• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marszałek unieważnił przetarg na przewozy kolejowe w Trójmieście

Maciej Naskręt
2 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Samorząd województwa będzie negocjował z SKM-ką nową umowę przewozową - w grę wchodzi 4 mln zł publicznych pieniędzy. Samorząd województwa będzie negocjował z SKM-ką nową umowę przewozową - w grę wchodzi 4 mln zł publicznych pieniędzy.

Władze województwa pomorskiego unieważniły przetarg na przewozy kolejowe w Trójmieście. Powód? Jedyna oferta - złożona przez SKM - była o 4 mln zł droższa, od kwoty jaką zakładał wydać samorząd. Zagrożenia, że 10 grudnia pociągi SKM nie wyjadą, nie ma, ale zapowiadają się trudne negocjacje samorządu z kolejarzami.



Czy samorząd powinien podpisać droższą umowę z SKM-ką?

Przypomnijmy, że od uruchomienia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, władze województwa pomorskiego co roku ogłaszają przetarg na wykonanie przewozów pasażerskich na kolejne 12 miesięcy (od grudnia do grudnia).

Zamówienie regularnie dzielone jest na dwie części: aglomeracyjną i regionalną. Pierwsza, najważniejsza z perspektywy mieszkańców Trójmiasta, została właśnie unieważniona. Chodzi tutaj o połączenia Gdańsk - Gdańsk Port Lotniczy - Gdańsk Osowa/Gdynia, Kościerzyna/Kartuzy - Gdańsk Port Lotniczy - Gdańsk oraz Kościerzyna-Gdynia (czyli obsługa trasy PKM), a także Lębork - Wejherowo - Gdynia Główna - Gdańsk Śródmieście (czyli obsługa trasy SKM).

- Unieważniliśmy zamówienie, ponieważ nie złożono odpowiedniej oferty. Jedyny zainteresowany przewoźnik - firma SKM - zaproponował kontrakt o 4 mln zł droższy, od kwoty jaką zakładaliśmy wydać z budżetu samorządu - tłumaczy Ryszard Świlski, członek zarządu województwa pomorskiego.
Samorząd przy tej okazji uspokaja.

- Pociągi SKM i PKM po 10 grudnia wyjadą na tory. Uruchomimy teraz zamówienie publiczne w formie negocjacji. Jesteśmy realistami, wiemy która firma może sprostać naszemu zamówieniu, zapraszamy więc do stołu SKM-kę. Niewykluczone jednak, że znajdzie się też inny przewoźnik - mówi Świlski.
Sprawdź rozkład pociągów SKM i PKM

Problem leży w cenie pociągokilometrów

Jak ustaliliśmy w SKM, rozbieżność w kwocie oferowanej przez samorząd a ofertą SKM leży w liczbie pociągokilometrów.

- Samorząd województwa dopisał względem poprzedniego zamówienia sprzed roku, które opiewało na kwotę ponad 48 mln zł, dodatkowych pół miliona pociągokilometrów. Stąd w kalkulacjach wyszła nam suma wyższa niż przed rokiem, czyli niespełna 54 mln zł - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy SKM.
Władze województwa natomiast przekonują, że dodatkowe pociągokilometry to argument wyssany z palca. Koszty eksploatacji będą takie same: bez względu, czy pociągi pojadą dodatkowe 500 tys. km.

Wyjaśnijmy, że pociągokilometr to jednostka miary pracy eksploatacyjnej linii kolejowej, odpowiadająca przemieszczeniu się jednego pociągu na dystansie jednego kilometra. W tym roku samorząd województwa zamawia 4,5 mln pociągokilometrów.

Samorząd zapewnia, że 10 grudnia - po ogólnokrajowej zmianie rozkładu - pociągi SKM i PKM pojadą. Samorząd zapewnia, że 10 grudnia - po ogólnokrajowej zmianie rozkładu - pociągi SKM i PKM pojadą.
Rozgrywka polityczna kosztem tysięcy pasażerów?

Warto na koniec zaznaczyć, że udziałowcem większościowym w SKM Trójmiasto jest spółka PKP. Jedynym akcjonariuszem PKP jest Skarb Państwa, który reprezentuje obecnie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Urząd kierowany jest od ponad dwóch lat przez polityków PiS.

Natomiast władze województwa, jako organizator przewozów kolejowych w regionie, to przede wszystkim politycy związani z PO.

Problemy z umową na przewozy to prawdopodobnie efekt konfliktu tlącego się od kilku dobrych miesięcy między władzami województwa a SKM.

Niedawno trójmiejski przewoźnik zorganizował na swojej stronie internetowej głosowanie, w którym internauci mieli wybrać patrona pociągu z Gdańska do Kościerzyny. Najwięcej głosów oddano na Józefa Dambka, przywódcę Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". Władze województwa kategorycznie zabroniły nazywania tak składu.

Miejsca

Opinie (209) 3 zablokowane

  • co to za brednie? (1)

    liczba kilometrów nie ma wpływu na koszty? jakaś dziwna ekonomia, może potyliczna?

    • 46 0

    • Kolej ma potężny udział kosztów stałych

      Jeśli jest inaczej, to dlaczego uwalili połączenia z 2 pociągami na dobę?

      • 0 0

  • (2)

    Nie rozumiem, skoro sprawa powinna być rozwiązana do 10 grudnia to dlaczego przetarg jest robiony tak późno???? Kto za to odpowiada???

    • 26 0

    • Zawsze tak jest,celowo,zeby ew konkurencja nie zdazyla sie przygotowac. M.in. dlatego arriva nie startowala na pkm mimo,ze wczesniej byla zainteresowana

      • 11 0

    • Świlski, Struk, PO

      • 1 0

  • (2)

    Tylko metro! Czas na śmiałà koncepcję! Skm budiwana pod kàtem stoczni nijak ma się do aktualnej mapy rynku pracy. O metrze mówi się w Krakowie i Wrocławiu. Czy zarzàd województwa powie nie da się?Może konsultacje z miastami, prywatnyni inwestorami itd? Może portal pociàgnie temat?

    • 11 19

    • Może jeszcze kolej magnetyczna? Zarząd Województwa wraz z Budyniem nie potrafią od 30 lat wprowadzić wspólnego biletu, a ty wyskakujesz z metrem!

      • 16 1

    • i gdzie to metro ma jeździć? pod wodą

      tunel pod wisłą kosztował miliard a to tylko 1km. na trasie SKM w obrębie 3m jest ok 50 km.
      Co innego można zbudować za 50 mld pln?

      • 2 0

  • Inny patron pociągu i na pewno przejdzie... (2)

    ...taki pociąg im. Lenina i wtedy na pewno POpapranej lokalnej władzy się spodoba.

    • 22 19

    • W SKM rządzi przecież dobrozmian! (1)

      • 5 1

      • To nie SKM organizuje przewozy a POwski marszałek. SKM jest przewoźnijkiem na PKM i dodatkowo zarządza infrastrukturą na swojej linii. Nic nie stało na przeszkodzie,żeby tak ogłosić przetarg, żeby linią PKM zainteresowało się więcej podmiotów zwłaszcza, że marszałek udostępnia pojazdy do obsługi. Niestety, pan marszałek-PO tak rozpisuje przetargi, żeby startowała tylko SKM. A to że SKM go wykiwała, to teraz niech się frajersko martwi.

        • 2 0

  • Kto będzie wam d.. woził

    Nikt nie ma takiego taboru, tylko skm. Poczytajcie trochę na rynek kolejowy.pl to zrozumiecie

    • 16 7

  • (1)

    I dobrze. Jeżdżą jak chcą... Zawsze a to dwie minutki szybciej, a to 10 opóźnienia. Już z przystanku śródmieście wyjeżdżają opóźnione tylko przez to że motorniczy nie ogarnął że już ma odjazd, sam słyszałem rozmowy między nimi.

    • 12 11

    • Motorniczy to jest w tramwaju tumanie....

      • 3 4

  • Sami tak rozpisuja przetargi zeby nie dopuscic konkurencji,co zwlaszcza na linii pkm byloby wskazane.

    • 15 0

  • (5)

    Na miejscu SKM olałbym postępowanie na obsługę PKM, jeśli miałoby to być za niższą kwotę. Kwota ta nie wzięła się znikąd - wysokie zużycie paliwa, awaryjny tabor, osuwające się nasypy. PKM generuje więcej problemów niż to warte a z trasy Gdańsk - Wejherowo też można wyżyć.

    • 12 11

    • osuwające się nasypy to nie wina kolejarzy tylko tych co budowali, wg projektu jaki otrzymali, wg politycznego zamówienia na (2)

      ze złamaniem wszystkich reguł państwa prawa (bezpodstawne wywłaszczenia, brak dokumentacji projektowej. Do tej pory projektowanie w tamtym obszarze podobne jest do pracy sapera na polu minowym z uwagi na niekompletną dokumentację robót)

      • 0 3

      • Przewoźnik a nasypy (1)

        Masz rację, ale bez względu na to czyja jest wina, dezorganizuje to pracę przewoźnika, powoduje niewykonanie zadania z przyczyn niezależnych a tabor i gotowość trzeba utrzymać. Niektóre koszty zostają a dochód jest mniejszy.

        • 3 0

        • Nikt SKM nie kazał się pchać na trasę PKM

          trzeba było trasę Arrivie zostawić.

          • 0 0

    • (1)

      To czemu wcześniej (dopóki nie opóźniano celowo przetargów do ostatniej chwili) Arriva była zainteresowana linią PKM? Chcieli charytatywnie jeździć skoro tak niby się nie opłaca?

      • 0 0

      • Do tego Arriva posiada swój tabor spalinowy, więc gdyby się sypnęła marszałkowska PESA to byłoby czym zastąpić, a nie odwoływać kursy (a nawet czasowo zmieniać rozkład jazdy z powodu braku taboru jak miało to miejsce niedawno).

        • 1 0

  • Pkm do gdyni

    Z rana sa tylko 2 pkmki z gda do gdyni. Smiech na sali !!!

    • 10 2

  • Ogłosić przetarg na przewozy w całym trójmieście na jednym bilecie!

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane