- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (152 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (120 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (94 opinie)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (38 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
Lotnisko nocą: trudno o informacje
Co robić późnym wieczorem lub w nocy na lotnisku w Rębiechowie, gdy lot się opóźnia i nie wiadomo o której godzinie i czy w ogóle się odbędzie? Według naszego czytelnika - panuje tam chaos. Według obsługi lotniska - procedury są przestrzegane.
Pan Michał leciał do Egiptu w połowie stycznia. Jeszcze przed polityczną burzą, która szaleje teraz na tamtejszych ulicach. Ale jego lot też nie obył się bez problemów.
- Planowo mieliśmy wystartować o godz. 19:30, ale, z powodu mgły, opóźnienie wyniosło 10 godzin. Około godz. 3 okazało się, iż jedna zmiana obsługi Portu Lotniczego poszła do domu, mimo że następna się nie pojawiła... W Porcie Lotniczym, oprócz pasażerów i straży granicznej, nie było zupełnie nikogo - relacjonuje Pan Michał.
O sytuacji pasażerów informowali celnicy, pasażerowie nie mogli dodzwonić się na numer kontaktowy Portu Lotniczego, chodzili po terminalu szukając kogoś z obsługi, jednak nikogo nie znaleźli.
Według agenta handlingowego - firmy GDN Airport Services, która zajmuje się na lotnisku obsługą pasażerów - wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, a w takich wypadkach pasażerowie nigdy nie są pozostawiani sami sobie.
- Przed północą dowiedzieliśmy się, że samolot wyląduje w Gdańsku i zaczęliśmy ściągać dodatkowych pracowników do obsługi pasażerów, ponieważ aktualnie pracującym kończył się dopuszczalny czas pracy. W czasie ponownej odprawy [wcześniej bagaże zostały wydane, bo była możliwość przewiezienia pasażerów do Poznania - red.] każdy z pasażerów był indywidualnie informowany o przewidywanej godzinie odlotu - mówi Paweł Litkiewicz, kierownik działu obsługi pasażerskiej i operacyjnej GDN Airport Services.
Przyznaje jednocześnie, że pomiędzy godziną 2 a 2:30 trwała przerwa przy zmianie agentów obsługi pasażerskiej, którzy w trybie awaryjnym byli ściągani do pracy. Na co mogą liczyć pasażerowie, gdy ich lot się opóźnia?
Paweł Litkiewicz: - Niezależnie od pory dnia, w przypadku zakłóconych rejsów, nasi pracownicy działają zawsze zgodnie z procedurami i wytycznymi linii lotniczej. Dyspozycje dotyczące świadczeń w przypadku opóźnień wydawane są tylko i wyłącznie przez Centrum Operacyjne linii lotniczej. Przekazując informacje możemy polegać wyłącznie na informacjach przekazywanych nam przez przewoźnika. W przypadku, gdy w pobliżu nie ma pracownika obsługi naziemnej, każda ze służb znajdujących się w terminalu może poinformować pracowników o pasażerach potrzebujących pomocy.
Miejsca
Opinie (190) ponad 10 zablokowanych
-
2011-02-06 21:36
SPRAWDZ LOTNISKANA WYSPACH (4)
ODWOLANE LOTY, PRZENIESIONE GODZINY ODLOTOW O 28 GODZIN
INFORMACJA JEST WYSWIETLANA NA EKRANACH, ZWIEKSZONA LICZBA POLICJI KRECACEJ SIE PO LOTNISKU DLA ZAPEWNIENIA SPOKOJU. OD GODZ 2400 DO 0400 LOTNISKO NIE OBSLUGUJE PASAZEROW. Z JAKIEGO POWODU PRACOWNICY LOTNISKA MAJA NIANCZYC PASAZEROW. ROBIE OKOLO 20 LOTOW ROCZNIE JESTEM PRZYZWYCZJONY DO ZMIAN KTORE NIE ZALEZA OD ZDZICHA CZY RYCHA, WYTRWALOSCI,- 2 2
-
2011-02-06 21:57
(3)
To prawie tak jak na Lotnisku w Gdańsku ,słuzby dbaja o bezpieczeństwo pasażerów! Straż Graniczna pozamykana w swoich kanciapach, a Policja pewnie ma inne zadania niż bezpieczeństwo ludzi na lotnisku,bo po policji ani śladu.
- 2 1
-
2011-02-06 22:03
... (2)
od tego kolego badz kolezanko jest twz SLUZBA OCHRONY LOTNISKA w skrocie SOL!
- 1 2
-
2011-02-06 22:34
Niestety SOL jest od odpraw pasażerów i od pilnowania ogrodzenia lotniska,ale nie od bezpieczeństwa pasażerów tak przynajmniej kiedyś mi powiwdział dyżurny Solu jak potrzebowałem pomocy i kazał mi się udać na Policję a więc to uczyniłem a na drzwiach Komisariatu kartka -ZAMKNIĘTĘ,proszę dzwonić na 112,myślałem że ktoś sobie robi jaja ale jeden z pracowników lotniska powiedział że policji juz tam nie ma i nie będzie.Dla mnie jestr to niezrozumiałe że na lotnisku miedzynarodowym nie ma Policjia więc kto jest odpowiedzialny za bezpoieczeństwo pasażerów? SOL-nie,Straż Graniczna też umywa ręce a POlicji nie ma!
- 0 1
-
2011-02-06 22:46
policja
a to link odnośnie Komisariatu ktory powstał w 2006 r.Miał on dbac o bezpieczeństwo ludzi a tu okazuje się ze już go nie ma.Widać że Polska to bogaty kraj skoro wydaje lekką ręką 200 tyś aby pózniej je zmarnować!
- 0 0
-
2011-02-06 22:26
kocham ci pawcio :)
- 0 0
-
2011-02-06 23:34
tez to przerabialam... (1)
W polowie grudnia lot wieczorny (ladowal 23:40) z Malmo nie zostal w ogole wyswietlony na tablicy. Oczekujacy na przylot nie byli w stanie znalezc nikogo, kto moglby ich poinformowac, czy i kiedy samolot przyleci. A brak kogokolwiek z obslugi lotniska potwierdzil pan kelner - jedyna osoba ktora mozna bylo znalezc w strefie dla oczekujacych. Dodam, ze samolotem przyleciala grupa szwedzkich turystow, ktora byla zaskoczona, iz nikt nie jest w stanie im pomoc chociazby wytlumaczyc jak dostac sie do hotelu.
- 1 1
-
2011-02-07 10:26
...to ci turysci to jacys dziwni byli, jak mozna sobie na necie nie sprawdzić ze jest autobus nocny czy taxi albo jakis hotel?? beka!
A że kelner jest to ok, szkoda ze kanapek nie ma w barze, on na tych kanapkch zarabia :)
A jak lot trwa ok 1 h to jak ktokowleik moze uzupełnic tabilce przylotów, skoro jeszcze nie wiedza ze wsytrtował?? Przeciez jak wystrtuje, to dopiero wtedy wiadomo czy bedzie na czas, dla mnie to logiczne!- 0 0
-
2011-02-07 08:59
to taki nowoczesny sposób zarządzania.
O tej porze większość ludzi statystycznie śpi, więc nie ma co się wysilać. Statystyka pokazała, że na stu niezadowolonych z takiej tylko jeden poskarży się komukolwiek, a jeden na tysiąc znajdzie okazję żeby to zrobić w mediach. Więc generalnie można to olać. W tym kierunku idziemy, niedługo wszystko będzie działać w ten sposób. Stare rzetelne metody idą do lamusa.
- 0 0
-
2011-02-07 09:00
Nowa jakość - procedura, (1)
najważniejsze, że wg. władz lotniska przestrzegane (???) są procedury, a procedura na lotnisku to jest przecież tajemnica państwowa, więc nawet nie wiadomo czy to są dobre procedury czy złe i czy w tych procedurach jest uwzględnione w wystarczającym stopniu dobro pasażera. A poza tym, w polskiej rzeczywistości procedura wyłącza myślenie i rozgrzesza za błędy.
Oświadczenie, że taka jest procedura (lub "postępujemy wg najlepszych standardów") zamyka usta. No bo jak dyskutować lub ganić procedurę lu najlepsze standardy?- 0 1
-
2011-02-07 19:33
Na jakiej podstawie twierdzisz,ze "w polskiej rzeczywistości procedura wyłącza...".
Moze to sa sprawy zawierane w umowach pomiedzy Agentem Handl. a Linia Lotnicza..i to musi byc tajemnica... A myslenie wylacza sie wszedzie... Tutaj sie flaki przewracaj jak to czytam...informcja przez cala dobe,albo ze taksiarze sa w kamizelkach...co za debile to pisza..W Doncaster w czasie sniegu wszysycy poszli do domu,a w Luton moj samolot nie mogl wystartowac,bo wprawdzie bylo juz lepiej z pogada,ale czesc ludzi poszlo do domu i nie mial kto zaladowac bagazu,mimo ze odbyla sie odprawa... Wierz m i psazerze - Ty na pewno nie dasz rady ogarnac tych procedur,bo pewnie w Gdansku nawet nie umiesz trafic do gejtu.- 0 0
-
2011-02-07 11:32
KOKS
Ja tez czesto latam i obslugiwalo mnie kilku typow jak on wyglada dokladnie?
- 0 0
-
2011-02-07 13:39
HMMMM A GDZIE JEST PRACOWNIK
Wszyscy zarzucają (odnosząc się od rzekomego "artykułu") brak informacji ze strony pracowników obsługi lotniska... Ale dlaczego nikt nie zapyta się gdzie w tym momencie jest pracownik biura podróży bo w końcu to jest lot wyczarterowany .... czy takowy nie powinien się zjawić skoro są to ich klienci i załatwić wszelkie możliwe informacje? Czy opieka biura kończy się na lotnisku i zaczyna dopiero bo wylądowaniu??
- 1 0
-
2011-02-08 16:30
a może Pan Paweł ..zacznie być człowiekiem a nie zawsze tylko procedury i procedury.....
- 0 0
-
2011-03-10 15:32
znowu
"O sytuacji pasażerów informowali celnicy"...?a co o 3 nad ranem robili tam celnicy skoro i w dzień ciężko ich dojrzeć. Pewnie zamiast słowa celnik chciano użyć funkcjonariusz Straży Granicznej...znowu
- 0 0
-
2011-03-29 18:24
łgają łotry jak psy,
zawsze mam z nimi problemy. Często bywam na lotnisku i zawsze to samo : chamstwo. Muszą mieć układy z Budyniem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.