- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (61 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (81 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (79 opinii)
Co ze Strefą Czystego Transportu w Trójmieście?
Dla jednych to szansa na czystsze powietrze w miastach, dla drugich - ograniczanie ich swobód obywatelskich i faworyzowanie zamożniejszej części społeczeństwa. Mowa o Strefach Czystego Transportu. W przyszłym roku ruszą one w Krakowie i Warszawie. Co z Trójmiastem? Sprawdziliśmy.
Strefy takie można obecnie ustalać na dowolnym obszarze na terenie gminy na drogach będących w jej zarządzie "w celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko". Strefy takie mogą być wprowadzane na podstawie stosownej uchwały rady miasta czy gminy.
Równocześnie zniesiony został obowiązek wdrożenia stref we wskazanym w poprzedniej wersji ustawy terminie 5 lat.
Pierwsze strefy w Krakowie i Warszawie
W przyszłym roku - od 1 lipca - Strefy Czystego Transportu zaczną obowiązywać w Krakowie i w stolicy. Ich wprowadzenie zostało podzielone na etapy, tak aby dać czas i szansę kierowcom na dostosowanie się do nowych zasad.
Np. w Warszawie w pierwszym etapie przepisy obejmą pojazdy z silnikiem benzynowym (w tym LPG) z normą Euro 2 lub wyprodukowane nie wcześniej niż w 1997 r. To oznacza, że do strefy nie będą mogły wjechać pojazdy starsze niż 27 lat. W przypadku pojazdów z silnikiem diesla pojazd będzie musiał spełniać normę przynajmniej Euro 4 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2006 r. (wiek pojazdu w roku wdrożenia może wynosić maksymalnie 18 lat).
Sprawdź jakość powietrza w Trójmieście
Taryfa ulgowa dla mieszkańców i służb
Z nowych przepisów do 2028 r. będą wyłączone osoby zamieszkałe wewnątrz obszaru strefy czystego transportu i płacące podatki w Warszawie. Od stycznia 2028 r. mieszkańcy nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem diesla starszym niż 13 lat i pojazdem benzynowym starszym niż 22 lata.
Ustawowo z zakazów wyłączone będą pojazdy służb (pogotowia, policji, straży pożarnej czy granicznej), pojazdy osób niepełnosprawnych czy autobusy szkolne. Dodatkowo gmina może poluzować przepisy wobec właścicieli pojazdów zabytkowych i historycznych, pomocy drogowej czy karawanów pogrzebowych.
Nowe przepisy budzą wiele emocji
Wprowadzenie stref budzi emocje, a nawet kontrowersje. Przeciwnicy tworzenia stref powołują się na konstytucyjne prawo do swobodnego przemieszczania się. Inni dodają, że przepisy będą faworyzować zamożniejszych obywateli, a tych biedniejszych, których nie stać na nowe auta, pozbawiać możliwości wjazdu do centrum miast i skazywać ich na niewydolny transport publiczny i pozostawianie samochodu na obrzeżach miast.
Zwolennicy stref odrzucają te argumenty, tłumacząc, że równie ważne jest prawo do życia w mieście z czystym powietrzem, gdzie ogranicza się emisję CO2 oraz redukuje hałas i smog powodowany przez przestarzałe samochody.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Roczne i nowe auta na sprzedaż
Trójmiasto na SCT poczeka co najmniej kilka lat
Po raz pierwszy o możliwość wprowadzenia stref w Trójmieście pytaliśmy władze Gdyni i Gdańska wiosną 2022 r. Wówczas, zarówno przedstawiciele gdyńskiego, jak i gdańskiego magistratu mówili, że SCT to melodia przyszłości. Co się zmieniło po prawie dwóch latach?
W Gdyni na wprowadzenie SCT na razie nie ma co liczyć. Władze miasta w walce o czyste powietrze póki co kładą nacisk na likwidację pieców węglowych czy termomodernizację budynków, co poprawia ich efektywność energetyczną. Na strefę czystego transportu trzeba jeszcze poczekać, a jej wprowadzenie uzależnione jest od efektów jej wprowadzenia w innych miastach.
- Nie mamy w Gdyni przekroczeń norm emisji, natomiast jako pierwsi w Polsce zbadaliśmy swój ślad węglowy i opracowaliśmy strategię obniżenia go - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent ds. rozwoju. - Skupiamy się na realizacji jej założeń, takich jak likwidacja "kopciuchów" czy zwiększenie efektywności energetycznej budynków. Jednocześnie uważnie obserwujemy, jak przebiega wprowadzenie Stref Czystego Transportu w miastach, które się na takie rozwiązania zdecydowały - na ile spełniać będą swoją rolę i jaki jest odbiór społeczny ograniczeń.
W Gdańsku w najbliższym czasie również nie planuje się wprowadzenia strefy czystego transportu. Jak słyszymy, to raczej kwestia lat niż miesięcy, aż w sprawie zapadną pierwsze decyzje. Urzędnicy mówią, że nadal w tej sprawie jest zbyt wiele niewiadomych, ale docelowo strefa w Gdańsku na pewno powstanie. Kiedy?
- Obecnie z zainteresowaniem śledzimy działania podejmowane przez miasta, które rozpoczęły wdrażanie strefy czystego transportu - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Opinie (616) ponad 20 zablokowanych
-
2023-12-07 06:15
No i git
Ciekawy jestem czym do centrów miast ze strefą dojedzie przysłowiowy hydraulik lub budowlaniec remontujacy mieszkania... Bo oczywiście zaczynają od relatywnie starych aut, jednak szybciutko te limity będą się zaostrzać i albo zobaczymy budowlańca z płytą kartonowogipsową na rowerze albo przyjedzie 5 letnim autem w leasingu co oczywiście nie spowoduje że będzie taniej. No i jeszcze pozostaje kwestia dostaw do sklepów i restauracji w takich strefach czym przyjedzie np. piwo i ile na koniec będzie kosztować, lub woda w butelkach.... Bo nie sądzę żeby dostawy elektrykami były tanie.
- 3 0
-
2023-12-07 06:39
Sztrucle na szroty, diagności łapownicy do pierdli, czas na czyszczenie płuc i miast !
- 1 3
-
2023-12-07 16:00
Smog jest z piecy kopciuchów, a nie z aut, a "strefa", to strefa nowych aut a nie czystego transportu
Jak masz nowy samochód palący 15l/100km to wjedziesz, jak starego kompakta to nie. Więc nie chodzi o zanieczyszczenia tylko, biedniejsi nie mogli wjeżdżać do centrum, które ma być dla turystów, a nie mieszkańców.
- 0 0
-
2023-12-08 08:31
zeitgeist 3
i wszystko jasne
- 1 0
-
2023-12-19 13:45
sct w gdyni - wasze niedoczekanie
- 0 0
-
2024-06-16 13:16
Nie widzicie sedna sprawy
Nie dostrzegacie sedna spdawy. Bogaci nie mają naprawiać u biedaków tylko w salonach, najlepiej nowe auto w leasing z promocją na 7 lat w zamian za stare auto. Ludzie nie rozumieją, że nie wolno dać precedensu bo zacznie się od SCT, a skończy na tym, że nie będzie jeden z drugim mógł wejść bo np będzie Strefa Tęczowa albo strefa tylko dla Niemców, "zakaz wstępu Polakom". Takimi ustawami widać że niestety do władzy znowu zaczyna dochodzić faszyzm z tym że teraz w nowej odmianie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.