- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (222 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Czy Trójmiasto zmierza w stronę "strefy 30"? Więcej ulic z ograniczeniem prędkości
Trójmiasto zwalnia - na drogach pojawia się coraz więcej "stref do 30 km/h". W Gdyni w ciągu ostatnich dwóch lat takie znaki ustawiono na 95 trasach. W Gdańsku długość ulic z uspokojonym ruchem wynosi już 616,9 km. W Sopocie na terenie niemal całego miasta obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.
W stolicy Francji wprowadzono bowiem "strefę 30". Gdzie? Wszędzie. No, poza kilkoma (naprawdę: kilkoma) alejami i obwodnicą miasta, na której ograniczenie wynosi teraz 70 km/h.
To działania, które wpasowują się w zachodnie trendy uspokajania ruchu w miastach.
Zwolennicy ograniczania prędkości wskazują, że dzięki temu skutecznie eliminowane są śmiertelne i poważne wypadki z udziałem pieszych czy rowerzystów.
Są również zdania, że - paradoksalnie - choć zwalniają, to jadą szybciej. Auta poruszające się z prędkością 30-35 km/h jadą bowiem płynniej i maksymalnie wykorzystują przepustowość ulic.
W stronę uspokajania ruchu w miastach coraz śmielej patrzą również trójmiejscy urzędnicy.
95 kolejnych ulic w "strefie 30" w Gdyni
W Gdyni w ciągu ostatnich dwóch lat "strefą 30" objęto kolejnych 95 ulic (w całości lub w części).
Jak zapowiada Marek Łucyk, wiceprezydent miasta ds. rozwoju, ten trend będzie się pogłębiał.
- Rok temu prezydent Szczurek podjął decyzję, że w całym mieście - nie tylko w Śródmieściu, gdzie strefa 30 km/h już działa - uspokajamy ruch samochodów, zwłaszcza przy szkołach podstawowych. Dzięki temu dzieci z podstawówek chętniej dojeżdżają do placówek, np. rowerami czy hulajnogami - tłumaczy samorządowiec.
Chcemy wpisać się w trend ograniczania prędkości w mieście i to nie tylko w jego centrumDocelowo - w ciągu najbliższych miesięcy - już przy wszystkich szkołach podstawowych pojawi się strefa "tempo 30".
Niewykluczone, że w przyszłości ograniczenia prędkości do 30 km/h zostaną "rozciągnięte" również na dzielnice, których dzielnicowi radni zgłaszają taką potrzebę.
- Zdecydowanie chcemy wpisać się w trend ograniczania prędkości w mieście i to nie tylko w jego centrum - podkreśla wiceprezydent Łucyk.
Pełna lista nowych ulic z ograniczeniem do 30 km/h w Gdyni.
Gdańsk obniża prędkość na "przelotówkach"
W Gdańsku długość ulic z uspokojonym ruchem, o dopuszczalnej prędkości maksymalnej nie większej niż 30 km/h to już ponad 616 km. Docelowo taka "strefa" ma objąć wszystkie ulice lokalne, dojazdowe oraz fragmenty ulic zbiorczych, tj. 70 proc. całkowitej długości ulic, które w mieście mierzą łącznie 954,5 km.
- Dzięki uruchomieniu procesu w 2009 r. i jego rozszerzaniu wzrosło bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu: kierowców, rowerzystów i pieszych - podkreśla Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Mocno prędkość ograniczono również na "przelotowych" trasach przez Gdańsk:
- w 2021 roku na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa stanęły znaki ograniczające maksymalną prędkość 50 km/h (zamiast 70 km/h);
- w 2020 roku z 70 do 50 km/h ograniczono prędkość na al. Rzeczpospolitej.
Choć kierowcy krytykowali ograniczenie prędkości, miejscy urzędnicy stoją na stanowisku, że dzięki temu zmniejszyła się liczba poważnych wypadków.
Statystyka wypadków w Gdańsku w 2021 roku
5 lat "tempo 30" w Gdańsku. Czy ograniczenia zdały egzamin?
Wolniej również po Sopocie
Jak przypomina Marek Niziołek z UM w Sopocie, na terenie niemal całego miasta obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.
- Wyjątki to ul. Malczewskiego (40 km/h) i al. Niepodległości (50 km/h). Ostatnio, po remoncie, do 30 km/h została ograniczona prędkość pojazdów na całej długości ul. Armii Krajowej. Ponadto jest w Sopocie wiele miejsc w strefach zamieszkania, gdzie prędkość ograniczona jest do 20 km/h (np. ulice Pułaskiego, Bema, Fiszera, Obr. Westerplatte) - podsumowuje miejski urzędnik.
"Strefa 30" w Sopocie (14 opinii)
Opinie (792) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-09 09:30
Hh
Mandaty w górę zmniejszyć prędkość i kosimy dudki dla skarbu państwa . O to taka poprawa bezpieczeństwa .
- 1 4
-
2021-09-09 09:32
HAhaha - tylko że hulajnogi jadą 60-80 na godzine i nie mają tablic rej., (7)
urzędniki nie nadążają za realiami.. jak zaczną gnębić kierowców to owszem kupie elektryczny (rower = klasy skutera ale bez tablic ) i będę miał w pompce kablarzy z kamerkami.. a to że prąd jest z węgla to kogo to obchodzi
- 10 5
-
2021-09-09 09:57
160kmh jadą :D (2)
co wy w tych samochodach wdychacie?
- 3 5
-
2021-09-09 10:12
Sarkazm off (1)
Są modele dla których 100km/h jest jak najbardziej osiągalne
- 5 3
-
2021-09-09 12:26
no tak ale jesteś na tyle odważny żeby się rozpędzić tyle na wąskiej krętej dziurawej drodze?
powodzenia.
- 0 2
-
2021-09-09 10:20
Dawaj. To bardzo dobry pomysł. (1)
Może być nawet legalny skuter lub motocykl z tablicą. Śmigniesz przez korki i będziesz szybciej niż samochodem. A prądu to zużywa rzędu 200 zł / 10 tys km, nie wierzysz to policz, to nie dwutonowy samochód tylko lekki motocykl.
- 4 0
-
2021-09-09 10:31
jak masz tablice to społy CIe podkablują że jedziesz szybko. Rowery i hulajnogi są bezkarne
- 3 3
-
2021-09-09 10:28
hulajnogi 60-80 ahahahhaah (1)
ja powiem bez kozery 280 jadą!!!
ahahahahhaha- 1 4
-
2021-09-09 10:32
poczytaj, sprawdz oferty. Model roweru Stealth bomber np.]
- 5 0
-
2021-09-09 09:33
Widzę że sporo komentujących wierzy, że nadmierna prędkość nie zwiększa korkow. (2)
Specjalnie dla was pytanie pomocnicze: jak macie przytkany zlew i woda nie spływa szybko, to lejecie z kranu na maksa czy raczej powoli? Co się stanie jeśli będziecie lać wodę za szybko :)? Większość ludzi to rozumie, ale chyba ideowi kierowcy nie za bardzo.
- 6 6
-
2021-09-09 10:00
kierofczyk tego nie jest w stanie ogarnąć (1)
że kluczowe dla przepustowości są skryzowania, a nie prędkość.
zasadniczo że czym mniejsza prędkość tym większa jest przepustowość.
mniej jest hamowania, mniej przyśpieszania, mniej spalin w powietrzu. można mniejsze odległości zachować więc więcej pojazdów przejedzie. Tylko u nas nikt tego nie rozumie. Wszyscy przyśpieszają na światłach do 70kmh by za 100m dalej hamować do zera, zamiast powoli ten odcinek płynnie przejechać i załapać się na kolejne zielone bez zatrzymywania.- 4 2
-
2021-09-09 10:11
W dodatku przepustowość nie rośnie liniowo do prędkości nawet przy idealnych warunkach bez skrzyżowań
Tylko logarytmicznie. Przy prędkości 120 km/h przepustowość przestaje rosnąć w ogóle. Ale do tego trzeba rozumieć trochę inżynierii ruchu, a rozumienie przeciętnego kierowcy kończy się na zderzaku kolejnego. Co widać we wpisach na tym forum.
- 3 0
-
2021-09-09 09:34
już teraz nie jeździ się szybciej
Dużo jeżdżę po Trójmieście. Przeważnie głównymi arteriami. średnia prędkość na komputerze pokładowym od tankowania do tankowania (ok 500 km) to 26 km/h
- 5 1
-
2021-09-09 09:35
Znaki zakazu nie pomagają, bo nikt tego nie egzekwuje a polski kierowca to prostak co przepisów nie szanuje
Ludzie co jeżdzą 40 czy 50 nie są dla nikogo problemem. Problemem są hałasujęce dzieciaki i impotenci co w strefie zamieszkanie między jednym i drugim progriem zwalaniającym potrafią przyspieszyć do 80. Ja jestem za karaniem kierowców. Tych co wyprzedzają na pasach, czy jadą na czerwonym jest może 5% albo mniej, więc wszyscy by się ucieszyli gdyby ich po prostu z dróg odizolować. No bo przez tych pacanów co powodują wypadki i hałąsują, to wszyscy inni kierowcy cierpią.
- 5 1
-
2021-09-09 09:36
Ograniczenia prędkości (1)
Widać że mamy za czysta powietrze bo skoro obniża się prędkość to wydłuża się czas przejazdu i tym samym ilość szkodliwych substancji jest większa nie wspomnę o korkach i tutaj również silniki pracując wydzielają te substancje ci co otym myślą mają wodę zamiast mózgu
- 2 1
-
2021-09-09 09:47
Bo POdróżują oderwanymi od rzeczywistości rydwanami...
- 0 1
-
2021-09-09 09:38
Jeszcze ludzi z chorągiewkami przywrócić. (1)
- 10 1
-
2021-09-09 10:25
Trzonkiem od chorągiewki można na przykład walnąć się w łeb - tak dla przypomnienia że przepisów się przestrzega
Pomogłoby wielu kierowcom.
- 1 0
-
2021-09-09 09:39
Czy dodatkowo należy zburzyć tunele samochodowe oraz parkingi i stacje paliw? (1)
Według badań francusko-rosyjsko-niemieckich w tunelach, wielopoziomowych parkingach samochodowych, okolicach stacji benzynowych stężenie zanieczyszczeń niekiedy jest od 4 do 40 razy wyższe niż średnia dla całego obszaru miejskiego! Bądźmy prawdziwie ekologiczni! ;)
- 4 3
-
2021-09-09 16:17
Tak - zastosujmy się do najnowszej ekolologii!
- 1 0
-
2021-09-09 09:41
(2)
Strefa 30, jadę 30 (żłobek, dwa przedszkola, szkoła, progi zwalniające), za mną jedzie dłuższy czas taksówka przyklejona do zderzaka. Pan coś krzyczy pod nosem i mocno gestykuluje. Do dziś nie wiem o co mu chodziło - opony napompowane, tablica rejestracyjna zgodnie z prawem podświetlona, światła stopu działają prawidłowo. Ktoś może podpowiedzieć?
- 6 4
-
2021-09-09 09:43
Złotówa i dostawca zawsze się śpieszy- czas to piniondz!!! Należy ich zwolnić z przestrzegania tych niedorzecznych przepisów.
- 2 1
-
2021-09-09 09:51
Pewnie mial strasznie małego i koniecznie chciał komuś o tym opowieidzieć. Ja w takich sytacjach żałuję że zmieniłem samochód bo moim starym to bym gwłatownie hamował (nie widzimisię tylko bo widziałem jeżdża drepczącego przez ulicę czy coś).
- 2 1
-
2021-09-09 09:42
Co z kopcącymi autobusami?! (1)
Należy jak najszybciej wyeliminować te popsute i kopcące pojazdy z dróg miejskich na rzecz pojazdów elektrycznych lub wodorowych. Swoją drogą jakim cudem dostały przegląd techniczny?! Takie cuda tylko w Trójmieście!
- 7 1
-
2021-09-09 10:24
Nie zamartwiałbym się tak o to
W mojej codziennej drodze do pracy widzę minimum 2 stare passaty na 1 przejazd , zostawiające za sobą czarną chmurę. A kopcący autobus zdarza się może 1 raz w tygodniu. Więc najpierw wyeliminujmy większość smrodziarzy a potem bierzmy się za autobusy. Oczywiscie co do zasady masz rację.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.