- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (68 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (64 opinie)
- 3 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (15 opinii)
- 4 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (216 opinii)
- 5 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (79 opinii)
- 6 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (85 opinii)
Co ze Strefą Czystego Transportu w Trójmieście?
Dla jednych to szansa na czystsze powietrze w miastach, dla drugich - ograniczanie ich swobód obywatelskich i faworyzowanie zamożniejszej części społeczeństwa. Mowa o Strefach Czystego Transportu. W przyszłym roku ruszą one w Krakowie i Warszawie. Co z Trójmiastem? Sprawdziliśmy.
Strefy takie można obecnie ustalać na dowolnym obszarze na terenie gminy na drogach będących w jej zarządzie "w celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko". Strefy takie mogą być wprowadzane na podstawie stosownej uchwały rady miasta czy gminy.
Równocześnie zniesiony został obowiązek wdrożenia stref we wskazanym w poprzedniej wersji ustawy terminie 5 lat.
Pierwsze strefy w Krakowie i Warszawie
W przyszłym roku - od 1 lipca - Strefy Czystego Transportu zaczną obowiązywać w Krakowie i w stolicy. Ich wprowadzenie zostało podzielone na etapy, tak aby dać czas i szansę kierowcom na dostosowanie się do nowych zasad.
Np. w Warszawie w pierwszym etapie przepisy obejmą pojazdy z silnikiem benzynowym (w tym LPG) z normą Euro 2 lub wyprodukowane nie wcześniej niż w 1997 r. To oznacza, że do strefy nie będą mogły wjechać pojazdy starsze niż 27 lat. W przypadku pojazdów z silnikiem diesla pojazd będzie musiał spełniać normę przynajmniej Euro 4 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2006 r. (wiek pojazdu w roku wdrożenia może wynosić maksymalnie 18 lat).
Sprawdź jakość powietrza w Trójmieście
Taryfa ulgowa dla mieszkańców i służb
Z nowych przepisów do 2028 r. będą wyłączone osoby zamieszkałe wewnątrz obszaru strefy czystego transportu i płacące podatki w Warszawie. Od stycznia 2028 r. mieszkańcy nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem diesla starszym niż 13 lat i pojazdem benzynowym starszym niż 22 lata.
Ustawowo z zakazów wyłączone będą pojazdy służb (pogotowia, policji, straży pożarnej czy granicznej), pojazdy osób niepełnosprawnych czy autobusy szkolne. Dodatkowo gmina może poluzować przepisy wobec właścicieli pojazdów zabytkowych i historycznych, pomocy drogowej czy karawanów pogrzebowych.
Nowe przepisy budzą wiele emocji
Wprowadzenie stref budzi emocje, a nawet kontrowersje. Przeciwnicy tworzenia stref powołują się na konstytucyjne prawo do swobodnego przemieszczania się. Inni dodają, że przepisy będą faworyzować zamożniejszych obywateli, a tych biedniejszych, których nie stać na nowe auta, pozbawiać możliwości wjazdu do centrum miast i skazywać ich na niewydolny transport publiczny i pozostawianie samochodu na obrzeżach miast.
Zwolennicy stref odrzucają te argumenty, tłumacząc, że równie ważne jest prawo do życia w mieście z czystym powietrzem, gdzie ogranicza się emisję CO2 oraz redukuje hałas i smog powodowany przez przestarzałe samochody.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Roczne i nowe auta na sprzedaż
Trójmiasto na SCT poczeka co najmniej kilka lat
Po raz pierwszy o możliwość wprowadzenia stref w Trójmieście pytaliśmy władze Gdyni i Gdańska wiosną 2022 r. Wówczas, zarówno przedstawiciele gdyńskiego, jak i gdańskiego magistratu mówili, że SCT to melodia przyszłości. Co się zmieniło po prawie dwóch latach?
W Gdyni na wprowadzenie SCT na razie nie ma co liczyć. Władze miasta w walce o czyste powietrze póki co kładą nacisk na likwidację pieców węglowych czy termomodernizację budynków, co poprawia ich efektywność energetyczną. Na strefę czystego transportu trzeba jeszcze poczekać, a jej wprowadzenie uzależnione jest od efektów jej wprowadzenia w innych miastach.
- Nie mamy w Gdyni przekroczeń norm emisji, natomiast jako pierwsi w Polsce zbadaliśmy swój ślad węglowy i opracowaliśmy strategię obniżenia go - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent ds. rozwoju. - Skupiamy się na realizacji jej założeń, takich jak likwidacja "kopciuchów" czy zwiększenie efektywności energetycznej budynków. Jednocześnie uważnie obserwujemy, jak przebiega wprowadzenie Stref Czystego Transportu w miastach, które się na takie rozwiązania zdecydowały - na ile spełniać będą swoją rolę i jaki jest odbiór społeczny ograniczeń.
W Gdańsku w najbliższym czasie również nie planuje się wprowadzenia strefy czystego transportu. Jak słyszymy, to raczej kwestia lat niż miesięcy, aż w sprawie zapadną pierwsze decyzje. Urzędnicy mówią, że nadal w tej sprawie jest zbyt wiele niewiadomych, ale docelowo strefa w Gdańsku na pewno powstanie. Kiedy?
- Obecnie z zainteresowaniem śledzimy działania podejmowane przez miasta, które rozpoczęły wdrażanie strefy czystego transportu - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Opinie (616) ponad 20 zablokowanych
-
2023-12-06 11:17
(1)
Taka strefa niewiele da bo kto będzie tego pilnował. Należy działać bardziej zdecydowanie. Wystarczy wyrejestrować z automatu wszystkie samochody powyżej 20 lat i po problemie.
- 2 12
-
2023-12-06 11:24
A może ciebie wyrejestrować bo zajmujesz miejsce mądrzejszym.
- 3 2
-
2023-12-06 11:24
ludzie i co poddacie się temu?W Wielkiej Brytanii palone są kamery odczuytujące tablice rejestracyjne powinno to być olewane a sądy zalane morzem pozwow o dyskryminację
- 7 3
-
2023-12-06 11:40
Lockdowny COVID'owe pokazały, że to nie samochody wpływają na jakość powietrza, tylko stare piece!
- 10 1
-
2023-12-06 12:00
GPEC jako dawna spółka miejska (1)
mogła by produkować ciepło po kosztach. Czyli bez zysku. Wtedy było by wielu chętnych na tańsze albo wygodniejsze ogrzewanie od pieca. A teraz niemiecki monopolista zyski musi mieć. Dziękujemy świętemu.
- 8 2
-
2023-12-06 12:52
Zysk GPEC w całym 2022 to niecałe 100zł na mieszkańca Gdańska.
Fajniej mieć stówkę, niż nie mieć, ale trochę daleko temu do Twojej wizji.
- 1 0
-
2023-12-06 12:10
W Gdyni nie trzeba wprowadzać stref czystego powietrza . Mieszkańcy osiedli mieszkaniowych od dawna już nie przyjeżdżają autami
do śródmieścia od czasu likwidacji miejsc postojowych .
- 5 2
-
2023-12-06 12:14
(1)
SCT jest tylko pod bogatych, żeby nie stali w korkach. Lupo 3l z 99r emituje kilka razy mniej co2 niż SUV prezesa. Wspomniany SUV wjedzie do SCT, Lupo już nie. Zastanówcie się.
- 9 2
-
2023-12-06 12:48
Zapomniałeś dodać, ze Lupo 3l był eksperymentem nakierowanym na najniższe emisje.
Spełniał normy Euro4 długo przed ich wprowadzeniem i kosztował chore pieniądze.
I faktycznie, gdyby jakieś jeździły po Gdańskich ulicach, mogłby by być wyjątkiem.
Tyle tylko, że żadnego na drodze nie zobaczysz, bo koszty utrzymania wersji 3l były kosmiczne.- 0 3
-
2023-12-06 12:17
Lewactwo pochodzi od szatana wiec ten pomysl ze strefamibtez.tyle w temacie
- 6 2
-
2023-12-06 12:27
(1)
Jeśli nadal przeglądy będą przechodzić samochody w wyciętym DPFem , z zaślepionym EGRem, to nic się nie zmieni .
- 3 2
-
2023-12-06 12:39
Lockdowny z 2020 pokazały, że spadek ruchu aut o ponad 80% nic nie zmienił w kwestii spalin w powietrzu także mit obalony.
- 4 0
-
2023-12-06 12:31
Najśmieszniejsze jest to że pierwotnie pomysł SCT dotyczył transportu zbiorowego i zaopatrzenia wszelkiego rodzaju, sklepów, biur itp. a nie samochodów wykorzystywanych do celów prywatnych.
- 2 1
-
2023-12-06 12:39
Najpier bezpłatna komunikacja miejska, a później wymysły o strefach.
W Gdańsku od morza wciąż wieje. Wciąż przeciąg. Wciąż wymiana powietrza.
Strefę to należy zrobić ale dla obecnych włodarzy Gdańska. Strefa braku dostępu tym ludziom do Gdańska absolutnie.- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.