• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To najefektowniejsza pamiątka po linii Gdynia - Kokoszki

Patryk Szczerba
3 maja 2024, godz. 15:00 
Opinie (85)

Przedwojenny przepust kolejowy jest jedną z najważniejszych pamiątek do zobaczenia podczas wędrówki po śladzie linii Gdynia - Kokoszki.

Zdobiony przepust nad rzeką KacząMapka to najważniejsza pamiątka po linii Gdynia - Kokoszki, którą otwarto blisko 103 lata temu. Cały przepust zachowany jest w bardzo dobrym stanie i warto go zobaczyć podczas planowanych na najbliższe dni wędrówek po Trójmieście i jego okolicach.



Czy odkrywanie nieznanych ci wcześniej miejsc i obiektów sprawia ci satysfakcję?

W ostatnich dniach pisaliśmy o przepuście wodnym naprzeciwko posesji przy ul. Olkuskiej 59Mapka w Małym Kacku. Okazuje się, że wybudowany w latach 20. XX wieku na skarpie tunel, w czasie II wojny światowej, podczas ostrzałów artyleryjskich służył jako schron dla okolicznych mieszkańców.

Wiadukt na dawnej linii kolejowej Gdynia - Kokoszki



W ostatnim czasie uwagę czytelników zwrócił też bogato zdobiony wiadukt w okolicach rzeki Kaczej. Znawcy historii wiedzą doskonale, że 23-kilometrową linię kolejową z Kokoszek do Gdyni wzdłuż granicy z Wolnym Miastem Gdańsk otwarto oficjalnie 20 listopada 1921 r. Zbudowano ją w nieco ponad półtora roku od momentu podjęcia decyzji w tej sprawie.

Była to pierwsza w niepodległej Polsce inwestycja kolejowa polegająca na budowie całkiem nowej linii. Po niej w 1922 r. oddano linię z Kutna do Strzałkowa oraz z Pucka na Hel.



Pociągi na linii jeździły od 1921 do 1930 r. - czyli do momentu utworzenia magistrali węglowej.

Tych, którzy historii nie znają, zapraszamy do lektury tekstu o historii budowy tej linii z archiwalnymi fotografiami.

Pierwsza linia kolejowa otwarta w wolnej Polsce Pierwsza linia kolejowa otwarta w wolnej Polsce

I rzeczywiście, spacerując wzdłuż linii w okolicy leśnej osady Krykulec, pomiędzy stacjami Gdynia Główna a Gdynia Wielki Kack, można natknąć się na rzeczony wiadukt. Przez badaczy jest określany jako jedna z najważniejszych pamiątek po biegnącej tu kolei.

Warto zejść z nasypu i zobaczyć dobrze zachowane na nim napisy "Gdynia 1921 - Kokoszki 1920"
oraz płaskorzeźbę uskrzydlonego koła - symbolu kolei. Cały przepust zachowany jest
w bardzo dobrym stanie.

Wiadukt służył jako ścianka wspinaczkowa



- Jedynymi zniszczeniami są dziury widoczne na jego północno-zachodnim przysiółku. Są to ślady po amatorsko wykonanej ściance wspinaczkowej już w XXI wieku - można przeczytać w opracowaniu Dawida Gajosa z Muzeum Miasta Gdyni.
Zresztą Dawid Gajos na portalu Muzeum Miasta Gdyni proponuje całą trasę wycieczki po byłym torowisku.

Trasa wycieczki wzdłuż linii kolejowej Gdynia - Kokoszki. Opracowanie Dawid Gajos Trasa wycieczki wzdłuż linii kolejowej Gdynia - Kokoszki. Opracowanie Dawid Gajos
Siedmiokilometrowy spacer gdyńskim odcinkiem zlikwidowanej linii zaczyna się w lesie za Małym Kackiem na końcu ul. Olkuskiej. Trasa prowadzi doliną rzeki Kaczej obok rezerwatu "Kacze Łęgi", przez osadę leśną Krykulec. Idąc dalej nad potokiem Źródło Marii przez Karwiny i Wielki Kack, dochodzimy do Lisiej Góry.

