• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa tramwaju zdezorganizowała ruch

Maciej
27 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Jakie utrudnienia czekają na mieszkańców Moreny w związku z budową tramwaju pokazuje film naszego czytelnika, pana Macieja


Nasz czytelnik, pan Maciej, jest mieszkańcem Moreny. O utrudnieniach wynikających z budowy tramwaju i przebudowy infrastruktury drogowej opowiada z punku widzenia pieszego, rowerzysty i kierowcy, punktując przy okazji rzeczy, które można by zmienić. Oto jego spostrzeżenia.



Czy według ciebie przebudowa infrastruktury pod tramwaj na Morenę utrudniła życie pieszym, rowerzystom i kierowcom?

Przy okazji budowy linii tramwajowej na Morenę są wykonywane liczne remonty i rozbudowy infrastruktury drogowej. Niestety, jak pokazała praktyka - wiele zmian zostało wprowadzonych tak, że zamiast ułatwić życie mieszkańcom - utrudnią je. Oto kilka przykładów, które można zaobserwować poruszając się po tych okolicach na co dzień:

Z perspektywy pieszego/rowerzysty

Zacznijmy od przejścia/przejazdu przez ul. Rakoczego przy skrzyżowaniu z ul. Jaśkowa Dolina, gdzie zrobiono światła na żądanie. Gdańsk pokazuje, że dalej za nic ma sobie rozporządzenie ministra infrastruktury, które zakazuje stosowania przycisków na przejazdach rowerowych. To dałoby się jednak przeżyć, gdyby te przyciski umożliwiały sprawny przejazd bądź przejście. Niestety przejazd rowerem na drugą stronę ulicy może nam w tym miejscu zająć nawet cztery minuty.

Co więcej, jeśli chcemy jechać dalej ścieżką, to po kolejnych 50 metrach znowu przechodzi ona na drugą stronę i musimy odczekać swoje na kolejnych światłach z ul. Jaśkowa Dolina zobacz na mapie Gdańska, a następnie na światłach z ul. Piekarniczą zobacz na mapie Gdańska. W praktyce rowerzyści jeżdżą prosto, omijając fragment ścieżki zlokalizowany po drugiej stronie ulicy.

Kolejną rzeczą jest to, że przy umacnianiu skarpy przy ul. Warneńskiej zobacz na mapie Gdańska wzdłuż ul. Rakoczego zobacz na mapie Gdańska przeniesiono schody, które znajdowały się w kierunku Jaśkowej Doliny. Dodatkowo, przejście dla pieszych przez ul. Rakoczego przeniesiono na drugą stronę skrzyżowania z ul. Belgradzkązobacz na mapie Gdańska. Oprócz tego na tym przeniesionym przejściu oraz na przejściu przez ul. Belgradzką dołożono światła. Efekt? Wydłużyło to drogę od ul. Warneńskiej do kościoła (lub do Lidla) o kilka minut.

Idąc dalej - przejścia/przejazdy przez ul. Warneńską oraz po drugiej stronie - przy stacji BP i sklepie Netto, otrzymały sygnalizację świetlną. W tym miejscu nigdy nie było problemów z przejściem. Teraz, aby legalnie przejść, trzeba czekać na zielone światło. Oczywiście praktyka pokazuje, że ludzie przechodzą na czerwonym, nie chcąc bezsensownie czekać, skoro nic nie jedzie.

Nie lepiej jest z przejściem/przejazdem przez ul. Nowolipie zobacz na mapie Gdańska w okolicy skrzyżowania z ul. Schuberta zobacz na mapie Gdańska - przeniesiono je na drugą stronę skrzyżowania, przez co - aby dojść do centrum handlowego lub wjechać na ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Schuberta - trzeba pokonać: światła na ul. Nowolipie (dwuetapowe) i następnie światła na ul. Schuberta. Łącznie to trzy sygnalizatory. Jeśli jedziemy rowerem w kierunku GPNT to dodatkowo za kilkadziesiąt metrów zatrzymamy się na światłach na wyjeździe z centrum handlowego. A zanim przejedziemy na drugą stronę ulicy, samochody są już kilka kilometrów dalej.

Następne jest przejście/przejazd przez ul. Bulońską zobacz na mapie Gdańska przy skrzyżowaniu z ul. Rakoczego - zostały tam zamontowane światła. Bardzo dobrze, bo to skrzyżowanie było wyjątkowo niebezpieczne. Nie rozumiem jednak, dlaczego ruch pieszo-rowerowy został tam potraktowany tak źle. Aby przejść na drugą stronę trzeba najpierw czekać na jednych światłach, a gdy wreszcie dostaniemy sygnał zielony, w tym czasie na światłach drugiej nitki ul. Bulońskiej zapala się czerwone i spędzimy tam ponad minutę, czekając na przejście. W tym czasie samochody pojadą we wszystkich możliwych kierunkach, a my dalej będziemy stać i czekać.

Z perspektywy kierowcy

Wyjazd z ul. Warneńskiej w kierunku ul. Potokowej zobacz na mapie Gdańska wcześniej wymagał wyłącznie ustąpienia pierwszeństwa pojazdom na ul. Rakoczego i przejazdu przez małe rondo. Teraz dołożono na wyjeździe światła, a ponieważ zlikwidowano to rondo, wyjazd możliwy jest tylko w prawo.

Jeśli chcemy jechać w kierunku ul. Potokowej, wymaga to przejechania przez pięć sygnalizatorów: na wyjeździe z Warneńskiej, na skręcie w lewo w Jaśkową Dolinę, na nawrotce za skrętem, na skrzyżowaniu z drugą nitką Jaśkowej Doliny i ponownie na krzyżówce z Warneńską.

Kolejny to skręt z ul. Rakoczego w ul. Piekarniczą zobacz na mapie Gdańska. Wcześniej był tam sygnalizator ogólny z zieloną strzałką, który został zastąpiony sygnalizatorem kierunkowym. Teraz kierowcy muszą czekać bez względu na to, czy jest ktoś, czy nie ma nikogo, kto by im przeszkadzał w skręcie w prawo.

Uprzedzając komentarze - nie chcę wyjść na malkontenta - widzę też dobre rozwiązania, wśród których najbardziej doceniam przebudowę skrzyżowania ul. Rakoczego i Bulońskiej, która zwiększy bezpieczeństwo w tym miejscu. Nie mogę jednak przejść obojętnie wobec tego, że po zbudowaniu całej tej nowej infrastruktury, poruszanie się po mojej najbliższej okolicy stało się trudniejsze. A chyba nie o to chodziło.

Zobacz nasz materiał o postępach prac na budowie tramwaju na Morenę.

Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (257) 5 zablokowanych

  • Rowerzyści niech lepiej nie wpadają na przejazdy jak szaleni!! To jest problem, a nie wymysły z punktu widzenia rowerzysty!!! (3)

    • 8 11

    • niech nie wjeżdżają, żeby można było na nich wymusić pierwszeństwo

      • 4 1

    • co to w ogóle ma do tematu?

      • 3 0

    • Anno, niedługo piesi będą mieli prawo legalnie przechodzić na czerwonym

      nie wymyślaj problemów, które nie są głównym wyzwaniem dla chcących rzeczywiście poprawić bezpieczeństwo ruchu.
      Przy prędkości 30 km/h i niższej nie ma problemu z zauważeniem pieszego czy rowerzysty i zatrzymaniem się by go przepuścić.

      • 1 0

  • Światła (1)

    Światła na morenie są ustawione przez jakiegoś idiotę. Nawrzucali ich milion i ustawili tak, że jak na jednych ruszasz na zielonym to na następnych od razu zapala się czerwone. To jest głównie przyczyną korków pod morene na potokowej. Wystarczy zauważyć jak ostatnio przez 2 dni były wyłączone wszystkie światła na morenie. Zero korków. Oto najprostsze rozwiązanie. Mniej świateł, mniej korków, mniej wku....nych ludzi.

    • 6 3

    • zapomniałeś o uspokojeniu ruchu

      poprzyj działania na rzecz uogólnionego limitu 30 km/h w mieście to porozmiawiamy

      • 2 0

  • Pan Maciej..

    może już dzisiaj złożyć CV na stanowisko Głównego D.... 3miasta.

    • 2 4

  • wszystko racja (1)

    ale co do drogi do kościoła to powinna być długa i kamienista

    • 3 4

    • Tzw. krzyżowa i gotowe.

      • 0 0

  • Przy Netto na pasach było wiele incydentów, sama miałam przykry incydent, gdy na jednym pasie samochod sie zatrzymał, a na (1)

    • 2 1

    • Mistrzyni suspensu!

      • 2 0

  • (5)

    Na pewno codzienna praktyka wymusi zweryfikowanie teorii i wyregulowanie świateł. Niezależnie od tego trzeba zauważyć: ilość samochodów / a samochód to min. jeden człowiek / do ilości pieszych a zwłaszcza rowerów na tych przejściach jest jak 10:1. Trudno wymagać by dla trzech rowerów zatrzymywać natychmiast ruch 30 samochodów w tym autobusu.

    • 1 8

    • a nie mylisz czasami skutku z przyczyną?

      • 3 0

    • (2)

      wobec tego trudno wymagać że rowerzyści będą korzystać z tak poj..nych dróżek zwłaszcza że nie mają takiego obowiązku nie mam obowiązku tracić czasu bo jakiś debil po wieczorowym inżynierze nie potrafi projektować dróg logicznie i efektywnie

      • 1 1

      • (1)

        Obawiam się, że masz taki obowiązek.

        • 0 2

        • nie mam ponieważ nie są to drogi rowerowe tylko chodniki z dopuszczonym ruchem rowerowym

          • 1 0

    • policz ludzi a nie pojazdy

      pieszy w mieście powinien czuć się bezpiecznie. Jak pada deszcz, cykle świateł powinny się zmienić tak, by piesi mogli krócej czekać na zmianę świateł (nie dłużej niż 45 sekund).

      • 0 0

  • Obywatel (5)

    Dla mnie ta przebudowa to porażka, wystarczy porównać do przejazdu przez Zaspę, rozwiązania z przed 40 lat.
    Tramwaj przez Morenę powinien jechać na poziomie -1 nie kolidując z ruchem, a droga główna poszerzona do min. 3 pasów ruchu.
    Wiadukt który zaczęto budować blisko 40lat temu przystosowany jest do 4 pasów, wykorzystane są dwa, zagadka?, a wtedy było 2mln samochodów dziś mamy 20mln.
    Takie to nasze dzisiejsze perspektywiczne budowanie. Szerokiej drogi.

    • 4 11

    • No jeszcze czego

      To jest miasto nie obwodnica.

      • 5 4

    • Gierek winien bo nie przewidział co będzie kiedyś

      za to światły Budyń czyli Paweł A / nazwisko znane prokuratorowi/ ten to ci się zabezpieczył na przyszłość swoją
      będzie miał wikt i opierunek a także dach nad głową

      • 1 4

    • a za następne 40 lat będzie 38 mln samochodów - każdy Polak od razu na porodówce dostanie motorek i kółeczka!

      • 2 4

    • źródłem porażki przy projektowaniu miasta

      jest myślenie głównie o pojazdach a nie o ludziach.
      Pomyśl o swoich potrzebach mobilności jak będziesz w wieku 70 plus.

      • 3 3

    • z czego pewnie 10mln to złomy wiszące w papierach a 1mln to pojazdy, które jeżdżą codziennie ponad 10km

      • 1 2

  • Budowa tramwaju? A może jednak budowa torowiska?

    • 5 2

  • Ktoś bardziej obeznany w świecie może mi wyjąśnić (2)

    Czy przejścia dla pieszych natkane w odległości co pół kilometra, z dwuetapowymi światłami na których trzeba czekać każdorazowo na zielone po dwie minuty, to na świecie norma, czy tylko nasz gdańska specjalizacja? I czy światła na żądania zawsze tak działają, że nie zapalają się od razu, tylko trzeba cały cykl czekać (a jak się zapomni wcisnąć przycisku to w ogóle się nie zapalają)?

    • 6 1

    • w WaWie jest gorzej

      ale nam też już niedaleko. dbają o to ;)

      • 1 0

    • pieszy nie powinien czekać na zmianę świateł dłużej niż 45 sekund.

      Problemem jest przewymiarowana szerokość pasów jazdy skłaniająca do przekraczania limitów prędkości i wyścigi piratów drogowych: jazda w stylu: wyprzedzę wszystko co się rusza byle zdążyć zatrzymać się na czerwonym świetle na tzw. pole position i wypisywanie dyrdymałów o potrzebie budowy quasi autostrad miejskich w celu zwiększenia "przepustowości".

      • 3 1

  • (2)

    Drogi panie tak to jest jak za remonty biorą się IDIOCI

    • 3 4

    • (1)

      Wiem, Ty że szwagrem byście zrobili szybciej, sprawniej i za pół litra.

      • 3 1

      • nie trzeba dyplomów by stwierdzić że jak na przejście jednego skrzyzowania trzeba będzie czekać 5 czy 7 minut na trzech dwuetapowych przejściach to ludzie będą na czerwonym chodzić.Tylko debil może zaprojektować sygnalizację która przy zatrzymaniu ruchu pojazdów nie załącza zielonego pieszemu nawet jeżeli nie wcisnął tego j..nego guziczka albo jeśli wcisnął go kilka sekund za późno żeby sterczał jak palant cały cykl sygnalizacji

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane