• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciąg dalszy sporu o Młode Miasto

Krzysztof Koprowski
12 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Biurowce na Młodym Mieście. Inwestycyjny "stop"
Ul. Nowa Wałowa ma być główną arterią komunikacyjną Młodego Miasta. Czy będzie jednak zachęcać do spacerów, czy odstraszać pieszych? Ul. Nowa Wałowa ma być główną arterią komunikacyjną Młodego Miasta. Czy będzie jednak zachęcać do spacerów, czy odstraszać pieszych?

Spotkanie przeciwników i zwolenników budowy ul. Nowej Wałowej skończyło się fiaskiem, bo obie strony okopały się na swoich stanowiskach. Jedna proponuje radykalną zmianę koncepcji budowy ulicy, druga uważa, że nic nie można już zmienić, gdy trwają prace budowlane.



Na poniedziałkowym posiedzeniu połączonych komisji rewitalizacji i rozwoju przestrzennego Rady Miasta Gdańska, które odbyło się w znajdującym się na terenie Stoczni Instytucie Sztuki Wyspa, pojawiło się ponad 70 osób. Bezpośrednim przyczynkiem spotkania była dyskusja o Młodym Mieście, która przetacza się przez trójmiejskie media. I warto podkreślić, że coraz częściej nie chodzi już o sam wygląd tej ulicy, a wizję rozwoju miasta - w kierunku dyktatu auta lub potrzeb pieszych.

- To, co się teraz dzieje - burzenie budynków na terenie stoczni - to konsekwencja planu sprzed dziesięciu lat i coraz częściej ludzie zaczynają to dostrzegać. Teren stoczni jest niemal tej samej wielkości, co Główne Miasto, zaś Droga do Wolności - Długiej i Długiego Targu. Jeżeli nałożymy na tę strukturę ul. Nową Wałową, to wygląda to tak, jakby podobna droga przecinała Główne Miasto w rejonie Bazyliki Mariackiej - mówił Jacek Dominiczak, architekt i profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

Dominiczak przedstawił swoją autorską wizję, która w skrócie zakłada utworzenie na terenach postoczniowych miejskich kwartałów zabudowy z jednokierunkowymi ulicami. Budowana dziś Nowa Wałowa byłaby rozbita na dwie, a nawet trzy (z tramwajem) równoległe i znacznie węższe ulice, które doprowadziłyby ruch do tej części Gdańska. Byłoby to ziszczenie wizji śródmiejskiej struktury miasta, a nie jednej przelotowej arterii z bocznymi ulicami.

- To piękny plan, ale czysto akademicki, bo Młode Miasto należy obecnie do sześciu - siedmiu właścicieli terenów postoczniowych, a te ulice swobodnie tną ich tereny. Jedna z nitek ul. Nowej Wałowej dodatkowo biegnie przez planowane centrum handlowe - mówił przedstawiciel jednego z właścicieli gruntów na Młodym Mieście, jednocześnie dodając, że jest otwarty na dyskusje, ale nie aż tak rewolucyjne.

Koncepcję profesora ASP odrzucił też Maciej Berendt, specjalista ds. transportu i komunikacji - Ta wizja nie zawiera hierarchizacji układu dróg względem ich klas. Układ ulic z rozproszeniem ruchu jest błędny i nie powinien nigdy zaistnieć.

Dominiczak przekonywał, że jego plan warto wziąć pod uwagę przy dalszym projektowaniu zabudowy Młodego Miasta. - Nie ma sensu negować tego, co jest już w budowie, a proponowane i najbardziej radykalne zmiany w tej koncepcji są i tak elementem kolejnego zagospodarowania terenów Młodego Miasta - zaznaczał Dominiczak.

Co będzie lepsze dla Młodego Miasta?

O ile wizja prof. Dominiczaka wywołała aplauz zgromadzonej w Instytucie Sztuki Wyspa publiczności, o tyle jedna z koncepcji projektantów obecnej ul. Nowej Wałowej wywołała jej ironiczny śmiech. Na jednym ze slajdów pojawiła się kładka nad ul. Nową Wałową, złożona z dwóch trzypiętrowych klatek schodowych.

- To tylko i wyłącznie dodatkowa propozycja połączenia Instytut Sztuki Wyspa zobacz na mapie Gdańska z zabudową po drugiej stronie ulicy - bronił tego pomysłu Andrzej Duch, dyrektor wydziału urbanistyki i ochrony zabytków, zapewniając jednocześnie, że na budowanym odcinku ul. Nowej Wałowej będzie sześć naziemnych przejść dla pieszych.

Dyskusji przysłuchiwał się przedstawiciel firmy BPTO Infra, która kosztem 58 mln zł finansuje budowę ul. Nowej Wałowej. Obiecał, że w kwietniu przedstawi całościową wizję zagospodarowania terenu, zgodną z zapisami planów miejscowych.

- Myślę, że niewiele elementów będziemy mogli jeszcze zmienić, ale słuchamy wszystkich opinii. Zapewniam jednak, że żaden z budynków wpisany do rejestru zabytków nie będzie zburzony, a te które zburzyliśmy, były w bardzo złym stanie technicznym - podkreślił.

Miejsca

Opinie (147) 5 zablokowanych

  • Kładki, tunele dla pieszych i autostrady w środku dzielnicy... (11)

    przykro patrzeć, jak się niszczy miasto...

    • 214 34

    • (7)

      Właśnie. Centrum powinno być zaorane, udeptane jako klepisko, Wstęp tylko w łapciach z łyka i powozem zaprzężonym w osiołka.

      • 20 61

      • centrum nie oznacza autostrdada (6)

        Do centrum nie da się zapewnić wjazdu samochodem każdemu. Spójrz na centra wielu miast - są wyłączone z ruchu.

        Można próbować niszczyć miasto i wstawiać kolejne autostrady, ale to ani nie da prawdziwego centrum (kulturalno-społecznego), ani nie zapewni płynnego ruchu. Wieczne poszerzanie ulic powoduje jedynie, że więcej ludzi wsiada do samochodów. `

        • 41 8

        • (5)

          Więcej ludzi wsiada do samochodu. Więcej ludzi jedzie do centrum. Więcej ludzi zaplaci za parking (tylko go wybudować). Więcej ludzi pójdzie do restauracji, kina, muzeum, kawiarni lub skorzysta z innych atrakcji. I więcej ludzi zostawi w mieście wiecej pieniedzy. I wszyscy bedą zadowoleni. I miasto, ponieważ zarobi i restauratorzy tez zarobią i turyści bo zobaczą cos ciekawego więc przyjadą kolejny raz i także zostawią pieniadze. Niezadowolona bedzie tylko garśc ekooszołomów wiecznie marudzaca o cieciu tkanki miejskiej.

          • 13 44

          • No tak, bo to istna przyjemność siedzieć latem w ogródku restauracji z widokiem na dwa zakorkowane pasy ruchu.

            • 39 6

          • wooo

            brednia dnia

            • 7 2

          • Istnieją taksówki

            Jeśli już chcesz pokazać, że jesteś bogaty - jedź taksówką.

            Istnieją tramwaje, autobusy. Dziwne, że na Monciaku jakoś ludzi pełno, a wcale nie da się dojechać pod każdy klub samochodem. Podobnie na długiej.

            Poza tym - zbudowanie parkingów, zbudowanie dróg i nauczenie ludzi, że mają jeździć samochodem powoduje, że wreszcie i parkingów i dróg jest za mało. A ludzie już nauczyli się, że bez samochodu przyspawanego do tyłka nie da się w mieście żyć i oczekują kolejnych (drogich i zbędnych) inwestycji.

            • 25 8

          • (1)

            Przykład Galerii Bałtyckiej akurat uczy, że ludzie wcale nie zapłacą nawet symbolicznej kwoty za parking, tylko postawią auta gdzie się tylko da wjechać na okolicznych chodnikach, trawnikach, podwórkach, bocznych uliczkach itd.

            • 14 4

            • bogacze przyjeżdżają na zakupy, więc nie krytykuj, że parkują za darmoszkę

              • 1 1

    • przecież tam nie ma być żadnego tunelu dla pieszych (1)

      • 5 5

      • No to nie jest pewne

        w jednym z innych artykułów na ten temat była już mowa o tunelu...

        • 11 3

    • Jak wyżej

      Miasto sukcesywnie jest niszczone od kilkunastu lat tereny sprzedawane są za grosze "znajomym znajomych...."

      Beznadziejna infrastruktura i nowa zabudowa nijak pasująca do zabytkowej (która celowo jest niszczona - ulega "niewyjaśnionym podpaleniom"...

      Stocznia która mogła by nadal produkować świetne statki została celowo zamknięta - przez bandę "kolesi" - a tereny, które mają największą wartość oddane za bezcen zachodniemu kapitałowi.

      I co na nich postawią ? kolejne mauzoleum za które bulą obywatele Gdańska ? ekskluzywne sklepy i apartamenty - ogrodzone 3 metrowym płotem z ochroną ?

      Co się dzieje z historią tego miasta ?

      Wszędzie w zagranicznych mediach itp chwalą się wizerunkiem "Historycznego Miasta Gdańsk"........

      ...miasta, którego zabytkowa część (mowa o prawdziwych zabytkach - a nie pseudo budach przy Motławie na Długim Pobrzeżu) jest tak naprawdę zapomniana........

      • 0 1

  • A mi sie marzy (10)

    Zrobienie części Młodego Miasta, tej bliżej Motławy w stylu Wenecji. Więcej kanałów, łódek, przystani, itp.

    • 160 4

    • nic z tego (2)

      będzie centrum handlowe (bardzo potrzebne), parę zamkniętych osiedli i arteria do nikąd

      • 31 3

      • A osiedla (1)

        oczywiście ogrodzone, z kamerami i ochroną i szlabanem na pilota, całe wyłożone kostka betonową pod wykupione miejsca parkingowe.

        • 4 1

        • kostką dauna się mówi

          • 1 0

    • www.drogadowolnosci.pl

      Były już takie pomysły wśród studencików. Chyba uznali za nierealne.

      • 3 1

    • Też bym chciał...

      • 2 0

    • Też bym chciał aby tak było (3)

      kładki, przystanie, przestrzeń publiczna sprzyjająca do wypoczynku, a nie kolejne centrum handlowe- szczególnie, że obok jest Madison, a na targu Rakowym powstanie też centrum handlowe. Nasi skorumpowani urzędnicy i chciwi deweloperzy nie myślą o ludziach...

      • 12 4

      • deweloperzy nie muszą myśleć o ludziach (2)

        dla nich człowiek = klient. Mają zarabiać.

        Od tego, aby miasto się rozwijało w słusznym kierunku są władze miasta.

        • 5 2

        • władze miasta (1)

          są do

          • 6 1

          • trudno jednak oczekiwać w takiej sytuacji, aby deweloper zajmował się ich działką

            on ma chęć zarobić ile się da.

            Jak każdy biznesmen

            • 2 0

    • Wielka szkoda, swoimi marzeniami nie zaraziłeś "władców" miasta

      • 1 0

  • Jest kłopot (2)

    Przemysł stoczniowy zlikwidowany dewoloperzy wyjdą na tym jak budowlańcy na autostradach.

    • 37 18

    • Budowlańcy nie będą budować na zamówienie z budżetu

      jak drogowcy, tylko za własne pieniądze. Tak więc na pewno nie będą tego robić poniżej kosztów.

      • 3 1

    • Przemysł stoczniowy zlikwidowany

      pewnie chciałbyś do tego interesu dołożyć z podatków
      i marudziłbyś, że brakuje pieniędzy na inne ważne cele.

      • 3 3

  • Andrzej Duch (3)

    przepustwość ponad wszystko!

    • 70 12

    • Podstawa sukcesu to nie słuchanie pana Ducha.

      • 17 3

    • i wszystko jasne (1)

      Ten facet nie zna się na przepisach, ma mieszkańców w "głębokim" poważaniu, widzi tylko koniec swojego nosa i widzi tylko "swoje sukcesy" :):):). Wiem, bo musiałem mu udowodnić że jest tumanem i dopiołem swoich racji.

      • 10 2

      • "dopiąłem"

        • 3 0

  • PIRAT (4)

    Bardzo proszę zrobić pomnik naszego zmarłego pirata Andrzeja, przy którym mogliby turyści robić sobie zdjęcia, taki symbol Gdańska to byłby przy Motławie. Prosze to przemyśleć. Naśladowcy Pirata Andrzeja to porażka.

    • 50 15

    • I pomnik prezydęta wszystkich Polaków Kaczyńskiego poległego pod Smoleńskiem (3)

      • 3 29

      • w jakim celu to napisałeś? (1)

        nie chciałbym mieć Ciebie za znajomego

        masz pustostan w czaszce

        • 19 4

        • patriotyzm przeze mnie przemówił

          ten genetyczny

          • 1 2

      • prezydĘt jest tylko jeden

        kiedy pytają mię

        • 10 2

  • To nie tylko N.Wałowa... (2)

    Szkoda,że tekst nie podkreślił mocniej innych - istotnych wątków debaty - przede wszystkim powstawania wielkiego centrum handlowego na które jest już pozwolenie na budowę i właściwie wymusi budowanie NW jako arterii. Wizja Dominiczaka jest nie do zrealziowania bez akceptacji właścicieli. I tego, że BPTO ma pokazać koncepcję zag. terenów już w kwietniu. SPotkanie musiało skończyć się fiaskiem - strategicznych decyzji nie podejmuje się na spotkaniach publicznych.

    • 49 4

    • @"nie do zrealziowania bez akceptacji właścicieli"

      a słyszałeś o wywłaszczeniach pod drogi publiczne? Urzędnik zawsze znajdzie powód, żeby powiedzieć "nie da się".

      • 12 2

    • Chcę podkreślić że

      Nowa Wałowa jest określona symbolem KD82 (ulica zbiorcza) a nie KD83 (ulica główna przyspieszona), zatem nie może to być droga typu ekspresowego z całkowitym wyłączeniem poprzecznego ruchu pieszego. Jeśli developerzy wkraczają w tę strefę to znaczy że naginają prawo i zapisy mpzp.

      • 10 2

  • Najważniejsze zeby były naziemne przejscia dla pieszych (7)

    Bedą korki, bedą wypadki, ranni, bedzie na co narzekać.

    Potem wspólnoty porobią jeszcze progi zwalniające i zakaz wjazdu na teren osiedla, szlabany i płoty.
    Tkanka miejska bedzie wspaniała.

    • 28 51

    • Spójrz na ulice dużych nowoczesnych aglomeracji! (2)

      TO jest miasto! Tu nie ma być "miejskich autostrad" na 80 km/h! Tu ma być spokojny ruch, 30 - 40 km/h. Masz do wyboru autostradę, 8 metrowe ekrany dzwiękochłonne i pola wszędzie dookoła albo prawdziwie żyjącą tkankę miejską.
      Usuń przerwy z linków i sam wybierz czy chcesz puste miasto widmo czy miasto żyjące o każdej porze dnia!

      http:// upload.wikimedia .org/wikipedia /commons/f/f3/Gda%C5%84sk_Aleja_Havla.JPG

      http://fc04. deviantart. net/fs70/f/2011/188/a/1/new_york_yellow_cab_by_desigz-d3l965y.jpg

      • 28 8

      • no (1)

        A deweloper będzie szczęśliwy jak wybuduje biura do których dostanie się będzie zajmowało 30min? I chłopie, nie porównuj takich miast jak Nowy York, ile tam osób mieszka? Pokazujesz jakieś "Metropolitarne" przedmieścia, pokaż takie same w Nowym Yorku, będzie skala porównawcza, wiele się nie różnią, jedynie wysokością zabudowy i ilością basenów...

        • 5 6

        • czy naprawdę sądzisz, że na Manhattanie każdy dojeżdża do pracy samochodem?

          Czy niektórzy na tym forum nie potrafią choćby dopuścić do siebie myśli, że po mieście można poruszać się inaczej niż samochodem.

          Co więcej, że to jest konieczne, aby miasto funkcjonowało? Jeśli ktoś mi pokaże wyliczenia, jak zmieścić tyle samochodów ile jest ludzi we Wrzeszczu albo na Przymorzu i do tego zapewnić im komfortową jazdę to dam medal. Tu nie starczyłoby 4 pasmowych autostrad.

          • 11 3

    • jeśli ktoś nie potrafi kierować samochodem tak, aby nie zabijać ludzi, to może nie powinien siadać za kółkiem? (3)

      bawi mnie, gdy kierowcy mówią o przejściach podziemnych w kontekście bezpieczeństwa.

