• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na dworcu w Gdańsku nie będzie anglojęzycznych lektorów

Patsz
6 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Informacji w obcych językach na dworcu PKP na razie nie będzie. Informacji w obcych językach na dworcu PKP na razie nie będzie.

Podczas Euro 2012 w Gdańsku informacje dla pasażerów na dworcu PKP przekazywali lektorzy języków obcych. Niestety, skończyły się mistrzostwa, a wraz z nimi ułatwienia dla obcokrajowców.



Informacja głosowa na dworcu w Gdańsku w obcych językach jest potrzebna?

- Moja znajoma przyleciała z Londynu do Gdańska i miała problem, by znaleźć się na dworcu i wsiąść w odpowiednią kolejkę. Z pewnością komunikaty w języku angielskim mogłyby jej pomóc - skarży się pani Magdalena, nasza czytelniczka.

W czasie mistrzostw Europy w dniach "meczowych" komunikaty w języku angielskim, ale także innych językach, wybrzmiewały na dworcu w godzinach od 10 do 2 w nocy. Lektorzy pracowali na trzy zmiany. Z pomysłem wyszła Szybka Kolej Miejska, która we współpracy z Polskimi Liniami Kolejowymi zatrudniała i koordynowała pracę zapowiadających.

Akcja odniosła sukces. Dzięki niej kibice sprawnie poruszali się po peronach dworca, dzięki komunikatom nie błądzili. Co ważne - informacje dotyczyły nie tylko pociągów SKM, ale także dalekobieżnych. Niestety, to już przeszłość.

- Nie będziemy zatrudniali w najbliższym czasie lektorów z kilku powodów. Przede wszystkim jest to zbyt kosztowne. Poza tym, nie ma odpowiednich warunków lokalowych do tego, by mogli spokojnie pracować - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM.

Przedstawiciele SKM przypominają, że na każdym wyremontowanym peronie działa automatyczna informacja. Dzięki niej pasażerowie z Polski oraz anglojęzyczni turyści wiedzą, że nadjeżdża pociąg SKM.

- I będziemy instalować ją na każdej kolejnej zmodernizowanej stacji - wyjaśnia Głuszek.
Patsz

Miejsca

Opinie (185) 3 zablokowane

  • to az tak zle jest ze znajomoscia angielskiego, ze trzeba specjalnie zatrudniac lektorow?

    a pani, ktora zwykle zapowiada nie moze zapowiadac po angielsku?

    • 5 1

  • a u mnie nawet nie tlumacza wszystkich reklam (1)

    niektore leca w oryginale po angielsku i bez napisow. Wiekszosc ludzi i tak rozumie

    • 0 2

    • A co tu w reklamie rozumieć, wiadomo jakaś firma zachwala swój towar... biel staje się jeszcze bielsza

      • 0 0

  • Pasandżer Stanisław Paluch plis ...

    ... aaa nie będzie jednak ?

    • 2 0

  • bo tak ciężko nauczyć pracownika, który czyta komunikaty 4 słów po angielsku. ŻENADA!

    • 5 1

  • A na co jadącym po wecki do rodziny na wieś język angielski?

    Cwaj weki bite!

    To pisał Cudowny Kraj, Wspaniali Ludzie

    • 0 1

  • A powinno być tak:Miś - Informacja PASSENGERS

    wpisz w youtube.

    • 0 0

  • a po jakiemu polski turysta mówi w innych krajach? "po polskiemu"?

    Co za ciemnogród się tu wypowiada. Angielski jest językiem, którym potarfi władać większość osób - niezależnie czy to są Niemcy, Hiszpanie, Chińczycy czy Hindusi. Takie komunikaty mają UŁATWIAĆ POTENCJALNEMU TURYŚCIE poruszanie się po mieście. W innych krajach obok narodowego języka też często macie komunikaty po angielsku. Jak pustym, zawistnym i zaślepionym trzeba być, żeby pisać takie głupoty (niech się uczą polskiego, jak się nie podoba to wypad itp.). Z takim nastawieniem nigdy nie uda się nam napędzić odpowiednio gospodarki. Wyobraźcie sobie, że "głupi turyści", którzy nie znają polskiego (o matko, niesłychane!) niejednokrotnie zostawiają w Polsce grube pieniądze. Są miejsca, które tylko z tej turystyki żyją np. Półwysep Helski. Ale czego oczekiwać - przecież u nas prawie wszyscy robią łaskę - łaskę, że kogoś obsłużą, łaskę, że coś sprzedadzą, łaskę, że w ogóle muszą wykonywać swoją pracę.

    Acha, czy geniusze wypowiadający się na trojmiasto.pl uczą się języków obowiązujących w krajach, do których wybywają na wakacje? Jedziecie do Grecji to rozumiem, że porozumiewacie się po grecku? A w Tunezji, gdzie smażycie tyłeczki po arabsku śmigacie?

    Śmiać się chce.

    • 7 3

  • nie ma różnicy w jakim języku zapowiadają na dworcu bo i tak nigdy nie można zrozumieć co mówią przez te megafony ZAPOWIEDŹ POCIĄGÓW W GDAŃSKU TO TOTALNE DNO!!!!!!!!!!!!!

    • 3 0

  • Ja się dziwię jak zagraniczni turyści łapią się w naszej kolei. Jedn dworzec ale SKM i PKP. Ale do tego Intercity, Regionalne i inne cuda na kiju.

    • 2 0

  • Czy a maturze w Polsce nie ma już języka obcego? Syntezatory mowy to też wyjście...

    Na kilku większych stacjach w Polsce, na prawie wszystkich w Wielkiej Brytanii syntezatory mowy zapowiadają pociągi. Jak u nas w pojazdach.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane