• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brak rowerów Mevo przez niewydolny serwis i lukę w zasadach

Maciej Korolczuk
15 września 2023, godz. 13:30 
Opinie (606)
Najnowszy artykuł na ten temat W Mevo nowa doba nie zaczyna się o północy?
  • Stacja Mevo na Hucisku. Rowery są, ale aplikacja ich nie widzi, bo są rozładowane.
  • Tak wyglądała mapa dostępności Mevo w czwartek wieczorem. Szare kółka to puste stacje Mevo. Czerwone wskazują stacje, gdzie stoi choć jeden rower. Białe to pojedyncze rowery. Gołym okiem widać, że rowerów brakuje.

Już po dwóch dniach testów zewnętrznych okazało się, że operator systemu Mevo nie wyrabia się z wymianą baterii i relokacją rowerów. Zmian wymagają też same zasady testów - użytkownicy, by nie "stracić" roweru, nie zdają go, parkując "aktywne" jednoślady w garażach lub zamkniętych posesjach.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy na czas testów powinien zostać wprowadzony limit wypożyczeń?

Nie minęło jeszcze 48 godzin od rozpoczęcia testów zewnętrznych rowerów Mevo, a użytkownicy już zgłaszają duże kłopoty z dostępnością rowerów. Z jednej strony to efekt niewydolnego serwisu, który dopiero uczy się sprawnej wymiany i ładowania baterii. Z drugiej strony do braku rowerów na ulicach i stacjach przyczyniają się też sami użytkownicy.

W jaki sposób?

Po wypożyczeniu roweru użytkownicy nie chcą go "stracić", więc nie zdają go i chowają np. do garażu albo przypinają własną linką na zamkniętej posesji. To sprawia, że rower w systemie jest wciąż wypożyczony, a przez to niewidoczny dla innych użytkowników.

Podobnie było przed czterema laty, gdy startował pierwszy system Mevo. Wówczas także zdarzały się przypadki zamykania rowerów w piwnicach, drewnianych szopach i innych niedostępnych miejscach (z tą różnicą, że wówczas rowery "zwracano do systemu" w obawie przed dodatkowymi opłatami). Efekt był taki, że choć były widoczne w aplikacji, również nie dało się ich wypożyczyć.

Zepsuty rower Mevo (9 opinii)

3 dzień kiedy rower nadal jest zepsuty dziś dołączam numer roweru oraz numer stacji
Trzymam kciuki że mevo wkoncu naprawi problem
3 dzień kiedy rower nadal jest zepsuty dziś dołączam numer roweru oraz numer stacji
Trzymam kciuki że mevo wkoncu naprawi problem


Co ciekawe, przed rozpoczęciem testów z takiego zagrożenia zdawali sobie sprawę twórcy systemu i na czas testów zablokowali możliwość postoju w rowerze. W zasadach była jednak luka, bo nie ograniczono czasu jazdy na jednym wypożyczeniu, co osoby korzystające z rowerów potraktowały dosłownie: biorę rower i jeżdżę, ile chcę, bez oglądania się na innych.

Kłopoty widzą urzędnicy z Obszaru Metropolitalnego, nadzorujący testy i pracę całego zespołu zaplecza technicznego.

W piątek w sprawie niedostępnych rowerów wydano specjalne oświadczenie. Czytamy w nim także, że problemów jest więcej.



Po to są testy, by eliminować błędy



- Jesteśmy świadomi pojawiających się błędów w aplikacji mobilnej oraz na stronie internetowej. Hiszpański operator, będąc w stałym kontakcie z nami, pracuje nad ich wyeliminowaniem. Jednocześnie zaznaczamy, że dopóki system nie będzie działał w pełni sprawnie, Obszar Metropolitalny - a co za tym idzie mieszkańcy - nie poniesie żadnych kosztów w związku z Mevo. City Bike Global płatność otrzymuje dopiero po miesiącu poprawnego funkcjonowania wszystkich elementów systemu - informuje Patryk Gochniewski, rzecznik prasowy Obszaru Metropolitalnego.
Urzędnicy apelują też, by nie korzystać z rowerów w trybie ciągłym, licząc na "zdrowy rozsądek użytkowników". Na razie jednak nie planują w tym zakresie żadnych zmian i ograniczeń.

- Jeszcze raz dziękujemy osobom testującym, ale jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę, aby nie korzystać z Mevo przez cały dzień. Powtarzamy: to są testy. Pragniemy, aby jak najwięcej ludzi mogło skorzystać z rowerów. Na ten moment nie planujemy zmian w zasadach testowania i nie przewidujemy ograniczeń czasowych. Liczymy na zdrowy rozsądek użytkowników. Dlatego też nie tylko prosimy o krótkie przejazdy (w końcu Mevo w założeniu jest tylko uzupełnieniem transportu publicznego, a nie jego zastępstwem), ale też o użytkowanie pojazdów zgodnie z regulaminem.


Jak czytamy w oświadczeniu, ograniczenie puli dostępnych rowerów wynika z kilku czynników:

  • rozładowanej baterii roweru i braku aktualizacji jej poziomu w aplikacji mobilnej;
  • rozładowanej blokady o'lock w rowerze klasycznym, w związku z czym pojawi się komunikat "rower nie jest już dostępny na wycieczki";
  • niepoprawnie oddanego roweru przez użytkownika - źle domkniętej blokady
  • błędów systemowych, które wynikają z faktu, że jesteśmy na etapie testowym, a Operator - City Bike Global - nieustannie pracuje nad ich zniwelowaniem

- Problemy te nie występowały na etapie testów wewnętrznych, jednak wówczas udostępnionych było zaledwie 200 rowerów. Teraz na ulicach jest 1200 jednośladów, a do końca tygodnia pojawi się pełna zapowiadana liczba - 2100 w 16 gminach - dodaje Patryk Gochniewski.
  • Trzy osoby na jednym rowerze - to też problem, z którym musi sobie poradzić operator systemu.
  • Zdarzają się też pierwsze akty wandalizmu i porzucania rowerów w krzakach.

Kłopoty także z Centrum Kontaktu



Obszar Metropolitalny otrzymuje sporo uwag dotyczących nie tylko dostępności rowerów, ich serwisowania i działania aplikacji, ale też trudności z dodzwonieniem się do Centrum Kontaktu.

- Minęły dwa dni testów, telefonów jest dużo, to prawda. Już zgłosiliśmy potrzebę zatrudnienia większej liczby osób w call center, aby jak najlepiej rozwiązywać problemy użytkowników rowerów. Warto pamiętać, że na ten moment, jeśli wszyscy konsultanci są zajęci, połączenie automatycznie jest kończone po trzech minutach oczekiwania - tłumaczą urzędnicy. - Wiemy też, że obszar działania systemu nie jest perfekcyjny, np. dzielnice są ucięte w połowie, ale operator, czyli City Bike Global z Barcelony, cały czas to poprawia. Również nazwy i lokalizacje stacji nie są identyczne w aplikacji i na stronie projektu. Trwa weryfikacja i ich ujednolicanie.

System odrzuca karty płatnicze



Są też sygnały o trudnościach z dokończeniem rejestracji, podczas której odrzucana jest karta płatnicza. W takim przypadku należy:

  • zamknąć apkę jako działającą w tle i uruchomić ponownie;
  • zadzwonić na infolinię banku, upewniając się, czy nie jest to kwestia dodatkowych zabezpieczeń (u części użytkowników tu właśnie był problem).

- Użytkownicy zwracają nam uwagę na brak relokacji rowerów czy brak dostępnych rowerów na stacjach. Nie ma obowiązku relokacji rowerów na każdą stację, one są tak naprawdę w nieustannym ruchu. Tym bardziej że jesteśmy w fazie testów, kiedy na ulicach 16 gmin pojawi się połowa floty docelowej. W związku z ty, trudno będzie zapełnić wszystkie 717 stacji pojazdami - dodaje Patryk Gochniewski.
07:26 16 WRZEśNIA 23

Gdynia - porzucony rower mevo (61 opinii)

Brak słów tak się tych rowerów nie parkuje
Brak słów tak się tych rowerów nie parkuje

Miejsca

Opinie (606) 5 zablokowanych

  • Hmm (2)

    Czy rzecznik prasowy obszaru metropolii może być również redaktorem w serwisie trojmiasto.pl?

    • 11 1

    • Dlaczego nie? (1)

      • 0 3

      • To może doprowadzić do

        braku obiektywizmu artykułów dotyczących np. Mevo.

        • 0 0

  • 2 dni i system za prawie 200 mln złotych zaorany (2)

    Wiwat Miasto Gdańsk :D

    To co wskakujemy na mevo 3.0?

    • 17 4

    • Dokladnie ten Mis jak u Barei powiedza ze trzeba bedzie doplacic i dostana kilkadziesiat milionów bez problemu

      • 2 0

    • A to nawet jeszcze nie ruszylo

      • 2 0

  • Trzeba było poczekać

    do grudnia i Wigilię testować czemu nie
    przecież u nas wszystko z du..py strony.
    Za testy niech płaci firma która weszła na dany rynek z tymi rowerami.

    • 8 1

  • Kolejna Totalna kompromitacja urzedników i władz miasta oni nie ucza sie nawet na własnych błędach.!!Bo i poco skro i tak

    A Hiszpanie nie wystawili nam jeszcze rachunku za zmianę rowerów na inne droższe!! to około 50 mln zł Ale wiadomo ze tego nie zrobia przed wyborami bo by sie wydało jez juz mamy nadroższy nie działajacy rower miejski na swiecie a tu trzeba kolejna 50mln do niego doplacic :)

    • 12 3

  • miejski rower współdzielony ma potencjał rozładować korki w Trójmieście (7)

    szkoda tylko, że serwis wymieniający baterię stoi w korkach

    • 15 1

    • Serwis może sobie jeździć w środku nocy i korki omijać. (2)

      Ale do roweru zamkniętego w garażu nie dojedzie w żaden sposób.

      • 4 1

      • Rower się rozładowuje po godzinie i przez kolejne 10 będzie stał i czekal na nocną wymianę baterii (1)

        • 4 0

        • E tam. Ja czekam aż pierwszy z nich się złamie w trakcie jazdy, tak jak to miało miejsce w Szwecji. Albo zapali co też miało miejsce.

          • 2 0

    • Oni chyba jeszcze tego serwisu nawet nie stworzyli

      • 4 0

    • serwis może rozwozić naładowane baterie rowerami cargo (1)

      • 1 0

      • chyba faktycznie rowerami jeżdżą, takie tempo

        • 2 0

    • Tak jest. 400 rowerów na 200-tysięczną Gdynię na 1000% rozładuje korki. Już rozładowało, a właściwie eksplodowały z takim hukiem, że w UM wyleciały szyby.

      • 4 0

  • Po tym artukule (3)

    i fotografiach, widać, że nie dorośliśmy do takich udogodnień jak rower, hulajnogi, auta i inne, nader fajne "ułatwiacze życia"...
    Niektórym dałbym kij... żeby się w ten swój zakuty ... pacnęli.

    • 8 3

    • w Gdański 90% to wyborcy POKOZycji (2)

      • 2 2

      • A może to imigranci z Somalii co ich PiS wpuszczał masowo za łapówki? (1)

        • 3 2

        • Bezmózgowcu nikt twoich wypocin traktuje poważnie a faktom nie da sie zaprzeczyć .

          • 1 1

  • Dlaczego operator nie odblokowuje rowerow stojacych od wczoraj gdzie nie zakonczono wypozyczenia? Jest takich na miescie multum

    • 4 0

  • Jakim to trzeba być burakiem (1)

    żeby darmowy rower zamknąć w swoim garażu.

    • 10 0

    • Spojrz na mape. Stoja na zamknietych osiedlach czy na terenie stoczni i innych zakladow

      • 4 0

  • Niestety (2)

    Patrząc na to jak ludzie korzystają z hulajnóg, a nawet aut na minuty, uważam, że szkoda pieniędzy na takie projekty. Społeczeństwo nie dorosło po prostu. Nie wiem czy kiedyś dorośnie. Taka mentalność obywateli po prostu

    • 10 3

    • nie oczekuj rozumowania od wyborców obecnej władzy w Gdańsku (1)

      • 3 1

      • ,,,

        takich ludzi niekulturalnych nie umiejących coś uszanować mamy w każdym elektoracie. Takich jednostek jest od liku.

        • 1 0

  • Opłaty dodatkowe w Lublinie (17)

    za usunięcie nieregulaminowej blokady roweru (czytaj: linki, którą se Janusz rower do płotu uwiązał) - 200 zł
    za czas wypożyczenia przekraczający 24 godziny - 300 zł
    Można? Można!

    Rowerów nie trzeba zostawiać na stacjach, wystarczy w strefie. Godzina jazdy 1 zł. Posiadacze karty miejskiej z biletem okresowym 30 minut dziennie gratis.

    Z czym oni tutaj chcą startować do ludzi?

    • 25 0

    • Czyli jak nie jestem użytkownikiem a sąsiad zostawi rower i ja mu zapne swoją linkę (1)

      to dostanie 200zł dodatkowej opłaty? Super już nie mogę się doczekać.

      • 1 4

      • a nie lepiej odjechać jak nie zakończył wypożyczenia? ;)

        • 3 0

    • Zwykłe rowery można by zostawiać poza stacjami ale z elektrykami jest problem (13)

      gdy trzeba wymieniać ich baterie to lepiej jak są na stacjach, a nie porozrzucane w mniej lub bardziej dostępnych miejscach

      • 0 1

      • Z hulajnogami jakoś sobie radzą (5)

        • 2 0

        • (4)

          a jakie hulajnogi mają takie duże strefy?

          • 0 0

          • Nie znam wszystkich systemów (3)

            Ale Dott obejmuje zasięgiem prawie taki sam teren co Mevo.

            • 2 0

            • wielkość strefy, ilość pojazdów i cena (2)

              to są kluczowe składniki układanki. Jak jest dużo hulajnóg, to mogą sobie stać kilka dni rozładowane, aż będzie się opłacało zbierać te rozładowane. Z rowerami to się nie uda, strefa za duża, rowerów za mało, cena za niska.

              • 1 0

              • (1)

                Czyli już na starcie przyznajesz że system jest i będzie niewydolny

                • 1 0

              • Tak. Ale kasa z dotacji się zgadza, stołeczki dla znajomych są, więc jest OK.

                • 1 0

      • (6)

        Gdzie tu jest problem? Baterie na przyczepkę i jedziesz elektrykiem serwisowym i wymieniasz. Poza tym pozwolić ludziom odprowadzać rowery na stacje za darmowe minuty na przejazdy i sami porządek zrobią.

        • 2 0

        • (5)

          Nie, nie jest to takie proste. Naładowane baterie musisz gdzieś pobrać, takich punktów nie będzie zbyt wiele - czyli będzie dłuższy dojazd. Baterie trochę ważą, nie zabierzesz ich za dużo. Jak będą po 2 -3 rozładowane rowery na stacji to "obsłużysz" maksymalnie kilka stacji... tylko rozładowane rowery nie będą się pojawiały po wyznaczonej drodze mobilnego serwisu, dojazd do pojedynczych rowerów będzie bardzo kosztowny, a czekanie aż się uzbiera po 2-3 rozładowane sztuki na stacji to przy tej ilości stacji oznacza setki rozładowanych rowerów na stacjach.

          Odprowadzanie rowerów w wyznaczone miejsca to lepszy pomysł, ale... jak nie wszystkie rowery będą odprowadzane to serwis i tak musi jeździć, tylko do mniejszej ilości rowerów, a to niestety wygeneruje wyższy koszt przeliczając na rower

          • 0 0

          • To tyle czasu ten projekt już trwa, taka kasa i nikt nie pomyślał do tej pory o dystrybucji baterii? Kto odpowiada imiennie za ten bajzel organizacyjny?

            • 2 0

          • Brak ładowania na stacjach wygenerował ten problem. Po jaką cholerę to odprowadzanie na stację skoro i tak się nie ładuje. To by miało perfekcyjny sens, gdyby były tam ładowane. Nawet zrobić tak, że rower nie jest dostępny do czasu aż się podładuje wystarczająco po zapięciu, co mogłoby sygnalizować światło w określonym kolorze, a w apce info na zasadzie countdownu do końca "uwolnienia". Poza tym stacje mogłyby być też mniejsze, takie na 1-2 rowery, przytulone do niektórych słupów oświetleniowych. I tam oczywiście podpięty prąd i system ładujący.

            Skoro ja mogę takie rzeczy za darmo tu nawymyślać w 5 min. to jakim prawem ktoś za miliony tego nie umie?

            • 3 0

          • (2)

            Ale kto powiedział, że to jedna osoba ma robić? Nie może być ekipa np. 5 osób, które jadą elektrykami i każda ma z 10 baterii ze sobą? I cyk 50 rowerów załatwionych w godzinkę. I cyk powrót, zdanie baterii i następna fala. Za trudne? A co mają pracownicy zakładu oczyszczania miasta powiedzieć w takim razie? To jest dopiero hardkor, a dają radę.

            • 2 0

            • (1)

              I powinni mieć specjalną apkę techniczną, która prowadzi ich do kolejnego roweru "w potrzebie" jak po sznurku. Oczywiście system optymalizuje trasę ładowaczom, itd. żeby te podjazdy były jak najkrótsze i najefektywniejsze.

              • 1 0

              • Pełna zgoda. Ale komu to tłumaczysz? Toż to amatorzy totalni są.

                • 0 0

    • No mówię, ten samorząd lokalny jest do wywiezienia na taczkach. Z tymi ludźmi jest coś grubo nie tak.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum