- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (424 opinie)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (75 opinii)
Gdynia Główna: nowe tory, stare problemy
W 2013 roku z Gdańska do Warszawy będziemy jeździć w 133 minuty. Przynajmniej taki jest plan. Na razie nie ma jednak torów i nowoczesnych pociągów, a w całej Polsce jest jedna lokomotywa, która taką podróż może zapewnić.
- Jakiś remont dworca ma być, ale chyba w przyszłym roku. Zresztą nie widać, żeby coś się zmieniło - mówi zaczepiony przez nas na dworcu w Gdyni Andrzej Masztel. Zdziwionych było również kilku innych podróżnych.
Zmiany są jednak spore, choć dla większości niedostrzegalne.
Na pierwszy etap remontu PKP Linie Kolejowe wydały już 38 mln euro, całość pochłonie 475 mln euro. Za te pieniądze wymieniona została przede wszystkim automatyka, zwrotnice, część torów i komputerowe urządzenia sterujące ruchem.
- Wpłynie to przede wszystkim na bezpieczeństwo pasażerów, ale również na komfort jazdy. To już jest odczuwalne. Poza tym przez Gdynię pociągi mogą teraz przejeżdżać z prędkością 60 km/h, do tej pory jechały maksymalnie 40 km/h - podkreśla Witold Kowalewski, dyrektor gdańskiego oddziału PKP Linie Kolejowe.
W 2010 roku zaczną się bardziej widoczne zmiany. Wyremontowane zostaną wszystkie perony oraz tunel, prowadzący do ul. Morskiej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Trzeba pamiętać, że np. budowa autostrady jest dużo łatwiejsza. Pracujemy na żywym organizmie, a do wykonania mamy 100 mostów i wiaduktów - podkreśla dyrektor projektu, Elżbieta Buczkowska. Całe przedsięwzięcie będzie kosztować 475 mln euro, z czego 400 mln euro pochodzi z funduszy Unii Europejskiej.
Na nowej trasie pociągi będą mogły rozwinąć prędkość 200 km/h. Ale tylko na 60 proc. odcinków. W pozostałych miejscach są np. zbyt ostre łuki. Mimo tego czas przejazdu ma być bezkonkurencyjny. Z Gdańska do Warszawy Wschodniej będzie można dojechać w 133 minuty. Nie oznacza to jednak, że tak będzie. Ten czas dotyczy bowiem pociągów z tzw. wychylnym pudłem, a tych żaden polski przewoźnik nie chce na razie kupić. Zwykłe pociągi dotrą do Warszawy w 163 minuty.
- Problem w tym, że w Polsce jest na razie jedna lokomotywa, która potrafi rozwinąć potrzebną do tego prędkość. A jeden "Huzar" nie wystarczy. Budujemy tory, stwarzamy możliwości, ale jeszcze musi być czym po nich jeździć. Wierzę jednak, że gdy tory będą gotowe, to Intercity będzie musiało kupić nowe pociągi - przyznaje członek zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe, Paweł Dziwisz.
Na razie czekają nas jednak kolejne miesiące jeszcze wolniejszych podróży. Kulminacja ma nastąpić w 2011 roku, bowiem wtedy prowadzonych będzie najwięcej prac, a na remontowanym odcinku pociągi nie mogą przekraczać prędkości 50 km/h.
Znacząca zmiana ma nastąpić jeszcze przed Euro 2012, kiedy gotowe będą główne tory, a także większość przejazdów przez największe miasta. Jeśli oczywiście wszystko uda się wykonać w terminie.
- Dlatego apeluję do wykonawców, by po przetargach brali się do roboty, a nie wysyłali protesty i ciągali konkurencję po sądach. Bo tak się niestety dzieje. Prac jest tyle, że wystarczy dla wszystkich i daj Boże, żebyśmy skończyli w terminie. Za parę lat nie będzie już bowiem takich pieniędzy z Unii, więc nie traćmy czasu na jałowe spory - grzmiał na spotkaniu z wykonawcami Paweł Dziwisz.
Miejsca
Opinie (155) 1 zablokowana
-
2009-12-03 08:53
dawaj kosycarz dawaj!!! (1)
jeszcze bardziej pokrzywioną i bez konceptu fotkę!!! Baj de łej..kto mu płaci za takie gnioty? ( do redakcji: wydajcie trochę kaski na jakiegoś fotoedytora bez wady wzroku. To co tutaj zamieszczacie ogladają ludzie! )
- 11 1
-
2009-12-03 09:08
ja mam w telefonie fotoedit to ja moge moje 2letnie dziecko robi lepsze foty popieram w 100%
- 1 0
-
2009-12-03 09:06
...
Jak ma sie cos zmienic jezeli budynek dworca w Gdyni uznaja za zabytek poprzedniego ustroju jakos skm swoje perony moze zmieniac...paranoja dla kogos kto pierwszy raz przyjezdza do Gdyni to dworzec jest pierwsza wizytowka miasta a tu zdiwko syf smrod i kupa lompow...brawo pkp tak dalej a jezdzic bedziemy coraz dluzej niestety co z nowych torow ja po nich smiga zlom!
- 3 0
-
2009-12-03 09:25
"a w całej Polsce jest jedna lokomotywa, która taką podróż może zapewnić." (4)
ale po co nam takie lokomotywy, skoro nie ma torów, żeby stały i rdzewiały? najpierw tory, które po mału sie zmienia, a na końcu lokomotywy.
- 6 0
-
2009-12-03 09:32
wkrótce po CMK po montażu elektron. systemów kontroli jazdy - za 2 lata 200 km/h (3)
W Polsce sa ze 2 Husarze.
Są jeszcze Traxxy i chyba inne maszyny ma 200 km/h.- 0 0
-
2009-12-03 09:34
tia
golf II 1.4 z czip tuningiem, na gaz i z wydechem z rynny
- 1 0
-
2009-12-03 09:40
zapomniałeś że jest jeszcze
drezyna gt, 3 osoby zabiera i jest klimat.
- 0 0
-
2009-12-03 19:11
Traxx ma 140 km/h w Polsce :-) to już EP09 lepsza ;-0
- 0 0
-
2009-12-03 09:40
Weźcie trochę pomyślcie, zanim coś napiszecie
Skoro nawet rząd Polski nie jest w stanie zbudować kraju w tym kraju autostrad, to jak jedno PKP pozostawione samemu sobie ma być stać na modernizację swoich linii kolejowych? Od czasów reform Balcerowicza PKP jest na skraju bankrudztwa, a państwo nie jest zainteresowane inwestowaniem w kolej, to to chyba nie jest zła wola zarządzających, bez względu na ich iloraz inteligencji, że nie ma w tym kraju tezeżetek!
Poza tym - wszędzie na świecie kolej przynosi straty. Przychody z przewozów nie pokrywają z reguły kosztów, a jeżeli chodzi o zarządzanie infrastrukturą kolejową... dajcie spokój
Podsumowując: nawet Salomon z pustego nie naleje. Pretensje do rządów w Polsce po 1989.- 4 2
-
2009-12-03 09:47
dlaczego PKP dopiero teraz robi remonty , czy nie można było wcześniej ?
- 1 4
-
2009-12-03 10:10
ach te nasze pociągi (1)
ET-22 jest tak nowoczesny że na pewno do warszawy dojedziemy w 1 godzinę i 33 minuty a o EP-07 , EU-O7 oraz EN-57 nie wspomnę mamy najlepszy tabor kolejowy w europie i na świecie ha ha - może na świecie to tylko Bangladesz nas wyprzedza w najlepiej rozwiniętym taborze kolejowym :-)))
- 5 0
-
2009-12-03 13:03
i Albania
- 0 0
-
2009-12-03 10:29
jak sie dobrze trafi, to mozna do wawy poleciec za 300 zl w obie strony (2)
ja uwazam, ze warto obserwowac ceny. doplaca sie nie tylko za czas ale tez bezpieczenstwo, w samolocie raczej nikt nikogo nie napadnie ani nie okradnie. Pociagami ani samochodami po Polsce nie da sie normalnie jezdzic.
- 0 0
-
2009-12-03 10:46
ok, ale nie zawsze wiesz kiedy jedziesz (1)
moze sie zdarzyc ze musisz jechac natychmiast a wtedy tak tanio biletow nie kupisz, a poza tym, czas tez tu sie liczy- dojazd na lotnisko i z lotniska, odprawa, bagaz itp
- 0 0
-
2009-12-03 10:52
racja... ale nawet wliczajac czas odprawy wychodzi szybciej niz pociagiem
- 0 0
-
2009-12-03 10:39
(1)
kolej wynagradza nam nie dogodności w podróży , tym że od czasu do czasu wpadnie śliczna pani konduktor - jedna taka była co by mogła stanowić szablon urody na wyborach miss
- 1 0
-
2009-12-03 13:04
i co z tego? coś oprócz wyglądania ta pani robi jeszcze tobie?
- 0 0
-
2009-12-03 10:43
:)
Oby im to wyszlo bo dostac sie w Polsce z jednego miasta do drugiego graniczy z cudem. Albo sie stoi 8 godzin i czeka na kolejny pociag zeby dojechac gdzie sie chce albo 12 godzin zeby te 2 PKS-y wyjechaly. Maskara z komunikacja, oby na Euro 2012 pilkarze byli na miejscu bo inaczej nie dojada na czas:)
- 1 0
-
2009-12-03 10:52
Super 200km/h to prawie jak TGV we Francji różnica tylko 300km
to prawie osiągniecie na miare XXII wieku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.