• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie na każdą kieszeń

PiF
19 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Zbliżające się członkostwo Polski w Unii Europejskiej może zmienić sytuację na naszym rynku mieszkaniowym. Podwyżki podatku VAT na materiały budowlane czy gotowe mieszkania mogą sprawić, że ich ceny wzrosną nawet o 15 procent. Może więc warto rozważyć możliwość zakupu własnego lokum jeszcze w tym roku.

- Zdecydowanie, w obecnym okresie polecałbym zakup mieszkania. Nie radziłbym jednak podejmować decyzji zbyt pochopnie. Faktem jest że od połowy przyszłego roku ceny mogą wyraźnie wzrosnąć z uwagi na zmianę VAT -u w zakresie materiałów budowlanych. Rosnące zainteresowanie chcących dokonać zakupu przed podwyżkami może skłania niektóre firmy sprzedające do skorzystania z możliwości podwyższenia cen. Trzeba po prostu uważać - twierdzi Wiesław Słomiński, prezes gdańskiego TBS Konkret.

Specjaliści rynku mieszkaniowego zwracają uwagę, że zastanawiając się nad tak poważną inwestycją warto zwrócić uwagę m.in. na takie aspekty jak lokalizacja osiedla, na których chcemy kupić mieszkanie, istnienie infrastruktury osiedlowej czy wreszcie formę własności - zdecydować się na mieszkanie własnościowe czy lokatorskie.

W pierwszych przypadku należy zwrócić uwagę, że rozbudowa Gdańska daleko na zewnątrz prowadzona jest głównie na górnych tarasach miasta. Osiedla budowane są na wierzchołkach wzniesień wokół miasta, co niestety, mimo pięknych widoków, może okazać się wadą takiej lokalizacji.

Zwróćmy uwagę, że w Gdańsku jesienią czy zimą wieją silne wiatry są też znaczne różnice ciśnienia, co szczególnie daje się we znaki mieszkańcom osiedli położonych na wzgórzach. Mają z tym do czynienia mieszkańcy Suchanina czy Chełmu. Dlatego też zdecydowanie korzystniej wybrać lokum usytuowane w cichym i przytulnym miejscu. Rozwiązaniem takim mogą być lokalizacje w dzielnicy Łostowice.

- Warto zwrócić uwagę na lokalizację. Najlepiej w bliskim sąsiedztwie istniejącej już infrastruktury osiedlowej. Przecież mieszkanie to nie tylko miejsce do spania. Kościół, ośrodek zdrowia, szkoła, sklepy to elementy które powstają latami. Nie mówiąc o szacie roślinnej, która rośnie bardzo długo. Większość ofert na górnych tarasach jest tego pozbawiona plus dodatkowo jest wystawiona na wiatry silnie dające się we znaki w Gdańsku - mówi Słomiński.

Warto sprawdzić więc czy osiedle, na którym zamierzamy zamieszkać ma chodniki, ulice, sklepy, szkoła czy kościół. Niekiedy dużo czasu minie zanim pojawi się ona na osiedlu, a stanowi przecież jeden z elementów wygody mieszkańców.

Niebagatelne znaczenie ma również bliskość komunikacji miejskiej. Samochód przestał być co prawda luksusem, ale nie wiele rodzin stać na dwa auta. Dlatego podczas, gdy jeden z małżonków korzysta z samochodu, drugi, czy też ich dzieci, zdane są na komunikację miejską. Najlepiej więc, aby przystanek czy pętla były w zasięgu ręki.
Pozostaje wybór formy własności. Przy zakupie mieszkania własnościowego należy liczyć się ze sporym wydatkiem oraz koniecznością zaciągnięcia sporej wysokości kredytu, który trzeba będzie spłacać niekiedy przez kilkadziesiąt lat. Ponadto banki dosyć rygorystycznie sprawdzają zdolność kredytową potencjalnych klientów, co przy niezbyt wysokich zarobkach, może sprawić, że uzyskanie kredytu stanie się niemożliwe.

Można więc wybrać lokatorską formę własności. W tej sytuacji pozostaje do uiszczenia jedynie wkład lokatorski, który jest nieporównywalnie niższy niż koszty zakupu mieszkania własnościowego.

- Kupowanie w chwili obecnej mieszkania za cenę wyższą niż 2000 złotych netto uważam za błąd. Do niedawna za cenę np. do 1990 złotych można było nabyć mieszkanie o moim zdaniem bardzo dobrej lokalizacji.Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji kupować czy nie warto po trzykroć zastanowić się. Może więc pomyśleć ze spokojem o tańszym w nabyciu mieszkaniu lokatorskim - stwierdził Władysław Jaworski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Mieszkanie Lokatorskie" w Gdańsku.
Głos WybrzeżaPiF

Opinie (76)

  • JEST ATRAKCYJNIE POŁOŻONY

    a te nowe bloki faktycznie ładnie się zapowiadają

    • 0 0

  • Rzeczywiście atrakcyjność Chełmu wzrasta ostatnio bardzo.
    Sporo deweloperów buduje lokuje tam swoje nowe inwestycje.
    Decyduje o tym ładna lokalizacja, blisko centrum i dobry dojazd.
    Nawet gdyńska panorama dała sobie spokój z Fikakowem i zaczyna inwestycje na Chełmie, oby tak dalej.

    • 0 0

  • Nie wiem jak wy, ale dla mnie najwiekszym przeklenstwem byloby mieszkac wsrod betonowych plyciakow z PRLu. Jakos mnie ten Chelm nie przekonuje.

    • 0 0

  • ja pierdykam...od przyszlego roku ma byc 22% vatu na internet!!! dla porownania...od nowego roku w USA vat na internet bedzie wynosci...uwaga..uwaga... 0% !!! i jak tu byc patriota, skoro wszystko jest przeciwko nam...

    • 0 0

  • To jest właśnie LSD
    dowalili VAT na budownictwo koło zamachowe gospodarki
    dowalili podatek uczelniom pewnie dlatego by wyksztalcenie
    spoleczenstwa wzroslo a teraz siec no bo przeciez o nas siec jest tak tania i ogolnodostepna :)
    po prostu przy nich AWS to byli profesjonalisci w rzadzeniu
    Miejmy nadzieje ze sondaze nie klamia i PO i PIS wygraja nastepne wybory
    bo jeszcze kolejna kadencja towarzyszy i o polskiej gospodarce bedziemy mogli zapomniec

    • 0 0

  • do piątego akapitu

    no dobrze
    a jak ktoś nie chce mieszkać przy cmentarzu?

    • 0 0

  • SLD = Siła Lewicy Destrukcyjnej
    niestety tą destrukcję przeprowadzają na naszym kraju :(((

    • 0 0

  • A o tym wyczynie SLD słyszeliście?

    Szczepionka-bubel
    18.09.2003 16:01 (aktualizacja 16:14)
    Polska chce kupić Trimovax - szczepionkę, dla 13-, 14-miesięcznych dzieci, której nie stosuje żaden z krajów UE. Specyfik pochodzi z Francji. Szczepionka przeciwko śwince, odrze i różyczce ma być podawana maluchom bezpłatnie, w ramach Programu Szczepień Ochronnych.

    Przetarg został już rozstrzygnięty. Komisja wybrała specyfik pod nazwą Trimovax, produkowany przez francuski koncern Aventis Pasteur. Ostateczną decyzję na "tak" lub "nie" musi jeszcze podjąć minister zdrowia.

    Reporterka RMF próbowała dowiedzieć się, co sprawiło, że Polska wybrała szczepionkę, której nie stosuje się już nie tylko w krajach Unii, ale także w żadnym państwie postkomunistycznym, a przed jej użyciem przestrzega nawet WHO.

    Warunkiem głównym - jak tłumaczy resort zdrowia - wygrania przetargu przez francuski specyfik jest to, że jest on zarejestrowany w Polsce, więc - według naszych norm - jest bezpieczny. RMF próbowało się dowiedzieć, czy jednak głównym kryterium nie była cena, bo wygrał preparat najtańszy: - Tu już wchodzimy w szczegóły procedury przetargowej, a ponieważ ona jeszcze trwa, w związku z tym ja nie mogę udzielać szczegółowych informacji na ten temat - mówi Agnieszka Gołąbek z resortu zdrowia.

    Nieoficjalnie wiadomo, że dla komisji przetargowej najważniejsze były jednak względy finansowe, choć rekomendacje specjalistów były inne - nie mogą się liczyć jedynie pieniądze - choć budżetowe możliwości Polski są znane - ale bezpieczeństwo małych pacjentów.

    Sama szczepionka jest, co prawda najbardziej skuteczna w walce z różyczką, odrą czy świnką, ale za to przynosi ze sobą - o wiele częściej niż inne preparaty - skutki uboczne w postaci zapalenia mózgu, czy opon mózgowo-rdzeniowych. - Ta choroba wyraża się dramatycznymi zmianami neurologicznymi, które później przechodzą. Natomiast rodzice wtedy mają piekło - mówi Andrzej Zieliński.

    Rzecz wydaje się tym bardziej absurdalna, że przecież powikłania po szczepieniach dzieci, leczy się w państwowej służbie zdrowia, gdzie więc są oszczędności?

    Trimovax został zakazany we Francji 9 lat temu. W tym samym roku zakazano stosowania szczepionki w Wielkiej Brytanii, Belgii, Włoszech i Portugalii.

    Jak sprawdził francuski korespondent RMF, firma Aventis Pasteur nie umieszcza już Trimovaxu w rubryce "proponowane szczepionki" w promocyjnych biuletynach informacyjnych, chyba że są one przeznaczone dla takich krajów, jak Bangladesz, Kolumbia, czy Brazylia. Na stronach internetowych firmy - w rubryce "dostępne szczepionki" - przy Trimovaxie widnieje lakoniczna wiadomość, że specyfik ten został wycofany z obiegu w różnych krajach.

    To nie pierwsza afera ze sprowadzanymi do Polski szczepionkami, w której pojawia się francuska firma Aventis Pasteur. Dwa lata temu media informowały o szczepionce przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, którą wprowadzono na polski rynek. Miało nią być zaszczepionych 400 tys. polskich dzieci.

    Przetarg wygrała wówczas produkowana w Korei Południowej szczepionka Euvax B, którą rozprowadzała w Polsce właśnie francuska firma Aventis Pasteur. Zdaniem niektórych specjalistów szczepionka ta nie była bezpieczna - nie stosowano jej ani przebadano w żadnym kraju europejskim.

    O wyborze Euvax B przesądziła oczywiście również cena. Południowokoreańska szczepionka była niemal o połowę tańsza od innych.(RMF)

    • 0 0

  • O rany, Olek,

    to chyba kwalifikuje się na sprawę kryminalną, nóż się sam otwiera w kieszeni. Zawsze mierziło mnie wszystko, co czerwone, ale teraz, gdy wyłażą różne takie i inne kwiatki, to brrrr....

    • 0 0

  • Dal sie narod podpuscic lewicy i musi wypic to co nawarzy lewica. Do nastepnych wyborow jeszcze daleko to moze tak lewice na taczkach wywiezc, pospolite ruszenie zrobic. Przeciez tak dalej nie moze byc. Przez jeden rok ich rzadow tylko korupcja korupcje korupcja pogania i ma tak byc przez dalsze 3 lata. W unii trabia gazety na caly glos jakim skorumpowanym krajem jest Polska. Az wstyd.
    Ciekawa jestem czy pan Miller da zaszczepic ta szczepionka swoje wnuczeta, czy jest teraz jak za komuny, dla towarzyszy wszystko co najlepsze, a dla plebsu dno. Co tam narod oni sa najwazniejsi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane