• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brzeźno rozjeżdżane przez samochody. "Problem narasta, rozwiązania brak"

Maciej Korolczuk
15 lipca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

110 samochodów naliczył nasz czytelnik na 400 metrowym odcinku ulicy w Brzeźnie. Nadmorska dzielnica w weekendy zamienia się w dziki bezpłatny parking, co jest coraz większym utrapieniem dla mieszkańców. Rada dzielnicy rozkłada ręce i wskazuje, że problem przypomina gordyjski węzeł: w obecnych warunkach jest nie do rozwiązania. Po pierwsze na strefę płatnego parkowania nie chcą zgodzić się mieszkańcy, a po drugie największe problemy z rozjeżdżaniem dzielnicy występują w weekendy, gdy SPP nie obowiązuje.



Co najbardziej pomogłoby rozładować ruch samochodowy w pasie nadmorskim?

Ulica DunikowskiegoMapkaGałczyńskiegoMapka w Brzeźnie łączy główny skwer przy pętli tramwajowej z osiedlem i Zespołem Szkół Ogólnokształcących nr 10.

Na co dzień parkują na nich mieszkańcy oraz klienci okolicznego pasażu handlowego i Supersamu "Kupiec".

W weekend ulice te, podobnie jak wszystkie inne w pobliżu plaży, zamieniają się w darmowy parking. W niedzielę jeden z naszych czytelników tylko na liczącym 400 metrów odcinku naliczył ponad 100 aut.

Samochody zajmowały nie tylko zatoki postojowe, ale też chodniki, pasy zieleni oraz dziki parking przy klubie Corpus GymMapka.

Te plaże są mniej zatłoczone, bo trudniej tam dojechać



- Wszyscy widzimy, jak wygląda Brzeźno w sezonie wakacyjnym - mówi Jarosław Gudzowski, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy. - Mierzymy się z nadmiernym hałasem, śmieciami czy właśnie parkującymi samochodami. Oczywiście cieszymy się z faktu, że przyjeżdżają do nas turyści, bo to się wiąże z wymiernymi zyskami naszych lokalnych przedsiębiorców. Ale nie ma co ukrywać, że trzeba systemowego działania, by te dwa, trzy miesiące sezonu nie były dla mieszkańców zbyt dużym obciążeniem.
Trasa spaceru naszego czytelnika, który na 400-metrowym odcinku naliczył ponad 100 zaparkowanych samochodów. Trasa spaceru naszego czytelnika, który na 400-metrowym odcinku naliczył ponad 100 zaparkowanych samochodów.
Przed wakacjami radni to systemowe rozwiązanie próbowali znaleźć. Jesienią 2020 r. na jednej z sesji rady dzielnicy dyskutowali m.in. o możliwości wprowadzenia - wzorem Jelitkowa - sezonowej strefy płatnego parkowania. Przeprowadzono też konsultacje z mieszkańcami. Zarówno ci ostatni, jak i większość radnych uznała (do przegłosowania uchwały o utworzeniu SPP w Brzeźnie zabrakło jednego głosu), że płatne parkingi przy plażach w Brzeźnie problemu nie rozwiążą.

- Największe problemy w naszej dzielnicy występują w weekendy, a wtedy zwykła strefa płatnego parkowania nie obowiązuje, bo nie przewiduje tego ustawa o drogach publicznych. Opłaty w weekendy miasto może pobierać tylko w ramach Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania w ścisłym centrum miasta. Są pomysły, by lobbować o zmianę w ustawie, by dopuścić w niej także tworzenie ŚSPP poza centrum miast np. w pasach nadmorskich, gdzie zatłoczenie samochodów jest największe. Ale do tych działań musi włączyć się miasto. Rada dzielnicy jest na to za mała - dodaje Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Brzeźno.
Mieszkańcy Brzeźna i radni tej dzielnicy liczą na częstsze patrole straży miejskiej i policji. Mieszkańcy Brzeźna i radni tej dzielnicy liczą na częstsze patrole straży miejskiej i policji.

Potrzebne wsparcie policji i straży miejskiej



Radni wskazują też, że w okresie letnim w pasie nadmorskim potrzebne jest większe wsparcie służb. Mieszkańcy - nawet gdy reagują na nocne hałasy, zaśmiecenie czy zastawiony wjazd na prywatną posesję i powiadamiają o tym fakcie odpowiednie służby - nie mogą się później doczekać szybkiej i skutecznej interwencji. Według nich latem rejon Brzeźna patroluje zbyt mała liczba policjantów, co sprawia, że ich działania są doraźne i mocno niewystarczające.

Inną kwestią, na którą uwagę zwracają radni Brzeźna, jest wyludnianie się dzielnicy oraz jej stosunkowo wysoka średnia wieku.

- Większość mieszkańców Brzeźna jest w średnim lub podeszłym wieku. Część z nich, widząc, jak Brzeźno zmieniło się w ostatnich latach, wyprowadza się w inne, spokojniejsze miejsca. Tylko w mojej klatce pozostały dwa mieszkania ze stałymi lokatorami. Pozostałe lokale zamieniają się w mieszkania na krótkoterminowy wynajem dla turystów - dodaje Gudzowski.
Mieszkańcy Brzeźna płacą coraz wyższą cenę za fakt, że parkowanie na ulicach nadmorskiej dzielnicy jest bezpłatne. Mieszkańcy Brzeźna płacą coraz wyższą cenę za fakt, że parkowanie na ulicach nadmorskiej dzielnicy jest bezpłatne.

Pomóc może tylko komunikacja miejska



Na jeszcze inny problem zwraca uwagę Mateusz Błażewicz, radny i mieszkaniec Brzeźna. Jak mówi, aby myśleć o kompleksowym rozwiązaniu problemów nadmorskich dzielnic z parkowaniem, miasto w pierwszej kolejności powinno wspólnie z inżynierami z Politechniki Gdańskiej, którzy pracowali przy wdrożeniu systemu Tristar, przygotować studium kierunku komunikacyjnego rozwoju tych dzielnic i przede wszystkim poprawić w nich ofertę komunikacji miejskiej.

- Martwi mnie fakt, że miasto ignoruje podejmowane przez nas uchwały, w których wskazujemy konkretne działania, które mogą ulżyć mieszkańcom. Swego czasu prosiliśmy miasto, by rozważyło pomysł utworzenia buforowych parkingów przy stadionie i dowożenia turystów w rejon plaż klimatyzowanymi autobusami. Dziś wygląda to tak, że tramwaje jeżdżą zatłoczone, często nie działa w nich klimatyzacja, a to z miejsca zniechęca turystów do skorzystania z transportu publicznego. Niestety nasze postulaty nie spotkały się z przychylną reakcją władz miasta.
To swego rodzaju paradoks, bo z dziesięciu linii tramwajowych aż sześć dojeżdża w rejon plaż w Jelitkowie, Brzeźnie i na Stogach. Dodatkowo w wakacje miasto uruchomiło dwie dodatkowe linie: 63 z Łostowic do Brzeźna oraz linię 68 kursującą między Łostowicami a Stogami. Warto jednak podkreślić, że linie te funkcjonują tylko w weekendy.

Eko-parking przy Ergo Arenie



Z napływem aut w centrum i w okolicach plaż walczy też Sopot, który od kilku lat finansuje w czasie wakacji eko-parking przy Ergo Arenie. Turyści mogą tam bezpłatnie pozostawić samochód i za symboliczną opłatą dojechać do centrum i na plażę elektrycznym meleksem. Każdego roku z parkingu korzysta kilkanaście tysięcy kierowców, co oznacza, że o tyle mniej aut wjechało w obręb ścisłego centrum miasta.

Meleksem z Monciaka do Opery Leśnej za 3 zł



Władze miasta wciąż lobbują też w rządzie i ministerstwie, by rządzący znowelizowali przepisy regulujące zasady funkcjonowania ŚSPP. Tak, aby można je było tworzyć także w miejscach popularnych wśród turystów.

Wideo archiwalne z 2017 r.

Opinie (514) 3 zablokowane

  • (1)

    nie kazdy lubi jezdzic tramwajem posrod spoconych ziejacych ludzi i dracych sie dzieciakow, jesli samochod stoja prawidlowo to nie widze problemu

    • 5 4

    • To trzeba to zmieniac zastapic trajtka wygodnym autobusem

      • 0 0

  • W takich miejscach sprawdzi się parking wielopoziomowy ( płatny w okresie letnim) a zima na abonament !!!

    • 6 2

  • Nie tylko Brzeżno (1)

    Dolna Miasto codziennie jest zawalone autami. I co gorsze, większość aut posiada tablice spoza Gdańska. Parkują na chodnikach, Na trawnikach, gdzie popadnie. SM nic z tym nie robi.

    • 8 0

    • Jak się przyzwyczaiło kierowców że można parkować gdzie popadnie to teraz odzwyczaić jest ciężko. Ale SM sama sobie zgotowała ten los.

      • 4 0

  • Jeżeli parkingi buforowe to pomiędzy parkingami a plaża komunikacja meleksami .

    • 3 0

  • Jedyne wyjscie to lepsza wygodna komunikacja miejska ,ale tego nie chca urzednicy miasta

    • 2 0

  • kościół sobie poradził

    Ulica Wczasy też była zastawiana samochodami, ale od kilku miesięcy straż miejska regularnie zakłada pod kościołem blokady - koncerty w latach 90-tych też odbywały się w Brzeźnie i kościół również sobie z nimi doskonale poradził - można? Można!

    • 6 0

  • Pozbyć się turystów.

    Turyści to zysk dla nielicznych i problem dla większości.

    • 11 1

  • Witajcie w mieście ,,nic nie mogę ,,

    • 6 1

  • Zacofanie i średniowiecze...

    "Wielkie "miasto nie potrafi postawić kilku parkingów wzdłuż plaży czyli jak to się mówiło?... Jaki Pan taki kram?...

    • 6 4

  • Zgadzam się. (2)

    lasy i plaża są dla wszystkich!
    Przestańcie teroryzowac ludzi płatnymi parkingami, zamkniętymi strefami tylko dla "wybranych".
    Każdy, biedny czy bogaty, ma prawo z trgo korzystać. Zaczynamy nasze miasta traktować jak strefy dla bogaczy, którym wszystko inne przeszkadza. Zaczynamy stygmatyzowac, ograniczać i dzielić ludzi.

    Żyjemy nad morzem, nad jeziorami, przy górach, przestańcie sprzedawać grunty pod pod układy i dla własnych zysków, a zacznijcie myśleć o mieszkańcach całego miasta/gminy, o ich potrzebach.

    Mamy świetne wakacyjne dzielnice, wybudujcie bezpłatny, albo tani parking dla każdego, dla odciązenia okolic, który w lato będzie dla przyjezdnych, a w inne miesiące dla mieszkańców. Tak wiem... na tym nie zarobicie, kopertki nie będzie, ale do jasnej anieli! Przerwać te spirale matactwa i zacząć promować, wspierać ludzi którzy myślą o wszystkich, o obywatelach, a nie o kadencji, kasie i układach!

    Wszystko jest do zrobienia jak tylko chciwość przestanie grać pierwsze skrzypce.

    • 6 5

    • To nie chodzi o zarabianie, tylko faworyzowanie grupy posiadaczy aut. Nie ma wydawania publicznych pieniędzy, żeby zaspokajać potrzeby jednej grupy społecznej. Na dodatek jeszcze tej, która truje. A to nie "wszyscy obywatele". Jadąc nad Morskie Oko też dojeżdżasz do jeziora?
      A plaża, lasy i jeziora są dla wszystkich - pełna zgoda. Bałtyk zamienia się w śmierdzące jezioro bez dorsza, jeziora nam wysychają i zarastają, a lasy są wycinane na niespotykaną skalę.

      • 3 0

    • Mylisz się i to bardzo. Płatne parkowanie wcale nie ma na celu eliminowania osób mniej zamożnych (a nawet jak zauważysz mi droższy samochód tym zwykle większy prostak w nim skłonny parkować po uważaniu). Po prostu nie ma innego sposobu na dopasowanie podaży miejsc parkingowych w jednym konkretnym miejscu i popytu ze strony chcących tam zaparkować. Wybudowanie taniego parkingu dla każdego nie dość że jest kosztowne to jeszcze nie rozwiązuje problemu jakim jest uzależnienie od samochodu.
      Chcesz wspierać ludzi którzy myślą o wszystkich i sam taki być? To proste - wystarczy że przestaniesz jeździć samochodem w miejsca gdzie cieżko zaparkować. Zacznij od siebie.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane