- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (69 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (52 opinie)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
Lotnicze plany Gdyni
Michał Sielski: Na początku wokół planów budowy lotniska w Gdyni był wielki entuzjazm. Teraz o tym, że cywilne samoloty będą lądować na Babich Dołach, prezes Portu Lotniczego z Gdańska Włodzimierz Machczyński wypowiada się, delikatnie mówiąc, z wielką rezerwą.
Wojciech Szczurek: I to mnie najbardziej dziwi. Cały czas powtarzam, że najlepiej byłoby tworzyć lotnisko w Gdyni wraz z Portem Lotniczym Gdańsk. Ale przed trzema laty podpisaliśmy dokument, który mówił, że jego władze zajmą się przygotowaniem przebudowy lotniska w Gdyni. Przez dwa lata czekaliśmy i w sprawie nie zrobiono dosłownie nic. Nie chcemy czekać kolejnych lat, więc wzięliśmy sprawy w swoje ręce. Realizacja tego projektu zajmie 4-5 lat, przy założeniu, że zaraz weźmiemy się do pracy. Nie można więc nadal marnować czasu.
Czy w naszym regionie rzeczywiście jest potrzebne drugie cywilne lotnisko? Przecież istniejące w Gdańsku będzie w najbliższych latach znacząco rozbudowane.
Dziś drugiego lotniska nie potrzebujemy. Ale za kilka lat będzie ono niezbędne. Według badań niezależnych ekspertów, zresztą zleconych także przez gdańskie lotnisko, za 3-4 lata liczba pasażerów w naszym województwie będzie min. czterokrotnie większa.
Ale eksperci biorą pod uwagę rok 2012 i piłkarskie mistrzostwa Europy. Potem może już nie być tak różowo.
Proszę zwrócić uwagę np. na to, jak dynamicznie rozwija się sektor małych samolotów. Dziś w Polsce jest już ich kilka tysięcy, z roku na rok coraz więcej. Używany dwuosobowy samolot można kupić za kilkadziesiąt tysięcy złotych, przecież tyle samo kosztuje samochód. Przy lądowaniu takiej maszyny lotnisko musi przeprowadzić niemal tyle samo operacji, jak przy lądowaniu wielkiego boeinga. Latają nimi przecież zazwyczaj zamożni turyści, tacy, na których czekamy na Pomorzu. Poza tym ceny biletów relatywnie maleją, więc zainteresowanie lataniem jest coraz większe.
Może władze gdańskiego lotniska po prostu boją się, że odbierzecie im pasażerów i wtedy nie zarobią ani oni, ani wy?
Lotnisko można traktować jak autostradę. Nie zarabia się na nim bezpośrednio, ale jest wielkim kołem zamachowym lokalnej gospodarki. Mam wrażenie, że dzięki niemu powiększamy potencjał gospodarczy regionu, dokładamy cegiełkę do budowy metropolii. Dlatego nie interesuje mnie komfort zarządzającego lotniskiem, któremu być może pozycja monopolisty odpowiada.
Co wtedy z festiwalem Open'er, który odbywa się na Babich Dołach?
Mam już szczegółowy dokument, który precyzuje, w jaki sposób zorganizujemy festiwal podczas przebudowy lotniska i gdy będzie już gotowe. Nie jest to żaden problem, bo lotnisko można na kilka godzin zamknąć, a wtedy jego rolę pełniłby... sąsiedni port lotniczy.
Opinie (197) 9 zablokowanych
-
2007-11-22 21:04
Open'air
Jak ten debil sobie wyobraża uprzątniecie pasa startowego i okolic po koncercie na masę ludzi. Przecież trzeba posprzątać wszystkie butelki, oczyścić nawierzchnię itp. Zresztą po co w zamieszkanym przez 900 tys ludzi 3mieście dwa lotniska? Rozumiem jeszcze jakieś małe dla awionetek, ale port lotniczy tam to totalny idiotyzm. Zresztą taniej by wyszło nawet dobudowanie 2-giego pasa w Rębiechowie.
- 0 0
-
2007-11-22 21:29
teus "ale port lotniczy tam to totalny idiotyzm"
proponuje, zaprzęgnij sie w sochę i go zaoruj:))
Dlaczego Gdańszczanie są debilami?????- 0 0
-
2007-11-22 22:24
fvf
Ale co ma Gdansk do tej inwestycji chyba tyle samo do powiedzenia co ZAKopane.
- 0 0
-
2007-11-22 23:59
http://miejsca.org/2007/lotnisko-rebiechow-drugi-terminal-jsk-architekci/ - gdańskie inwestycje
- 0 0
-
2007-11-23 08:29
To sobie budujcie, ale za własne pieniądze
Życzę wam byście obudzili się kiedyś z ręką w nocniku. Realizujcie sobie PiS-owskie fanaberie wynikające z kompleksów członków tej populistycznej partii.
- 0 0
-
2007-11-23 09:42
"Realizujcie sobie PiS-owskie fanaberie"
teus, powiedz mi jak człowiek, który nosi dumnie określenie homo sapiens (człowiek rozumny) i przeszedł jakiś tam stopień rozwoju, musi być tak zawistnym i ograniczonym w pojmowaniu perspektywicznego i dynamicznego rozwoju Trójmiasta?? Ja mogę go tylko nazwać homogamoniem.
Jeśli ktoś okresla rozbudowe lotniska "z PiS-em" tym bardziej to potwierdza o wielkiej głupocie. Gdynia nie ma etykiety PiS, PO, czy innej, jest tylko a może aż (a takimi powinny być wszystkie gminy)SAMORZĄDOWĄ!!!!!
Przypomne ci człowieku, że to w Babich Dołach zdobywał wiedze i szlify najwyższego pilotażu nasz jedyny dotąd kosmonauta gen.Mirosław Hermaszewski.- 0 0
-
2007-11-23 09:50
PiS-owskie fanaberie
może dodam tylko, że to w Gdansku-Rębiechowie prezes a może jego ludzie przysłaniali nazwe "Lech WaleNza", aby się przypodobać PiS-owi!!!
- 0 0
-
2007-11-23 13:02
GRZEŚ
wejdź na stronę www.the-airport-guide.com i tam się dowiesz ile pasów ma Kosakowo a ile Gdańsk, na jakich kierunkach i z czego je zrobiono. Zamiast pisać pierdoły, to lepiej poszukaj sobie w necie.
Co do lotnisk jakie "zwiedziłem", to mogę Ci powiedzieć, że z pewnością więcej niż Ty masz lat.- 0 0
-
2007-11-23 13:41
Bez przesady, ten "pasik" i "dróżki kołowania" chyba nie są traktowane w całej dyskusji poważnie?
Jeżeli w Gdyni ma powstać dworzec lotniczy z infrastrukturą, która ma być w jakiś sposób oddzielona od wojskowej to wszystko powinno powstać wg. mnie na południe od dłuższego pasa. Jest tam łatwiejszy dojazd do miasta, linia kolejowa (lub była), sporo terenu, a najważniejsze - wszystko można zaprojektować na nowo tak, aby nie popełniać błędów z Rębiechowa. Wystarczy tam tylko wyburzyć bunkry na samoloty wojskowe, chyba, że w tych bunkrach..., jeżeli są na tyle duże była by to niewątpliwie atrakcja turystyczna.- 0 0
-
2007-11-23 18:49
lotnisko
gdyni na pewno jest potrzebne lotnisko pomoez to i bedzie to dla dobra calego trojmiasta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.