• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nasz pasażer, nasz pan. Przewoźnicy (za)dbają o kulturę kierowców.

Krzysztof Koprowski
26 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Największy gdański przewoźnik pragnie przez Internet poznać opinie na temat poziomu obsługi pasażerów przez motorniczych i kierowców autobusów. Największy gdański przewoźnik pragnie przez Internet poznać opinie na temat poziomu obsługi pasażerów przez motorniczych i kierowców autobusów.

Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku postanowił sprawdzić, co pasażerowie myślą o jego kierowcach. Internetowa ankieta ma podpowiedzieć, czy i co warto w tym zakresie zmienić. Pozostali trójmiejscy przewoźnicy także badają opinie na swój temat.



Jaką ocenę byś wystawił kulturze osobistej i podejściu do wykonywania zawodu pracowników komunikacji miejskiej w Trójmieście?

Anonimowa ankieta zamieszczona jest na stronie internetowej ZKM-u (w menu po lewej stronie). Zawiera sześć pytań dotyczących kultury osobistej kierowców i motorniczych oraz kultury i profesjonalizmu obsługi pasażerów w tramwajach i autobusach.

- Chcemy poznać obecną opinię pasażerów. Ankieta będzie przeprowadzana cyklicznie, a jej wyniki będziemy porównywać. Jeżeli ankieta wykaże niedociągnięcia w danej sferze, będziemy się starali położyć szczególny nacisk na szkolenia w tym zakresie - informuje Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

Obecna "odsłona" ankiety będzie dostępna na stronie internetowej przez ok. miesiąc. Jak zapewnia przewoźnik, niezależnie od jej wyników, cały czas są przeprowadzane szkolenia kierujących pojazdami. Zajęcia prowadzone w formie warsztatów dotyczącą profesjonalnej obsługi klienta oraz umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach z pasażerami. Obejmą one ośmiuset kierowców i motorniczych.

Dzięki takim szkoleniom, stale ma być podnoszony poziom świadczonych usług. Na to bowiem wciąż skarżą się pasażerowie. - W 2011 roku otrzymaliśmy ok. trzystu skarg, w tym te od ZTM - dodaje Mongird.

Inny wynik odnotował Zarząd Transportu Miejskiego, który jest organizatorem komunikacji miejskiej w Gdańsku, a nie przewoźnikiem, jak ZKM. Tu liczba skarg wyniosła aż 665, podczas gdy pochwał zgłoszono 12.

- Pochwały stanowiły głównie podziękowania za szczególną troskę o osoby niepełnosprawne, za udzielenie kompetentnej odpowiedzi, pomoc przy wsiadaniu lub wysiadaniu z pojazdu. Skargi natomiast dotyczyły np. tego, że kierowca palił, albo w czasie jazdy rozmawiał przez komórkę - informuje Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.

Podobnie jest w Gdyni. - Otrzymujemy kilka skarg tygodniowo. Najczęściej dotyczą one spraw mało zależnych od kierowców, czyli niepunktualności, wynikającej z korków. Samo zachowanie kierowców mocno się poprawiło odkąd większość pojazdów wyposażona jest w monitoring (aktualnie ok. 80 proc.) z rejestracją obrazu i dźwięku. W wielu przypadkach zapisy systemu monitoringu dowodzą, że autorzy skarg nie mają racji, np. zarzuca się kierowcy nieuprzejme zachowanie, chamskie odzywki, a w rzeczywistości nie ma to miejsca - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.

Warto zauważyć, że w Gdyni to organizator komunikacji miejskiej, a nie przewoźnik dba o wysoki poziom obsługi pasażerów przez kierowców. Możliwość wykonywania pracy w tym zawodzie jest uzależniona od zdania specjalnego egzaminu. Obejmuje on zagadnienia z zakresu: znajomości sieci komunikacyjnej, taryfy, zasad i przepisów ZKM oraz kultury obsługi pasażerów i jakości usług.

- Dopiero zdanie tego egzaminu umożliwia kierowcy otrzymanie identyfikatora i świadczenie pracy na rzecz ZKM w Gdyni. Na egzamin kierowani są też kierowcy, na których w skali roku wpływa najwięcej uznanych za zasadne skarg lub nakładanych jest z tytułu pracy danego kierowcy największa liczba kar umownych (łącznie minimum 10 skarg lub kar) - dodaje Gromadzki.

Także pracownicy Szybkiej Kolei Miejskiej szkoleni są w zakresie umiejętności rozwiązywania sytuacji konfliktowych i spornych. - Zależy nam na tym, by nasi pracownicy zawsze byli tą stroną, która wygasi spór i bez emocji wyjaśni każdą sytuację - informuje Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Szybkiej Kolei Miejskiej.

SKM twierdzi, że formalne skargi otrzymuje rzadko. Napływają także pochwały związanie z pozoru, błahymi sprawami, takimi jak znalezienie przez kolejarzy zgubionego wcześniej bagażu.

- Przy okazji proszę także o większą wyrozumiałość pasażerów w stosunku do naszych pracowników, praca w kabinie w hałasie a latem w wysokich temperaturach męczy zarówno fizycznie jak i psychicznie - apeluje Głuszek.

Miejsca

Opinie (279) ponad 10 zablokowanych

  • 117 (1)

    autobus linii 117 chyba nr 8042, prowadzi dosc mlody kierowca ,ale taki cham jak ich malo,jezdze prawie codziennie ale tylko jak on prowadzi to cisnienie mi skacze,szczegolnie jak jade z wozkiem ,kultury to go nikt chyba nie nauczyl,dzwonilam do warbusa chyba 5 razy i bez zmian caly czas,jestem ciekawa czy on by chcial dzwigac ciezki wozek z dzieckiem i zakupami do rzekomo niskopodlogowego autobusu

    • 3 3

    • Po co tyle zakupów zrobiłaś, ciekawe jak przez tyle lat kobiety dawały rade wejść z wózkiem do Ikarusa czy ogórka już się wam w d...poprzewracało. Niestety rośnie nam pokolenie kalek

      • 4 0

  • PROSZĘ COŚ Z TYM KIEROWCĄ ZROBIĆ ! ZTM CZYTAJ. (5)

    Drogi ZTM-mie jeśli to czytasz to proszę o wcięciu postępowania z kierowcą nr 6211 nr wozu 2520 linia 210 ciągle widzę jak jakieś dzieciaki ciągle przychodzą do niego i go rozpraszają a to może dużo kosztować na drodze jak go tak zagadują jednemu nawet daję sprzedawać bilety co jest wgl niepojęte !. Kierowca się też czuje jakby był na rajdzie dakar 60/ 70 km/h na budziku niech pamięta, że wiezie ludzi a nie krowy ...

    • 2 16

    • Ma Pan coś z głową.

      • 0 1

    • Tu kierowca jest be , ale kierowca z PKS u ględzący nonstop jest cool ! Obłuda , nic wiecej .

      • 3 1

    • Napisz gdzie ty pracujesz a na pewno złożę skargę na twoją beznadziejną mordę do twego szefa dorobkiewiczu.

      • 4 3

    • było się w ORMO, co ?:)

      • 3 1

    • no niestety on jest nie do ruszenia

      • 0 0

  • wiekszosc Polakow to ma wrodzone chamstwo w sobie (1)

    ktore wynioslo z domu rodzinnego i dalej tak przekazuja wlasnym dzieciom dalej..

    • 6 0

    • dotyczy to zarówno pracowników zkm jak i pasażerów

      Ludzie to ludzie.

      • 2 0

  • Napewno... (2)

    "Najczęściej dotyczą one spraw mało zależnych od kierowców, czyli niepunktualności, wynikającej z korków." Czy to oni są nienormalni czy ja ??? Po pierwsze, nagannie często dochodzi do zdarzenia kiedy kierowca 127 zapala silnik na pętli w oliwie 10 minut po tym kiedy normalnie powinien odjechać. Po 2, niedawno spotkałem się z taką sytuacją że kierowca autobusu linii 188 wjechał na przystanek czarny dwór o godzinie 17;10 (ostatni kurs jest o 16:32). Mimo że, kierowca twierdzi, że "stał w korkach na hallera" to śmiem w to wątpić. Nigdy nie stałem na odcinku hallera od dworskiej do czarnego dworu więcej niż 3 minuty. NIGDY. I tu się pojawia moje pytanie: Czy kierowcom aby napewno jeszcze zależy żeby jeździć wg rozkładu i dowieźć ludzi na czas do pracy/domu/szkoły ???

    • 2 9

    • Węszysz Pan sensacje tam gdzie jej nie ma.

      • 2 2

    • daj się w****** kierowcy 10 min.to nie wiek... a jak się tak śpieszysz do domciu na "Trudne sprawy" czy "Pamiętniki z wczasów" to se zamów TAXI. A tak w dodatku to pasażerowie odgryzali się zawsze że kupią auto i będą się wozić a tu co? paliwko po 6 zł. i macie narobione w gacie i dalej autobus lub tramwaj hahahaha biedne polaki żal mi was i waszych żalów...

      • 1 3

  • zdjęcie ? (1)

    tak na marginesie kto tam układa rozkład jazdy skoro na tak krótkim odcinku widać 4 tramwaje, pewnie wożą powietrze

    • 4 0

    • Zarząd Transportu Miejskkiego

      • 0 0

  • (3)

    Stoję godzinami w korku: słucham jazgotu ze słuchawek , wącham smród niektórych "pasażerów" , nie mam czasu zjeść śniadania więc podjadam cichaczem
    , wszyscy tylko patrzą jak mnie upieprzyć : liderem w tym jest pracodawca . Pasażerowie stoją przy automacie biletowym i udają debili . Potem z głupkowatą miną na światłach podchodzą po bilet i zawracają gitarę . No , więc jak tu być miłym i uśmiechniętym ????

    • 12 2

    • (2)

      Nie dasz rady , to się zwolnij

      • 0 5

      • Pod warunkiem , że ty prdziel eś twarzyjdziesz na moje miejsce i pokażesz jaki jesteś .

        • 3 0

      • a może Ty się zatrudnij mocarzu?

        • 2 0

  • Gromadzki ! - siadaj chłopie za fajere i pokaż jak to się robi ! (1)

    • 7 1

    • niestety

      próbowałem ale ludzie mnie wk.......ja

      • 3 1

  • milosnik komunikacji (1)

    ja mam tylko prosbe do pracowników komunikacji zebyscie bardziej byli wyrozumiali dla milosników ktorzy robia zdjecia bo to jest nasze hobby i zainteresowania tak jak wymaxie np.piłke nozna lub obojetnie jakies inne zainteresowania Pozdrawiam

    • 5 2

    • miłośnik komunikacji

      Dokładnie sam jestem MKM w Gdańsku często chodzę z aparatem robić zdjęcia ale rzadko napotykam kierowców, którzy na mnie nakrzyczą bardziej motorniczowie są na to uczuleni niż kierowcy.

      Pozdro !

      • 1 2

  • wożą ludzi niczym worki ziemniaków

    Kultura, kulturą ale najbardziej wkurza mnie rajdowy styl jazdy kierowców (zwłaszcza Sopockiej linii 187), którzy ruszają i hamują tak gwałtownie, że tylko w pełni sprawna i kurczowo trzymająca się uchwytów osoba, jest w stanie nie poobijać się i nie przewrócić.
    Problem staje się poważny kiedy jesteś małym dzieckiem, starszą osobą albo masz zajęte ręce, np. zakupami.
    Więcej wyczucia i delikatności Kierowcy!

    • 2 3

  • (4)

    Po za pojedyńczym incydentem, kiedy to kierowca nie chciał mi sprzedać biletu bo nie chciało mu się szukać 30 gr. żeby wydać resztę i zaprosił mnie do przeczytania na szybie coś w stylu kupno za odliczoną kwotę... pal licho 30 gr. ale nie będzie mnie tu odwoływał do lektury bo mu się nie chce wydawać reszty... ja do niego grzecznie z kulturą, a ten do mnie taki wyrzut... Od zawsze wisi to na szybie, od zawsze była wydawana reszta... a tu taki wrzut... Zachował się jakby normalnie był z Gdyni....

    • 5 8

    • .. (3)

      Kierowca autobusu czy tez motorniczy tramwaju nie jest kioskiem..!!!!!!!!!
      ich glownym zadaniem jest prowadzenie pojazdu... nie masz drobnych - masz pecha, rozmien kase albo idz do chol.ery do kiosu albo do biletematu.

      Biletomat na przystanku a wpada grupka 10 ludzi i kupuje bilety... a na nastepnym przystanku narzekaja ze pojazd spozniony...

      Ludzie pomyslcie troche zanim zaczniecie narzekac!!!!

      • 5 0

      • bilet z telefonu (2)

        --wsiadasz, wyjmujesz komórę
        --odpalasz aplikację Mobilet (jak jej nie masz wyślij SMS o treści MOBILET REJ pod nr 7037 , za 55,5gr aplikacja ci się sama załaduje, musisz ja potem zasilić, bo to prepaid, więc inny sms do banku, ale wszystko to mogłeś zrobić z domu z komputera, a nie SMSami w busie, aczkolwiek "nie ma wiochy, nie ma frajdy"...)
        --w odpalonej aplikacji wybierasz, że płacisz za bilet, a nie parkowanie,
        --potem że w Trojmiescie, a nie np w Warszawie lub Poznaniu,
        --potem że normalny, lub ulgowy,
        --potem wpisujesz linię w której siedzisz
        --myk myk, 2,40zł znika z konta, a ty masz bilet ważny do końca przejazdu, choćbyś jechał 171 z Oliwy do Gdyni.

        ale procedura ma jeden minus:
        nie ma okazji do kłótni z kierowcą.
        "nie ma wiochy, nie ma frajdy".

        • 2 0

        • Jakie 2,40, kafarze? (1)

          bilet za jeden przejazd to 2,80normalny, 1,40 ulgowy ;-)

          • 0 0

          • z telefonu to 2,60N i 1,30U ;-)

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane