- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (162 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (139 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (14 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
Kontrowersyjne reklamy: Inna jazda i inne szycie
![Kontrowersyjne hasła, absurdalne ilustracje - reklama miała budzić i budzi emocje.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/146/222x0/146660-Kontrowersyjne-hasla-absurdalne-ilustracje-reklama-miala-budzic-i-budzi.webp)
![Kontrowersyjne hasła, absurdalne ilustracje - reklama miała budzić i budzi emocje.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/146/222x0/146660-Kontrowersyjne-hasla-absurdalne-ilustracje-reklama-miala-budzic-i-budzi.webp)
Na początku kwietnia na ulicznych reklamach pojawiły się dwuznaczne (jednoznaczne?) hasła: "Obrabianie dziurek", "Obciąganie guzików" i "Krochmalenie poszwy". - To perfidne wykorzystywanie podatności młodzieży na bodźce związane z seksem - oceniają psychologowie.
W ten sposób pod hasłem "Szyjemy inaczej" marka CroppTown, należąca do trójmiejskiej firmy odzieżowej LPP, reklamuje swoją nową kolekcję. Reklamy pojawiły się w największych polskich miastach - na billboardach, wiatach przystanków, autobusach. W serwisie internetowym Croppa można wziąć udział w ankiecie, z której wynika, że 45 proc. internautów kręci obciąganie guzików, 30 proc. obrabianie dziurek, 17 proc. krochmalenie poszwy i zaledwie 9 proc. repasacja szpuli.
Poprzez swoje seksualne konotacje kampania budzi kontrowersje - o co oczywiście chodziło zarówno jej autorom, jak i właścicielowi marki. Czy tylko o to? Psychologowie podkreślają, że młodzież jest bardzo podatna na wszelkie sygnały związane z seksem.
- Dojrzewanie wiąże się z burzą hormonalną i zwiększonym zapotrzebowaniem na wszelkie informacje i bodźce mające seksualny charakter. Reklamodawcy w perfidny sposób wykorzystują to zjawisko, by zwiększyć sprzedaż swoich produktów - tłumaczy dr Hanna Brycz, psycholog społeczny z Uniwersytetu Gdańskiego, dodając, że protest młodzieży przeciw "dawnym" zwyczajom seksualnym nasila tendencję do życia po swojemu i do tworzenia kolejnej rewolucji seksualnej.
Co ciekawe, kampania obecna była także w kilkuset szkołach, począwszy od gimnazjów, skończywszy na uczelniach wyższych. Jednak z uwagi na sprzeciw dyrektorów placówek, w szkołach zawisły mniej odważne znaki.
- Należy pamiętać, że cenzura zawsze wywołuje tak zwane efekty bumerangowe, czyli przeciwne do efektu zakładanego przez propagandę. Ostry sprzeciw wobec tego typu przekazom jak "obrabiamy dziurki", pobudzi tylko młodzież do poszukiwania "zakazanych" treści. To tak zwane zjawisko reaktancji, polegające na tym, że wzrasta atrakcyjność zagrożonych wykluczeniem zachowań. Sytuacja nie jest łatwa. Ramy stosowania reklam, które kierują naszymi wyborami w sferze konsumpcji, powinny być prawnie obwarowane - wyjaśnia Hanna Brycz.Już wówczas zapowiadano, że kolejna odsłona akcji będzie mocno prezentowana w centrach handlowych. Tak też sie stało. Na witrynach sklepowych zagościły pluszowe misie w strojach sado-maso.
Pomimo prób, nie udało nam się skontaktować z osobami odpowiedzialnymi za marketing marki Cropp.
Pierwszy sklep z ubraniami CroppTown powstał w marcu 2004 roku. Od początku miała to być marka oferująca ubrania i akcesoria dla osób w wieku 13 do 20 lat "poszukujących nowości i zawsze będących na czasie".
- Magdalena Raszewskam.raszewska@trojmiasto.pl
Opinie (147) 1 zablokowana
-
2008-04-03 15:06
uwazam ze ciuchy szyte dla nastolatkow powinny reklamowac si ew neico mniej wulgarny sposob.. co zabawniejsze starsi ludzi ewogole nei rozumieja podtesktow.. ktore sa koszmarne.. patrz ostatnie reklamy HOUSe
- 0 0
-
2008-04-03 15:11
" 45 proc. internautów kręci obciąganie guzików, 30 proc. obrabianie dziurek, 17 proc. krochmalenie poszwy i zaledwie 9 proc. repasacja szpuli"
jeżeli to ma być dialog małolatów na schodach pod blokiem, to wolę takie teksty jak wiadomo jakie, a jak nie wiadomo, to tym lepiej:-)
jednak reklama jest produktem, towarem, jak każdy inny, z tym zastrzeżeniem, że uciec od niej się nie da
są "gazety" grube jak nie wiem co, a jak wywalisz reklamy to zostają ci ino nekrologii
reklama jest wszędzie i z tej prostej przyczyny musi mieć na uwadze tzw opinię zwykłych ludzi
wg mnie takie słownictwo, to jest zwykle prostactwo odniesione do grupy takich samych prostaków
jak ktoś woli obciągać szpule, to jego sprawa, ja tam wole miziać kizie:-)- 0 0
-
2008-04-03 15:20
wszystkie komentarze
czy ta reklama faktycznie jest szokujaca? jest zdecydowanie dwuznaczna, ale zapraszam do lektury fachowej, gdzie mozna sie zapoznac ze slownictwem krawieckim, w ktorym to faktycznie takie zwroty istnieja. tak wiec to co Was wszystkich tak bardzo szokuje wymyslily wasze babcie. Jezeli my uwazamy sie za pokolenie mniej pruderyjne od matek naszych matek, to az dziwia te wszystkie glosy na tym forum...
a co do jakosci samych ubran, to jest dopiero szokujace - Wy wszyscy, ktorzy nie zagladacie do sklepow czy to Cropp czy Reserved jestescie najbardziej zopininowani co do ich jakosci. Zapraszam do salonow na reewaluacje opinii. No chyba, ze Diverse, House czy Big Star stanowia dla Was niezastapione substytuty.
Pozdrawiam- 0 0
-
2008-04-03 15:38
moherowe berety
- 0 0
-
2008-04-03 15:44
:) (1)
Na mojej twarzy natomiast maluje się uśmiech na widok takiej reklamy :) Wydaje mi się, że do odbioru tego typu humoru niezbędna jest spora dawka dystansu do świata, czego niestety Polakom wciąż brakuje, ale zmienia się na lepsze :) Najzabawniejsze natomiast są dla mnie komentarze wszystkich ZBULWERSOWANYCH :) skoro reklama wywołuje w was tak silne emocje..zastanowiła bym się nad pomocą specjalisty bo czuć tutaj stany lękowe i jakieś nerwice najwyraźniej :) Co do humoru, podobnie jest z nim jak z gustem, nie należy na ten temat snuć wywodów, bo każdego ma prawo bawić co innego i nie jest to odzwierciedleniem jego stanu umysłu a konkretniej inteligencji :) Osoby głoszące tego typu treści najwyraźniej mają problem z samooceną i wszystko co różne od ich upodobań naznaczają jako GORSZE :) Pozdrawiam i życzę duużo uśmiechu :))
- 0 0
-
2008-04-03 17:46
ta reklama
akurat jest smieszna, racja, ale poprzednie reklamy croppa byly ble;/
- 0 0
-
2008-04-03 15:46
rewelacja :)
w końcu coś porządnie głupawego :) a nie ciągle te same szare, poprawne politycznie, nudne i nijakie slogany.
- 0 0
-
2008-04-03 15:49
Artykuł sponsorwany jak jasny gwint!!!!! (1)
Trojmiasto.pl schodzi na psy! "Nie udało sie nam skontaktować z osobami odpowiedzialnymi za marketing w Cropp" Taaa i co jeszcze.Trudno nie kontaktować się z kimś dla kogo się pracuje. Wstydziłbym się podpisac swoim imieniem i zdjęciem pod tym artykułem.
Kreacja Cropp Town dawno była pozniżej normy. Teraz sięgnęła dna .....- 1 0
-
2008-04-03 15:53
bez obawy kwiatuszku ;) raczej nikt Ci nie zaproponuje pisania do potralu ;-)
- 0 1
-
2008-04-03 15:50
chcecie dobrej reklamy ?????? (4)
proszę bardzo ;-)
http://youtube.com/watch?v=8RbUKU1rCaE- 0 0
-
2008-04-03 18:55
hi hi
reklama blaupunktu niezła...
Te Croppa tez są fajne.- 0 0
-
2008-04-03 23:31
Niezla reklama, :)
- 0 0
-
2008-04-03 23:48
(1)
co w niej takiego dobrego?
- 0 0
-
2008-04-04 18:06
jajko ;)
- 0 0
-
2008-04-03 15:56
Przed reklamodawcami w Polsce jest jeszcze morze możliwości
Jak reklamować ciągle turystykę, religie w mieście o historii ponad tysiącletniej jak Gdańsk i jednocześnie drugiego miasta o wysoko zaawansowanych technologii, jak Gdynia?
W Trójmieście, gdzie znajdują się dwa lotniska, nowowybudowana starówka, a i luksusowe ośrodki SPA? Leżącym w rejonie, gdzie notuje się średnio najwięcej dni słonecznych w roku na wybrzeżu bałtyckim? Nic trudnego, mogłoby się wydawać, gdyby nie fakt, że najprężniej rozwijającym sie jest firma odzieżowej LPP. Samą podstawę nowoczesnego podejścia do marketingu stanowią trzy elementy: klient, komunikacja i pracownik. Jak widać, kluczową rolę spełnia wymiana informacji, i to na każdym obszarze: od relacji firmy z klientem po kontakty wewnętrzne, wszędzie trzeba umieć się porozumiewać. Marketing jest tą dziedziną, która posiłkuje się psychologią i znajomością technik skutecznej komunikacji po to, aby zdobyć serce klienta i nakłonić go zakupu lub wierności firmie. Budowanie lojalności zamiast budowania marki – choć to zbyt duże uproszczenie – pokazuje jednak, że ciężar zainteresowania marketerów przenosi się na marketing bezpośredni, prawdziwe wyzwanie nadchodzących lat.- 0 0
-
2008-04-03 16:10
do zazenowanego
jeśli Twoja babcia używała zwrotu 'chodź wnusiu obrobie Ci dziurkę' to ok, ale nie musisz tego wypisać w internecie. Jeśli niektóre babcie używały takich zwrotów to napewno nie po to żeby sprzedać tajwańską ścierę. Nie rób z marketingowców croppa językoznawców.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.