźć kilka sprzętów budowlanych. Pomimo że jechałam z przepisową prędkością, to na każdym przejściu od Redłowa do Wendy łapało mnie czerwone światło. To jest ten słynny płynny przejazd? Bo chyba teleportowałam się przypadkiem do innej rzeczywistości, gdzie sławny Tristar nie działa prawidłowo - zauważyła inna czytelniczka.
"Czerwone" przez 10 minut? To możliwe
Co o światłach na skrzyżowaniach piszą urzędnicy?
Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni tłumaczy, że długość sygnału zielonego oraz czerwonego na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych z sygnalizacją świetlną jest zależna od wielu czynników, m.in.:
- długości cyklu programu sygnalizacji świetlnej,
- liczby faz ruchu,
- akomodacji sygnałów,
- cykliczności programów sygnalizacji świetlnych,
- natężenia ruchu na skrzyżowaniu czy też geometrii skrzyżowania.
- Możliwa jest sytuacja, w której sygnalizacja pracuje cyklicznie i długości sygnałów są stałe, jednak częściej stosuje się skracanie i wydłużanie sygnałów zależnych od aktualnego ruchu na skrzyżowaniu, co z kolei przekłada się na zwiększenie przepustowości skrzyżowania. Stosuje się również pomijanie faz ruchu, na które nie ma aktualnie zapotrzebowania, np. relacja do skrętu w lewo - tłumaczy urzędniczka.
W takiej sytuacji możliwe jest np. nadawanie sygnału czerwonego przez 10 minut aż do pojawienia się zgłoszenia. Średnia długość światła czerwonego w opisanej sytuacji jest zdecydowanie wyższa niż światła zielonego, jednak nie świadczy to o błędnym działaniu programu sygnalizacji świetlnej.
W Gdyni światła przeważnie "dostosowują się" do ruchu
Jaki jest przeciętny czas wyświetlania sygnału czerwonego na skrzyżowaniach? Zapytaliśmy o to w Zarządzie Dróg i Zieleni.
Urzędnicy tłumaczą, że na większości skrzyżowań w Gdyni sygnalizacja świetlna pracuje w trybie akomodacyjnym, tzn. dostosowuje się do zmiennych warunków ruchu.
Niektóre fazy i grupy sygnałowe są pomijane, co oznacza, że wyświetlany jest na nich sygnał czerwony, dopóki nie pojawi się zgłoszenie z detektora (przycisku, pętli indukcyjnej itp.).
- Dotyczy to grup sygnałowych na żądanie - część przejść dla pieszych, lewoskręty, część przejazdów rowerowych, wloty boczne, śluzy autobusowe itd. Oznacza to, że średnia będzie zaburzona i zawyżona o długość czasu czerwonego, w którym żaden z uczestników ruchu nie oczekuje na pokonanie skrzyżowania, a w tym czasie sygnał zielony otrzymują pozostałe relacje, na których występuje zapotrzebowanie - mówi Magdalena Wojtkiewicz z ZDiZ.
Tym samym - jak podkreśla urzędniczka, próba udzielenia odpowiedzi na te pytania nie odzwierciedliłaby stanu faktycznego, w którym podczas wyświetlania sygnału czerwonego dla wybranych grup sygnałowych (z nie zawsze oczekującymi uczestnikami ruchu) pozostałe otrzymują sygnał zielony.
- Sprawdziliśmy to na przykładzie kilku wybranych skrzyżowań. Analiza pozwoliła stwierdzić, że średnia długość światła czerwonego bywa większa niż maksymalna długość cyklu, co jest dobitnym przykładem, jak bardzo średnia może odbiegać od wartości, z którą w rzeczywistości mają do czynienia uczestnicy ruchu w przypadku skrzyżowań pracujących akomodacyjnie i acyklicznie. Należałoby rozważyć także, jak traktować grupy sygnałowe z tzw. warunkową strzałką, ponieważ pozwala ona na częściowe poruszanie się w trakcie światła czerwonego - mówi urzędniczka z Gdyni.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Luksusowe samochody na sprzedaż:
Na średnią długość sygnału czerwonego wpływ będzie również miała:
- liczba grup sygnałowych,
- ich istotność,
- podział w cyklu.
- Jeśli spojrzymy na skrzyżowanie, na którym jedna z relacji na drodze głównej posiada znacznie większe natężenie ruchu i tym samym większy udział sygnału zielonego w cyklu, to pozostałe, liczniejsze, lecz mniej istotne pod kątem natężenia ruchu grupy sygnalizacyjne zwiększają wartość średnią czasu czerwonego, pomimo że przepustowość skrzyżowania dzięki takiemu podziałowi cyklu jest znacznie większa - tłumaczy Magdalena Wojtkiewicz.
Należy zwrócić uwagę, że w inżynierii ruchu drogowego nie zostały zdefiniowane metody na ocenę warunków ruchu bazujące na średniej długości światła czerwonego z całego skrzyżowania.
Ile czasu wyświetla się "czerwone" na skrzyżowaniach w Sopocie?
Anna Dyksińska z Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie wyjaśnia, że wszystkie skrzyżowania w mieście podłączone są do systemu Tristar.
- Długość sygnału czerwonego na skrzyżowaniach jest zmienna i niemożliwa do określenia jednoznacznie, ponieważ na terenie Sopotu działa sygnalizacja akomodacyjna dostosowująca się do warunków ruchu drogowego. Czas trwania sygnału czerwonego zależny jest od długości cyklu (120 s, 110 s, 100 s, 90 s i 80 s), wlotu skrzyżowania (główny lub podporządkowany) i natężenia - podsumowuje urzędniczka.
Są kierowcy, którzy nie mają cierpliwości do czekania na czerwonym świetle. Nie jest to jednak odpowiedzialna postawa. I grozi za nią mandat.
Opinie (386) 10 zablokowanych
-
2022-04-21 08:58
Wczoraj Sopot (1)
Skrzyżowanie Niepodległości z Podjazd od strony Gdyni (skręt w lewo), godzina 15 - prawie 3 minuty czekania na zmianę światła. To już nie jest kwestia zapuszczenia korzeni tylko podniesienia człowiekowi ciśnienia..
- 2 3
-
2022-04-21 10:31
A ile było przed tobą aut o tej porze ? Nie pisz bzdur w stylu "byłem trzeci w kolejce".
- 1 1
-
2022-04-21 08:58
Jeżdżę bardzo dużo, szczególnie w nocy
Większość tras mam powtarzalnych, więc większość skrzyżowań znam na pamięć.
Jestem w stanie wyruszyć z przejazdowa i spokojnie dojechać nawet do Rumi bez stania na światłach, ale:
Światła w nocy nie działają w trybie akomodacyjnym
Moja prędkość na wielu odcinkach jest znacząco inna od tego co pokazują znaki, raz jest to zwolnienie do 30, a raz przyspieszenie do 80.
Jeżeli chodzi o jazdę na zielonej fali z prędkością jakie pokazują znaki, stalbym na każdym skrzyżowaniu.
Jazda w dzień, to już jest wolna amerykanka, w dzień nie ma mowy o żadnej fali, a czasami mam wrażenie, że światła są specjalnie ustawione w sposób, który utrudnia płynny przejazd na głównych nitkach- 12 1
-
2022-04-21 08:59
KLiniczna (2)
Przy skręcie z Alei Hallera w Kliniczną jadąc od strony Opery paliła się do niedawna zielona strzałka przez dłuższy czas i korków rano prawie nie było. Teraz ktoś mądry zmienił czas palenia się zielonej strzałki i korki są straszne. Ale kogo to obchodzi. W Gdańsku nikt się nie przejmuje mieszkańcami.
Piramowicza zamknęli . Hallera rozkopali i prawie nic się nie robi. Będą remontować dwa lata , jak Słowackiego. Na małej Wajdeloty miedzy Białą a główną Wajdeloty zdjęto część bruku położono parę kręgów , zamknięto ulicę i spokój. Tak to niestety w naszym Kochanym Gdańsku funkcjonuje.- 5 3
-
2022-04-21 10:32
To wróć na konia. Pojedziesz nim po pasie zieleni czy chodniku. (1)
- 0 0
-
2022-04-21 10:40
A nie po Konnym Trakcie?
- 0 0
-
2022-04-21 09:00
Czemu tak jest?
Bo taka patowładzę sobie ludzie wybrali
- 5 3
-
2022-04-21 09:03
Przecież ta odpowiedź pani z gdańskiego ZDiZ (2)
W ogóle nie wyczerpuje tematu. Odpowiedź jest prosta: taką mamy władzę, taką ideologię i tak będzie, bo nienawidzimy kierowców
- 7 5
-
2022-04-21 10:33
Palnąłeś bzdurę roku - urzędnicy to silnie zmotoryzowana grupa. Od lat. Zatem co ? Działają na
swoją szkodę.
- 0 0
-
2022-04-21 10:46
dokladnie, gada zeby gadac tresci sensownej zadnej . To pokaxuje jak g*i ludzie tam pracuja
- 1 0
-
2022-04-21 09:06
Zlosliwosc urzednicza nie zna granic!
Jeżeli siedząc za biurkiem i opijając się kawą sparzona przez Panią Krysie, może Wielki Pan znęcać się nad maluczkimi, to na pewno to zrobi.
- 4 3
-
2022-04-21 09:06
Swoją drogą to trochę absurdalne co robi trojmiastopl
Kilka artykułów wcześniej sami udzieliliście odpowiedzi na ten artykuł. Usunięcie przycisków dla pieszych, które już tak czy siak były wyłączone i właśnie jest przyczyna, przez którą nie ma zielonej fali i po prostu już jej nie będzie. Bo światła działają w pętli,czy w określonym cyklu, tak jak to powiedział leniwiec ze ZDiZ
- 1 4
-
2022-04-21 09:07
Powinny byc przyciski dla kierowcow. Jak podjezdza to informuje ze chce zielone.
Bo po co ma byc zielone jak nie ma chętnych na przejazd ?
Janusz- 6 1
-
2022-04-21 09:08
Dzięki za ten artykuł - ustawienie świateł w Trójmieście to kompletna porażka (1)
Przez Morenę nie da się normalnie przejechać, hitem jest zjazd z Moreny ulicą Rakoczego w kierunku Potokowej (do Niedźwiednika). Przy PKMce lub kawałek dalej czerwone zapalają się jak na złość, aby dłużej postać.
- 11 1
-
2022-04-21 09:11
Sto procent racji
Tuż przed autem, kiedy nikt, ale to nikt nie przechodzi ani bus nie przejeżdża
- 6 1
-
2022-04-21 09:09
Zza biurka, swiat jest piekny!
Wszystko jest latwe i proste a decyzje trafne i jedynie słuszne! Gdyby jeszcze nie było tych marudnych mieszkańców...
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.