      Nawet jak jest przejście podziemne na drogę może Ci ktoś wtargnąć. Bezpieczeństwo - realne - zapewnia się przez spowolnienie (nie przez korki, tylko przez odpowiednio zaprojektowane drogi) ruchu i jego upłynnienie. A nie tak jak teraz na wielu drogach w Gdańsku - kilometr jazdy szybkiej i 5 minuty na światłach. Wygodnie?

      czy nie lepiej jest w miarę płynnie jechać ciągle 40? i niewiele stać na światłach?

      • 9 3

      • Eee (2)

        na jakim biegu chcesz te 40km/h jechać?, a środowisko, bezpieczeństwo? Dziś te 50km/h to za mało, można zasnąć za kierownicą.

        • 2 7

        • jeśli masz problemy z zasypianiem, to naprawdę tramwaj wydaje się lepszy

          Za miastem, na autostradzie, uważam, że 140 nie jest żadną oszałamiającą prędkością. W mieście, nie widzę powodu by jechać więcej niż 80, a w większości przypadków 50 też jest ok.

          • 5 2

        • Jak sądzisz, jak jedziesz 120 N. Słowackiego, a potem stoisz w korku na rondzie de la Salle'a

          to jaka wychodzi Ci średnia szybkość?

          Jak na podwalu przedmiejskim pojedziesz sobie 2 kilometry 90, a potem stoisz na okopowej, to jak sądzisz - jaka jest _średnia_ szybkość przejazdu?

          Czy nie byłaby taka sama, jakbyś jechał stale 40, a dookoła istniałoby życie miejskie?

          • 9 0

  • Przykro czytać... (6)

    Z jednej strony oszołomy od dziwacznych rozwiązań w stylu kładki, tunele, etc - a z drugiej - ortodoksi postulujący miasto wyłącznie dla pieszych i rowerzystów.
    Czy nie może być po prostu normalnie?

    • 43 21

    • normalnie to miasto dla wszystkich

      a nie głównie lub wyłącznie dla korzystających z samochodów. Poczytaj sobie o polityce zrównoważonego rozwoju, i przestań pisać dyrdymały o postulowaniu miasta wyłącznie dla pieszych i rowerzystów. Chodzi o miasto głównie dla pieszych i rowerzystów, a nie tylko głównie lub wyłącznie dla jeżdżących samochodami. Po wyjściu z samochodu i tak zawsze masz jakiś odcinek do pokonania pieszo.

      • 27 7

    • Skoro w artykule padło porównanie z Głównym Miastem

      to wyjaśnij do czego jest potrzebny samochód skoro najdalej oddalone od siebie punkty Młodego Miasta będzie kwestią 5 minut na piechotę.
      Skoro Nowa Wałowa nie przejdzie przez Motławę i dalej poprzez Polski Hak, to w ogóle nie ma sensu przebudowy tej ulicy w jakąś chorą wizję pseudo-autostrady, de facto prowadzącej donikąd.
      Problem polega na tym, że wczesne koncepcje zagospodarowania tego miejsca powoli albo upadały albo zatracały swój pierwotny sens, tyle że zamysł samej drogi wobec zaszłych zmian nie uległ już dalszej modyfikacji a wobec tego co się jednak dzieje, winien takowej jednak ulec. Ortodoksi są po stronie uparciuchów twierdzących że drogę należy budować tak jak została wcześniej zaplanowana, choć sensu w tym nie ma za wiele.

      • 23 5

    • Tylko, że to co proponuje ten Pan jest normalne. (2)

      To jest to co widzimy w większości metropolii światowych (Wiedeń, Berlin, Kopenhaga, Monachium, Barcelona, Londyn). Nie mówiąc już o mniejszych miastach, zbliżonych wielkością do Gdańska (np. Lipsk). Wejdź w google maps i zobacz jak te miasta wyglądają.
      W ty proponujesz nam normalność kaliningradu, albo Ułan Bator.

      • 15 4

      • Ja proponuję jednak myślenie o nas, a nie kopiowanie bez namysłu

        Byłem w kilku miastach europejskich i podobało mi się mniej lub bardziej.

        Teraz tej drogi nie ma. Miasto jakoś daje radę. Jeśli powstanie (już w całości z przeprawą przez Motławę) to będzie i tak odciążeniem dla centrum. Skoro dzisiaj przejechanie tego odcinka zajmuje 20 minut, to starczy, jak za pomocą N. Wałowej zajmie to 10 minut (choć dałoby się zrobić 5 minut, jednak odbyłoby się to kosztem pozostałych użytkowników przestrzeni publicznej). Kierowcy zyskają.

        Skoro już zadowoliliśmy kierowców pomyślmy o pieszych i innych użytkownikach ruchu. Przejścia naziemne, pozwalające także na to, aby w z dróg podporządkowanych włączyć się do ruchu - przykład ul. Wyspiańskiego we Wrzeszczu, gdyby nie światła dla pieszych z Białej i Leczkowa nie dałoby się wyjechać.

        A człowiek z samochodu wreszcie musi wyjść. I o ile przyjemniej jest wtedy przejść się przy alei w stylu Hallera niż przy trasie W-Z.

        • 8 2

      • ogólnie zgoda

        ale akurat w lipsku w samym centrum jest sporo przejść podziemnych

        • 0 0

    • Normalnie to znaczy jak?

      • 0 0

  • "Układ ulic z rozproszeniem ruchu jest błędny i nie powinien nigdy zaistnieć." (14)

    ZA TAKĄ WYPOWIEDŹ TA OSOBA DZIŚ POWINNA DOSTAĆ ZWOLNIENIE! Nie wiem ile ten człowiek ma lat, ale pewnie zakończył swoją edukację na latach 70/80tych! Wyślijcie go na wycieczkę do kilku dużych Europejskich, Amerykańskich i Azjatyckich miast! Nigdzie od 20 - 30 lat nie buduje się autostrad w centrach miast! Nasi urbaniści są na etapie zachłyśnięcia się motoryzacją z końcówki lat 70tych! Właśnie takimi drogami zabija się tkankę miejską! Zobaczcie co się stało z Biskupią Górką, z ulicami takimi jak Pohulanka, Na Stoku itd. Trasa WZ zepchnęła tą dzielnicę do jakiegoś niebytu, cywilizacja tam nie zagląda!

    • 135 18

    • (10)

      Nie buduje się kilkupasmowych dróg w centrum miast na zachodzie bo one juz tam są, funkcjonują i mają sie dobrze i nikt nie mysli o ich likwidacji.

      • 19 37

      • Nie mówię o kilku pasmowych drogach! (6)

        Mówię o "miejskich autostradach" czyli wielopoziomowych skrzyżowaniach, "bezkolizyjnych", z ekranami dzwiękochłonnymi, ze skrzyżowaniami co kilka kilometrów, z tunelami dla pieszych. Wokół takich ulic życie umiera! Czy widziałeś by ludzie spacerowali wzdłuż Armii Krajowej? Czy rozwijają się tam knajpy, bary, restauracje, punkty usługowe? Nie, wzdłuż trasy WZ, wzdłuż Al. Havla i tego typu ulic miasto wyglada jak wymarłe. Pola, ekrany i koniec! Nie mówię, by na siłę pobudować skrzyżowań na WZ, ale Młode Miasto nie powinno wyglądać jak kolejna wylotówka z miasta. Tam powinno być życie.

        http:// upload.wikimedia .org/wikipedia /commons/f/f3/Gda%C5%84sk_Aleja_Havla.JPG
        czy
        http://fc04. deviantart. net/fs70/f/2011/188/a/1/new_york_yellow_cab_by_desigz-d3l965y.jpg ?

        • 31 7

        • A to ma być jedyna ulica na Młodym Mieście? (4)

          Twoje argumenty miałyby sens gdyby to była jedyna ulica. Ale będą inne. Tam będziesz mógł sobie spacerować do woli i zataczać się od knajpy do knajpy.
          Nowa Wałowa, AK, WZ, Havla mają inne funkcje niż spacery miłośników barów i knajp.

          • 14 23

          • Ale po co w ogóle przelotówka na Młodym Mieście?! (3)

            W centrum Gdańska wprowadzamy strefy skrzyżowań równoległych bo są bezpieczne, upłynniają ruch, ułatwiają życie pieszym. A tu nagle cofamy się 30 lat wstecz! Jak długie będzie Młode Miasto? Ile będzie miała Nowa Wałowa? 1,5 km? Jadąc nawet 30 km/h przejedziesz je w całe 3 minuty, czyli prawdopodobnie dłużej będziesz stał na skrzyżowaniu z Grunwaldzką. Rozumiem sens wylotówek w kierunku obwodnicy, ale nie przelotówek przez środek miasta, przez nowe dzielnice mieszkaniowo USŁUGOWE! Zobacz ile sklepów jest przy Armii Krajowej czy Al. Havla a ile na Rajskiej. A spacery miłośników knajp? No cóż, nie każdego życie ogranicza się do siedzenia przed kompem i telewizorem.

            • 21 13

            • Nowa Wałowa ma docelowo (2)

              być obwodnicą Głównego Miasta

              • 7 4

              • skad te bzdury masz? (1)

                To będzie ślepa ulica, bez przejścia na drugą stronę kałuży

                • 5 5

              • póki co

                w przyszłości ma być aż do mostu siennickiego.

                Co nie zmienia faktu, że może być wsparciem dla centrum, a nie powinna być zdegradowana do roli ekspresówki.

                Mamy jeden wrzód w mieście - Podwale Przedmiejskie. Czy naprawdę musimy budować kolejne?

                • 15 2

        • Dokładnie, budujmy Aleje w stylu Grunwaldzkiej.

          Gdzie po bokach mamy sklepy a nie autostrady. No Chyba, że droga będzie biegła w głębokim wykopie poprzecinanym dziesiątkami kładek, ale nie łagodnych, nie takich ze schodami jak na Zaspie ale bardziej mostków, o łagodnym nachyleniu.

          • 12 2

      • Mylisz tutaj pojęcia (2)

        bo po co komu doprawdy arteria 2-jezdniowa nie będąca do tego osią ruchu tranzytowego a jedynie główna drogą dojazdową. Przecież to jest dokładnie przekopiowanie projektu budowy Nowej Huty a więc nie nawet lata 70-te a 50-te.
        Pytanie podstawowe jet takie, czy samochód ma determinować moją strefę miejską, skoro tak to czemu w tym samochodzie nie mieszkacie???.

        • 20 6

        • (1)

          Twoją strefę miejską??? Niektórym to już na mózg nieźle padło.

          • 8 16

          • co w tym określeniu Ci nie odpowiada?

            Jego strefa miejska, tak jak moja i Twoja.

            Wysiądź czasem z samochodu i przejdź się kawałek, a zrozumiesz, co ma na myśli.

            • 7 7

    • Pan Berendt ma na oko ok. 60-65 lat i wizję niestety adekwatną do wieku (1)

      • 20 3

      • całe życie marzył o autostradach

        teraz jego marzenie się spełnia,

        • 11 3

    • Robilem takie "kolektory" megaulice w Simcity żeby patrzeć jak ludziki stoją w korku

      pchając się do zbiorczej drogi (kolektora) bo innyc połączeń (bocznych dróg, alternatywnych) nie ma. Rozproszenie ruchu jest OK ale wtedy nie powstają spektakularne korki. Może Gdańsk chce sie wyróżnić mianem "miasta z najdłuższym korkiem drogowym"?

      • 10 3

  • Czy (6)

    Będzie tam trochę trawy i jakiś krzak, czy tylko sam beton ?

    • 53 6

    • (2)

      będzie kawałek trawy, który po 2 miesiącach zostanie rozdeptany i będą na nim tylko psie kupy

      • 12 2

      • Tam nie będzie psów

        tylko "galerianki".

        • 14 0

      • Nie, będą na nim jeszcze przyczepki z reklamami nowych loftów zbudowanych na zgliszczach jakiegoś zabytku. Wybrałem Garnizon!

        • 13 1

    • hehe

      To oczywiście będzie park- ale tylko z nazwy. Po jakimś czasie będą się zastanawiać, czemu tam nikt na spacery nie chodzi... a bedzie tam tylko nie potrzebne centrum, rdza, beton i ulica.

      • 6 0

    • no (1)

      Bedzie jeden krzak i trzy chwasty,a trawy niet.

      • 0 0

      • nie budziet

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane