• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec remontów nie oznacza powrotu do starych rozkładów

13 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Mieszkańcy Siedlec skarżą się, że aby dostać się do Nowego Portu muszą korzystać z linii 12, a potem przesiąść się przy Dworcu Głównym PKP. Mieszkańcy Siedlec skarżą się, że aby dostać się do Nowego Portu muszą korzystać z linii 12, a potem przesiąść się przy Dworcu Głównym PKP.

Zakończenie modernizacji torowisk w Gdańsku nie oznacza, że tramwaje wracają na te same linie, jakie funkcjonowały przed remontem. Jednym z takich przykładów jest połączenie Nowego Portu z Siedlcami, które nie będzie już funkcjonować z wcześniejszą częstotliwością.



Kiedy ci się najwygodniej podróżowało po Gdańsku?

Na problemy z przesiadkami narzeka m.in. nasza czytelnika, pani Elżbieta z Siedlec.

Podobnie jak duża część mieszkańców Gdańska, cierpliwie czekałam na zakończenie remontów torowisk. Na ten czas zawieszono kursowanie linii nr 10. Znosiłam różnego rodzaju niedogodności w podróżowaniu na trasie z domu do pracy i z powrotem (Kartuska - Marynarki Polskiej).

Ze zrozumieniem korzystałam z komunikacji zastępczej, ze spokojem chociaż z zaciśniętymi zębami przez ponad dwa miesiące przesiadałam się z jednego tramwaju do drugiego, pokonując część drogi na pieszo (między Dworcem Głównym a Placem Solidarności). Pragnę podziękować ZTM i ZKM za uruchomienie tymczasowej linii 98, bo na odcinku Dworzec Główny - Pętla Kliniczna pierwotnie nic nie miało jeździć. Jednak udało się ją uruchomić (po interwencji pobliskich pracodawców).

Wszystko miało się zakończyć najpierw we wrześniu, potem termin przełożono na połowę listopada, koniec grudnia i tak doszliśmy do połowy stycznia. Ogromna radość, jest komunikat, że remonty zakończone, tramwaje wracają na swoje trasy. W końcu będzie bezpośredni dojazd linią nr 10.

Okazuje się jednak, że będzie ona jeździć tylko w dni robocze w godzinach szczytu i co 20 minut. Na jakiej podstawie powzięto taką decyzję? Dlaczego pozbawia się mieszkańców Siedlec przyzwoitej komunikacji w kierunku Nowego Portu? Czy nikt nie zauważył również tego, że na tę właśnie linię na Siedlcach przesiada się duża grupa podróżnych z autobusów jadących z południowych części Gdańska i okolic jadących w stronę Nowego Portu, chcących uniknąć stania w korkach w stronę Śródmieścia.

Odpowiada Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów

Linia tramwajowa tymczasowa 98 powstała jako alternatywa do tradycyjnej autobusowej komunikacji zastępczej, która w przypadku jej prowadzenia ul. Jana z Kolna nie miałaby żadnego uzasadnienia z uwagi na gigantyczne zatory drogowe, które się tworzą w ciągu ul. Jana z Kolna w godzinach szczytu. Autobus komunikacji zastępczej stałby w zatorach zamiast efektywnie pracować.

Oprócz linii nr 10 do Nowego Portu zostały uruchomione jeszcze dwie inne linie tramwajowe w tym kierunku: 7 i 14. W godzinach szczytu (czyli w okresie największego zapotrzebowania) dzięki takiej ofercie przewozowej udało się uzyskać łączną częstotliwość co 5 minut. Przypominam, że jeszcze dwa lata temu, kiedy funkcjonowała wyłącznie linia 10 ze Śródmieścia do Nowego Portu, tramwaj w godzinach szczytu kursował co 10 min (była to maksymalna częstotliwość). A więc mamy dzisiaj podwojenie częstotliwości, z czego gdańszczanie są zadowoleni, ponieważ udało się wreszcie istotnie poprawić komfort podróżowania.

Zgodnie z wynikami badań ruchu gdańszczan, zapotrzebowanie na bezpośrednie połączenie z Siedlec przez Młyniska do Nowego Portu jest znikome, stąd oferta została dopasowana do rzeczywistych potrzeb. Dzięki optymalizacji rozkładu jazdy linii 10, większość kursów linii 10 z Siedlec zostało przejętych przez linię 12, czyli linię, którą mieszkańcy Siedlec sobie najbardziej cenią, ponieważ tramwaje linii 12 dowożą ich m.in. w okolice Uniwersytetu Medycznego i Wrzeszcza.

Należy pamiętać też, że linią 12 (lub dowolną inną linią autobusową w ciągu ul. Kartuskiej) można dojechać do Dworca, gdzie istnieje możliwość przesiadki na linię 7 i 14.

Wzrost częstotliwości kursowania na linii 10 mógłby nastąpić jedynie kosztem innych linii. Z ekonomicznego punktu widzenia absolutnie nie widzę żadnych przesłanek, aby zlikwidować kursy mieszkańcom Chełmu, Wrzeszcza czy Stogów, po to aby jeździły puste wagony do Siedlec. W interesie wszystkich pasażerów jest dążenie do ciągłego, dynamicznego dopasowywania oferty do rzeczywistych potrzeb. Dzięki eliminacji marnotrawstwa Miasto Gdańsk przeznacza większe środki, na przykład, na zakup nowoczesnego taboru.

Miejsca

Opinie (263) 6 zablokowanych

  • 10 co 20 minut

    budyniowi przeszkadzała dziesiątka w dojazdach do PGEru

    • 5 1

  • to jest jakis horror mnie również zabrali teraz 10tke!!!!!!!!!!!!!!!!

    de bi le i dio ta

    • 4 1

  • Echo (1)

    Jeden wniosek ludzie są coraz bardziej leniwi i wygodni... przykre

    • 0 6

    • ?

      tak, fakt ze nie chce wracać z Wrzeszcza do Nowego Portu na piechotę świadczy o moim lenistwie :|

      • 3 0

  • taak jasne jezdza z czestotliwoscia co 5 min??!w godzinach od 9 do 12 jedzie tramwaj 14 i to co 20 min!w tych godzinach tez sporo ludzi dojezdza do pracy....a jeden tramwaj co 20 min to slabiutko....

    • 7 1

  • ojej..

    Jak to cięzko przesiadać się w gdansku głównym lub na huscisku na tramwaj?.
    z Siedlcem jedzie tramwaj nr 10 do nowego portu .
    Na chełmie budują tramwaj i ponad przez roku zaden autobus nie jezdził przez moje osiedle , i jakos musiałam chodzić kawał drogi z buta na pętle.
    a jak juz otworzyli ulice to przystanki sa w tak dziwnych miejsacach ze musze chodzic nie wiadomo ile .

    • 0 2

  • Pan Sebastian

    Odpowiada bzdury, facet jest oderwany od rzeczywistości

    • 6 1

  • tak....

    Skarżą się ze rzadko jeżdżą z Siedlec do Nowego portu.... A co maja powiedzieć mieszkańcy stogów??

    • 2 0

  • Niezły bajer...

    Niezły bajer... Od kiedy Stogi mają połączenie z Nowym Portem?
    Pan Wszystko-Wiedzący chyba zapomniał, ze na Stogi jeżdżą tylko 2 linie tramwajowe (3 i 8) i jedna autobusowa (111), i zadna z nich nie dociera do Nowego Portu. Jak zmieniali rozkłady jazdy... wiele lat temu (znikały kolejno: 1, 9, 11)... też nam obiecywali ze będzie lepiej... na razie jest coraz gorzej, a trasa tramwajowa na Stogi jest najbardziej wyeksploatowaną trasą w Gdańsku i nikt nie wie kiedy doczekamy się takiej normalności, jaką mają mieszkańcy Chełmu czy Siedlec. O takich tramwajach jak PESA, czy tylu liniach autobusowych, to nie ma co marzyć. Przynajmniej nie w najbliższej dziesięciolatce... Bo przecież są ważniejsze problemy w TYM miescie, niż niezadowolenie mieszkańców Stogów, Przeróbki, Krakowca czy Górek Zachodnich.No i może jeszcze korzystających z plaży w okresie wakacyjnym... Ale oni pojawiają się i znikają... i nikt ich o zdanie nie pyta.

    • 6 1

  • ja również cierpliwie czekałam na koniec remontów torowisk, powtarzając wszystkim marudom, ze to dla nas, mieszkańców, i dla naszego dobra! Cos w tym jest, ale nie do końca...

    Niestey ZTM wychodzi z założenia, ze w Nowym Porcie mieszkają tylko stoczniowcy a pracują tylko portowcy i połączenia po 17-20 oraz w weekendy są absolutnie niepotrzebne (w tym miejscu oczywiście spodziewam sie kilka burackich komentarzy o mieszkańcach NP K )

    p.s. nie marudziłabym, gdybym z tej 14 mogla sie przesiąść, czyli gdyby nie jechała wzdłuż stoczni, tylko np przez przystanki „ Wyspiańskiego” i „Opera Bałtycka” – moimk zdaniem takie rozwiązanie daje pasażerom wiecej możliwości. Wyrażam tez nadzieje, ze ZTM kiedyś to dostrzeże...

    • 5 1

  • IXX wieczny wynalazek. (1)

    Drogi były brukowane, piaszczyste, bagniste, więc nasi prapraprapradziadowie wymyślili tramwaje. Konne na początek. Potem drogi utwardzono, wysuszono, ulepszono , a tramwaje zostały. Elektryczne nawet. Zabierają przestrzeń dla samochodów i karetek pogotowia, dla straży pożarnej i autobusów, kosztują SETKI MILIONÓW złotych - łatwo sprawdzić - niszczą budynki, hałasują, są nieekonomiczne. Jednak z jakiegoś powodu władze Gdańska wydają NASZE pieniądze na ich utrzymanie. A nawet , niestety , rozwój. Czy powodem są łapówki, czy głupota ? Oto jest pytanie.

    • 0 6

    • ręce opadają

      żarówkę tez wynaleziono mniej więcej wtedy, z tego tez zrezygnować, bo generuje niepotrzebne ciepło i zużywa prąd?

      z pierwszej reki: nowy pojazd na nowych torach praktycznie nie generuje żadnych niedogodności.
      poza tym: TRAMWAJE NIE STOJA W KORKACH! wiekszosc torow nie jest poprowadzona w pasie ruchu samochodów, wiec nie ma sie co mazać ;]

      ale pewnie! dojeżdżajmy do pracy konno! albo na osiołkach!

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane