• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grunwaldzka: więcej przestrzeni dla pieszych i zieleni

Krzysztof Koprowski
27 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przesuń aby
porównać

Ulica nie tylko tranzytu, ale też miejskiego życia, przywrócenie zieleni oraz znaczna poprawa jej bieżącego utrzymania - tak powinna zmienić się al. Grunwaldzka w Gdańsku zdaniem mieszkańców, którzy wzięli udział w miejskich konsultacjach na temat jej przyszłości.



Czy wzdłuż al. Grunwaldzkiej powinny pojawić się szpalery drzew?

Przypomnijmy: od kilku miesięcy trwają prace planistyczne nad dokumentem Studium Pasma al. Grunwaldzkiej. To pewnego rodzaju przewodnik (masterplan) określający to, jak ma się zmieniać aleja: jaka ma przy niej powstać zabudowa, jakie przestrzenie publiczne, jak ma wyglądać zieleń oraz jak ma być zorganizowany transport.

Jak zapewniają pracownicy Biura Architekta Miasta oraz Biura Rozwoju Gdańska, czyli jednostek koordynujących prace nad dokumentem, studium al. Grunwaldzkiej będzie miało przełożenie na:

  • nowe miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego,
  • decyzje różnych wydziałów miasta.


Uproszczone składanie wniosków do planów miejscowych w Gdańsku



Obszar objęty opracowaniem studium Pasma al. Grunwaldzkiej. Obszar objęty opracowaniem studium Pasma al. Grunwaldzkiej.

Różne dzielnice, bardzo podobne problemy i postulaty zmian



W IX Liceum Ogólnokształcącym im. Krzysztofa Kolbergera na Strzyży odbyły się kilka dni temu otwarte warsztaty dla mieszkańców dzielnic, przez które biegnie al. Grunwaldzka.

Najwięcej mieszkańców przybyło z Wrzeszcza Górnego oraz Oliwy. Znacznie mniejsze zainteresowanie konsultacje wzbudziły na Aniołkach, Strzyży oraz Przymorzu Małym, które włączono do studium jako tereny rozwojowe w związku z docelowym układem transportowym (przede wszystkim budową ul. Nowej Abrahama).

Mieszkańcy w swoim dzielnicowym gronie omawiali wraz z urzędnikami zagadnienia związane z przestrzenią publiczną, zielenią i wodą, nową zabudową oraz transportem zbiorowym pod kątem stanu obecnego, problemów i zalet oraz propozycji zmian na przyszłość.

Konsultacje z mieszkańcami w formie warsztatów odbyły się w sali gimnastycznej IX LO. Konsultacje z mieszkańcami w formie warsztatów odbyły się w sali gimnastycznej IX LO.
Co ważne, grupa mieszkańców z danej dzielnicy nie miała dostępu do notatek sporządzonych przez mieszkańców innych dzielnic. Dzięki temu w trakcie podsumowania możliwe było skonfrontowanie ze sobą poglądów z różnych lokalizacji.

Okazało się, że choć dzielnice między sobą znacznie się różnią pod względem kształtu zabudowy oraz "osadzenia" ich na al. Grunwaldzkiej, poglądy na temat stanu obecnego oraz kierunków zmian są bardzo podobne.

Postulaty pojawiające się we wszystkich kategoriach:

  • potrzeba zwiększenia liczby naziemnych przejść dla pieszych,
  • rozpatrywanie połączeń pieszych pod kątem szerszych powiązań o zasięgu nawet międzydzielnicowym,
  • myślenie o zieleni jako strukturze ciągłych powiązań, a nie pojedynczych wyspach odseparowanych od siebie,
  • traktowanie alei jako atrakcyjnej przestrzeni do życia, a nie tylko tranzytowego korytarza transportowego (zwłaszcza w wymiarze ruchu aut),
  • przekształcenie alei Grunwaldzkiej w aleję drzew z doborem gatunków o dużych, okazałych koronach, sadzonych bezpośrednio w gruncie, a nie donicach.

Ponadto w zakresie przestrzeni publicznej:

  • zwracano uwagę na problematykę nadmiernej presji motoryzacji indywidualnej na otoczenie - w tym parkowania, hałasu czy dewastacji chodników i zieleni,
  • na plus oceniono wprowadzone zmiany na rzecz uspokojenia ruchu i poprawy bezpieczeństwa ruchu,
  • na minus oceniono ogrodzenie kampusów uczelni, tworzenie niepotrzebnych barier w postaci schodów zamiast pochylni oraz skarp i murów oporowych,
  • postulowano wprowadzenie placówek sztuki i kultury, które wzbogacą aleję - obecnie tego typu placówki zdominowały obszar Śródmieścia kosztem innych dzielnic.