Jezioro Kackie: oaza przyrody obok osiedli Jezioro Kackie: oaza przyrody obok osiedli

Przechodząc pod trójmiejską obwodnicą, idziemy w stronę kapliczki z figurką Najświętszej Marii Panny na ul. Źródło Marii. Za kapliczką byłe torowisko zbiega się z obecną linią Kościerzyna - Gdynia, będącej "kaszubskim" odcinkiem przedwojennej magistrali węglowej łączącej Śląsk z portem w Gdyni.

Po więcej na temat linii kolejowej Kokoszki - Gdynia warto zajrzeć do portali internetowych miłośników historii Kokoszek, Osowej i Wielkiego Kacka. Wiele ciekawych informacji znajdziemy m.in. na stronie Stowarzyszenia Miłośników Kolei Kokoszkowskiej.

Quiz Legendy trójmiejskie Średni wynik 44%

Legendy trójmiejskie

Rozpocznij quiz

Opinie (85) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (6)

    Piękna historia.A ostatnie 20 lat nawet nie można było nitki skmki na Obłuże.

    • 17 3

    • (4)

      W latach 90 można było dojechać pociągiem nawet na Oksywie.

      Pierwszy kurs pociągu na Oksywie przyjeżdżał z Kościerzyny i tam też wracał ostatni kurs w kierunku Chyloni. Pociągi te zestawione były przeważnie z wagonów piętrowych ciągniętych lokomotywą spalinową SP42 lub SU42, a w sezonie zimowym - ze względu na trudny profil trasy - lokomotywą serii SU46. Przed wprowadzeniem trakcji spalinowej obsługę trakcyjną zapewniały parowozy. Pociągi te dowoziły pracowników na Oksywie na godziny siódmą i ósmą oraz odwoziły do domów po piętnastej i zwane były potocznie baną (kaszb. ban, bana = pociąg) lub - z uwagi na porę odjazdu z Oksywia - 15.10 do Jumy.

      • 14 0

      • Sven, idź spać

        • 1 4

      • (1)

        Jeździłem tym pociągiem do pracy. Graliśmy zawsze w Baśkę.

        • 5 0

        • A ja w pokera na piniondze

          • 3 0

      • jezdziły SP42 latem czy zimą , latem czasami SM42

        obsługa linii koscierskiej przez suki nie była podyktowana profilem linii tylko tym że Gdabówek nie miał już innych maszyn . 42 poszły do innych szop.

        • 1 0

    • Tory są, ale Gdynia nie chce doplacać

      Marszalek nie bedzie sam finansował linii typowo miejskiej

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Mocny (4)

    Widać na pierwszu rzut oka że, to solidna robota - warto robić dokładnie aby później nie poprawiać

    • 79 2

    • Fuszerka

      Teraz się specjalnie robi kiepsko żeby poprawiać i kasować hajs.taki mamy klimat

      • 7 4

    • A co z zakazem wejścia do lasy wprowadzonym przez pomorską inkwizycję?

      Zapomniało się o histerii z ASF? Czy może to wydarzyło się w równoległym wrzechświecie to mnie poprawcie.

      • 3 2

    • Ten przepust tak

      ale ogólnie to budowa linii Gdynia - Kokoszki to nie była solidna robota, dlatego nawet w tym miejscu magistrala weglowa pobiegła ciut inaczej.

      • 1 0

    • Ale to jest oczywiste wszedzie tylko nie w obecnym Gdańsku .Wtedy robiło sie by trawało wieki teraz byle jak a jak trzeba

      100razy poprawiac to niema znaczenia bo i tak zaplaca mieszkancy!

      • 4 1

  • Szyny były złe (3)

    • 1 6

    • Gotenhafen - Warshau

      To była linia

      • 1 2

    • Na Hel

      • 2 0

    • Zadne lini kolejowej tam nj=ie było,to nie ten przespust

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Człowiek tyle razy tam rowerem przejeżdżał (1)

    I nic nie wiedział następnym razem muszę zerknąć :)

    • 19 2

    • Ja tam

      nie jedną butelkę wychyliłem i też nic nie zauważyłem

      • 3 1

  • (8)

    Kiedyś fajnie jeździło się "Węglówką" wagonami piętrowymi z Gdyni do Bydgoszczy.
    Przez m.in. Somonino, Wieżycę, Kościerzynę, Olpuch Wdzydze, Bąk, Wojtal, Szałamaje, Łąg Południowy, Lipową Tucholską, Wierzchucin.

    • 34 0

    • Fakt (4)

      Raz się pomyliłem w Bydgoszczy, i wsiadłem w pociąg który wyjeżdżał szybciej o 15min...-jechałem chyba 10 godzin..niezapomniane :)

      • 6 1

      • (1)

        Bez przesady. Z Gdyni Głównej do Bydgoszczy "węglówką" jechało się 4 godziny i 37 minut.

        • 10 0

        • ...i 12 sekund

          • 3 2

      • najważniejsze w tej podróży "piętrusami" była bliskość (1)

        peronu szóstego w Gdyni...
        ;)

        • 4 0

        • Peron szósty

          Pamiętam, piwo tam się lało strumieniami

          • 4 0

    • Lubiłem te trasę, zwłaszcza gdy przyśpieszyła.

      • 1 0

    • (1)

      Na YouTube jest kilka archiwalnych filmików jak 6-osiowa lokomotywa spalinowa SU45 z czterema oliwkowymi wagonami piętrowymi wjeżdża do Bąka, a cały peron pełen ludzi wracających z grzybów z okolicznych lasów oraz dopiero idących na grzyby z wiadrami.

      "Rok 1996. Pociąg osobowy z Bydgoszczy do Gdyni przez Kościerzynę prowadzony przez SU45-213 z impetem wjeżdża w perony stacji Bąk."

      Bąk to niewielka stacja kolejowa znajdująca się na południowo zachodnich krańcach gminy Stara Kiszewa (powiat kościerski, województwo Pomorskie).
      Stacja znajduje się na 116 kilometrze linii kolejowej 201 (Nowa Wieś Wielka - Gdynia Port) oraz na 78 kilometrze linii kolejowej 215 (Laskowice Pomorskie - Bąk).
      Na stacji znajdują się trzy perony, cztery tory, budynek dworca (obecnie niedostępna poczekalnia, czynna nastawnia dysponująca Bk oraz część mieszkalna), budynek toalet (nie funkcjonuje) oraz nastawnia wykonawcza Bk1 (nieczynna, urządzenia zdemontowane).
      W odległości kilkudziesięciu metrów od budynku dworca znajduje się kilka domów które kiedyś zamieszkiwali pracownicy stacji/kolei a które obecnie są własnością prywatną. Tworzą one osadę Bąk.

      Sama stacja znajduje się w kompleksie leśnym Borów Tucholskich oddalona od okolicznych wiosek.
      Najbliżej w linii prostej znajduje się Pikowo 2,37 km), kolonia będąca częścią wsi Konarzyny (3,96km).
      Nieco dalej jest do wioski Bąk (4,90km) od której wzięta została nazwa stacji, następnie do Wojtala (5,20km) i do Borska (6,45km) gdzie znajduje się dawne lotnisko wojskowe (zapasowe dla Malborka) do którego odchodziła ze stacji bocznica która została zlikwidowana w 2001 roku.
      Pierwotnie przez stację w Bąku miała przebiegać linia łącząca Gdańsk z Czerskiem gdzie łączyła by się z istniejącą już koleją wschodnią Berlin - Królewiec (Königsberg) czyli z popularnym Ostbahnem. Dzięki temu podróż z Berlina do Gdańska miała być znacznie krótsza niż przez Tczew gdzie trzeba było wykonywać manewry związane ze zmianą czoła pociągu (tak zwany oblot składu).

      • 1 0

      • Najbardziej drastycznego ograniczenia przewozów osobowych dokonano na wiosnę 2000 roku, w dniu 3 kwietnia ogłoszono informację o pozostawieniu zaledwie dwóch par na dobę w relacji Kościerzyna - Wierzchucin i dwóch par w relacji Kościerzyna - Czersk. Po kilkuletnich perypetiach związanych z zawieszaniem przewozów, skracaniem relacji, zmianie przewoźnika w dniu 9 grudnia 2012 roku o godzinie 16:40 odjechał ze stacji w Bąku ostatni całoroczny pociąg w relacji Czersk - Kościerzyna. Zakończyło to prawie 90-cio letnią historię przewozów pasażerskich przez Bąk. Co prawda w latach późniejszych dokonywano sezonowych reaktywacji połączeń w różnych relacjach to historia całorocznych połączeń osobowych dobiegła końca

        • 1 0

  • (10)

    Nigdy nie było linii Gdynia - Kokoszki. Jak można pisać takie bzdury! Gdynia budowała wzdłuż granicy z Wolnym Miastem do Osowy i dalej Glincz, Żukowo do Koscierzyny. Do Kokoszek dojeżdżała kolej z Wrzeszcza i dodatkowo z Osowy. Ta druga linia przecinała dzisiejszy pas startowy lotniska, a jej piękne resztki można nadal łatwo odnaleźć.

