• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zlikwidować niewolnictwo

(boj)
9 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Lekarze będą strajkować - tak zdecydowali ich przedstawiciele na specjalnej naradzie w Gdyni. Protest ma objąć cały kraj. Przyczyna jest oczywista: obiecane przez resort zdrowia podwyżki okazały się o wiele niższe.

Podwyżki miały być 30-procentowe.

- To jest po prostu oszustwo. Mówiło się o 30 proc. od podstawy opodatkowania i 99 proc. pacjentów jest przekonanych o tym, że nam pensje wzrosną trzykrotnie - powiedział telewizji gdańskiej Andrzej Sokołowski z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Po naliczeniu podwyżek - lekarze otrzymają je na początku listopada - rzeczywistość okazała się nieco inna. 30-procentowa podwyżka to tylko obiecanki. - O tym, kto ile dostanie decydować będą dyrektorzy i kierownicy placówek - wyjaśnia Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego NFZ.

Wysokość podwyżek po prostu zależy od tego jaki kontrakt ma szpital z NFZ i ile z tych pieniędzy przeznacza na pensję. Pomorski NFZ wyda na podwyżki 50 mln zł.

O tym, że podwyżki dla służby zdrowia są potrzebne, nie trzeba nikogo przekonywać. W Polsce lekarz z 25-letnim stażem pracy, o trzech specjalizacjach, zarabia np. 2,2 tys. zł brutto. Takie wynagrodzenie zmusza do ascetycznego trybu życia (czytaj odmawiania sobie wszystkiego) lub pracy w wielu miejscach, a wizyta u przemęczonego lekarza nie wróży pacjentowi nic dobrego. Na stronie OZZL można znaleźć szczegółowe instrukcje dla organizacji terenowych i regionalnych pt: "Jak przeprowadzić strajk w roku 2007 r.". Żarty się skończyły.
Z historii światowego niewolnictwa
(Znalezione na stronie OZZL)

Starożytność - system niewolnictwa stanowi podstawę ekonomii starożytnego Rzymu. Oparty jest on w głównej mierze na niewolnikach zdobywanych w trakcie dokonywanych podbojów.
Średniowiecze - rozkwit systemu feudalnego opartego przymusowej pracy chłopów pańszczyźnianych
XVI w - upadek systemów pańszczyźnianiych w większości krajów Europy zachodniej
XVII-XIX w. - rozkwit niewolnictwa nowożytnego w koloniach Nowego Świata, opartego na handlu niewolnikami z Afryki.
1793 r - pierwszy akt prawny znoszący niewolnictwo w Kanadzie
1834 r - zniesienie niewolnictwa w koloniach brytyjskich
1864 r - uwłaszczenie chłopów pańszczyźnianych na ziemiach Królestwa Polskiego po klęsce Powstania Styczniowego
1865 r - zniesienie niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych po wojnie secesyjnej
1962 r - zniesienie niewolnictwa w Arabii Saudyjskiej
2007 r - likwidacja ostatniej enklawy systemu pańszczyźnianego w Europie Środkowej, związanego z pełnieniem obowiązkowych dyżurów lekarskich poza etatowymi godzinami pracy
(boj)

Opinie (70)

  • Onufry
    rozumiem, że jesteś sfrustrowany i czujesz się podle dlatego, że Twoi koledzy po fachu zarabiają więcej w UK niż Ty w Polsce; Rozczaruję Cię - moi koledzy po fachu w UK też zarabiają lepiej niż ja! Mam szerokie kwalifikacje (dwa kierunki + cztery studia podyplomowe) obok polskiego znam jeszcze dwa języki obce. Za chwilę osiągnę pierwszy stopień w drodze do tego by być w pełni samodzielnym praconikiem. Obok studiów, które trwają 5 lat i roku stażu potrzebuję na to wszystko około 10-12 lat nauki (trzeba zdawać egzaminy, kolokwia, publikować, brać udział w seminariach, sympozjach i konferencjach oraz programach badawczych) i nie-na-rzekam człowieku, bo znam realia tego kraju - tu życję. A widzę z kolei, że Ty należysz do tych Małych Ludzików, sfrustrowanych brakiem kasy! Właśnie przez takich jak Ty ten kraj nie może wyjść z zapaści. Każdy tylko: chcę więcej kasy, bo wyjadę! Proszę bardzo! Koniec szantażu, droga wolna - nawet wizy nie trzeba. Tylko, że tu i tam trzeba pracować! Nie zapomnij o tym, moi koledzy-lekarze dość szybko wrócili rozczarowani: do pacjenta trzeba się uśmiechać, na pielęgniarkę nie wolna krzyczeć, salową szanować i przede wszystkim pracować. Również w nocy. Nie chcę przez to powiedzieć, że wszyscy lekarze (pielęgniarki, ratownicy i in.) to lenie. To byłoby zbyt wielkie uogólnienie.
    Problem też polega na tym, że ja piszę o czymś innym i Ty piszesz o czymś innym! Ja o akwarium a Ty o rybkach. Ja o potrzebie zmianach systemowych a Ty o tym, że chcesz wiecej na konsumpcję! Na samochód i na restaurację...
    Pozdrawiam
    Ada

    • 0 0

  • Tylko, ze widzisz...

    Ja pracuje tez w nocy,kiedy moge to sie usmiecham do pacjenta,bo tak mnie wychowano w domu.Tylko ze czasami juz nie mam sily.Zyjesz jakimis mrzonkami.Czy myslisz ze spawacz ktory TU w POLSCE zarabia 5 patykow martwi sie o akwarium?Niby dlaczego ja sie mam martwic o SYSTEM.O system ktory od lat mnie wyzyskuje.Osobiscie mam kilku znajomych ktorzy wyjechali do pracy na Zachod.Zaden nie wrocil i nie zamierza.Po co?Tutaj sie WIECEJ pracuje,a zarabia ledwie tyle,zeby Twoje dzieci mialy takie same zabawki jak dzieci hydraulikow(z calym szacunkiem).Nie pisz mi o tym ze zarabiam malo,bo Polska jest biedna,gdy hydraulik moze wziac za wizyte 300zl za 2 godz. pracy.To nie chodzi o to zeby placic wiecej.Wystarczy zeby placili WSZYSCY i zeby wiedzieli co im sie nalezy za to co placa.Piszac,ze Polska jest biedna,wiec nie nalezy nam sie wiecej sankcjonujesz NIEWOLNICTWO,gdyz obecny system sprawia ze zarabiamy nie tyle ile nasza praca jest warta(wolny rynek),tylko tyle ile politycy(czyli wyborcy)uznaja za stosowne,czyli najlepiej jak najmniej.To jest chory system,ktory MUSI doprowadzac do patologii.Przeciez to nie jest takie trudne.Na koniec uwierzcie mi-to jest naprawde ciezka praca.Ciezka fizycznie(nieprzespane noce,kilkadziesiat godz. ciagle w prace) i ciezka psychicznie.Tutaj nie masz biznesplanow,okreslonych zadan itd.Kazda chwila jest dla ciebie niewiadoma(dyzur na oddz.ratunk.).Za to wszystko ,to co otrzymuja lekarze,ratownicy czy pielegniarki (z tymi salowymi to bez przesady)to jest jalmuzna.Na koniec zeby byla jasnosc.Nie krzycze na pielegniarki i salowe,usmiecham sie kiedy moge i mam sile(pod warunkiem ze pacjent nie jest ordynarnym chamem,bo mam z takimi do czynienia praktycznie co dyzur)szanuje pacjentow oraz personel sredni i oczekuje aby szanowano rowniez mnie.A wiesz jaki jest najprostszy sposob,zeby zdeprecjonowac moj zawod,obnizyc jego prestiz,a co za tym idzie i moja osobe.NIE DAC PIENIEDZY.Prostak ktory przychodzi do mnie i wie ze zarabiam grosze nie szanuje mnie.Uwierz mi.Inteligentny czlowiek jeszcze do domu podwiezie,gdy zobaczy ze nie mam samochodu i ide na piechote,a prostak wyzwie mnie od ch*w,a ty mu nawet nie mozesz po chamsku w morde dac,bo TVN tylko na to czeka itd...Ale jakbym zarabial wiecej od niego to by poczul szacunek.Pieniadze szczescia nie daja,ale sprobuj bez nich zyc.

    • 0 0

  • Ada

    okropne jest to co piszesz,kompletny brak poszanowania dla pracy innych.

    • 0 0

  • rozczarowana

    Światopogląd Baji znam od lat z Jej opinii na tym portalu. Jest niezłomny, betonowy i da się sprowadzić do prostejgo zdania: "przecztała w gazecie i plecie". Nietrudno być piewcą prymitywnej XIX wiecznej w swej naturze teorii neoliberalnej, wystarczy kupić sobie Wprost i cytować. Niestety rzeczywistość nie jest taka prosta jak w tej ideologii się utrzymuje (stąd też popularność owej - ludzie lubią mieć prosty uporządkowany świat). Każdy system ma swoje wady i zalety. Tego typu rozwiązania tzn - prywatyzacja remedium na wszelkie zło - w kapitaliźmie peryferyjnym, czy jak kto woli zależnym (a taki mamy w Polsce) doprowadzi niechybnie do tego co mamy np w Brazylii - prywatna służba zdrowia, prywatna policja, a nawet prywatne miasto (takie największe na świecie miasto zamknięte tylko dla bogatych na wzór naszych osiedli zamkniętych znajduje się w Brazylii i liczy ponad 40 tysięcy mieszkańców jak nie więcej). A to wszystko pływa w morzu slumsów i biedy. Czy po prywatyzacji służby zdrowia ludziom polepszy się dostęp i jakość usług medycznych. A pewnie, tylko że tym 30% których na to stać. Reszta wyleci praktycznie poza system. Co z tego, że będzie niby konkurecja, kiedy okaże się, że to jakiś kolejny oligopol. Za podstawowy pakiet dla rodziny trzeba będzie zapłacić po 400 zł od łba na miesiąc (to nie pakiet pracowniczy w którym najdroższa usługa to prześwietlenie płuc i przypisanie aspirynki), a to od razu wyrzuci z systemu wszystkich, którzy zarabiają po 700 zł (ich suma sładek tyle wynosi, a gdzie emerytura itp itd?) czyli 60% społeczeństwa. Pozostanie jakiś pakiet - atrapa za stówkę, ale w nim nie będzie nawet najprostszej operacji za którą już trzeba będzie płacić extra od 10 tys w górę, co jak wiadomo dla szarego człowieka jest nieosiągalne.
    Podobną rewelacją miały być alternatywne dla ZUS ubezpiecznia społeczne. Dziś już wiadomo, że prywatne fundusze mają takie koszta, że odkładanie do nich pieniędzy to najgorsza możliwa lokata kapitału i ludzie masowo od tego uciekli (III filar). A miało być tak pięknie, konkurencja itp itd.
    No ale jak ktoś wierzy we wróżki, numerologię, niewidzialną rękę rynku i podobne gusła...

    • 0 0

  • Nemo_666

    Gadu-gadu...ladne socjalistyczne frazesy ktore oczywiscie do zadnej konkluzji nie doprowadzily.Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie,czy godzimy sie na to,zeby placic za tych co nie placa i otrzymywac pomoc medyczna na usrednionym niskim(bo nedzne pienieadze) poziomie(glownie chodzi o dostep do lekarza),czy tez ci ktorzy placa naprawde maja dostac lepsza opieke,a ci ktorzy nie placa gorsza...Wybor nalezy do Was.Jedno jest pewne-tak czy owak bedziecie placic wiecej.Bo w tej chwili ten system trzyma sie tylko dzieki zenujacym zarobkom w Sluzbie Zdrowia.Przy okazji jest jeszcze jedna rzecz o ktorej mozecie nie wiedziec.Dlaczego rzad i politycy ogolnie tak mocno wzbraniaja sie przed wycena pracy lekarza...?Bo okaze sie ze gdy lekarz dostanie godna zaplate za swoja prace,to nie bedzie dyzurowal po 10-15 dyzurow w miesiacu,bo to zadna przyjemnosc.Wtedy wyjdzie na wierzch to oczym rowniez wiedza nieliczni.W Polsce mamy malo lekarzy (pilegniarek zreszta tez).I co wtedy?Nie piszcie glupot o lekarzach ze Wschodu,ze niby przyjada...bo poki co to oni wola pracowac u siebie niz tutaj za grosze narazajac sie jeszcze na to chamstwo z ktorego slyna Polacy.Jak juz beda mogli i chcieli wyjechac do UE to NA PEWNO nie do Polski.Wybiora Czechy,Slowacje,Wegry,byle NRD,Szwecje,Danie...itd...

    • 0 0

  • Nemo,

    Twoje lewackie ciągotki nie ostygły nic a nic. Gdy brak argumentów, walisz inwektywami zarzucając mi "beton" i poglądy będące efektem czytania gazet. Widocznie udaje mi się lepiej dobierać literaturę, skoro bardziej do mnie przemawiają argumenty Onufrego niż Twoje-typowo lewackie. Nie potrafisz pojąć, że czasy socjalistycznego podziału dóbr (każdemu wedle potrzeb) zupełnie nie przystają do prostej, zwykłej ekonomii. Skoro SZ, jako jedna z niewielu pozostałości po PRL, zdycha, a nawet rzec można dogorywa, to chyba trzeba być "betonem", by nie dostrzec konieczności zmiany jej funkcjonowania. Zmiany systemu, bo jest niewydolny, generuje ogromne koszty i sprzyja korupcjom. Jeśli pacjenci (ja też) i lekarze mają pretensje do źle funkcjonującej SZ, to chyba trzeba być Nemo, by niezbędne reformy traktować nie jako szansę na poprawę, a jako zamach na biednych, których nie będzie stać...ble, ble, bleee.

    I jeszcze jedno, o czym zupełnie zapominasz. Każda praca ma swoją wartość. I robotnika kopiącego rowy, i LEKARZA. Ja pamiętam PRLowskie hasełka w stylu: lekarze, nauczyciele, prawnicy, sędziowie i.t.p. (budżetówka), NIE PRODUKUJĄ, więc są jakoby "na garnuszku" stoczniowców, górników i.t.p. "produkujących", a więc niech się cieszą z tego, co im z łaski "produkujący" zafundują...Od wielu lat lekarze i nauczyciele są grupami zawodowymi zarabiającymi najmniej, ledwo powyżej zasiłku dla bezrobotnego. Uważasz, że to w porządku? Ja uważam, że to nieporozumienie. Nie mam ochoty iść do lekarza, który jest w pracy od 18 godz i ledwo stoi na nogach, a pracuje tak długo, bo za 1000 zeta żyć się nie da.
    I na koniec: widać dobierasz lekturę do czytania w sposób niezbyt właściwy, skoro zakonserwowałeś swój lewacki światopogląd, który nigdzie się nie sprawdził jako dobry dla ludzi, również biednych.

    • 0 0

  • Onufry

    Nie widzę zasadniczo sprzeczności, między tym co napisałem, a co napisałeś Ty. Nie mam wątpliwości, że lekarze zarabiają za mało. Nie ma też wątpliwości, że kołdra jest krótka, to znaczy, że nie jest tak, że w ramach jakiegokolwiek systemu pacjentom należy się wszystko. Bo niby gdzie jest granica, w końcu medycyna zna metody za jakieś setki tysięcy dolarów, i kazdy chciałby, żeby ma za te kilkaset wpłacancyh złotych się należały. Sęk w tym, że wiekszośc osób ślepo optujących za prywatyzacją, ma poczucie, że płacą z****iście dużo (w ramach obowiązkowych składek) i jak się służbę zdrowia sprywatyzuje, to nie tylko będą leżeć w szpitalu indywidualnych pokojach z świeżymi kwiatkami zmienianymi co dzień i Bóg wie co będzie dla nich do dyspozycji, a jeszcze pensja im wzrośnie bo trzeba będzie zapłacić za to mniej. Niestety sa w błędzie, bo taka sytuacja dotyczy tylko garstki osób odprowadzających składkę od najwyższych pensji etatowych (to te ok 5% obywateli - płatników najwyzszych stawek PIT). A te osoby są w dużej mierze skłonne, żeby olać publiczną i mieć lepsze leczenie za dodatkową kasę (choć może ich to boli, jeśli są egoistami, to oni dofinansowują opiekę medyczną większości tych mądrali z forum). Jesli wszystko się sprywatyzuje, okaże się że przeróżne Baje i inni niewiele za te swoje pieniądze tak naprawdę mogą dostać, zwłaszacza, kiedy automatycznie od solidaryzmu odetną się ci bogatsi (zapiszą się np do jakiegoś lux ubezpieczyciela, gdzie trzeba bulić 2000 zł miesięcznie, za to warunki leczenia są lux).

    Po prostu prywatne szpitale i ubezpieczalnie policzą sobie odpowiednie koszty.

    Że o tych, którzy np urodzili się chorzy, ale w ramach narodowego egoizmu musza po prostu umrzeć nie wspomnę.

    Lekarzy też z pewnością starczy, bo wtedy dla połowy Polaków będzie musiało starczyć z 50 ośrodków na kraj typu "szpital Miłosierdzia Bożego fundacji Św Matki Teresy.

    Póki co zamiast psuć jeszcze mocniej to co jest, trzeba to po prostu naprawiać. Pogonić tych co nie płacą nic, czy prawie nic, a się leczą (każdy musi płacić w miarę swoich możliwosci) np rolników. I postawić granicę, jakie usługi są niestety w ramach "darmowej" opieki niemożliwe. A prywatne lecznictwo tez niech sobie będzie, ale obok, a nie zamiast.

    • 0 0

  • O Baja, ze swoimi zbitkami frazesów z gazet

    Zatrzymam się tylko na jednym:

    "lewacki światopogląd, który nigdzie się nie sprawdził jako dobry dla ludzi, również biednych.":

    Top 10 human development Index rank:
    1 Norway
    2 Iceland
    3 Australia
    4 Luxembourg
    5 Canada
    6 Sweden
    7 Switzerland
    8 Ireland
    9 Belgium
    10 United States

    http://hdr.undp.org/reports/global/2005/pdf/HDR05_HDI.pdf

    W pierwszej 10ce najlepiej rozwiniętych krajów świata znajduje się 6 wyraźnie lewckich krajów i zaledwie dwa neoliberalne z czego jeden jest małym "rajem podatkowym" a drugi światowym terrorystą numer 1.

    Wniosek jest jeden: kłamiesz, albo nie wiesz co mówisz.

    PS: Ćwiczenie do dyskusji w ilu z tych krajów jest całkowinie prywatna służba zrowia?

    • 0 0

  • Nemo,

    już się tak nie kompromituj. A w którym z wymienionych przez ciebie krajów jest system op. zdrowotnej taki jak w Polsce: jeden państwowy NFZ i "dziczyzna" z praktykami prywatnymi, czasem nawet nie przez AUTENTYCZNYCH lekarzy?
    Wiem, że ciężko ci się przyznać, że bronisz spraw nie do obrony. Życie je wypycha poza nawias.

    • 0 0

  • mach najlepszy

    mach najlepszy w Pruszczu Gdanski, bo najladniej buduje ...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane