• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żegluga tak, ale przekop niepotrzebny?

Katarzyna Moritz
2 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Z podpisanej umowy z Rosją najbardziej zadowoleni będą żeglarze, którzy mogą pływać po płytkich akwenach. Z podpisanej umowy z Rosją najbardziej zadowoleni będą żeglarze, którzy mogą pływać po płytkich akwenach.

- Nie ma już potrzeby przekopu przez Mierzeję Wiślaną - mówi marszałek woj. Pomorskiego. - To niezwykle destrukcyjne stwierdzenie - ripostuje dyrektor Portu w Elblągu. Takie emocje budzi podpisana we wtorek między Polską a Rosją, długo wyczekiwana umowa o żegludze po Zalewie Wiślanym.



Wiceministrowie spraw zagranicznych w obecności premierów Donalda Tuska i Władimira Putina, podpisali we wtorek w Sopocie umowę o żegludze po Zalewie Wiślanym.

- Jeżeli od teraz w praktyce będzie swoboda żeglugi, to absolutnie niepotrzebny jest przekop przez Mierzeję Wiślaną - mówi Jan Kozłowski, marszałek woj. pomorskiego. - Wiem, że na przekopie szczególnie zależało Elblągowi, ale dla mnie to była ostateczność. Przekop stanowiłby zbyt głęboką ingerencję w środowisko mierzei.

- Jeżeli nie będzie przekopu, to w porcie w Elblągu będą pływać, ale... łabędzie - ripostuje Julian Kołtoński, dyrektor Portu w Elblągu. - Kanał gwarantowałby nam swobodny dostęp do morza i rozwój portu.

Dyrektor podkreśla także, że Zalew Wiślany jest zbyt płytki, by mogły na niego wpłynąć statki pełnomorskie - ma tylko 2,5 m głębokości. Podobnie jest na zalewie kaliningradzkim, gdzie jest zaledwie 1,8 m głębokości. Zdaniem Kołtońskiego wypowiedź marszałka jest bardzo niepokojącym sygnałem.

- Świadczy o nieznajomości sprawy. Uwarunkowania środowiskowe są bardzo trudne do realizacji, ale nie dyskwalifikują inwestycji. Będziemy walczyć o przekop. Jest to inwestycja uzasadniona gospodarczo i ekonomicznie, a ekologicznie jest do przeskoczenia. Świadczą o tym liczne badania i wyliczenia fachowców - wyjaśnia Kołtoński.

Rosja już pod koniec lipca częściowo odblokowała możliwość żeglugi po Zalewie Wiślanym statkom obcych bander, wypływającym i wpływającym do Polski. Natomiast podpisana we wtorek umowa pozwala na ruch polskich statków przez znajdującą się w Rosji Cieśninę Pilawską.

Wcześniej Rosjanie blokowali nam żeglugę, powołując się na umowę z 1961 roku. Po rosyjskiej części zalewu mogły pływać tylko statki handlowe, wypływające z pełnego morza. Teraz będzie można ponownie uruchomić połączenia z Polski np. do Kaliningradu.

Opinie (236) 7 zablokowanych

  • Mysle ,ze warto przekopac po to aby byc niezaleznym.

    Nie ufam rosyjskiemu rzadowi !

    • 6 2

  • Właśnie udupiono ideę portu morskiego w Elblągu. (1)

    Rząd zaoszczędzi, a dostępem do Elbląga sterować będzie (zgodnie z umową polsko-rosyjską) kapitan portu w Bałtijsku.

    • 5 2

    • Wiernopoddańczy premier...

      ... udupia inwestycję aby przypodobać się Putinowi.

      • 3 0

  • Kochani Zwolennicy przekopu!

    Dobrze, że Wasz pomysł stracił sens. Zniszczyłby nieodwracalnie środowisko i kosztowałoby to setki milionów z naszych podatków. Nie tylko budowa, także utrzymanie - rok w rok byłyby koszty, których na pewno nie pokryłyby zyski z rozwoju portu w Elblągu. Mam szczerą nadzieję, że tego kanału nie będzie, bo byłby kolejnym bezsensem.

    • 2 3

  • patriota

    "Papier wszystko przyjmie" - podpisywać można sobie różne umowy - ale nie z Rosją. Uważam, że przekop jest bardzo potrzebny dla rozwoju nie tylko Elbląga, ale i innych miejscowości nad Zalewem Wiślanym. Zyski z takiej inwestycji jak przekop Mierzei Wiślanej będą bardzo duże.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane