- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (150 opinii)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (178 opinii)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (309 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (54 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (149 opinii)
Gdańska firma LPP osiągnęła najwyższą w historii grupy sprzedaż, czyli prawie 16 mld zł i zysk netto na poziomie przeszło 1 mld zł. W tej sytuacji zdecydowano o wypłacie dywidendy. Pozytywnym zaskoczeniem minionego roku według władz LPP było ponowne zainteresowanie klientów zakupami w salonach.
- Za nami kolejny rok, który utwierdził nas w przekonaniu, że o przyszłości handlu będzie decydować to, jak szybko i elastycznie potrafimy reagować na zmiany rynkowe. Potwierdzają to wyniki sprzedaży naszych marek w ostatnich kwartałach tego roku, które pokazują, że w dobrym momencie dostrzegliśmy potencjał sprzedażowy na południu i zachodzie Europy. To pozwoliło nam w pewnym stopniu zniwelować straty wynikające z ograniczenia działalności na wschodzie - mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.
Pozytywnym zaskoczeniem minionego roku według Lutkiewicza było ponowne zainteresowanie klientów zakupami w salonach.
- Kilka lat temu prognozowano, że e-commerce wyprze handel stacjonarny. Wbrew temu w LPP nieco uparcie stawialiśmy na oba kanały sprzedaży i - jak się okazuje - to była dobra decyzja. Dziś, jako w pełni omnichannelowa organizacja, potrafimy się rozwijać niezależnie od zmieniającego się układu sił pomiędzy kanałami sprzedaży, a jednocześnie podążać za głosem klientów w zakresie kolekcji. W ostatnim kwartale klienci bardzo dobrze przyjęli bardziej formalne kolekcje Mohito oraz Reserved. Dużą popularnością cieszyła się też moda męska naszej flagowej marki - dodaje Przemysław Lutkiewicz.
Na koniec IV kwartału oferta marek LPP dostępna była w 1962 salonach tradycyjnych w 27 krajach oraz na 34 rynkach online. Sukcesem sprzedażowym okazało się otwarcie pierwszych sklepów marki Sinsay w Grecji oraz we Włoszech. Za sprawą trafionych kolekcji Mohito, której sprzedaż wzrosła o 34 proc. rok do roku oraz Reserved, a także mocnego otwarcia sprzedaży nowych e-sklepów, Grupa uzyskała w tym okresie ponad 4 mld zł przychodu, osiągając wzrost sprzedaży o 23 proc. rok do roku. Pomimo niższej dynamiki wzrostu sprzedaży internetowej w odniesieniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w ostatnim kwartale marki wypracowały w e-commerce ponad 1 mld zł, a udział tego kanału w przychodach całej Grupy wyniósł 27 proc.
Zarząd LPP zarekomendował akcjonariuszom wypłatę dywidendy w wysokości 430 zł na akcję z zysku za rok obrotowy od 1 lutego 2022 r. do 31 stycznia 2023 r. W sumie do podziału między akcjonariuszy ma trafić ok. 800 mln zł.
Miejsca
Opinie (106) 9 zablokowanych
-
2023-04-27 14:27
Byle PiS nie przejął tej firmy
Bo jak Lotos czy Energę przejmie Obajtek i sprzeda Węgrom
- 6 12
-
2023-04-27 14:29
Gratuluje (1)
Jako były pracownik gratuluje zarządowi dywidendy, a pracownikom LPP, no cóż wytrwałości
- 31 1
-
2023-04-28 08:48
Przecież Marek zawsze powtarzał, że tam się nie pracuje dla pieniędzy. Tylko nie pamiętam po co .
- 4 0
-
2023-04-27 14:30
Nie mam pojęcia po co ludzie kupują tyle szmat
Potem wisi to w szafach, a w końcu jest wyrzucane. To jest szok ile dobrych ubrań się marnuje, a na produkcję idzie mnóstwo zasobów, w tym wody. Zanieczyszczenie środowiska farbami itp tez jest ogromne.
- 21 2
-
2023-04-27 14:36
...były pracownik (2)
Szkoda, że nie napiszą ile zarabiają w Polsce Pracownicy na poszczególnych stanowiskach....To dopiero byłaby lektura...
- 36 1
-
2023-04-27 23:03
Nie rozumiem
Jak sie zatrudniałeś to ukryli ile będą płacić i po roku sie dowiedziałeś!
- 0 4
-
2023-04-30 23:10
popieram!
szkoda że nikt z pracowników nie napisze ile miesięcznie wydaje na psychologa, żeby przetrwać w firmie z mobbingiem na każdym kroku.
- 2 0
-
2023-04-27 14:42
miliard a
ludziom dalej 2200 miesięcznie....
- 23 3
-
2023-04-27 14:46
einsturzende ubranien
- 4 0
-
2023-04-27 14:54
Marka dla dzieci albo biedakow.wybieram tommiego,timberlanda,jack wolfkin,columbie itd
- 4 11
-
2023-04-27 14:56
Ubrań już dawno u nich nie kupuję. (2)
Jednak chodzę aby skorzystać na tym, że można niektóre rzeczy dostać zupełnie niedrogo.
Mam na myśli obuwie na dziale damskim, jako fetyszysta obserwuję które buty były przymierzane przez kobiety i wtedy idę po nie by je kupić ku własnej uciesze. To jedyny plus. Reszta rzeczy kompletnie do niczego się nie nadaje.
Owszem, cieszy mnie to, że to polska firma i cieszą mnie jej sukcesy. Kibicuję im całym sercem, ale to wszystko co mogę pozytywnego powiedzieć. Ubrania są niskiej jakości, a szkoda - bo wiele rzeczy na prawdę mi się podoba ze względu na krój, fason, czy dodatki.- 6 3
-
2023-04-27 22:55
Mogę Ci sprzedać kilka par moich, słono zapłacisz, ale jest za co. (1)
- 1 1
-
2023-04-27 23:48
Hadlary nie śpią one 24h/d czuwają
:D
- 0 0
-
2023-04-27 15:17
Firma Gdańska a zyski płyną do jakiego kraju ??? (1)
- 7 5
-
2023-04-27 16:59
do Gdańska
- 3 1
-
2023-04-27 15:42
LPP idzie do przodu jak burza - gratulacje. A CCC idzie w dół jak burza - podobno Miłek nawet sprzedał samolot żeby ratować
swoją Firmę. Nie takie `Grube Ryśki` już padały.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.