• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

LPP z miliardowym zyskiem

VIK
27 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (106)
Najnowszy artykuł na ten temat Przy stadionie żużlowym powstaje nowy budynek LPP

Gdańska firma LPP osiągnęła najwyższą w historii grupy sprzedaż, czyli prawie 16 mld zł i zysk netto na poziomie przeszło 1 mld zł. W tej sytuacji zdecydowano o wypłacie dywidendy. Pozytywnym zaskoczeniem minionego roku według władz LPP było ponowne zainteresowanie klientów zakupami w salonach.



Stacjonarnie czy w sieci, jak kupujesz ubrania i buty?

Wydarzenia na Ukrainie i zakończenie działalności w Rosji nie popsuły wyników gdańskiej firmy LPP, właściciela marek modowych Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. Jak twierdzą władze firmy, przeniesienie środka ciężkości działań biznesowych w kierunku Europy Południowej i Zachodniej uruchomiło korzystne tendencje sprzedażowe w kolejnych miesiącach. Do tego trafione kolekcje i idące za tym bardzo dobre wyniki sprzedażowe marek w ostatnich trzech kwartałach 2022/2023 r. pozwoliły zamknąć ten rok z korzystnym bilansem - blisko 16 mld zł przychodu (wzrost o 40,5 proc. r/r.) i wypracować zysk netto na poziomie ponad 1 mld zł.



- Za nami kolejny rok, który utwierdził nas w przekonaniu, że o przyszłości handlu będzie decydować to, jak szybko i elastycznie potrafimy reagować na zmiany rynkowe. Potwierdzają to wyniki sprzedaży naszych marek w ostatnich kwartałach tego roku, które pokazują, że w dobrym momencie dostrzegliśmy potencjał sprzedażowy na południu i zachodzie Europy. To pozwoliło nam w pewnym stopniu zniwelować straty wynikające z ograniczenia działalności na wschodzie - mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.


Pozytywnym zaskoczeniem minionego roku według Lutkiewicza było ponowne zainteresowanie klientów zakupami w salonach.

- Kilka lat temu prognozowano, że e-commerce wyprze handel stacjonarny. Wbrew temu w LPP nieco uparcie stawialiśmy na oba kanały sprzedaży i - jak się okazuje - to była dobra decyzja. Dziś, jako w pełni omnichannelowa organizacja, potrafimy się rozwijać niezależnie od zmieniającego się układu sił pomiędzy kanałami sprzedaży, a jednocześnie podążać za głosem klientów w zakresie kolekcji. W ostatnim kwartale klienci bardzo dobrze przyjęli bardziej formalne kolekcje Mohito oraz Reserved. Dużą popularnością cieszyła się też moda męska naszej flagowej marki - dodaje Przemysław Lutkiewicz.


Na koniec IV kwartału oferta marek LPP dostępna była w 1962 salonach tradycyjnych w 27 krajach oraz na 34 rynkach online. Sukcesem sprzedażowym okazało się otwarcie pierwszych sklepów marki Sinsay w Grecji oraz we Włoszech. Za sprawą trafionych kolekcji Mohito, której sprzedaż wzrosła o 34 proc. rok do roku oraz Reserved, a także mocnego otwarcia sprzedaży nowych e-sklepów, Grupa uzyskała w tym okresie ponad 4 mld zł przychodu, osiągając wzrost sprzedaży o 23 proc. rok do roku. Pomimo niższej dynamiki wzrostu sprzedaży internetowej w odniesieniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w ostatnim kwartale marki wypracowały w e-commerce ponad 1 mld zł, a udział tego kanału w przychodach całej Grupy wyniósł 27 proc.

Zarząd LPP zarekomendował akcjonariuszom wypłatę dywidendy w wysokości 430 zł na akcję z zysku za rok obrotowy od 1 lutego 2022 r. do 31 stycznia 2023 r. W sumie do podziału między akcjonariuszy ma trafić ok. 800 mln zł. 
VIK

Miejsca

Opinie (106) 9 zablokowanych

  • Super, moglibyście teraz zwrócić setki milionów

    z tarcz antycovidowych, które PiS ukradł z naszych podatków i dał wam w prezencie?

    • 16 7

  • Nie, dziękuję

    Marna jakość, a ceny zbyt wysokie. Kiedyś Reserved to była jakość, mieli spodnie BigStar... Dzisiaj bezdomni chodzą lepiej ubrani, niż ludzie kupujący odzież tego producenta.

    • 13 3

  • Jakosciowo te ciuchy to najgorsze dno.

    • 12 5

  • Gratulacje

    A co

    • 4 1

  • Nie kupuję tam

    • 7 4

  • Te

    wszystkie ciuchy to taki szajs do pierwszego prania. Zresztą firmowe rzeczy to też im daleko do fajności i jakości płacimy tylko za metkę.
    Sklepy są zawalone ciuchami totalnie co druga to szmata nawet wody z podłogi nie wciągnie. Na wieszakach to już wygląda czasem jak wyciągnięte z kontenera PCK na zużyte ciuchy.

    • 16 3

  • Mozna trafic na ładny ciuch

    Ale z kolekcji premium. Mam płaszcze, spodnie,sukienki z reserved sprzed 6 lat i nic się z nimi nie dzieje. Obecnie jeśli już coś kupuję to pilnuję paragonów aby nie zgubić/ 2 lata gwarancji/ albo kupuję przez aplikację I wtedy o paragonie nie muszę pamiętać. Lata temu było nie do pomyślenia abym cokolwiek oddawała na reklamację. Teraz...pamiętam o paragonach i na tym bazuję. Ale pogorszenie jakości to nie tylko rodzime LPP. To h&m, zara. Chociaż zara z Hiszpanii ma lepsze jakościowo rzeczy

    • 7 1

  • Szkoda ze nie inwestują (2)

    Np. W koszykarzy, siatkarzy czy sport młodzieży na Pomorzu.

    • 2 10

    • No właśnie (1)

      Taka firma mogłaby wesprzeć lokalną młodzież odnosząca sukcesy.

      • 0 0

      • W tirowki z logo lpp

        • 0 0

  • Zawsze dziwił mnie ten kierunek (arabski także), przy jednoczesnej rezygnacji z zachodu

    to specjalnie sensu nie miało, bo jakkolwiek coś dodaje do zarobków, to jednak UE to podstawa - nie chodzi tu nawet o stabilność rynku (patrz Rosja i Ukraina), ale o to że wyrabiając sobie mark e na zachodzie można potem łatwo otwierać sklepy gdziekolwiek na świecie

    • 2 2

  • Jakie znowu zakończenie działalności w Rosji.

    Ubrania LPP są nadal dostępne tylko pod inną nazwą: Reserved to Re, Mohito to M, a Sinsay to Sin. To samo zresztą dotyczy większości dużych marek które się szumnie wycofały z Rosji, ale kasa się musi zgadzać. Więc nazwa inna, ale produkt ten sam.

    • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane