- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (517 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (233 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (136 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (159 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (100 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (75 opinii)
Blask linii PKM gaśnie z każdym dniem
Pomorska Kolej Metropolitalna ma być dowodem na to, że ponownie w Polsce, po wielu latach przerwy, warto budować linie kolejowe. Tymczasem inwestycja zamiast przyciągać miliony, zachęca zaledwie tysiące pasażerów do podróży. Czas, by w sprawę zaangażowały się władze wszystkich samorządów aglomeracji gdańskiej, inaczej stracimy szansę na drugą nitkę SKM w Trójmieście.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Gorzej jednak dopiero będzie. W poniedziałek, 16 maja z rozkładu jazdy linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zniknie kilkadziesiąt połączeń. To jest jednak preludium do kolejnych cięć na tym szlaku. Od grudnia 2016 pojedzie tam o 25 proc. mniej pociągów niż dotychczas. Niemal pewne jest, że pasażerów również będzie mniej.
Blask tej wspaniałej linii gaśnie z każdym dniem, a próby przekonywania opinii publicznej, że może być lepiej tylko po elektryfikacji linii i dobudowie kolejnego toru z Osowy do Kościerzyny, nie robią na nikim większego wrażenia. Nikt się na to nie nabierze tym bardziej, że elektryfikacja będzie oznaczała kolejne utrudnienia w ruchu pociągów na linii PKM i dalszy odpływ pasażerów.
Pobierz rozkład jazdy (arkusz kalkulacyjny) z uwzględnieniem zmian na PKM po 16 maja - na linii PKM i na trasie Gdynia - Kościerzyna.
Z każdym dniem Pomorska Kolej Metropolitalna zamiast rosnąć w siłę - stawać się linią aglomeracyjną lub drugim szlakiem SKM w Trójmieście, zmienia się w trasę regionalną, łączącą Trójmiasto z Kościerzyną czy Kartuzami.
Kogo za to winić? Niestety wina spada tutaj na nasze władze samorządowe, a także posłów i senatorów. Zbyt słabo zabiegali o lepszą jakość usług. Niemożliwym dla nich było wywalczenie stałej częstotliwość przejazdów pociągów. Tzw. takt ułatwiłby podróżowanie mieszkańcom, ale także lepiej można by skomunikować pociągi z tramwajami, autobusami, czy trolejbusami.
Brakuje też konsekwencji. Wystarczyło, że mieszkańcy Osowy "tupnęli nogą" w portalu społecznościowym w sprawie likwidacji linii autobusowej 210, dublującej trasę pociągów PKM, by władze Gdańska od razu wycofały się z tego pomysłu. Tymczasem tam, gdzie można, należy ograniczać komunikację autobusową na rzecz kolejowej, która nie stoi w korkach i jest bardziej punktualna.
Widocznie dla samorządowców przecięcie symbolicznej wstęgi podczas uruchamiania wspólnego biletu w Trójmieście jest wydarzeniem drugiego formatu. Wprowadzenie tego rodzaju biletu usprawniłoby przecież podróże i ewentualne przesiadki pomiędzy środkami lokomocji. Tymczasem mieszkańcom coraz trudniej zorientować się w ofercie. Nie wiedzą, na którym bilecie dokąd można pojechać. Zdecydowanie lepiej samorządowcom wychodzi otwieranie inwestycji drogowych z przejazdami dla różnych grup - rowerowych, rolkowych, czy to na hulajnogach.
Władze nie zważają na fakt, że większość pociągów PKM kończy bieg w Gdańsku Wrzeszczu. Wszystkie składy tymczasem powinny dojeżdżać do centrum miasta. Na ten aspekt od dłuższego czasu zwracają uwagę eksperci. Wydłużenie linii i poprowadzenie jej przez kluczowy przystanek Gdańsk Politechnika zdecydowanie poprawiłoby frekwencję.
Nie oczekuję, by teraz ktoś sypał sobie głowę popiołem. Ważne jest, by samorządowcy, urzędnicy, kolejarze zaczęli poważnie rozmawiać o przyszłości PKM-ki - realizowali szybciej pomysły, o których od dawna przypomina wielu ekspertów i dziennikarzy z Trójmiasta i Pomorza. Inaczej zmarnujemy wielki potencjał, drzemiący w tej linii, o której przecież wszyscy marzyliśmy.
Tak samorządowcy cieszyli się z rozpoczęcia budowy linii PKM w 2013 r.
Opinie (675) 7 zablokowanych
-
2016-05-15 17:44
Do przewidzenia było
Jak się pojawiła wieść o budowie tej linii to od razu wiedziałem że to tylko jest wyciągnięcie pieniędzy dla kolesi z PO . Zamiast remontować ulice, chodniki itp.
Potrzeba tych Panów postawić pod sąd i to natychmiast !!!!!!!!
mieszkaniec Wrzeszcza- 15 2
-
2016-05-15 17:48
prosta sprawa
bilety miesięczny wspólny dla pkm i ztm nie przekraczający 100 plnów i więcej kursów
- 19 0
-
2016-05-15 17:50
Nie ma się co dziwić na `tupanie nogą` na likwidację 210... Jak jest do wyboru jazda jednym środkiem transportu z Osowy do Gdańska Głównego, a dreptanie 20 minut na przystanek kolejowy tudzież łapanie autobusu, żeby dojechać na osowski dworzec, wsiąść w PKM do Wrzeszcza i przesiadać się na SKM do Głównego.. Wszystko fajnie, że kolejka nie stoi w korkach. Ale co mi po tym jak czas spędzony na staniu w korku zamieniam na czas spędzony na czekaniu na przesiadki lub bieganiu z przystanku na przystanek...? Gdyby chociaż wydłużyli bieg do Głównego - to już byłaby duży argument za PKM...
- 23 0
-
2016-05-15 17:52
a kto byl odpowiedzialny, wziął na siebie odpowiedzialnosc,
czy nie jaki Rysiek ??
- 6 0
-
2016-05-15 17:58
PKM (1)
Teraz wiadomo dlaczego Gdynia nie inwetsowala w to g*wno.Już wystarczy jej lotnisko.No Adamowicz teraz czas wypić piwo które nawarzyłeś.
- 16 4
-
2016-05-19 14:58
Czas na zmianę władz.
Przepędzić te sitwy PO z Adamowiczem włącznie i będzie dobra zmiana. Adamowicz stworzył niebezpieczne dla zdrowego funkcjonowania miasta sitwy kolesi, którzy poza własnymi interesami, ludzi mają w głębokim poważaniu. To trzeba zmienić i rozbić te gdańskie mafijne powiązania. PKM jest tego kolejnym przykładem. Ludzie do dzieła .Trzeba zawiązać komitet obywatelski i oczyścić Gdańsk z elementu korumpującego miasto, a Adamowicz jest tego układu filarem.
- 1 0
-
2016-05-15 17:59
Większość mieszkańców Gdańska (3)
jest zmuszana do przesiadek,aby dojechać do innej dzielnicy.Tylko z Osowej maja autobus bezpośredni do centrum,a przecież prze tą dzielnicę jadą dwie inne linie do Oliwy z bardzo dogodną przesiadką na tramwaj.
- 9 2
-
2016-05-15 21:46
(2)
wiekszosc dzielnic ma KILKA bezposrednich polaczen z centrum a Osowa ma jedno i mase ulic bez nawierzchni i chodnikow a jest jedna z najwiekszych dzielnic Gdanska.
Gdyby nie prywatne inicjatywy mieszkancow i inwestycje biznesu i sklepow to cywilizacja by sie zaczynala tam gdzie sie konczy Gmina Gdansk. W zasadzie jesli chodzi o drogi i chodniki to tak jest- 2 2
-
2016-05-15 23:54
(1)
to najprościej odpępnić osowę od Gdańska, niech se radzą sami
- 1 0
-
2016-05-16 07:54
Chętnie, byśmy sobie poradzili, tylko trzeba było na to wpaść 40 lat temu
- 1 0
-
2016-05-15 18:01
Jaka szybkość na torach PKM (1)
Linia została wybudowana dla parametrów umożliwiających jazdę z szybkością V 100-120 km/h. Tylko żaden pociąg tego nie osiąga. A między Strzyżą a Niedźwiednikiem to nawet obowiązuje ograniczenie do V 60km/h. Układ torowy st. Gdańsk Wrzeszcz wymusza częste przetrzymywanie pociągów od strony lotniska przed przystankiem Strzyża. Na stacji Gdańsk Osowa skomunikowanie pociągów od strony Wrzeszcza z pociągami do Kościerzyny tylko dla znawców oraz kolejarzy, zresztą takiej relacji nie można kupić w kasie biletowej ani w automacie. W przypadku budowy drugiego toru pomiędzy Kościerzyną a Gdańskiem Osową nowo wybudowane przystanki będą wymagały przebudowy albo budowy wszystkiego od nowa.
- 16 0
-
2016-05-15 18:43
Tak jest, prędkość średnia 20-30 km/h. A linia teoretycznie na 120. Fachofffcyy.
- 6 0
-
2016-05-15 18:04
Jak tylko zobaczyłem te małe kolejki, któe miały obsługiwać PKM to już wiedziałem, że to jest mina.
Nikt by w TO swoich prywatnych pieniędzy nie włożył.
Linia powstała po to by dowozić klientów do centrum handlowego pewnego developera we Wrzeszczu... ale za karę i w/w centrum zionie pustką...
Tutaj jest KACYKOWO moi drodzy.
Adam owicz powinien beknąć za wszystko.- 19 1
-
2016-05-15 18:08
Moja przygoda z PKM.
Pierwszy raz jechałem w stronę Kartuz (do Dzierżążna). Ścisk jaki był w kolejce masakryczny, była niedziela więc dużo rowerzystów próbujących fajnie spędzić dzień nie zostało wpuszczonych przez konduktora. Ogólnie zaduch, nie działająca klima i miejsca stojące gdzie trzeba zająć jakąś pozycję ,,lotosu" czy innej jogi bo oczywiście ilość uchwytów nie dostosowana do tylu podróżnych. Innym razem widzę kolejkę w której są dwie-trzy osoby, no to chyba jest coś nie tak? Drugi raz jechałem, a właściwie miałem jechać do Wrzeszcza i okazało się że.. kolejka ma opóźnienie 50 minut. Super inwestycja..
- 28 1
-
2016-05-15 18:08
bez przesady (1)
Jade z Borkowa do Leszczynek na godz 07.00 Dla mnie rewelacja.Samochodem,jade 10min dluzej rano ,po15 do2godz.dluzej.Pociagiem 35minut szybko i wygodnie.Czasowo i finansowo zyskuje
- 6 3
-
2016-05-15 18:44
Ale to z PKM nie ma nic wspólnego. PKM to Wrzeszcz - Rębiechowo/Osowa.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.