- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (143 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Autobus na paliwo przyszłości na testach w Gdańsku
Napędzany wodorem autobus Neso Bus, polskiej produkcji, przez najbliższy tydzień będzie testowany w Gdańsku. Autobus będzie można spotkać na sześciu liniach autobusowych. Pojazd na jednym tankowaniu, które trwa 13 minut, może przejechać aż 450 km.
- Jego niewątpliwym atutem jest fakt, że autobus tankuje się w niecały kwadrans, a pełny zbiornik wystarcza na przejechanie aż 450 km - mówi Maciej Stec. - Tak naprawdę jest to autobus elektryczny, który przy użyciu ogniwa paliwowego wytwarza prąd na bieżąco z zatankowanego zielonego wodoru. Posiada własną "minielektrownię". Fizycznie wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik. Nie ma tu żadnego procesu spalania, a autobus emituje z rury wydechowej tylko destylowaną parę wodną.
W czasie jazdy oczyszcza powietrze
Co ciekawe, poza wytwarzaniem prądu z wodoru autobus oczyszcza też powietrze. Aby ogniwo paliwowe otrzymało czysty tlen, pobierane z atmosfery powietrze jest wcześniej oczyszczone przez specjalne filtry.
Ponadto pojazd wyróżnia się też modułową konstrukcją, dzięki czemu w łatwy sposób można w nim np. zamienić zbiorniki na wodór o wyższym ciśnieniu i zwiększyć tym samym jego zasięg. Egzemplarz testowany w Gdańsku jest pojazdem prototypowym, a grupa Polsat zamierza uruchomić jego produkcję seryjną w przyszłym roku w fabryce w Świdniku.
Białe fotele, imitacja drewna na podłodze
Wodorowy autobus ma 12 m długości i mieści 93 miejsca dla pasażerów (w tym 29 siedzących). W oczy rzuca się nietypowe obicie siedzeń (biała skóra) oraz imitacja drewna na podłodze. To typowy zamysł projektantów, by pasażerowie czuli się w autobusie "jak w domu".
Zimą komfort pasażerów ma zapewnić ogrzewanie, a latem - klimatyzacja. Pojazd przystosowany jest dla osób niepełnosprawnych i wyposażony jest w wi-fi i dostęp do 5G, porty USB do ładowania telefonów i urządzeń elektronicznych oraz trzy miejsca ładowania indukcyjnego. Wewnątrz znajdują się też wyświetlacze, na których wyświetlane są bieżące informacje o trasie autobusu, lokalne wiadomości, reklamy czy informacje o pogodzie. Jego budowa trwała 1,5 roku.
Przewaga nad innymi elektrykami
- Gdy w styczniu ogłaszaliśmy, że odchodzimy od zakupu autobusów spalinowych, zapowiadaliśmy jednocześnie, że nadchodzi era pojazdów napędzanych paliwem przyszłości, a więc zielonym wodorem, pozyskiwanym m.in. z biomasy i innych źródeł odnawialnych. Dużym atutem tego autobusu jest krótki czas tankowania i jednocześnie spory zasięg. To duża przewaga nad innymi pojazdami elektrycznymi, które potrzebują na to więcej czasu i dodatkowej infrastruktury - dodaje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, odpowiedzialny za transport publiczny w mieście.
Zanim autobus wyjedzie na ulice Gdańska, wcześniej musi zostać wyposażony w system informacji pasażerskiej i kasowniki do biletów. Od środy będzie testowany na sześciu liniach autobusowych: 175, 199, 115, 189, 111 i 130. Wkrótce w Gdańsku ma też powstać stacja do ładowania pojazdów wodorowych. Poza pojazdami komunikacji miejskiej będą mogli z niej korzystać także mieszkańcy i przedsiębiorcy posiadający pojazdy wodorowe.
Trwają testy autobusu na wodór (45 opinii)
Miejsca
Opinie (242) 7 zablokowanych
-
2022-06-13 17:51
Autobusy są jedyną przysdzłoscią komunikacji miejskiej nic lepszego nie bedzie przez najblizsze 30lat!
Tymbardziej ze co roku są unowoczesniane!! W pzreciwienstwie do rekliktu z okresu PRL te są cofaniem sie w rozwoju i na dodatek co to najbardziej kosztowne powinny trafic na złomowisko i do muzeum!
- 0 0
-
2022-06-13 18:47
przyszłość
- 1 0
-
2022-06-13 18:48
Brawo Gdańsk!!
Nie sądziłem, że to możliwe by Gdańsk tak pięknie mógł zrobić! Żal patrzeć na gdyńską inwestycję w merce na baterie :( Oby inni podchwycili tę piękną ideę. Prąd tak. To przyszłość ale nie z węgla jak w Gdyńskich busach a właśnie z wodoru!! SUPER! Zero emisyjność w praktyce. Brawo!
- 1 2
-
2022-06-13 19:04
zamiast tych 18 sztuk na węgiel mogli brać wodorowe i dogadać się z Lotosem na dostawy wodoru.
- 4 0
-
2022-06-13 19:11
panela podłogowe w kabinie kierowcy? Pedały przeszczepione z 30letnich Manów? jakaś popelina
- 1 1
-
2022-06-13 19:11
Na odór z Szadulek ten autobus?
To tracenie kasy podatników miasta G. tak jak zakup elektryków, tylko hybrydy są rozsądnym wyborem. Jeszcze trochę, a w powrotem zaczniemy jeździć tramwajami konnymi bo szajbnieta Sylwia S. i jej koledzy wywysla program 100on 100
- 0 2
-
2022-06-13 19:16
Wodór to przyszłość, a nie jakieś tandetne g*wno na prąd
- 4 1
-
2022-06-13 19:24
a skąd zielony wodór będzie brany bo nie napisano?
i po drugie nie będzie oczyszczał powietrza bo większość cząstek pm2.5 i pm10 z elementów ciernych - opony i klocki.
- 1 2
-
2022-06-13 19:30
Co za głupota. A ten wodór to z czego jest z energii z węgla.
Pseudo ekologia.
- 3 3
-
2022-06-13 19:38
Dlaczego zostały skasowane opinie podnoszące temat braku efektywności energetycznej wodoru?
Elektroliza w celu zasilania ogniw paliwowych to strata 75% energii elektrycznej
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.