Zdaniem uczestników warsztatów nowoczesna zabudowa, nawet w formie wieżowców, może zostać dopuszczona m.in. na Strzyży. Zdaniem uczestników warsztatów nowoczesna zabudowa, nawet w formie wieżowców, może zostać dopuszczona m.in. na Strzyży.
W zakresie zieleni i wody:

  • uskarżano się na niedostateczne bieżące utrzymanie terenów zieleni miejskiej,
  • postulowano odkrywanie potoków i tworzenie otwartych systemów obiegu wody zamiast dotychczasowej polityki kanalizowania i wprowadzania wody do podziemnych zbiorników,
  • zwracano uwagę na potrzebę myślenia o zieleni miejskiej w kategorii integracji jej z przestrzenią miasta i różnych funkcji - rekreacji, wypoczynku, uprawiania sportu, a także prowadzenia działalności gastronomicznej,
  • podkreślano potrzebę budowy toalet publicznych w parkach,
  • jako atut wymieniano sąsiedztwo terenów leśnych, choć pojawiały się głosy o problemach z niewielką liczbą wejść oraz potrzeby poprawy ich stanu technicznego.

W zakresie kształtowania nowej zabudowy:

  • wśród problemów wymieniano wyludnianie się obszaru ze stałych, dotychczasowych mieszkańców (gentryfikacja) i rozrost najmu krótkoterminowego, uciążliwego często dla stałych mieszkańców,
  • w paśmie al. Grunwaldzkiej proponowano dopuścić lokalizację nowej zabudowy o odważnej współczesnej architekturze, choć z ograniczeniami i szacunkiem w obszarach najcenniejszej substancji np. w starej Oliwie,
  • wskazywano obszary dla nowych inwestycji (w tym wysokich) przede wszystkim w pasie między aleją a torami kolejowymi pomiędzy Wrzeszczem a Oliwą oraz w sąsiedztwie przystanku SKM Gdańsk Politechnika.

Nie dodatkowych pasów ruchu, lecz więcej przestrzeni dla pieszych (z pełnym rozdzieleniem ruchu rowerowego) oraz zieleni nawet kosztem pasów ruchu - tego chcą mieszkańcy dzielnic, dla których al. Grunwaldzka jest przestrzenią do życia, a nie jedynie drogą tranzytową przez Gdańsk. Nie dodatkowych pasów ruchu, lecz więcej przestrzeni dla pieszych (z pełnym rozdzieleniem ruchu rowerowego) oraz zieleni nawet kosztem pasów ruchu - tego chcą mieszkańcy dzielnic, dla których al. Grunwaldzka jest przestrzenią do życia, a nie jedynie drogą tranzytową przez Gdańsk.
W zakresie transportu zbiorowego (w toku dyskusji temat potraktowano szerzej jako mobilność różnego typu):

  • postulowano zwężenie alei w zakresie liczby pasów lub/i szerokości jezdni pod poszerzenie chodników (w tym wydzielenie dróg rowerowych z ciągów pieszo-rowerowych) i nasadzenia zieleni (w tym szpalery drzew),
  • ruch aut indywidualny powinien być maksymalnie ograniczony - zastopowany już na parkingach przesiadkowych typu park and ride na przedmieściach Gdańska,
  • wskazywano na potrzebę budowy poprzecznych połączeń tramwajowych w osi wschód - zachód (oceniając transport szynowy w osi północ - południe za bardzo dobry),
  • proponowano uwzględnienia w projektach przystanków kolejowych niezawodnych rozwiązań przestrzennych przy pokonywaniu różnic poziomów - pochylni, ramp, podjazdów i prowadnic jako uzupełnienie awaryjnych wind, podnośników i platform przyschodowych,
  • sugerowano zwiększenie liczby połączeń drogowych niższej kategorii oraz liczby zjazdów zamiast tworzenia układu wymuszającego nakładanie drogi celem zawrócenia autem i koncentracji ruchu w obrębie przewymiarowanych skrzyżowań,
  • przyszłość Drogi Czerwonej kreślono jako trasę rowerową międzydzielnicową o najwyższym standardzie - tzw. ekostrada lub rowerostrada.

Tramwaje dojadą bezpośrednio do dworca kolejowego we Wrzeszczu


Gdańsk prezentuje nowy układ tras rowerowych. Dziewięć tras szybkiego ruchu



Mieszkańcy chcą zmian tu i teraz. Urzędnicy: potrzebujemy czasu



Czy postulaty mieszkańców mają szansę na realizację? Potrzebę wcielenia ich w życie w możliwie najkrótszym czasie wielokrotnie powtarzano podczas dyskusji. Praktyka dotychczasowych konsultacji społecznych pokazuje bowiem, że dyskusje mają często charakter fasadowy, a wyniki trafiają na dno urzędniczych szuflad.

Przewodniczące komisji tematycznych w Radzie Miasta obiecywały uwzględniać je w działaniach na najbliższe lata.

Przywracanie terenów miastu i mieszkańcom to jeden z postulatów warsztatów. Na zdjęciu koryto Potoku Strzyży, wzdłuż ul. Słowackiego - obecnie skanalizowane pod drugą jezdnią tej drogi. Przywracanie terenów miastu i mieszkańcom to jeden z postulatów warsztatów. Na zdjęciu koryto Potoku Strzyży, wzdłuż ul. Słowackiego - obecnie skanalizowane pod drugą jezdnią tej drogi.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, że spotykamy się, a potem nic nie wyjdzie z tych pomysłów. Celem jest, aby powstał dokument, który będzie miał przełożenie m.in. na nowe plany zagospodarowania - zapowiada Emilia Lodzińska (KO), przewodnicząca Komisji Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miasta Gdańska.
- Poważnie biorę do serca zgłoszone uwagi oraz to, że tego typu spotkania muszą być sprawcze. Jako radne będziemy "nieść" ten przekaz z dzisiejszego spotkania dalej - zapewnia Anna Golędzinowska (KO), przewodnicząca Komisji Zrównoważonego Rozwoju RMG.
Nieco inne spojrzenie prezentuje Biuro Rozwoju Gdańska - jednostka bez wątpienia najbardziej doświadczona w prowadzeniu konsultacji społecznych z zakresu planowania przestrzennego. Jej dyrektor zapowiedziała konieczność weryfikacji wszystkich propozycji.

- Czas, który dzisiaj spędziliśmy na warsztatach, był tym najprzyjemniejszym. Usiedliście państwo, pomyśleliście, jak zaplanować idealne miasto, a teraz razem z zespołem Biura Architekta Miasta będziemy musieli to przełożyć na zagadnienia związane z prawem, finansami, roszczeniami odszkodowawczymi itd. - mówiła w podsumowaniu warsztatów Edyta Damszel-Turek, dyrektor BRG. - To jest ta niewdzięczna praca po naszej stronie, ale takie podejście z otwartą głową daje możliwość wykreowania i poszukiwania najlepszych rozwiązań i spotkania się gdzieś pośrodku.
Dotychczas największymi orędownikami przywrócenia zieleni wzdłuż alei były rady dzielnic. Nz. drzewa współfinansowane przez RD Wrzeszcz Górny. Podobną realizację na swoim odcinku wykonała RD Oliwa. Dotychczas największymi orędownikami przywrócenia zieleni wzdłuż alei były rady dzielnic. Nz. drzewa współfinansowane przez RD Wrzeszcz Górny. Podobną realizację na swoim odcinku wykonała RD Oliwa.
Dyrektor BRG wskazywała na potrzebę współpracy także właścicieli terenów, którzy mają już korzystne plany zagospodarowania lub regulacje prawne np. w zakresie zgody na zamknięcia terenów, które stały się barierami przestrzennymi - w tym ogrodów działkowych czy kampusów uczelni wyższych.

Politechnika Gdańska ogrodziła część parku Akademickiego



Ostateczny kształt dokumentu pod koniec przyszłego roku



Do tematu konsultacji studium pasma al. Grunwaldzkiej urzędnicy wrócą za kilka miesięcy. Wstępnie planowane są kolejne konsultacje jesienią bieżącego roku. Cały dokument powinien być gotowy pod koniec przyszłego roku.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (343) 3 zablokowane

  • dołujące to zdjęcie porównawcze z przed i po (3)

    :(

    • 22 1

    • Owszem. Tym bardziej że potrzeba kilkunastu albo i kilkudziesięciu lat, żeby drzewa osiągnęły taką wielkość.

      • 10 0

    • Te drzewa wycieła ta sama ekipa, która teraz chce sadzić - ich trzeba posadzić

      • 3 0

    • Ekologia PO Gdańsku?

      • 1 1

  • Mniej gadania, więcej realnej roboty

    tylko konsultacje i pozorne działania.

    • 7 2

  • (4)

    Może w ogóle zlikwidujcie Grunwaldzką? Po prostu zamknijcie na niej ruch w każdym kierunku i będzie spokój. Karetka nie dojedzie wówczas do pomysłodawców dzięki czemu będziemy mogli położyć nacisk na funkcjonalność tej drogi a nie widzimisię ludzi finansowanych przez nie wiadomo kogo.

    • 58 19

    • (1)

      Trzeba bylo wziac udzial w konsultacjach, a nie teraz płakać i nie mow, ze nie mialas czasu, bo konsultacje były wieczorem

      • 5 9

      • konsultacje?Przecież te zlewaczałe czuby mają gotowe wytyczne z forum w Davos wszystkie te brednie to są elementy agendy 2030 likwidacja dróg prywatnej motoryzacji mnożenie szykan ograniczanie mobilności ludzi powrót do chodzenia per pedes z Żabianki na Matarnię jak byśmy się cofnęli o 150 lat w rozwoju sadzić zielsko kosztem ludzi zwężać utrudniać opodatkowywać w nieskończoność prywatną własność

        • 8 3

    • oho, jest i argument karetki

      Karetka drogi panie może jechać z pominięciem przepisów ruchu drogowego. Może sobie jechać trawnikiem, może jechać pod prąd. Da radę.

      • 2 5

    • Akurat, gdyby ulica została zamknięta dla prywatnych aut

      To karetka dojedzie szybciej niż dzisiaj. Tak samo straż pożarna i dostawcy (mogliby jeździć przed 9 rano). Problemem są prywatne auta.

      • 0 1

  • (1)

    Jeżeli ktoś twierdzi, że ruch powinien zostać ograniczony na rzecz komunikacji miejskiej i wchodzą do dyskusji pomysły związane z jakimiś szczególnymi rozwiązaniami komunikacyjnymi między dzielnicami to zastanawiam się kto to wymyśla? Czy to emeryci, którym nigdzie się nie spieszy? Nie jestem w stanie wyobrazić sobie mieszkańca w wieku 30-40 lat, który de facto wszędzie się spieszy bo tak działa czas i takie jest rozlokowanie biznesu, usług i miejsca do życia. Miasto jest miastem i to odpowiada pewnej charakterystyce dlatego jeżeli ktoś chce permanentnego spokoju i ciszy to polecam wynieść się z 200 km w głąb Polski, tam są gminy, gdzie ruch samochodowy praktycznie nie istnieje.

    • 36 7

    • dokładnie... anie innym przemeblowywać życie siejąc ekoterror pod hasłami dającymi im parasol nietykalności

      • 0 1

  • (2)

    banda lewusów bierze się za zwężanie ulic sadzenie zielska i uwaga rozpatrywanie ruchu pieszego w kontekście połączeń międzydzielnicowych czyli co banda gł..pków spod znaku agendy 2030 chce zmusić mieszkańców gdańska do chodzenia pieszo wszak autobus też będzie luksusem

    • 41 13

    • widać, że w szkole mało cię nauczyli odnośnie plusów jakie daje roślinność w mieście...

      ehh

      • 3 7

    • tak, miejmy nadzieje, ze biedaków zarabiajacych 5tys na reke nie bedzie stac

      dzios kazdy seba z wielkiej plyty ma za punkt honoru jechac wszedzie swoim nastoletnim autkiem

      • 2 6

  • (1)

    miasto powinno byc przyjazne mieszkancom /turystom a nie jest, wszystko sie robi na jedno kopyto zeby zniechecic do podrozy autem i zamiast tego wybrac komunikacje zeby miasto moglo na was zarabiac

    • 17 14

    • Miasto nie zarabia na komunikacji miejskiej

      • 5 4

  • To ile piesi tej przestrzeni potrzebują?

    • 15 5

  • Tak jest, ucywilizować i umiejscowić to przejazdowisko. Zieleń, szerokie drogi rowerowe, partery na handel i usługi, tramwaj.

    • 12 9

  • Dla Oli łąka kwiatowa to metrowa trawa przy przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach. (2)

    Szkoda mi już do niej słów.

    • 26 6

    • (1)

      Taa ty wolisz wykosic i miec wypalone klepisko

      • 2 9

      • Wole nie być w wiadomościach, że kogoś na psach potrąciłem.

        Ola sucks.

        • 9 3

  • (5)

    przywracanie czegoś tam miastu a miasto to nie ludzie?W samochodach nie ma ludzi załatwiających swoje sprawy?Naprawdę banda ideologicznie nastawionych fanatyków ma meblować życie większości ludzi?

    • 39 13

    • Nie, niestety w samochodach jest głównie przewożone powietrze. (1)

      • 7 14

      • To tak jak w twojej gówce ;)

        • 14 2

    • pytanie, czy mieszkańcy gmin ościennych w swych autkach maja decydowac o Gdansku? (2)

      okej, ale ograniczmy im wjazd do miasta. Park and ride i jedziesz autobusem dalej

      • 2 5

      • (1)

        Rowerofczyki naprawdę nie mają pojęcia, ilu mieszkańców samego Trójmiasta posiada samochody i na co dzień z nich korzysta.

        • 5 2

        • No to powiedz ile (to akurat proste) i ile z tych samochodów używanych jest codziennie?

          • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane