- 1 Dostał 5 mandatów naraz (54 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (26 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (282 opinie)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (115 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (197 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (41 opinii)
67 do 0. Zmieniając ruch na ul. Piramowicza wylano dziecko z kąpielą
Pomiar ruchu w okolicy Piramowicza i Hallera (10 min.)
Film z lewej strony pokazuje skrzyżowanie przy Operze Bałtyckiej i auta skręcające z Hallera w al. Zwycięstwa w kierunku Wrzeszcza. Film z prawej strony pokazuje skrzyżowanie al. Zwycięstwa z ul. Piramowicza.
Zamiast poprawy bezpieczeństwa są auta jadące pod prąd, a zamiast większego komfortu na drodze - jeszcze większe korki niż zwykle. Kierowcy narzekają na odwrócenie ruchu na ul. Piramowicza i podkreślają, że rozwiązanie mocno utrudniło im życie. Z naszych obserwacji wynika, że przy natężonym ruchu, przez 10 minut żaden z kierowców nie skorzystał z nowego objazdu, natomiast trzy auta pojechały pod prąd.
Taka reorganizacja ruchu (wprowadzona z powodów bezpieczeństwa) spotkała się ze sprzeciwem części kierowców. Wskazują oni, że zmiany doprowadziły do tego iż ruchliwa al. Hallera korkuje się - głównie w popołudniowym szczycie - nawet do skrzyżowania z ul. Mickiewicza. Co więcej część kierowców ignoruje nowe znaki i wjeżdża na ulicę Piramowicza pod prąd.
Potwierdzają to dwa nagrania. Pierwsze wykonaliśmy na skrzyżowaniu al. Hallera i al. Zwycięstwa na wysokości Opery Bałtyckiej. Drugie przy skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i ul. Piramowicza.
Przez 10 minut naszego "pomiaru ruchu" ze skrzyżowania przy Operze Bałtyckiej w al. Zwycięstwa wjechało 67 samochodów. Przed zmianą organizacji ruchu, zapewne większość z nich, o ile nie wszystkie, nie wjeżdżałyby na to skrzyżowanie, bo pojechałyby ul. Piramowicza.
W tym samym czasie w zorganizowaną "na nowo" ul. Piramowicza nie wjechało żadne auto jadące al. Zwycięstwa. Natomiast kierowcy trzech pojazdów zignorowali nowe znaki i pojechali tą ulicą pod prąd, stwarzając tym samym zagrożenie na drodze, tym większe, że w obecnej sytuacji zarówno piesi, jak i rowerzyści mogą się po prostu nie spodziewać nadjeżdżającego "z góry" samochodu.
Skoro nie reorganizacja ruchu, to jakie rozwiązanie?
Warto przypomnieć, że zmiany w organizacji ruchu we wspomnianej okolicy wprowadzono m.in. dlatego, że na skrzyżowaniu ul. Piramowicza z al. Zwycięstwa z powodu ograniczonej widoczności dochodziło do wymuszeń pierwszeństwa przejazdu czy wręcz potrąceń rowerzystów przez kierowców, włączających się do ruchu w al. Zwycięstwa.
Być może jednak warto, by miejscy urzędnicy wsłuchali się w głos kierowców i rozwiązania drogowego kłopotu poszukali w innym, mniej "inwazyjnym" - z punktu widzenia organizacji ruchu drogowego - miejscu.
Pomysły podsuwają sami kierowcy, którzy sygnalizowali nam problem po zmianach wprowadzonych przez drogowców:
- Problem z dzwonami na al. Hallera - właśnie na odcinku między Operą Bałtycką a wiaduktem - również wydawał się nie do rozwiązania. Jakoś nikomu nie przyszło wówczas do głowy wprowadzenie tu ruchu jednokierunkowego. Problem rozwiązywano etapami - najpierw montaż garbów, potem zwężenie ruchu z dwóch pasów do jednego pasa, wreszcie opcja atomowa, czyli kamera - i wreszcie udało się zażegnać kłopot. Może w przypadku Piramowicza warto skorzystać z tych doświadczeń, a nie wylewać dziecko z kąpielą?
Samochód jadący pod prąd, ul. Piramowicza
Opinie (768) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-25 15:30
Jak jadą pod prąd to walić mandaty. a jakiś czas się nauczą
- 5 8
-
2020-08-25 15:34
Bardzo bezmyślne
Najpierw spieprzyli z wyspą na wjeździe w Grunwaldzką a teraz to brak słów...Co za d**il i po co to zmienił?
- 8 4
-
2020-08-25 15:35
Wolę w szambie zanurkować niż na Piramowicza skręcywować..
- 1 7
-
2020-08-25 16:14
Kompromitacja! (1)
Niech urzędasy choć raz przyznają się do błędu i przywrócą poprzednie rozwiązanie. Czy stać ich na to?
- 5 3
-
2020-08-25 16:18
Urzędasy,nie wiem jak można tak zniechęcać do siebie mieszkańców,kierowców itp.
- 4 0
-
2020-08-25 16:41
Ciekawe ile osób pomstujących na zamknięcie Piramowicza pracuje i mieszka 10 minut od przystanku tramwajowego.
- 3 4
-
2020-08-25 17:18
i**otyczna decyzja
- 6 1
-
2020-08-25 17:24
powrót do stanu poprzedniego
Tam stoją tylko dwa domy a na Hallera do Mickiewicza są dziesiątki
a rowerzyści zapiep**ają tak szybko jak auta na al.Zwycięstwa spowolnić szykaną rowerzystów i będzie ok
przywrócić poprzednia organizację ruchu
wiem co piszę mieszkam niedaleko wjazd autem na posesję zawsze wiąże się z wyzwiskami
obelgami jaki to ja jestem cham ,że tarasuje drogę spowolnić przejazd rowerowy przy " radio"
teraz tam jest restauracja
Mijanka z pieszymi też wiąże się z obelgami a jeszcze przejście przez ścieżkę przy banku gdzie widoczność zasłania wiata przystankowa to wielka loteria starsi ludzie nie mają żadnych szans
spowolnić rowerzystów i sprawy się uspokoją
zaznaczam ,że też używam roweru ale nie mam z tym problemu ,że czasami muszę zwolnić czy przepuścić pieszego- 7 6
-
2020-08-25 18:08
Powinna zostać przywrócona poprzednia organizacja ruchu na ul. Piramowicza. Powoływanie się na bezpieczeństwo rowerzystów to nie jest przekonywujący argument. Rowerzyści to nie święte krowy i też powinni zachowywać szczególną ostrożność na skrzyżowaniach, to w ich interesie.
- 8 5
-
2020-08-25 18:12
Cóż tu powiedzieć.... Jakość pracy inżynierów ruchu sytuacja sama weryfikuje.... Najbardziej prostym
rozwiązaniem jest postawienie na drodze rowerowej przy wyjeździe z Piramowicza znaku STOP.
Logiczne i oczywiste, tak samo jak znak stop przed przejazdem kolejowym... Ale inżynierowie ruchu wolą zwiększyć w okolicy emisję spalin (tuż obok szkoły i Opery - genialne!) oraz wydłużyć czas jazdy. Może biorą kasę z Lotosu lub Orlenu ?- 9 3
-
2020-08-25 18:58
Dumny wolny Gdańsk i jego zarządcy!
Buahahaha. Plebs i tak zagłosuje na nich :D
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.