    • 22 24

    • Racja
      Widziałem szyny wtopione w masę bitumiczną pasa startowego

      • 7 3

    • (5)

      Oczywiście, że ta linia istniała do otwarcia węglówki w 1930 roku. Zapraszam do zapoznania się z książką Henryka Jursza "Koleją z Kokoszek do Gdyni".

      Ponadto ślady linii kolejowej Gdynia - Kokoszki są widoczne w Kokoszkach na przepuście po byłej kolei wąskotorowej do cegielni w Matarni.

      • 23 2

      • (4)

        Wszystko jedno na co się powołasz to przedmówca ma rację. Połączenie Gdyni i Kokoszek to byłby pociąg międzynarodowy. Kokoszki były w FSD.

        • 1 11

        • Kokoszki były poza granicami FSD

          • 8 0

        • (2)

          Co Pan opowiada. Od czasu traktatu wersalskiego do 1939 roku granica między Polską a WMG (FSD) prowadziła między stacją Kiełpinek (FSD), a Kokoszki (Polska). Właśnie przez odzyskanie niepodległości Polski po I wojnie światowej należało wybudować tymczasowo linię kolejową omijącą WMG, właśnie odcinek Gdynia - Kokoszki w 1921 roku. W 1914 roku już istniała linia kolejowa Wrzeszcz - Kokoszki - Stara Piła - Kartuzy, w Kartuzach zmiana czoła i dalej jechał przez Leszno, Somonino do Kościerzyny i dalej. Jak powstała Węglówka w 1930 roku, to nowa linia miała inny przebieg Gdynia - Osowa - Żukowo - Somonino - Gołubie Kaszubskie -Skorzewo - Kościerzyna. Część starej linii przekierowano z Osowej (Wysoka) do Kokoszek zamiast przez obecna Komandorska i Wodnika. Stara linie wtedy zlikwidowano.

          • 10 1

          • (1)

            Na stronie Ogólnopolska Baza Kolejowa jest interaktywna mapa linii kolejowych (łącznie z tymi zlikwidowanymi).

            Wyraźnie rozrysowana stara trasa i nieistniejący odcinek przez Sikorzyno i Nową Wieś Kościerską.

            • 4 0

            • Zgadza się, zachęcam do skorzystania z tej mapy. Widać na mapie nieistniejąca już starą linię kolejową z 1921 roku Gdynia - Kokoszki, nieistniejący już przebieg linii kolejowej z 1901 z Kościerzyny przez Nową Wieś Pomorską, Sikorzyno do Gołubia Kaszubskiego.

              • 3 0

    • Ja bym jednak publicznie takich bzdur nie pisał :)

      • 1 3

    • Historycy się mylą! Źródła kłamią! Samozwańczy ekspert z internetów wie najlepiej! Linii nie było i koniec!!!

      • 9 0

    • No właśnie z Osowej to był fragment Gdynia-Kokoszki

      Linia biegła przez Osowę co można odtworzyć patrzac na siatkę ulic. Obecnie istniejaca bocznica do przesypowni powstała po zrobieniu węglówki i od mniej więcej węzła Owczarnia wykorzystała starą linię Gdynia-Kokoszki
      Dodatkowo proszę obejrzeć film w artykule, na przepuście jest wyryte na jakiej linii był to przepust (napisy Gdynia i Kokoszki)

      • 6 0

  • (2)

    A to juz mozna do lasu wchodzic???

    • 25 0

    • Ale tylko z rodzicami

      • 5 1

    • Z warchlaczkami,żeby je do lasku odprowadzić.

      • 5 1

  • Wedlug mojej opinii nie bylo tej lini. (4)

    • 6 13

    • Była linia mażinota

      • 0 3

    • Wajser Dawidek Tusk wzial to na watla klate leczona na zapalenie pradkami Kocha.

      • 1 5

    • A ortografii dalej nie ma (1)

      • 1 0

      • A po co?

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane