kg
2003-09-01 13:43
co do wartosci i koniecznosci szacunku do nich - masz racje, co do metody egzekwowania szacunku - ja sie pod tym nie podpisuje, tym bardziej, ze zachodnioeuropejska tradycja, w ktora sie wpisujemy, raczej stawia obecnie na poczucie przyzwoitosci i szacunek dla innych niz sciganie z urzedu. ja Ci powiem zupelnie szczerze: nie chcialbym, zeby moje wartosci byly tak chronione, bo jesli faktycznie takiej ochrony potrzebuja, to slabiutkie sa, a panstwu czemus zalezy, zeby je chronic... paradoks. kiedys czytalem doskonaly esej, ktorego autor staral sie "ustawic" role panstwa wobec wartosci i dowodzil, ze najlepiej, by sie panstwo od wartosci trzymalo jak najdalej, bo jak sie tylko bralo za wartosci o sie totalitaryzowalo... natomiast nakladal na panstwo obowiazek pielegnowania instytucji, ktore rozwojowi i podtrzymaniu wartosci sprzyjaja - a wiec np. Kosciola. I w taki sposob jestem to wstanie zaakceptowac. pozdrawiam Cie
2003-09-01 13:49
argument, że krzyż nie jest tylko i wyłącznie symbolem chrześcijańskim jest jak najbardziej słuszny
tylko, że wtedy można powiesić zdjęcie Twojej matki i powiedzieć, że to nie jest Twoja matka, tylko osoba bardzo do niej podobna...
2003-09-01 13:53
Mysle, ze moja matka, gdyby jej zdjecie wywieszono bez jej zgody w miejscu publicznym i w dodatku w kontekscie "kontrowersyjnym", mialaby prawo wystapic z powodztwa cywilnego o naruszenie dobr osobistych. jesli nie - zostaje spranie artystki...
druga sprawa - jak sobie wyobrazam? ano tak, ze w przypadku obrazy uczuc religijnych spolecznosc katolicka, zydowska, muzulmanska - zalezy czyje uczucia religijne zostalyby obrazone - bierze adwokata i przed sadem toczy sie spor. a nie panstwo bierze na siebie role scigajacego. takie rozwiazania prawne oddalaja nas od spoleczenstwa obywatelskiego, ktorego idea jest mi droga, a przyblizaja do panstwa omnipotentnego - ktorego szczerze nienawidze
2003-09-01 13:55
Moja nie, ale może kogoś innego, a jak nie matka to osoba bardzo bliska. Zdjęc osób w ogóle się nie powonno wieszać na takich instalacjach, bo to jest po prostu czyste CHAMSTWO i wybacz, ale też zdam ci pytanie: co jest dla ciebie ważniejsze w życiu - Matka czy Krzyż? Mi się wydaje, że jednak chyba dla ogólu Matka jest ważniejsza!
2003-09-01 13:59
ejdam,
własnie prawie to samo chciałam napisać
ta kobieta jest NIE TYLKO czyjąś matką
savi,
to że Nieznalskiej nikt nie nauczył systemu wartości, to nie znaczy że może ona go bezkarnie szkalować
bo większość ludzi, społeczństwo w którym Nieznalska żyje, jednak ten system przyjęło i starają sie do niego stosować
Fanatyków muzułmańskich ktoś nauczył, że jak zabiją nie-muzułmana, to dostaną nagrodę w niebie - czy to powód, by spokojnie przyjąć morderstwa, które popełniają?
2003-09-01 14:00
Ciekawi mnie czemu nasz Szanowny Prałat Jankowski ani razu nie oberwał za swoje antysemickie mowy czy kuglarskie wystawy również obrażające np. mnie, gdyż jestem zwolennikiem Unii Europejskiej i nie życzę sobię, żeby ją w tak chamski i bezczelny sposób prezentować. Na dodatek to miało miejsce w Święta Wielanocne, więc dodatkowo jeszcze twierdzę, że Jankowski zbeszcześcił Święto. Ciekawe gdzie wtedy posłowie LPR byli? Widać, kruk krukowi oka nie wykole
2003-09-01 14:00
twierdzić, że w Polsce Krzyż nie kojarzy się TYLKO z chrześcijaństwem w kontekście OBRAZY UCZUĆ to jest zła wola
to nieznanie historii Polski i roli Kościoła
to zwykła głupota i ograniczenie
co do LPR to jest dzieci jedyna partia, w domyśle chrześcijańska, która się kościołem nie zasłania
ba, czasem przyjmuje odmienne i bardziej zgodne z prawdą stanowisko niż hierarchia kościoła
vide ostatnio wypowiedź papieża o unii i jego interpretacja jak i o samym głosowaniu w referendum unijnym
powoli wychodzi, że to LPR jako jedyna miała rację, twierdząc, że nas rząd oszukuje....
zanim kogoś nazwiecie baranami i ciemniakiem sprawdźcie czy już ktoś o was WCZESNIEJ tego nie powiedział:))
2003-09-01 14:03
polski kodeks cywilny w dziale "czyny niedozwolone" pozwala na zasądzenie od sprawcy zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę, musi to być szkoda wymierna, jaką więc ewentualną szkodę poniosłaby Twoja matka? od razu uprzedzam, iż tzw. szkody moralne to sobie możesz pooglądać na amerykańskich filmach,
mówmy o konkretach, jeżeli miałoby być tak jak mówisz, to musielibysmy zaakceptować jako tzw. społeczeństwo obywatelskie takie zjawiska jak satanizm, rasizm, brutalną pornografię itp., dopóki nie wyrządzą konkretnej krzywdy fizycznej...
2003-09-01 14:04
to nie jest takie proste (odpowiedź na Twoje pytanie)
dla mnie i dla wielu osób Bóg (którego symbolem jest Krzyż) jest co najmniej równie ważny co matka...
Rafał Ziemkiewicz pisząc o tej sprawie podał przykład happeningu, w którym jakiś "artysta" policzkuje panią Nieznalską
czy powinno się takie zachowanie ukarać?
przecież happening, to również dzieło sztuki
Odpowiesz (i słusznie), że policzkowanie jest zamachem na nietykalność cielesną.
Tylko, że dla wielu osób (jest nas chyba coraz mniej, ale wciąż dużo) nietylalność cielesna również nie ma większej wartości niż nietylakność duchowa (nie wiem czy słowo "duchowa" jest dobre - zastąp je sobie honorem, godnością, czcią...)
Dlaczego akurat nietykalnosć cielesną prawo ma chronić, a "niecielesnej" nie?
Czasem słowo może ranić bardziej niż czyn.
2003-09-01 14:07
Olek,
w przypadku Jankowskiego masz pełną rację,
powinien zostać za to też podany do odpowiedniej instancji i ukarany
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
