- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (564 opinie)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (29 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (241 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (359 opinii)
Drogowcy: dodatkowe tory nie udrożnią Huciska
6 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Gdańsk ma wizję rozwoju do 2045 r.
W poniedziałek opublikowaliśmy artykuł, w którym czytelnik sugeruje budowę dwóch dodatkowych torów tramwajowych w centrum Gdańska na odcinku od Błędnika do Huciska . Zapytaliśmy, co o tej propozycji sądzą eksperci od przestrzeni miejskiej, komunikacji i dróg. Swoje opinie wyraził już FRAG oraz ZTM Gdańsk. Teraz swoje stanowisko przedstawia Tomasz Wawrzonek z Działu Inżynierii Ruchu GZDiZ w Gdańsku.
Zapytaliśmy o to ekspertów. Jako ostatni opinię w tej sprawie wyraża Tomasz Wawrzonek z Działu Inżynierii Ruchu GZDiZ w Gdańsku.
Pomysł zaproponowany przez czytelnika nie rozwiąże problemu przepustowości tramwajowej na Hucisku. Moim zdaniem można ją rozładować tymczasowo przez przeniesienie części ruchu tramwajowego na ul. 3 Maja [tak jest obecnie w związku z budową Forum Gdańsk - red.]. Normalnie niemal wszystkie linie tramwajowe jadące na Stogi, Gdańsk Południe czy Piecki-Migowo jadą wzdłuż Dworca PKP. To z kolei oznacza, że ruch ten dociąża skrzyżowanie Hucisko.
Realizacja Forum Gdańsk wymusiła zmiany trybu pracy sygnalizacji na Hucisku. Dziś istnieje możliwość przejazdu w prawo, w kierunku skrzyżowania przy Urzędzie Miejskim , dwóch składów tramwajowych i dodatkowych na wprost do węzła Unii Europejskiej . W przypadku budowy dodatkowego toru najbardziej newralgiczna relacja, czyli skręt Podwale Grodzkie - Hucisko i odwrotnie nie zwiększyłaby istotnie przepustowości. Bez sparaliżowania ruchu na kierunku od dworca (dominującego także z punktu widzenia komunikacji autobusowej) sygnalizacja świetlna nie byłaby w stanie "przepuścić" więcej niż dwóch składów.
Trudno zakładać wzrost przepustowości tramwajowej na tym skrzyżowaniu także w przypadku budowy drugiego toru w przeciwnym kierunku. Trzeba pamiętać, że relacje tramwajowe otrzymują sygnał zezwolenia na ruch równolegle z innymi potokami. Przykładowo razem z tramwajem skręcającym w lewo z Huciska na Podwale Grodzkie przemieszczają się piesi przechodzący przez jezdnię przez wlot ul. Wały Jagiellońskie na kierunku od Węzła Unii Europejskiej. Oznacza to, że i tak równocześnie nie mogłyby jechać tramwaje korzystające z obu ewentualnych torów.
Konsekwencją pomysłu pana Michała jest natomiast wyeliminowanie możliwości zrobienia na głównym ciągu w Śródmieściu w przyszłości buspasa. Przy dwóch pasach jezdni nikt nie zdecyduje się dodatkowo na zabranie jednego z nich dla autobusów i pozostawienie kierowcom tylko jednego. A trzeba zaznaczyć, że zmiany w centrum, które są wynikiem prac budowlanych wokół Forum Gdańsk, najbardziej dają się we znaki kierowcom komunikacji miejskiej. To od nich dostajemy najwięcej sygnałów o trudnościach na Podwalu Grodzkim. Kolejnym negatywnym skutkiem budowy dwóch torów byłoby pozbawienie szansy rozbudowy przystanków tramwajowych na wysokości dworca kolejowego Gdańsk Główny. Wydaje mi się, że jest to jedna z najważniejszych bolączek ruchu pasażerskiego w tym miejscu.
Trzeba sobie zdawać sprawę, że wybudowanie dwóch dodatkowych torów w centrum miasta to też nie byle jaka inwestycja. Wymaga dużych przygotowań, a i sama realizacja byłaby skomplikowana i czasochłonna. Pewnie nie zajęłaby 5 lat, jak budowa nowych linii, ale wraz z etapem przygotowawczym polegającym na opracowaniu projektu na pewno 2-3 lata.
Problem tramwajów w Śródmieściu to nie jest tylko ograniczona przepustowość Huciska, ale też zanik napięcia w sieci czy jakakolwiek inna awaria, która powoduje paraliż na wielu liniach. I tu się zgadzam z tymi głosami, które uważają, że bez Nowej Politechnicznej (GPW) nie ma szans na właściwe funkcjonowanie tramwajów w Śródmieściu. Miasto powinno z determinacją dążyć do budowy tej trasy, bo jest to w mojej ocenie niezbędny warunek rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku.
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem dla poprawy warunków ruchu komunikacji publicznej na obszarze Śródmieścia byłoby stworzenie buspasa, o którym była mowa wcześniej. Mogłoby to być rozwiązanie działające na wzór tego, który funkcjonuje na Podwalu Przedmiejskim, gdzie na pewnym odcinku autobusy mają wydzielony pas, a przed skrzyżowaniem z Okopową mogą korzystać z niego także kierowcy samochodów chcących skręcić w prawo.
Na tej samej zasadzie mógłby funkcjonować buspas do Huciska od strony dworca Gdańsk Główny. Z kolei za Huciskiem powstałaby długa zatoka autobusowa pełniąca w pewnym sensie rolę buspasa.
Rozwiązania te, do których przymierzaliśmy się koncepcyjnie już jakiś czas temu, są jednak na razie w zawieszeniu ze względu chociażby na budowę Forum Gdańsk czy plany przebudowy dworca kolejowego i terenów wokół niego. Dlatego myślę, że szansa na większe zmiany będzie dopiero po zakończeniu obu inwestycji.
Niewykluczone np., że część ruchu tramwajowego w układzie docelowym przeniesiona zostanie na ul. 3 Maja. Można by tamtędy puścić np. tramwaje jadące na Siedlce i Morenę, które na Hucisku skręcają w prawo. Dodatkowo musiałby powstać system informacji pasażerskiej przykładowo informujący pasażera wychodzącego z SKM, z którego przystanku, kiedy i w której relacji odjeżdżają tramwaje. Ten system połączeń jest skomplikowany, więc wszystko i tak wyjdzie dopiero podczas wspólnych rozmów z ZTM-em i bezwzględnie w tego typu porozumienie muszą być włączone także jednostki kolejowe. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że wszystkim stronom zależy na wygodnym przemieszczaniu się pasażerów jestem optymistą i wierzę, że takie rozwiązania są możliwe.
Tomasz Wawrzonek, GZDIZ
Opinie (179) 1 zablokowana
-
2017-05-08 08:51
news z poniedzialku, licze torow trzeba zmiejszyc, wtedy bedzie szybciej
- 0 0
-
2017-05-08 09:48
kolejny odcinek
komentowania wynurzeń Pana Michała, który odkrył w sobie powołanie inżyniera dróg i mostów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.